|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - BENIAMIN - Cudeńka
Karolina - Nie 20 Gru, 2009 22:49 Temat postu: BENIAMIN - Cudeńka W dniu dzisiejszym odebralismy naszego skarba Beniamina.Podróż przebiegła bez problemów.Mały wtulił się we mnie ,przykryłam go kocykiem i tak już spał do samego domku.Domek zwiedził bardzo szczegółowo.Lustro przykuło jego uwage bo zobaczył w nim fajnego kumpla do zabawy.Oliwki pokój tez zrobił na nim wrazenie bo jest w nim tyyyyyle zabawek,które mozna przenieść na swoje spanko.Zwiedził domek,pobawił się ,wrzucił co nie co na ruszt i poszedł na swoje posłanko smacznie spać.Wtulił mordke w kocyk,główkę zarzucił na podusię i śpi.Jest cudowny i kochany oby tak dalej
eufrazyna - Pon 21 Gru, 2009 09:27
:)My sie szykujemy na srode...
Dorti - Pon 21 Gru, 2009 11:36
I kilka zdjęć Beniaminka z odwiedzin rodzinki w Bydgoszczy.
Karolina - Pon 21 Gru, 2009 19:46
Beniamin był dziś na Jasełkach w Oliwki przedszkolu.Złamał niejedno kobiece serce Beniamin dokładnie zwiedził sale,obwąchał Św.Mikołaja i jak to w jego zwyczaju usnął we mnie wtulony.
Czasem myslę ,że ludzka głupota nie zna granic ale dziś poznałam mamę jednego z dzieciaczków i w moim konkursie na głupotę zajmuje I miejsce.Siedze sobie z Beniaminkiem w ostatnim rzędzie żeby nie rozpraszac dzieciaków aż w jednej chwili odwraca się do mnie jedna pani i mówi : O zobacz kochanie pani za nami przyszła ze swoim KRÓLIKIEM Ja na Beniamina,on na mnie ,totalnie zgłupieliśmy :shock:
A jakie było jej zdziwienie kiedy powiedziałam jej ,że to pies ,w nazwę rasy juz nie wnikałam bo i po co.
Inna Pani powiedziała,że mamy ślicznego spanielka ,ręce opadają ,widać przez to ,że ludzie wogóle nie maja styczności z tą rasą
Ciekawa jestem ile jeszcze mądrości usłyszę na temat Beniaminka.... :lol:
Marynia - Pon 21 Gru, 2009 20:12
Oliwka ma słodziutkiego przyjaciela
Dorti - Pon 21 Gru, 2009 20:40
Karolina napisał/a: | Beniamin był dziś na Jasełkach w Oliwki przedszkolu.Złamał niejedno kobiece serce Beniamin dokładnie zwiedził sale,obwąchał Św.Mikołaja i jak to w jego zwyczaju usnął we mnie wtulony.
Czasem myslę ,że ludzka głupota nie zna granic ale dziś poznałam mamę jednego z dzieciaczków i w moim konkursie na głupotę zajmuje I miejsce.Siedze sobie z Beniaminkiem w ostatnim rzędzie żeby nie rozpraszac dzieciaków aż w jednej chwili odwraca się do mnie jedna pani i mówi : O zobacz kochanie pani za nami przyszła ze swoim KRÓLIKIEM Ja na Beniamina,on na mnie ,totalnie zgłupieliśmy :shock:
A jakie było jej zdziwienie kiedy powiedziałam jej ,że to pies ,w nazwę rasy juz nie wnikałam bo i po co.
Inna Pani powiedziała,że mamy ślicznego spanielka ,ręce opadają ,widać przez to ,że ludzie wogóle nie maja styczności z tą rasą
Ciekawa jestem ile jeszcze mądrości usłyszę na temat Beniaminka.... :lol: |
Słyszałam już o porównaniu basseta zaraz po urodzeniu do świnki morskiej
ale żeby 2 m-czne szczenię pomylić z królikiem :shock:
Dobre :grin: :grin: :grin:
Karola a fotki gdzie
Jak chcesz to prześlij na mojego maila a ja wrzucę na forum :wink:
Ukochaj go mocniutko, misiaczka jednego :wink:
Karolina - Pon 21 Gru, 2009 22:47
Dorti napisał/a: | Karolina napisał/a: | Beniamin był dziś na Jasełkach w Oliwki przedszkolu.Złamał niejedno kobiece serce Beniamin dokładnie zwiedził sale,obwąchał Św.Mikołaja i jak to w jego zwyczaju usnął we mnie wtulony.
Czasem myslę ,że ludzka głupota nie zna granic ale dziś poznałam mamę jednego z dzieciaczków i w moim konkursie na głupotę zajmuje I miejsce.Siedze sobie z Beniaminkiem w ostatnim rzędzie żeby nie rozpraszac dzieciaków aż w jednej chwili odwraca się do mnie jedna pani i mówi : O zobacz kochanie pani za nami przyszła ze swoim KRÓLIKIEM Ja na Beniamina,on na mnie ,totalnie zgłupieliśmy :shock:
A jakie było jej zdziwienie kiedy powiedziałam jej ,że to pies ,w nazwę rasy juz nie wnikałam bo i po co.
Inna Pani powiedziała,że mamy ślicznego spanielka ,ręce opadają ,widać przez to ,że ludzie wogóle nie maja styczności z tą rasą
Ciekawa jestem ile jeszcze mądrości usłyszę na temat Beniaminka.... :lol: |
Słyszałam już o porównaniu basseta zaraz po urodzeniu do świnki morskiej
ale żeby 2 m-czne szczenię pomylić z królikiem :shock:
Dobre :grin: :grin: :grin:
Karola a fotki gdzie
Jak chcesz to prześlij na mojego maila a ja wrzucę na forum :wink:
Ukochaj go mocniutko, misiaczka jednego :wink: |
Fotki próbowałam juz przesłać dwa razy ale chyba z rozmiare troche przesadziłam bo poczta wysyła to i wysyła.......Zaraz jeszcze bardziej zmniejsze i prześlę na PW bo dopiero zapoznaje się z tym jak wstawiać zdjęcia na forum :wink:
Dorti - Wto 22 Gru, 2009 08:41
I obiecane fotki od Karoliny :smile:
Madzik - Wto 22 Gru, 2009 12:23
Dorti napisał/a: |
Słyszałam już o porównaniu basseta zaraz po urodzeniu do świnki morskiej
|
O moje porównanie! Ale na serio i wielkością i umaszczeniem i wielkością oraz sterczeniem uszu przypominają świnki morskie. :grin:
Potem człowiek szybko orientuje się, że to nie świnka... :razz:
Batus - Wto 22 Gru, 2009 12:51
Madzik napisał/a: | Potem człowiek szybko orientuje się, że to nie świnka... :razz: |
A po pewnym czasie właściciel basseta orientuje się, że.....to jednak jest świnka :wink: :razz:
Miła od Gucia - Wto 22 Gru, 2009 13:22
Jakie słodkie zdjęcia
już widzę, że nie będę osamotniona z rozpuszczonym i rozpieszczonym bassetem.
Ale mu tam dobrze, i mizianko i zabaweczki
gocha - Wto 22 Gru, 2009 20:12
No z tą świnką-nie świnką to święta prawda :grin:
zojka - Wto 22 Gru, 2009 20:23
KRÓLICZEK
Fajna sprawa
Ja sobie tak myślę, że to początek przygody. Ludziska bywają niezmiernie kreatywni.
Z czasem człowiek się przyzwyczaja do niekończących się komentarzy. I jak są dowcipne, to się nawet pośmieje na forum :lol:
Oliwka z Beniaminkiem cudnie wyglądają.
Monia - Wto 22 Gru, 2009 22:18
Karolina napisał/a: |
Czasem myslę ,że ludzka głupota nie zna granic |
u nas jak widzieli Corę to mówili:
zobacz zobacz jakiś wyrośnięty ten jamnik,
przegubowiec
a te uszy to nie za długie, obcina się je przecież
Karolina - Sro 23 Gru, 2009 12:23
Beniamin od wczoraj zaczął własne porządki w naszym domku.Ogólnie cały czas panuje niezły bałagan Rozkrecił się na całego,wszystko podgryza,wszędzie go pełno,trzeba uważać gdzie sie stawia noge żeby na niego nie nadepnąć.Kreci sie między nogami,próbuje łapać ząbkami za stopy...A jak warczy to chyba mysli ,że sie go ktos boi.Oczywiście od razu jest mu zwracana uwaga i robi to coraz rzadziej.Próbuje włazić na kanapy ale jest jeszcze za mały i ma za cięzkie doopsko,żeby je tam wciagnąć.Ogólnie jest grzeczny i szybko łapie co mu wolno a co nie.Myslę,że to dobrze wróży na przyszłość....
Dorti - Sro 23 Gru, 2009 12:32
Karolina napisał/a: | A oto kilka nowych fotek. |
hm, no ja ich nie widzę
Karolka, nie Ty pierwsza i nie ostatnia
jak chcesz prześlij mi to wstawię :razz:
Karolina - Sro 23 Gru, 2009 12:52
Dorti napisał/a: | Karolina napisał/a: | A oto kilka nowych fotek. |
hm, no ja ich nie widzę
Karolka, nie Ty pierwsza i nie ostatnia
jak chcesz prześlij mi to wstawię :razz: |
To tak jak ja Zaraz prześlę ci zdjęcia i spróbuje nauczyc się jak zrobić to na forum.Wydawało się łatwe: Przeglądaj -ok,dodaj załącznik- ok ,tyle,że zdjec jak nie było tak nie ma. :razz:
Dorti - Sro 23 Gru, 2009 13:48
zojka - Sro 23 Gru, 2009 23:46
Poproszę za rok zdjęcia w tych samych pozycjach
Świetne!
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 10:42
W święta Beniamin poznał reszte rodzinki i oczywiscie wszystkich oczarował :wink: Mój tata nie odstepował go na krok...jest w nim kompletnie zakochany Wszyscy go całują,tulą i biegają żeby zobaczyc co w danej chwili wyprawia nasz rozrabiaka.
Wczoraj poznał Rogera-Goldena ,ktory mieszka z moimi rodzicami.Beniamin dał Rogerowi niezły wycisk-biegał za nim,podgryzał mu nogi ,szczekał i atakował .Roger na początku uciekał przed małym ale po 2 godzinach jego cierpliwość się skończyła :razz: Warknął na Beniamina i pokazał zęby.Beniamin momentalnie się uspokoił.Od tej chwili to najlepsi kumple-Beniamin daje trochę luzu Rogerowi a Roger zajmuje się nim jak młodszym braciszkiem
Dorti - Sob 26 Gru, 2009 12:36
Bardzo dobrze, że Roger tak zareagował, przynajmniej nicpoń teraz wie, że nie wszystko mu wolno i że trzeba uważać co się robi i z kim :grin:
Teraz foteczki.
Agata2 - Sob 26 Gru, 2009 13:26
ale super:)
u nas to samo, wszyscy się oglądają za Baltazarkiem
ale u nas z przyjażnią nie tak łatwo, mamy w rodzinie jamnika starego, który niestety nie bardzo póki co aprobuje blatzarka
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 15:02
Naszego jak nie ma w pokoju to raptem robi się jakoś tak pusto :wink: Juz nie wyobrażamy sobie naszej rodzinki bez niego.Przed chwilką zjadł,pobiegał a teraz wtulił się w podusie i znów śpi.Jak narazie nie wywrócił naszego domu do góry nogami,wprowadził więcej radości i śmiechu.Jeżeli reszta jego rodzeństwa jest taka kochana to wygląda,że trafiliśmy na najwspanialsze szczeniaczki na świecie.
Nie wiem jak u pozostałych ale nasz ciagle zmienia umaszczenie.Pojawiło sie więcej piegów na nosku i czarne wyrazne plamki na brzuszku.Jest przez to coraz piekniejszy :grin:
Przed świetami Beniaminek był na wizycie zapoznawczej u swojego weta.Nasz lekarz rzadko okazuje zachwyt ale tym razem nie szczędził Beniaminowi pochwał.Był nim poprostu zachwycony ;budową ,ogólnym wygladem.Powiedział,że tak wspaniałego szczeniaka basseta dawno nie widział i z jakiej hodowli pochodzi bo widac ,że musi pochodzić z bardzo dobrej hodowli,godnej polecenia.
Dorti - Sob 26 Gru, 2009 16:00
Karolina, bardzo serdecznie dziękuję za słowa uznania :smile:
Powiem tylko tyle, że ze swej strony zrobiłam wszystko co tylko można dla tych maluchów i mamuni.
Dałam z siebie wszystko a resztę to już Wy ocenicie :wink:
Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Dorti - Sob 26 Gru, 2009 16:46
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 17:57
Według instrukcji Dorotki spróbuje wrzucic fotkę.Mam nadzieję,że tym razem z powodzeniem
Gi - Sob 26 Gru, 2009 18:09
śliczny ten maluszek :smile: widać na zdjęciach jak go rozpieszczacie, szczęśliwy psiulek ile on tu już ma ?
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 19:35
Gi napisał/a: | śliczny ten maluszek :smile: widać na zdjęciach jak go rozpieszczacie, szczęśliwy psiulek ile on tu już ma ? |
Dopiero 2 miesiace ale jest pięknym duzym psiakiem.Ma super dużo skóry ,która wisi aż nad łapkami,masywne łapki,piękne długie uszy a te oczy....rozpłynąć sie można -ogólnie jest piękny.Oj jest rozpieszczany ale także pilnujemy żeby nie wszedł nam na głowę :wink:
Gi - Nie 27 Gru, 2009 14:06
2 mies. to tak jak Masa (9tyg), zauważyłam na zdj. że też macie w domu wykładziny.. naSZE już zostały chyba wszędzie obsikane...
Karolina - Pon 28 Gru, 2009 10:19
Wczoraj byliśmy na pierwszym dłuższym spacerku.Pojechaliśmy na plaże w Gdyni. Morze,duuuużo piachu i łabędzie zrobiły na nim wrażenie.Wpakował nam się do wody łapkami,obszczekał łabędzie i kaczki,wybiegał sie po plaży,obejrzał statek piracki "Czarną perłę".Tyle wrażeń,że ledwo położyłam go w samochodzie i zawinełam w kocyk a już smacznie spał :wink:
Oto kilka zdjęć z jego wielkiej wyprawy :grin:
Dorti - Pon 28 Gru, 2009 12:19
O rany ale Beniamin miał wspaniała wyprawę :shock:
Super spacer i jak on pięknie się prezentuje :grin:
pies szczęśliwy, rodzinka szczęśliwa
i ja też szczęśliwa :wink:
całusy dla Was wszystkich :grin:
Agata2 - Pon 28 Gru, 2009 12:47
piękne foteczki:)
Karolina - Pon 28 Gru, 2009 18:54
Wrócilismy właśnie od weta z kolejnego szczepienia.Mały nie wpadł w zachwyt :razz: Ogolnie wszystko w porządku.Myslałam,że po szczepieniu pójdzie spać ale on na odwrót-biega,turla się ,trzepie na prawo i lewo największymi pluszakami Musi chłopak się wyżyć :grin: Energia go roznosi-właśnie odgryzł mi listwę wykończeniową od podłogi :shock: Nawet zjadł całą miseczkę suchego naraz ....oj musi być wkurzony :wink:
Madzik - Pon 28 Gru, 2009 19:00
Ładnie, ładnie - spacerek po plaży: parówek na rączkach, a dziecina musi na kopytkach zasuwać. Hehehehe
Karolina - Pon 28 Gru, 2009 19:05
Madzik napisał/a: | Ładnie, ładnie - spacerek po plaży: parówek na rączkach, a dziecina musi na kopytkach zasuwać. Hehehehe |
Faktycznie Beniamin ma więcej przywilejów od Oliwki.Ale ona rozumie ,że on jest jeszcze malutki..
Karolina - Pon 28 Gru, 2009 19:23
Usnął na rączkach.Uwielbia być leciutko bujany ...odjazd po chwili murowany.Jak ja uśpie na rękach 35 kilo a co tu mówić o bujaniu :shock:
A zapomniałam o wadze 6,500 kg ,nie wiem czy to duzo czy mało?Ładnie je suche a za indyczka i kurczaczka dałby się pociąć
Madzik - Pon 28 Gru, 2009 19:24
Jak to basset...
Karolina - Pon 28 Gru, 2009 19:32
Oto kilka zdjęć po przyjściu od weta :grin:
Ale jestem wsciekły.... :twisted: Rozrzuciłem wszystkie zabawki ale przecież pancia pozbiera :grin:
A teraz słodko spię.Pani ukochała,wybujała i do łóżeczka :wink:
Jeszcze troche a zaczne mu kołysanki śpiewać :lol:
Agata2 - Wto 29 Gru, 2009 10:23
słodziak:)
Karolina a jak u Was z załatwianiem się w domu ? dużo załatwia się w domu?w nocy? takzciekawosići zapytam, zeby mieć porównanie z naszym??
Agata2 - Wto 29 Gru, 2009 10:26
i jeszcze mam małe pytanko, pisałaś, że na razie jesteście w domu z pieskiem, to znaczy, że ogólnie pracujecie i piesek będzie sam w domu? czy jak u Was będzie? jeśli mogę spytać?
Karolina - Wto 29 Gru, 2009 14:38
Tak ,pracujemy ale staramy się z Michałem tak układać sobie dzień w pracy żeby mały był jak najmniej sam w domku.Ja do końca tygodnia zrobiłam sobie jeszcze wolne żeby pobyć z małym.Dzis pierwszy raz zostawiłam go na trzy godzinki samego i jestem mile zaskoczona :grin: Nic nie narozrabiał,nie piszczał,jak otworzyłam drzwi to leżał sobie na swoim spanku i ładnie sie bawił zabawkami.Zero strat Zrobił tylko siusiu i kupke -szt.1.
Co do załatwiania sie to robi to narazie w domku lub podczas krótkiego spacerku na dworzu.Połozyłam mu reczniczek na korytarzu i jak mu sie przypomni to idzie i się na niego załatwia.Pralka chodzi codziennie ale to lepsze niz pranie dywanu.
W nocy sie nie załatwia.Ładnie przesypia całą noc i załatwia się rano po przebudzeniu.
Zakładam ,że podczas naszej nieobecności napewno bedzie sie załatwiał ,na poczatku choćby ze strachu ,że został sam w domku.
Jak narazie nie oczekuje od niego jeszcze za wiele bo jest jeszcze malutki :wink:
Dajmy im jeszcze troszkę czasu a napewno maluchy szybko załapia o co chodzi.Są u nas dopiero od tygodnia i stres z bieganiem z nim pod pacha na dwór to chyba nie jest dobre.Tym bardziej,że jeszcze nie potrafia nam zakomunikować ,że chcą siusiu albo coś wiecej....Mój po spanku schodzi z łożeczka,oczy ma jeszcze zaspane na pół zamknięte i od razu przyjmuje "pozycje wystawowa"-tzn.pozycje do siusiania( więc jak tu z nim zdążyć na dwór :grin:) po czym wraca do łózeczka i dalek śpi.Zastanawiam się czasem czy on wogóle pamieta ,że wstał na siusiu :lol:
Karolina - Wto 29 Gru, 2009 14:50
Agata2 napisał/a: | słodziak:)
Karolina a jak u Was z załatwianiem się w domu ? dużo załatwia się w domu?w nocy? takzciekawosići zapytam, zeby mieć porównanie z naszym?? |
A jesli chodzi o wychowanie psiaka to kup sobie ksiazkę "Okiem psa".Jest to bardzo znana ksiażka ,super napisana,świetne rady .....Naprawdę godna polecenia,koszt 26 zł.
Przeczytałam ją z Michałem w 1 dzień.Pokazane jest jak pies odbiera nas,nasze komendy a czego nie nalezy robić.
Gi - Wto 29 Gru, 2009 16:08
Masiulka też wie że te sprawy się załatwia na podwórku, ale w domu też załatwia się często. I zawsze kiedy ją zostawimy samą zrobi kupsztala!! ( kupsztala bo wtedy to nie jest mała kupka ) Zastanawiałam się własnie czym to jest spowodowane, bo zawsze przed naszym wyjsciem z domu, wyprowadzamy ją i też się załatwia, a nawet jak się wyjdzie i zostawi ją tylko chociaż na 10 min to i tak kupa w domu po powrocie murowana!! :neutral: czyżby stres???
Ale nowina dobra już nie skomli w domku jak jest sama.
Co do pobudki parowki to rzeczywiscie od razu przyjmuje pozycje wystawową. :grin: Tzlko czasami tak szybko się to dzieje że ja spodni rano na tyłek nie zdążę naciagnąć :shock:
Gi - Wto 29 Gru, 2009 16:08
a mcie może tak że ile nalejecie wody do miski tyle wypije? :shock:
Karolina - Wto 29 Gru, 2009 17:08
Gi napisał/a: | a mcie może tak że ile nalejecie wody do miski tyle wypije? :shock: |
Z woda nie ma problrmu ale serek waniliowy to zje naraz choćby miał pęknąć Jak widzi ,że go otwieram to tak tyłek z ogonem mu chodzą ,że nie moge spokojnie postawić miski na podłodze.Je go caaaałą mordką,nosem i uszami....Po wpałaszowaniu serka jest cały do czyszczenia
gocha - Wto 29 Gru, 2009 17:21
ot, i szkoła Mamy Dorti , nauczyła dzieci jeść serek
Miła od Gucia - Wto 29 Gru, 2009 17:44
A ja jak poczytałam o tych serkach i Mirka mi mówiła, że też daje swoim, to codziennie na kartce na zakupy widnieje - serek waniliowy". Marek pyta od kiedy ty tak serki lubisz, zrozumiał jak zobaczył, że Guciol wcina aż mu się ucha trzęsą.
Gi - Wto 29 Gru, 2009 18:35
ja serka jeszcze nie dawałam , ale mam jeszcze dużo czasuuu.......
Agata2 - Sro 30 Gru, 2009 09:28
dzięki Karolina za info:)
co do serków to u nas też szał, bardzo mu smakują, wczoraj wcinał kabanosa- tak dla przegryzki(mam nadzieję, że ie jest to jakiś mój błąd wychowawczy:)
Dorotka jeszcze pisała o suchym chelbku zeby dawać, zdrowe na zęby itd, ale coś cięzko mu szło zjadanie tego chleba, mimo że nie był jakiś super twardy i zeschnięty.
zojka - Sro 30 Gru, 2009 09:39
Agata2 napisał/a: | dzięki Karolina za info:)
co do serków to u nas też szał, bardzo mu smakują, wczoraj wcinał kabanosa- tak dla przegryzki(mam nadzieję, że ie jest to jakiś mój błąd wychowawczy:)
Dorotka jeszcze pisała o suchym chelbku zeby dawać, zdrowe na zęby itd, ale coś cięzko mu szło zjadanie tego chleba, mimo że nie był jakiś super twardy i zeschnięty. |
U mnie w cenie są te najbardziej zeschnięte
Agata2 - Sro 30 Gru, 2009 10:23
u nas po nocce jest siusiu czasem, ale kupki się nie zdarzają:) i to jest pocieszające:)
Karolina - Sro 30 Gru, 2009 19:00
Jestem ciekawa co za diabełki wyrosna z tych naszych maluchów :twisted: Mój egzemplarz jest obwarczany na wszystko i wszedzie.Warczy pod nosem jak je,spi i się bawi .Jak dostaje ochrzan za warczenie to obraża się,odwraca tylkiem i udaje,że śpi :grin:
Dorti - Sro 30 Gru, 2009 20:19
Karolina napisał/a: | Jestem ciekawa co za diabełki wyrosna z tych naszych maluchów :twisted: Mój egzemplarz jest obwarczany na wszystko i wszedzie.Warczy pod nosem jak je,spi i się bawi .Jak dostaje ochrzan za warczenie to obraża się,odwraca tylkiem i udaje,że śpi :grin: |
ot i charakterek, zupełnie jak wujek Andi
ale jeżeli to takie wujkowe to zupełnie niegrożne :wink:
Dusiek obwarczany do dzisiaj ale nic poza tym
wiecie, taki męski, taki niby macho :grin:
Karolina - Sro 30 Gru, 2009 20:38
Tyle jego ,niech mu sie wydaje,że jest grozny
Dziś znowu został na 2 godzinki sam i znów zachowywał się wzorowo.Nawet nie zauważył kiedy Michał wrócił bo smacznie spał :smile: Michał się śmieje ,że złodziej wyniósłby wszystko a ten by spał.Jedyna nadzieja ,że może by się o niego potknął :grin:
Beniamin ma nowe ksywki: srajda,lejek a od dziś piegusek.Dostał na nosku tyle piegów ,że białego ma coraz mniej.Wygląda przez to przecudnie.Mój kochany mały męzczyzna :grin:
Agata2 - Czw 31 Gru, 2009 09:29
oj słodziutkie te nasze psiulki:)
ja po domu nosze takie grube wełniane skarpety- zabawa dla Blatka niezła. poskakuje za nim, warczy, gryzie, normalnie wariactwo!:)
eufrazyna - Czw 31 Gru, 2009 16:26
Haha!Barnaba tez podgryza fredzle przy kapciach,same kapcie bez ozdob tez sa w cenie :wink: Tak,mamy najfajniejsze psy na swiecie
Pozdrawiam serdecznie i noworocznie!
besta - Czw 31 Gru, 2009 19:39
Ja dłuuuugo kapci nie miałam po tym jak Besta zjadła mi 7 parę dałam za wygraną
Kapcie kupiłam dopiero tej jesieni jak ciut zimno w nóżki mi sie zrobiło :cool: :wink:
zojka - Sob 02 Sty, 2010 12:28
A moje maupy uważają, że wszystkie moje kapcie są o dwa (przynajmniej dwa) numery za duże. I wystarczy chwila nieuwagi, by uczynne pieski skróciły je do wymaganej długości
U mnie na topie są kapcie nie przekraczające ceny 15 ziko :razz:
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 10:49
Witamy wszystkich w Nowym Roku!A oto pare foteczek z wylegiwania się i spacerku.Najdłuzszego jak do tej pory.Beniamin wreszcie ruszył tyłeczek na spacerach i teraz śmiga ,że aż miło patrzeć
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 10:59
I ciąg dalszy bo jak znowu mnie wyloguje to się zastrzele :grin:
Z dzieciakami na sankach.
Dorti - Pon 04 Sty, 2010 11:41
Rany, Karola, on taki mały stary :grin:
Drepcze po śniegu jakby się na nim urodził :razz:
Rosną te moje dziecioczki oj rosną :shock:
Uściskaj go mocniutko od nas wszystkich :wink:
Miła od Gucia - Pon 04 Sty, 2010 12:14
Całusy od ciotki chrzestnej
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 14:00
Bez obawy ,wycałuje i wyściskam :wink: Właśnie wróciliśmy ze spacerku,dziś krótszy bo na dworzu mrozno i łapki odmawiaja posłuszeństwa.
Ja kolejny dzień siedze z maluchami w domku a miałam iść chociaż na chwilke do pracy :grin: Rozleniwiłam sie całkowicie po tak długim wolnym a z tymi moimi dzieciaczkami jest tak fajnie ,że praca to ostatnia rzecz o której myśle
Jak na smyczy to nie idę!
Chowam się!Napewno mnie nie widać bo mam talię osy :grin:
Ja tez chce do piaskownicy...
No i jakoś się wtarmosiłem :wink:
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 14:10
Wybiegany,brzuszek pełen,ululany i ....kolorowych snów
besta - Pon 04 Sty, 2010 14:13
Świetne zdjęcia :grin: .Fajniusi ten Beniaminek :wink: .Lubie takie łaciate bassety.
Agata2 - Pon 04 Sty, 2010 14:19
cześć:)
wow, Beniaminek chodzi bez smyczy??ciekawe czy Baltus chetniej by chodzilbez smyczy? chyba to wycwicze, nie mieszkamy przy ruchliwej ulicy, to moze dzis ??:)
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 14:39
Agata2 napisał/a: | cześć:)
wow, Beniaminek chodzi bez smyczy??ciekawe czy Baltus chetniej by chodzilbez smyczy? chyba to wycwicze, nie mieszkamy przy ruchliwej ulicy, to moze dzis ??:) |
Smycz rzecz zbędna.Chyba sobie ja założe bo Beniamin po założeniu smyczy siada na tym grubiutkim dupsku i ani rusz .
Przeczytałam twój post i przypomniałam sobie o wadze,oczywiście nie swojej bo to po świętach grozi ciężką nerwicą :lol:
Beniamin klops waży 8,300 i jak tak dalej pójdzie to kupie sobie do niego nosidełko bo ręce niedługo mi odpadna.Poprostu kocha jeść.Wyrósł ,zmężniał :grin: i nabrał ciałka .Musze go zmieżyć z ciekawości bo widze ,że jest coraz większy bo tym jak przestaje mi się miescić na kolanach :razz: Wszyscy mówią,że rośnie jak na drożdzach.
Dorti - Pon 04 Sty, 2010 14:43
Jejku jak on pięknie wygląda taki śpiący po spacerku
Mordulka kochana :grin:
Dorti - Pon 04 Sty, 2010 14:46
Karolina napisał/a: | Agata2 napisał/a: | cześć:)
wow, Beniaminek chodzi bez smyczy??ciekawe czy Baltus chetniej by chodzilbez smyczy? chyba to wycwicze, nie mieszkamy przy ruchliwej ulicy, to moze dzis ??:) |
Smycz rzecz zbędna.Chyba sobie ja założe bo Beniamin po założeniu smyczy siada na tym grubiutkim dupsku i ani rusz .
Przeczytałam twój post i przypomniałam sobie o wadze,oczywiście nie swojej bo to po świętach grozi ciężką nerwicą :lol:
Beniamin klops waży 8,300 i jak tak dalej pójdzie to kupie sobie do niego nosidełko bo ręce niedługo mi odpadna.Poprostu kocha jeść.Wyrósł ,zmężniał :grin: i nabrał ciałka .Musze go zmieżyć z ciekawości bo widze ,że jest coraz większy bo tym jak przestaje mi się miescić na kolanach :razz: Wszyscy mówią,że rośnie jak na drożdzach. |
ale waga :shock:
proszę bardzo, a zawsze był za Baltazarem
ale mu jedzonko smakuje w swoim stałym domku :wink:
fantastycznie, oj dumna jestem bardzo :wink:
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 16:34
Beniamin dzis pierwszy raz dostał smażony filet z dorsza.Obrałam ze skóry i zaczeło się wyszukiwanie osci,prawie oślepłam :shock: Beniamin wylizał nawet ziemię na której stała miska z tą pychotką.Nie zdażyłam nawet dojśc do kuchni a miska świeciła już pustką.
Z tej radości zaczął tak biegać ,że przewrócił choinkę No i po światecznym drzewku,bombki pobite,lampki na ziemi i wielkie sprzątanie.A myslałam,że to bedzie pierwszy rok jak ktoś nie przewróci naszej choinki :smile: Widać to juz nasza taka rodzinna tradycja
Tak się biedaczysko zmęczyło tym rozrabianiem ,że usnął a ja jade na mopie.Nie ma to jak dobrze zakończony dzień :grin:
Dorti - Pon 04 Sty, 2010 19:21
Sposób w jaki opisujesz poczynania Beniamina
poprostu mnie rozwala i powala
Teraz już wiesz co robi ryba z psem :razz: :grin:
Karolina - Pon 04 Sty, 2010 19:35
Grunt to podporządkować sobie kobiety :razz: Wystarczy zrobić maślane oczka i nawet choinka została mi wybaczona :grin:
eufrazyna - Pon 04 Sty, 2010 19:45
Swietne sa te foty i opisy :smile: A waga mnie powalila!Barnaba to kruszyna przy nim,a przeciez wyglada slusznie i codziennie wiekszy i szerszy sie robi I tylko patrzy gdzie miska z jedzeniem,podrzera Misce i na kocie jedzenie tez sie zamierza(trzeba widziec,jak siedzi pod parapetem,wgapiony w Charlie'go-nasz kocur-i pokazuje,ze chce do tej miski i jej zawartosci!).
eufrazyna - Pon 04 Sty, 2010 19:47
mialo byc "podzera"...jezu!
Dorti - Pon 04 Sty, 2010 19:50
Karola, no Ty do dużych nie należysz :razz:
ale i tak stwierdzam, ze Beniamin jest wieeeeeeeeelki :shock:
Ale Ci się basset trafił :wink:
Rany a ta morda, no widzę Duśka mojego kochanego :wink:
Karolina - Wto 05 Sty, 2010 20:48
Sama nie wiem po kim on taki wielki :razz: Jak nasz weterynarz go dziś zobaczył to złapał się za głowe Mówi ,że rośnie nam ogromne,piekne psisko.Beniamin sobie wygód nie szczędzi.Jest wszedzie tam gdzie jedzonko i łóżeczko.
A tak wygląda mój pełen brzuszek dziś wieczorem :shock:
Dorti - Wto 05 Sty, 2010 20:58
No to tylko się trzymaj mała.
Ja Cię kręcę alez on rośnie :shock:
Beniamin to 2 Blanki :wink:
Karolina - Wto 05 Sty, 2010 21:07
Najdziwniejsze ,że zjada tylko tyle ile powinien a pomimo to niesamowicie szybko rosnie.
Widac,że ma to w genach i juz jesteśmy przygotowani ,że bedzie duzym psiakiem.Bynajmniej wet co do jego wygladu i wagi :grin: nie ma żadnych zastrzeżen.A niech rosnie chłopak ,najwazniejsze żeby on był szczęśliwy,a jak on to i my
A dla mnie zawsze pozostanie moim kochanym maleństwem :grin:
Dorti - Wto 05 Sty, 2010 21:11
No wiesz, rodzice Baniamina do maleńkich nie należą.
Anabela to kobitka dość spora a tatuś - no on jest duuuzy, kawał dziada.
To już się prosze nie dziw za kim on taki duży.
Karolina - Wto 05 Sty, 2010 21:20
Dorotka ja jestem najszczęśliwsza kobita ,że taki piekny pies nam się trafił ale żebys widziała Michała.....on to pęka z dumy A jak ktos pochwali na spacerku Beniamina to Michał z tej męskiej dumy prawie unosi się nad ziemia
Dorti - Wto 05 Sty, 2010 21:27
Karolina napisał/a: | Dorotka ja jestem najszczęśliwsza kobita ,że taki piekny pies nam się trafił ale żebys widziała Michała.....on to pęka z dumy A jak ktos pochwali na spacerku Beniamina to Michał z tej męskiej dumy prawie unosi się nad ziemia |
Dumna kobitko, ja do Ciebie wysłałam PW
czy pani szanowna odpisze czy też nie
bo ja ciekam i ciekam :wink:
Monia - Wto 05 Sty, 2010 21:37
Cytat: | Michał z tej męskiej dumy prawie unosi się nad ziemia |
bandziorek to on ma bardzo duży
Gi - Wto 05 Sty, 2010 23:56
śliczny parówek rośnie jak na drożdżach
zojka - Sro 06 Sty, 2010 07:28
Prawdziwe ciacho
Piękny
troublemaker - Sro 06 Sty, 2010 10:02
No ja nie moge z tego brzuchola!!!! Od wczoraj sie rze (powiedziec, ze sie smieje to nic nie powiedziec)
Agata2 - Sro 06 Sty, 2010 10:54
wow Beniamin ale fajowy, ale waga mnie powaliła. ostatnio pisałaś, ze ważył 6 z czymś, po prau dniach my ważyliśmy Baltazarka i ważył 7100- myślałam, ze to dużo, ale 8,300-normalnie mnie powaliło:)
pięknie:)
Karolina - Sro 06 Sty, 2010 17:56
Agata2 napisał/a: | wow Beniamin ale fajowy, ale waga mnie powaliła. ostatnio pisałaś, ze ważył 6 z czymś, po prau dniach my ważyliśmy Baltazarka i ważył 7100- myślałam, ze to dużo, ale 8,300-normalnie mnie powaliło:)
pięknie:) |
Stosujemy sie do rad Dorotki i widac rezultaty.Podstawa to dzienna dawka suchej karmy,co drugi dzień podaje mielone z indyczka lub pierś z kurczaczka-gotowane z marchewką.Nie podaje mu do tego żadnych wypełniaczy jak ryz,kasza czy makaron żeby nie rozwalić mu żołądka.Od czasu do czasu serek waniliowy lub actimelek i sukces murowany.
A co ty dajesz swojemy maluchowi??Ja jeszcze zastanawiam się nad wprowadzeniem mu gotowanej drobiowej watróbki ale musze to jeszcze przemysleć .mój golden ma po niej rewolucje żołądkowe więc nie wiem jak Beniamin na nią zareaguje.
Dorti - Sro 06 Sty, 2010 18:05
Karolina napisał/a: | Agata2 napisał/a: | wow Beniamin ale fajowy, ale waga mnie powaliła. ostatnio pisałaś, ze ważył 6 z czymś, po prau dniach my ważyliśmy Baltazarka i ważył 7100- myślałam, ze to dużo, ale 8,300-normalnie mnie powaliło:)
pięknie:) |
Stosujemy sie do rad Dorotki i widac rezultaty.Podstawa to dzienna dawka suchej karmy,co drugi dzień podaje mielone z indyczka lub pierś z kurczaczka-gotowane z marchewką.Nie podaje mu do tego żadnych wypełniaczy jak ryz,kasza czy makaron żeby nie rozwalić mu żołądka.Od czasu do czasu serek waniliowy lub actimelek i sukces murowany.
A co ty dajesz swojemy maluchowi??Ja jeszcze zastanawiam się nad wprowadzeniem mu gotowanej drobiowej watróbki ale musze to jeszcze przemysleć .mój golden ma po niej rewolucje żołądkowe więc nie wiem jak Beniamin na nią zareaguje. |
Karola, z tą wątróbką to musisz poprostu wypróbować.
Moje nie mają rozwolnienia po wątróbce. Ale one są dorosłe.
Podaj mu ociupinkę albo troszku więcej i zobaczysz co będzie.
Tylko nie miej już choinki ani dużych kwiatów bo jak jego reakcja będzie taka sama jak po rybie :razz: to już widzę co zrobi z chatą :shock:
Żartuję oczywiście :wink:
Karolina - Sro 06 Sty, 2010 20:06
W sobotę spróbuje z tą watróbką żeby mieć cały weekend na obserwowanie czy cos sie po niej nie dzieje.
A choinka stoi tyle ,że całkowicie golusieńka :wink: A Beniamin mysli ,że to chyba teraz robi za toaletę bo wiecznie się pod nią załatwia :razz: Jutro muszę ją wkońcu wynieść bo jak zrobi taki sprint jak ostatnio to tylko gołe gałęzie zostaną
Agata2 - Czw 07 Sty, 2010 11:20
Karolina- u nas tez podtswa to sucha karma, ale ja nieświadoma, araczej moi rodzice dawali Baltusiowi kasze( bardzo mu samkowała:), aleod wczoraj już nie podają,za to ugotowali ryż i bedziemy testować, co mu smakuje, ale wczoraj samawidziałam, ze jakoś za ryżem nie było szału, albo po prostu nie był głodny??
a tak to jeszcze dla urozmaicenia dostaje nabiał, twaróg, kefir, serek i troche mięska.
Karolina - Pią 08 Sty, 2010 22:05
Agata2 napisał/a: | Karolina- u nas tez podtswa to sucha karma, ale ja nieświadoma, araczej moi rodzice dawali Baltusiowi kasze( bardzo mu samkowała:), aleod wczoraj już nie podają,za to ugotowali ryż i bedziemy testować, co mu smakuje, ale wczoraj samawidziałam, ze jakoś za ryżem nie było szału, albo po prostu nie był głodny??
a tak to jeszcze dla urozmaicenia dostaje nabiał, twaróg, kefir, serek i troche mięska. |
Kasza jest bardzo zle tolerowana przez psiaka.Może daj mu ugotowana piers z kurczaka z dwoma łyzkami ryzu na początek.Ja bym z tym ryzem nie przesadzała.Albo podaj mu sama piers lub mielone z marchewką.Naszemu słuzy super i nie staje się grubiutki.Może to tez zasługa spacerów - 4,5 dziennie po ok.30 min-wtedy to dopiero ma apetyt :!: Mały jak sie wybiega na dworzu to chętniej je.
Karolina - Nie 10 Sty, 2010 18:29
Kilka fotek z dzisiaj
Sama sobie ćwicz postawę wystawową a ja popatrzę
Samym patrzeniem się zmęczyłem
Czy te oczy moga kłamać?
Meska rozmowa
Jak zawsze sie złamał :lol:
Karolina - Nie 10 Sty, 2010 18:41
I pare fotek ze spacerku.
Chodzic mi sie nie chce to mnie Pan wozi
Odwiedziłem także pobliski las :wink:
Pańcia oddaj czapke bo mi zimno :!:
eufrazyna - Nie 10 Sty, 2010 19:04
Fotki swietne Ale z niego kawal basseta!Barnaba tez wielki,ale chyba nie tak.W czwartek wazenie,to dam znac.My mu do poza karma dajemy serki waniliowe,smietane gesta kwasna,jogurt,mielonke indycza,gotowanego kurczaka,zoltko,same gotowane jajko go nie zachwyca,ale dac zoltko surowe,to pies sie normalnie nad ziemia unosi :grin: Rosnie w oczach :smile: A taki namolny,jak o zarcie chodzi,jak to sie nam Barnabcia awanturuje pod stolem przy posilkach,nie daj bog kanapke miec w reku, a sie nie podzielic.Dzis sie na nas obrazil,myslalam,ze skonam ze smiechu,bo to bylo takie ostentacyjne Ja juz sobie nie umiem wyobrazic,ze jego z nami nie bylo.Wszystko sie wokol niego kreci.A on sam jest po prostu wspanialy :smile:
Karolina - Nie 10 Sty, 2010 19:15
Beniamin zawsze jest ze mna w kuchni jak tylko wyczuje jedzenie.Najpierw leży,póżniej siedzi a wreszcie zaczyna skakać -łapy kładzie ,tyłek do góry i zaczyna na mnie szczekać,że jakim prawem jeszcze nic nie dostał :wink:
Faktycznie wszystko kręci się wokół Beniamina .Nie wyobrażamy sobie teraz naszego domku bez niego.Trafilismy na świetne ,piekne i madre psiaki. :grin:
Dorti - Nie 10 Sty, 2010 21:16
Karolina
no ja nie mogę, pierwsze zdjęcie i klon Duśka znaczy się wujcia
Piękny jest i taki duży i te męskie rozmowy twarzą w twarz :grin:
Cudak i tyle.
Japa mi się sama cieszy jak widzę takie zdjęcia i taką wzajemną miłość :wink:
Karolina - Nie 10 Sty, 2010 21:22
Dorotka on jest taki słodki ,że tylko go schrupać Słoneczko nasze kochane :wink: Właśnie siedzimy z nim i geby same nam się cieszą Aparat z niego niesamowity.A te oczka-rozbrajajace :wink:
Karolina - Nie 10 Sty, 2010 21:54
Waga z dnia dzisiejszego : 9,400 kg.Niedługo ręcemi odpadna od jego noszenia.Jeszcze z 5 kg wytrzymaja i padam :lol:
Karolina - Czw 14 Sty, 2010 18:16
Wreszcie mam neta !!!! Bez niego to jak bez ręki ..
U nas życie płynie powolutku:spacery,zabawa i leżenie kołami do góry.Przyszły do nas takie mnozy (-12) ,że Beniamina wołami możnaby wyciagać na dwór.
Nadal nie wstąpił w niego żaden diabełek :twisted: więc nadal ma tytuł idealnego psa.Poprzegryzał już wszystkie swoje zabawki-jego ząbki to istne igiełki.Rośnie i tyje w oczach.Coraz trudniej mi go podnieść a jak sie rozłoży ksiąze na fotelu to mi zostaje już tylko oparcie
eufrazyna - Pią 15 Sty, 2010 10:37
Zdjecia braciszka prosiem :grin: !
Karolina - Pon 18 Sty, 2010 20:57
Zaraz prześlę pare fotek bo z tym netem to u mnie ostatnio jakiś koszmar ,raz działa póżniej znow nie.Jak znów padnie to na faceta od internetu naślę Beniamina żeby mu nasikał w buty :twisted:
W ostatnich dniach Beniamin zaczął jeszcze bardziej wzdychać do swojej wielkiej miłości świnki Pigi.Nie rozstawał się z nią nawet na krok i tak się chłop w niej zakochał ,że zaczął bidule molestować :shock: :shock: Zawsze kładzie ją pupką do góry i..........Biedaczkę zabrałam jemu bo niedługo by z niej tylko wata została :mrgreen:Teraz patrzy na nia i wzdycha .... Chłopak szaleje na całego hormony mu buzuja chociaż nie ma jeszcze 3 miesięcy.Reszta zabawek pod "tym kątem" go wogóle nie interesuje.Oj coś musi być w tym różowym kolorze :lol:
Na szczęście mrozy trochę odpuściły i mały śmiga jak dziki po dworzu.
Ćwiczenie postawy wystawowej to jeden wielki śmiech Ja trzymam smakołyk żeby napiął mięśnie ,Michał podnosi mu tyłek żeby w tym czasie na nim nie przysiadł a Oliwka trzyma ogon.Nie wiem czy jakikolwiek sędzia nas przeżyje :shock:
Karolina - Pon 18 Sty, 2010 21:10
Moja wieeeeeeeelka kulka smakulka :wink:
Ojjjj rozpędzam sie rozpedzam maleńka.....
Ja i moja wieeelka miłość PIGI :mrgreen:Gorąca z niej kobita
Szykujemy się na romantyczne sam na sam
Jestem w siódmym niebie,dwie kobietki i ja :cool:
gocha - Pon 18 Sty, 2010 21:57
Rewelacyjny ten romantyzm maluszka :grin: , a jaki fotogeniczny :grin:
No minę ma taką głupkowatą jakby co najmniej koopę robił
Dorti - Pon 18 Sty, 2010 22:21
Oj ziutek kochany.
Ryłam ze śmiechu
Beniamin i Pigi, no taka para to mi się nie śniła :razz:
Byle do nastepnej niedzieli :wink:
Miła od Gucia - Wto 19 Sty, 2010 08:25
No patrzcie taki malutki, a już mu sexy w głowie, co to będzie dalej
Karolina - Sro 20 Sty, 2010 08:36
Ten nasz maluch ma czasem takie pomysły,że mi by do głowy nie przyszły .Od dwóch dni nie narobił w domu podczas naszej nieobecności ale za to jak my jesteśmy w domu to pęcherz mu się odkorkowuje i leje gdzie popadnie Zawsze wiadomo kiedy zrobi siusiu:idzie do miski z wodą ,napije się po czym od razu wchodzi na dywan i pozycja wystawowa.Już się nauczyliśmy,że Beniamin pijący wodę=pędz po mopa bo zaraz bedzie kałuża :wink:
Wczoraj pożyczyłam ringowke i zaczeliśmy na niej chodzić-to znaczy Beniamin :grin: Szczerze mówiąc nie robi mu rożnicy czy idzie na ringówce czy w obróżce na smyczy.I na tym i na tym jest ok.
Agnieszka czy zwiększyłaś juz ilość suchego do 300g bo mojemu te 240g juz nie starcza i chyba już mu zacznę podawać więcej ,żeby biedaczek głodny nie chodził :neutral:
eufrazyna - Sro 20 Sty, 2010 09:52
No ja dzielnie czekam do 25,ale tez mnie korci,zeby zwiekszyc,bo on normalnie fruwa,jak widzi jedzenie.Dostaje poza karma inne rzeczy,a i na spacerkach ,w nagrode dostaje dodatkowo troche karmy,po pare ziarenek(a ze nagradzany jest czesto,to sobie na boku,cichcem dorabia :wink: )
artur-alex - Sro 20 Sty, 2010 17:24
Drogie Panie!
Maleństwa już skończyły 3 miesiące (w niedzielę) więc proszę ich nie głodzić i zwiększyć karmę do 300. :lol: Nasza mała od niedzieli rano już wcina 300 i jest zadowolona
Co do sikania u nas jest tak samo - pić =siusiu, ale to chyba oczywiste, u nas też tak to funkcjonuje
eufrazyna - Sro 20 Sty, 2010 18:07
12 tygodni skonczyly w niedziele :wink: 3 m-ce to beda miec 25 :grin: Ale w sumie co sie o te pare dni droczyc.Jak mowie,Barnaba i tak na boku sobie dozera
Karolina - Sro 20 Sty, 2010 20:19
Ja od jutra zaczne mu podawać 300g - zje albo nie ,zobaczymy.Właśnie poszedł pić,sorki biegne po mopa!!!!!! Ja z mopem a małpiszon na dywan i leje
Będziecie z Blaneczką na wystawie?
Agata2 - Czw 21 Sty, 2010 08:48
Karolina napisał/a: | Ja od jutra zaczne mu podawać 300g - zje albo nie ,zobaczymy.Właśnie poszedł pić,sorki biegne po mopa!!!!!! Ja z mopem a małpiszon na dywan i leje
Będziecie z Blaneczką na wystawie? |
jaka wystawa? czy ja o czymś nie wiem?
Agata2 - Czw 21 Sty, 2010 08:49
a co do jedzenia to też się podpisuje, baltazar jak tylko widzi jedzenie to się wyrywa i biegnie pędem do miski:)
artur-alex - Czw 21 Sty, 2010 11:29
....z matematyki to ja nigdy dobra nie byłam :grin: ale wydaje mi się, że 12 tygodni to właśnie 3 miesiące
Blanki (Bezy) nie będziemy wystawiać, ale na wystawę pewnie zajrzymy, by poznała wielki świat :smile:
Karolina - Czw 21 Sty, 2010 19:37
Agata2 napisał/a: | Karolina napisał/a: | Ja od jutra zaczne mu podawać 300g - zje albo nie ,zobaczymy.Właśnie poszedł pić,sorki biegne po mopa!!!!!! Ja z mopem a małpiszon na dywan i leje
Będziecie z Blaneczką na wystawie? |
jaka wystawa? czy ja o czymś nie wiem? |
Spójrzcie w dział wystawy.
14-15.02 w Bydgoszczy jest wystawa dla bobasów
Karolina - Czw 21 Sty, 2010 19:38
artur-alex napisał/a: | ....z matematyki to ja nigdy dobra nie byłam :grin: ale wydaje mi się, że 12 tygodni to właśnie 3 miesiące
Blanki (Bezy) nie będziemy wystawiać, ale na wystawę pewnie zajrzymy, by poznała wielki świat :smile: |
To super ,czym nas więcej tym lepiej i weselej a maluchy przy okazji się spotkają :wink:
Karolina - Czw 21 Sty, 2010 20:12
"postawa wystawowa"
No to troche poślizgamy się :wink:
Kompletnie sie rozjechałem
Trzymam sie ,trzymam.....
Super ze mnie facet,maleńka :cool: :cool:
eufrazyna - Czw 21 Sty, 2010 20:39
[quote="artur-alex"]....z matematyki to ja nigdy dobra nie byłam :grin: ale wydaje mi się, że 12 tygodni to właśnie 3 miesiące
Nooo,12 tyg.,to 12 tyg,a 3 m-ce to 25 wypadaja,bo 25 pazdziernika byly urodziny M-c nie ma 4 tygodni(no poza lutym :wink: ).Sorry,musialam sie wymadrzyc,a co :wink:
A mysmy wlasnie od weta wrocili i Barnaba wazy 11 kg!
Agata2 - Pią 22 Sty, 2010 10:52
Karolina napisał/a: | Agata2 napisał/a: | Karolina napisał/a: | Ja od jutra zaczne mu podawać 300g - zje albo nie ,zobaczymy.Właśnie poszedł pić,sorki biegne po mopa!!!!!! Ja z mopem a małpiszon na dywan i leje
Będziecie z Blaneczką na wystawie? |
jaka wystawa? czy ja o czymś nie wiem? |
Spójrzcie w dział wystawy.
14-15.02 w Bydgoszczy jest wystawa dla bobasów |
kurcze, a my dalej bez samochodu jestesmy, wiec nie wiem czy tam dojedziemy?
Karolina - Pią 22 Sty, 2010 21:01
Beniamin na naszym osiedlu jest juz rozpoznawany.Może dlatego,że jest tu jedyny :cry: z tej rasy.Wiele ludzi coraz częściej rozpoznaje rase,niektórzy sa mile zaskoczeni bo uwazali ta rasę za "wymarłą" Lubie to określenie -prawie jak dinozaury :wink: Z małym wychodzimy juz tylko na smyczy bo biegnie za każdą napotkana osoba i zacheca do zabawy a trafiaja się tez ponuracy którzy prawie go nie zdepcza bo nosza głowy tak wysoko
Ogólnie ma paru fajnych kumli: yorka ,goldena,labradora, jamnika który się do niego zaleca -chyba ma chłopak coś z orientacją ,pare fajnych kundelków .
A do dzieci leci jak głupi :grin: Z Oliwia się poprostu uwielbiają :wink:
Karolina - Nie 24 Sty, 2010 21:30
Dzisiejsze ważenie i wypadło 12 kg kochanego ciałka.Ledwo jo juz podnosze z podłogi.Do 15 kg dam radę a pózniej to juz tylko jakiś podnośnik bedzie potrzebny
Agata2 - Pon 25 Sty, 2010 21:20
Karolina u nas to samo, Baltus wazy 11,70
Karolina - Wto 26 Sty, 2010 22:18
Beniamin bryka,bryka i rozrabia coraz bardziej Ciekawe czemu głupie pomysły przychodza mu do głowy kiedy wracam do domu a tak to wyglada ,że cały dzień jest "do rany przyłóż".Po moim powrocie do domu diabełek w niego wstępuje :twisted: Wszędzie go pełno,trzeba uważać żeby go nie zdeptać i przy okazji samemu paru zębów nie stracić A jak sie domaga tulenia....oczywiście szczekając na mnie bo pancia to najlepsza kanapa.To prawda ,że ta rasa chce "w pełni"uczestniczyć w domowych obowiazkach i przyjemnościach.Jest czasami tak "bardzo pomocny" :wink: ,że ręce mi opadają.Ale kiedy na mnie spojrzy tym swoim wzrokiem to serduszko mi mięknie i diabła muszę wyściskać,wycałowac i wytulić :grin: On jak nikt wie jak mnie podejść.....
eufrazyna - Sro 27 Sty, 2010 07:47
Nabcius kocha pomagac w zamiataniu :grin: Ale odkurzania nie lubi,ucieka i sie chowa,bo ten dzwiek mu nie pasuje.
Karolina,linka Ci na pw wyslalam i na wszelki wypadek na Barnaby watku tez wkleilam :grin: Tam znajdziesz wszystkie info.
Miła od Gucia - Sro 27 Sty, 2010 08:10
Ta, miotła nie hałasuje hi hi i podgryźć ja można.
Karolina - Sro 27 Sty, 2010 08:45
eufrazyna napisał/a: | Nabcius kocha pomagac w zamiataniu :grin: Ale odkurzania nie lubi,ucieka i sie chowa,bo ten dzwiek mu nie pasuje.
Karolina,linka Ci na pw wyslalam i na wszelki wypadek na Barnaby watku tez wkleilam :grin: Tam znajdziesz wszystkie info. |
ok,dzięki bardzo :wink:
eufrazyna - Sro 27 Sty, 2010 19:36
Miła od Gucia napisał/a: | Ta, miotła nie hałasuje hi hi i podgryźć ja można. |
Dokladnie tak
Karolina - Czw 28 Sty, 2010 19:44
Dorotka spójrz na PW :wink: Wróciłaś ????
Dorti - Czw 28 Sty, 2010 23:40
Karolina napisał/a: | Dorotka spójrz na PW :wink: Wróciłaś ???? |
Wróciłam
Przeczytałam
Odpisałam
eufrazyna - Nie 31 Sty, 2010 20:08
Czekam na fotki :grin: Domagam się i żądam!
Karolina - Nie 31 Sty, 2010 22:22
Dziś w odwiedzinach u Beniamina była Dorotka z rodziną :mrgreen:Bardzo sie ciesze ,że nas odwiedzili i oby jak najczęściej. Beniamin został wymiziany,wycałowany i doprowadzony do porządku przez Anabel. Ale jak to mój dzielny chłopak też miał troszkę do powiedzenia a raczej do wyszczekania i podskakiwania.To się nazywa pies zaczepno- obronny
Dorotka ma "złote ręce"potrafi tego mojego małego diabełka okiełznać i nawet postawa wystawowa to nie problem :grin: Jak ja bym chciała mieć taka wiedzę na temat prowadzennia psa to sama dałabym sobie medal :!: Beniamin po wizycie padł a Oliwka po nim.Mały pospał ,nabrał sił i właśnie dalej nosza go te jego piekne łapki. Właśnie obszedł całe mieszkanie i wszystko dokładnie wącha -czuje jeszcze mamusię. A teraz położył się jak to on na pleckach i czeka na przytulanie :wink:
To się nazywa super spędzona niedziela Dorotka zapraszamy was jak najczęściej i do zobaczenia niedługo.
Ucałuj Anabel tą małą diablicę :wink:
Karolina - Nie 31 Sty, 2010 22:25
eufrazyna napisał/a: | Czekam na fotki :grin: Domagam się i żądam! |
Dorotka napstrykała mnóstwo fotek więc napewno niedługo wrzuci jakieś zdjęcia tego małego rozrabiaki.
Dorti - Nie 31 Sty, 2010 22:42
Jezu, no już, jeden moment :grin:
no co za niecierpliwa dziewucha z tej mojej Agi :razz:
Gościna, ze ho, ho
My tu tylko chcieliśmy na kawkę a tu obiad i winko i kawka i .......
Ja jestem w szoku jakie te maluchy cudeńkowe są mądre.
Beniamin zostaje sam w domku po kilka godzin, wogóle go to nie rusza, idzie spać i już.
Nic nie niszczy, do tego jego pan sobie z nim porozmawiał, tzw. męska rozmowa i pies zrozumiał, że warczenie nie popłaca. Nie śpi w łóżku, zachowuje się tak jakby wyrka nie lubił :shock:
Normalnie padłam jak to usłyszałam. Ale on w posłaniu ma pełno poduszek a u Oliwki w pokoju ma żółwia na którym spi.
Jestem pod wrażeniem :wink:
Bardzo dziękujemy za gościnę.
Aaaa bym zapomniała.
Była z nami Anabela i nie czuła się już mamą pogoniła malucha a interesowały ją tylko jego przysmaki :razz:
No to teraz fotki.
babskie ploteczki - Oliwka i Anabela
Karolina - Nie 31 Sty, 2010 22:52
Dobrze,że się odezwałaś bo już się bałam ,że was wykończyłam tym moim obiadem :lol: Chciałam już nawet dzwonić czy żyjecie :shock:
Ale ten mój maluch piekny jest na tych zdjęciach aż sie nie moge napatrzeć. :grin:
Jeszce raz dzięki za super odwiedziny :wink:
Miła od Gucia - Nie 31 Sty, 2010 22:58
Ależ ten mój chrześniak ma dobrze, a jaki śliczny - po cioci hi hi
Ja już chyba będe zbierac "na komunię"
Batus - Pon 01 Lut, 2010 07:30
Jaki on już duży Świetne fotki, widać ze piechu ma u Was jak pączek w maśle
Karolina - Pon 01 Lut, 2010 11:00
Staramy się jak możemy żeby było mu z nami dobrze.Ja dziś z Beniaminem siedzę w domku i leżymy kołami do góry Dwa dni weekendu to zdecydowanie za mało.Zadbamy dziś o nasz wygląd,bedziemy się upiększać i relaksować.A że pogoda doskonała na spacerki to pędzimy zaraz do lasu zadbać też o kondycję :wink:
Uwielbiam takie poniedziałki :grin:
Karolina - Pon 01 Lut, 2010 11:02
Staramy się jak możemy żeby było mu z nami dobrze.Ja dziś z Beniaminem siedzę w domku i leżymy kołami do góry Dwa dni weekendu to zdecydowanie za mało.Zadbamy dziś o nasz wygląd,bedziemy się upiększać i relaksować.
A że pogoda doskonała na spacerki to pędzimy zaraz do lasu zadbać też o kondycję :wink:
Uwielbiam takie poniedziałki :grin:
eufrazyna - Pon 01 Lut, 2010 16:10
Świetne zdjęcia Alez on jest wielki :grin: Czekamy na spotkanie z niecierpliwością!
Karolina - Pon 01 Lut, 2010 16:24
Właśnie wróciliśmy z 1,5 godzinnego spacerku z lasu.Nawet nie zdawałam sobie sprawy ,że mam taki ogromny i piekny las przy samym osiedlu.Dzieki Beniaminowi już wiem
To nie pies to GENIUSZ :!: W lesie zachowywał się wzorowo,nic nie zjadł pomimo ,że nawet psie suche jedzenie leżało na ścieżce,szedł bez smyczy idealnie przy nodze,jak było za wąsko na nas dwoje to szedł przodem ale cały czas przystawał ,dotykał mordka mojej nogawki i zerkał czy jestem.
Pare osob mnie zaczepiło ile pies ma ,że tak ładnie idzie przy nodze i tak super się słucha.Jak słyszeli ,że trzy miesiące to nie mogli wyjść z podziwu.Powiem Wam,że pękam z dumy.Mam ochotę wycałować go ,nawet te brudne stópki.Nawet jak go ktoś zaczepi a ja go zawołam to natychmiast idzie.Jestem w takim szoku jego dzisiejszym zachowaniem ,że aż mi sie geba cieszy.
Dorti - Pon 01 Lut, 2010 16:33
A jaka ja jestem dumna :shock: :wink:
Ukochaj tego mądralę :grin:
Karolina - Pon 01 Lut, 2010 20:44
Dzisiaj też ćwiczyliśmy postawę wystawową tak jak pokazywała mi to wczoraj Dorotka.Po spacerku mieliśmy ciszę i spokój w domku więc zaczeliśmy ćwiczyć.I.....udało się :!: To wcale nie jest takie trudne :shock: Tylko musimy być oboje skupieni na sobie i zero Oliwki i Michała bo oni go rozpraszają.Stoi,wiem jak mu dobrze unieść dupkę i tak już ja trzyma ,smakołyk,ogon i jest ok.Nad ustawieniem łapek zaczniemy ćwiczyć jak już dopracujemy stanie a nie jak do tej pory siadanie Dla mnie to duży postęp :wink:
Tak dziś na niego patrzę i szczerze powiem -Tak jakby nie basset ,wygląd basseta ale w środku zamiast upartego osiołka, bardzo pojetny uczeń :grin:
Widac nawet wsród bassetów sa wyjatki od reguły :wink: .Super ,że ten wyjątkowy pies trafił właśnie do nas
Karolina - Pon 01 Lut, 2010 21:10
Zapomniałam waga - 14 kg pieknego ,mięciutkiego ciałka :wink:
Dorti - Pon 01 Lut, 2010 21:15
No piknie Beny, poprostu piknie
Dumna z Ciebie jestem jak cholerka :wink:
Ściskam Cię klucholu i całą resztę ludzkiej rodzinki :wink:
Agata2 - Sro 03 Lut, 2010 10:39
wow Karolina:) ale Beniuś rośnie, u nas 13 kg na liczniku:)
a co do chodzenia na spacery to bez smyczy -lepiej niż ze smyczą!
raz chodzi przy nodze lepiej raz gorzej.
ale niestetey od 2 dni z rana na spacer to tylko przy klatce na siusiui do domu woLa-nie wiem może ta pogoda i lenistwo z rana??
Karolina - Pon 08 Lut, 2010 09:55
Sorki,że ostatnio troszkę zaniedbałam nasz temat ale w domu panuje od tygodnia grypa żołądkowa.Oczywiście tylko ja z Beniaminem nie mamy czasu na leniuchowanie i nas grypa nie dopadła
Wczoraj wreszcie ruszyli się z domu i poszli z nami na dłuuugi spacer do lasu.Jak zawsze wszyscy nas zaczepiali żeby zachwycić się tym cudakiem a on na pieszczochy łasy :wink: Z powrotem jechał już na sankach bo książe nie miał siły juz poruszać łapami :razz: Dwie godziny biegał jak wariat a po przyjściu do domu zjadł obiadek i odpadł na 3 godziny.
Karolina - Pon 08 Lut, 2010 10:22
Jestem słoniem z jednym ciosem
Droga powrotna...
Zasłużony odpoczynek :wink:
Joasika - Pon 08 Lut, 2010 10:30
Przekochany słodziak!!!
troublemaker - Pon 08 Lut, 2010 10:57
Jakiz on jest swietny!!! Droga powrotna mnie rozwalila!!! Bardzo fajne zdjecia. Usmiecham sie do siebie i nie moge przestac...
Asia i Basia - Pon 08 Lut, 2010 11:18
Za rok bedzie Benio mogl ciagnac sanki :grin:
Miła od Gucia - Pon 08 Lut, 2010 11:33
Zakochana para na sankach świetne hi hi
Agata2 - Pon 08 Lut, 2010 12:56
fajowe zdjęcia.
u nas Baltek to samo, łachy na pochwały:)
a jest tak towarzyski, że aż miło:)
co kogoś spotkamy na spacerku to podbiega, macha ogonkiem. najbardziej mi go szkoda, jak ktoś obojętnie koło niego przejdzie, bo on tak lubi ludzi:)
Karolina - Czw 25 Lut, 2010 21:29
Witamy wszystkich po długim czasie.Niestety w najblizszym czasie nie bedzie nas na forum bo Oliwka ciężko choruje :cry: .Mamy nadzieje ,że szybko wrócimy do was i nadrobimy zaległości.Pozdrawiamy wszystkich i do usłyszenia
zojka - Czw 25 Lut, 2010 22:02
Zdrówka życzymy...
Agata2 - Sro 03 Mar, 2010 09:26
Karolina zdrówka dla Was życzę!
tak się właśnie zastanawiałam co sięz Wami dzieje, ze nic nie piszesz?
zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!
Pozdrawiamy gorąco!:)
Karolina - Sro 24 Mar, 2010 08:21
Witamy po dłuuuugim czasie.Ostatnio u nas urwanie głowy i w pracy i poza nia.Tysiąc spraw n głowie ,że padam na twarz po dobranocce
Benimin rosnie w oczach :shock: i tyje Mamy już ponad 20 kilo pięknego ciała.Wytrzymuje coraz dłuższe spacery więc i ja na tym korzystam.Chociaż to co można zastać teraz na chodnikach i trawnikach skutecznie zniechęca do wychodzenia.
Benji ma już pierwszą kąpiel za sobą -był zachwycony a po niej czyściutki i pachnący.Do kąpieli zostaliśmy trochę zmuszeni po 3 dniach roztopów miał na sobie dosłownie wszystko :neutral:
Mały gubi ząbki a na ich miejscu pojawiają się piękne nowe dorosłe zębiska
Nauczył się diabełek :twisted: wchodzić sam na kanapę ,gdyby Michał wiedział to byłaby chryja w domu więc to jest tajemnica moja,Oliwki i wynowajcy :wink:
A teraz parę nowych fotek
Dorti - Sro 24 Mar, 2010 08:44
No dzidziuś kochany, tak go dawno nie widziałam
Rośnie jak na drożdżach :wink:
Pikny chłopczyk Karola, pikny.
Wycałuj, wymiziaj, wyduś i nie wiem co jeszcze
od Cudeniek :grin:
gocha - Sro 24 Mar, 2010 09:43
Ale bassecisko wielkie wyrosło :shock: , piękny chłopak z niego i spojrzenie ma takie....Anabelkowe :grin:
troublemaker - Sro 24 Mar, 2010 11:18
Dawno nie bylo zdjec, a on tak urosl!!! Toz to juz duze chlopsko Piekny jak zawsze
Miła od Gucia - Sro 24 Mar, 2010 13:07
Wiadomo, mój chrześniak - dumna jestem :grin:
madzialinka - Sro 24 Mar, 2010 13:32
Wszystkie bassety w pościeli mają takie niewinne miny...
domelcia - Sro 24 Mar, 2010 19:58
śliczniuchny jest Ale się rozjaśnij... i jak urósł :shock:
besta - Sro 24 Mar, 2010 20:15
Cudny chłopak :grin:
Karolina - Sro 24 Mar, 2010 20:51
Jest kochany,cudny i tak dobrze mieć to grubiutkie ciałko przy sobie Dziś jak codzień (o ile nie pada) zaliczyliśmy wypad na plażę w Gdyni,Bulwar i Skwer Kościuszki.Benji robi furorę ....Nie wiem jak inni ale ja nie mogłbym mieszkać gdzieś indziej niż nad morzem... :wink: Mały jest codziennie super wybiegany i poznaje coraz więcej nowych kumpli i piękne suczki...Chociaż ostatnio zawrócił w głowie labladorowi....dwa razy uciekł kobiecie i przybiegł adorować Beniamina Jak widać nie tylko płeć piękna lgnie do mojego małego mężczyzny :wink:
Muszę mu jeszcze pokazać Sopot....molo,"Monciak" i piękny stary Gdańsk....
Agata2 - Wto 30 Mar, 2010 08:34
ale duży i piękny Beniamin:)
u nas Baltek też rośnie jak na drożdzach. musiałam wyjechać na 2 tyg, jak wróciłam zobaczyłąm Blatka to myślała,że ktoś psa nam podmienił, taki wielki szczeniak:)
Karolina - Sro 07 Kwi, 2010 20:12
W łożeczku mojej małej pani :wink:
....i w moim łóżeczku
Wreszcie na spacerku po leniuchowaniu
z pańcią jak babcia Dorota kazała
A ja latam....... :grin:
Tak się rozpędziłem ,że pańcia nie zdążyła porządnej fotki pstryknąć
Batus - Sro 07 Kwi, 2010 20:21
Widzę, że łóżeczka są używane wymiennie, super :lol: :lol:
Dorti - Sro 07 Kwi, 2010 20:26
Rany boskie jakie chłopisko :shock:
No jestem w szoku poprostu
Co te dziady z miotu B w sobie mają
no wielkie chłopiska strasznie :wink:
Karola on tak goni Oliwkę, że jak leżą obok siebie to są tak samo duzi :grin:
Całuski dla Was wszystkich :wink:
Miła od Gucia - Czw 08 Kwi, 2010 08:27
super, basset w locie
Karolina - Sro 28 Kwi, 2010 21:32
Witamy jak zawsze po długim czasie ale jak to u nas ciągłe zmiany,dobrze,że chociaż Dorotka za mną nadąża....i zmiany są na lepsze :wink:
Od prawie 2 tygodni mieszkamy z Beniaminem w "nowym" domku gdzie moje maleństwo ma piękny,duży ogród i towarzysza do zabaw -mojego ukochanego Rogera -5 letniego Goldena Retriviera.Dogadują się super,całe dnie spędzają na ogrodzie i co najważniejsze jak jestem w pracy to mają towarzystwo moich rodziców....i oczywiście swoje...
Benji ustawił Rogera w ciągu 2 dni.Rządzi nim równo a Roger się nie buntuje.Teraz w łóżku śpie z dwoma pięknymi psiakami i moją córeczką,równowaga musi być....
Benji dzięki temu przestał załatwiać się w domku,jest wybiegany i szcześliwszy a dzieki temu ja też Czego można więcej chcieć...wracam,witają mnie dwa piękne psiaki i jest się do kogo przytulić.....
Na długi weekend wyjeżdzamy do lasu niedaleko Bydgoszczy więc odwiedziny w rodzinnym domku Beniamina obowiązkowe....
Dorti - Sro 28 Kwi, 2010 21:42
Karola, oby pogoda dopisała to zrobimy sobie rodzinne party.
Wszyscy mają być, ogród spory to nie będzie problemu.
I tak stawić się mają :
- Beny z panią
- Bubu i Tolina z panią i panem
- Beza - Benia z panią i panem
- Baltek z "rodziną"
Już sie nie mogę doczekać tego spotkania :wink:
Karolina - Sro 28 Kwi, 2010 21:46
Dorti napisał/a: | Karola, oby pogoda dopisała to zrobimy sobie rodzinne party.
Wszyscy mają być, ogród spory to nie będzie problemu.
I tak stawić się mają :
- Beny z panią
- Bubu i Tolina z panią i panem
- Beza - Benia z panią i panem
- Baltek z "rodziną"
Już sie nie mogę doczekać tego spotkania :wink: |
Nawet nie wiesz jak ja czekam na to spotkanie....Przyda mi się po ostatnich przeprawach troche spokoju...chociaż przecież wiesz ,że u mnie zawsze jest ok...dopóki mam tą swoja dwójke dzieciaków a teraz to nawet trójke
Dorti - Czw 29 Kwi, 2010 06:49
Karolina napisał/a: | Dorti napisał/a: | Karola, oby pogoda dopisała to zrobimy sobie rodzinne party.
Wszyscy mają być, ogród spory to nie będzie problemu.
I tak stawić się mają :
- Beny z panią
- Bubu i Tolina z panią i panem
- Beza - Benia z panią i panem
- Baltek z "rodziną"
Już sie nie mogę doczekać tego spotkania :wink: |
Nawet nie wiesz jak ja czekam na to spotkanie....Przyda mi się po ostatnich przeprawach troche spokoju...chociaż przecież wiesz ,że u mnie zawsze jest ok...dopóki mam tą swoja dwójke dzieciaków a teraz to nawet trójke |
Dziana jestes w te swoje dzieciaki
Karolina - Sob 12 Cze, 2010 20:46
Witamy wszystkch....
Korzystam z kompa przyjaciela dlatego szybko i na temat....
Po raz kolejny zmieniśmy domek ale tym razem ostatecznie i na długi czas....
Mieszkamy na pięknym osiedlu -z jednej strony las,z drugiej plaża....cisza i spokój ,no i Lussi -roczna bassetka tricolor w której Benji jest totalnie zakochany a ona w nim
Postaram się w tym tygodniu wstawić pare zdjęć naszego pięknego mężczyzny.Waga ponad 28 kg -jest szcześliwy ma sie gdzie wybiegać i pełno kleszczy do domu przynosi.. :wink: .Obroża nie dała rady więć przeszłam na krople i efekt rewelacyjny
Mały szcześliwy i my też....
zojka - Nie 13 Cze, 2010 07:37
Zdjęcia prosimy wstawiać koniecznie
Dorti - Nie 13 Cze, 2010 10:38
Karolina napisał/a: | Witamy wszystkch....
Korzystam z kompa przyjaciela dlatego szybko i na temat....
Po raz kolejny zmieniśmy domek ale tym razem ostatecznie i na długi czas....
Mieszkamy na pięknym osiedlu -z jednej strony las,z drugiej plaża....cisza i spokój ,no i Lussi -roczna bassetka tricolor w której Benji jest totalnie zakochany a ona w nim
Postaram się w tym tygodniu wstawić pare zdjęć naszego pięknego mężczyzny.Waga ponad 28 kg -jest szcześliwy ma sie gdzie wybiegać i pełno kleszczy do domu przynosi.. :wink: .Obroża nie dała rady więć przeszłam na krople i efekt rewelacyjny
Mały szcześliwy i my też.... |
Karola dawaj fotki bo doczekać się nie mogę tego wielkoluda :wink:
No i ciekawa jestem tej Lussi, toż to imienniczka mojej najstarszej :grin:
Karolina - Sob 03 Lip, 2010 22:58
Obiecuje,że fotki zostaną jutro wstawione
Joasika - Nie 04 Lip, 2010 14:35
FOTKI!!!!
FOTKI!!!!
Karolina - Sob 30 Paź, 2010 19:00
a o to nasz mezczyzna
nowe techniki spania
Batus - Sob 30 Paź, 2010 19:01
Ojej, to drugie zdjęcie jest świetne!
Karolina - Sob 30 Paź, 2010 19:03
Beny w ubranku na zime
chyba nie pada z zachwytu :wink:
Karolina - Sob 30 Paź, 2010 19:07
tak nam uroslo malenstwo
Karolina - Sob 30 Paź, 2010 19:11
Karolina - Sob 30 Paź, 2010 19:25
i zaszalelismy.....net pokazuje ze bład w wysyłce a tu prosze beny 4 razy
Beniamin wyrósł na pieknego ,wielkiego basseta.Jest kochanym pieszczochem.niesmowita z niego przylepa ale tak juz ma.uparty jak to basset ale wynagradza to wszystkim inny ogolnie piekny i madry pies,uwielbiany przez wszytkich na dzielnicy... ZarŁok z niego nisamowity :wink: Uwielbia spac na kanapie i oczywiscie ze swoja podusia
Dorti - Sob 30 Paź, 2010 22:17
Ależ On wyrósł :shock:
Wielki i piękny, synuś kochany :wink:
Karola, bardzo sie cieszę, że sie "uaktywniłaś"
Pozdrawiam i ściskam Was mocno.
eufrazyna - Nie 31 Paź, 2010 09:11
Olbrzym Ściski dla solenizanta i pokazuj się tu częściej Karolina
Miła od Gucia - Nie 31 Paź, 2010 09:29
Fotka druga w łóżku rewelacja, podobne pozycje, świetne
Faktycznie, Beniamin teraz tak ruszył, kawał chłopa już z niego,
a kubrak super,
wrzucam fotkę też do działu ubranka.
Dorti - Sob 22 Sty, 2011 15:09
Miłka
oto Twój chrześniak :grin:
Miła od Gucia - Sob 22 Sty, 2011 15:23
dzięki za fotki.
Ależ ten mój chrześniak wyrósł,
kawaler już, kurcze, chyba na komunie muszę zbierać :lol:
Dorti - Pią 25 Lis, 2011 23:11
Z uwagi na to, że synuś z miotu B ma na forum swoje miejsce uznałam za stosowne poinformować forumowiczów, że chłopczyk został adoptowany przez wspaniałych ludzi z Pobierowa.
O sytuacji Karoliny nie będę pisać ale to posunięcie było najlepsze z najlepszych.
Teraz chłopczyk ma wymarzony dom a do tego jako kumpelę wysterylizowaną goldenkę.
Jest i ogród i dzieci i wszystko to co takiemu czworonogowi potrzebne.
Wstawiam kilka fotek, które dziś otrzymałam na maila.
W nowym domu był już basset, który odszedł ze starości. Myślę, że to odpowiedni domek dla dzieciaka, który urodził się jako pierwszy i stąd dostał imię Beniamin I.
eufrazyna - Sob 26 Lis, 2011 19:18
Dobrze, że wszystko zakończyło się tak szybko , składnie i pozytywnie. Barnaba ściska brata
Kala - Pon 28 Lis, 2011 07:56
a ja po raz kolejny powiem SUPER, bardzo, bardzo się cieszę Beniaminek jest przeuroczy
koluś - Pon 28 Lis, 2011 18:31
no fajny ten Beniaminek! i widać że mu dobrze w takim domku i towarzystwie
Dorti - Wto 06 Gru, 2011 08:40
Tak wygląda oduczanie spania psa w łóżku
oraz miłość do królika :grin:
Asia i Stefan - Wto 06 Gru, 2011 09:03
Oduczanie na białym prześcieradle??? Szacun!
Bassety to się z wszystkim zaprzyjaźnią, szkoda, że nie ma bliższego ujęcia tej króliczo-basseciej sympatii
Dorti - Wto 06 Gru, 2011 09:12
Asia i Stefan napisał/a: | Oduczanie na białym prześcieradle??? Szacun!
Bassety to się z wszystkim zaprzyjaźnią, szkoda, że nie ma bliższego ujęcia tej króliczo-basseciej sympatii |
Nie wiem jak w domu ale w ogrodzie to w Beniaminie budzi się instynkt łowczy :razz:
Dorti - Sob 14 Lip, 2012 11:51
Są nowe wiadomości o Beniaminku :wink:
Ma się rewelacyjnie, kocha cała rodzinę ale chyba najbardziej młodszą panią swą
Wszystko jest w najlepszym porządku z czego ja się strasznie cieszę.
Zmężniał chłopak, zobaczcie sami :grin:
Marynia - Sob 14 Lip, 2012 12:18
Piękny z niego chłopak,super że ma fajny domek
Miła od Gucia - Sob 14 Lip, 2012 13:49
super chłopak z Beniamina.
Pozdrawiam Rodzinę Beniaminka.
besta - Sob 14 Lip, 2012 15:31
Kurcze ale ładny :grin: No bardzo mi się podoba
Joasika - Sob 14 Lip, 2012 16:13
Wyprzystojniał chłopok
eufrazyna - Sob 14 Lip, 2012 16:30
Wlasnie przed chwila o nim i o Balazarze myslalam, naprawde! tak sie ciesze, ze on w dobrym zdrowiu, ze wszystko ok :grin: Sliczny jest :grin:
ania123 - Sob 14 Lip, 2012 17:19
fajny
JolaP - Nie 15 Lip, 2012 09:31
Śliczny
Dorti - Sob 13 Paź, 2012 21:04
I kolejna porcja zdjęć Beniamina. Fotki mówią same za siebie i nic nie trzeba dodawać :grin:
z przyjaciółka Martą
Joasika - Sob 13 Paź, 2012 22:36
Fotka nr 3:
"Pocałuj me mokre usta" :lol: :lol: :lol:
eufrazyna - Nie 14 Paź, 2012 09:05
Benji- lapa od brata !
koluś - Nie 14 Paź, 2012 10:30
ale Cudeńko z tego Beniamina!
Lutex - Nie 14 Paź, 2012 11:47
sliczny jest, a to jego spojrzenie na talerzyk z rzodkiewka i twarozkiem na stole - boskie
jabluszko520 - Nie 14 Paź, 2012 15:00
ależ on cudny!
|
|