|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - BAGUŚ-cudem URATOWANY z BAGIEN/Adoptowany
Miła od Gucia - Sob 24 Kwi, 2010 08:16 Temat postu: BAGUŚ-cudem URATOWANY z BAGIEN/Adoptowany Oto jego historia:
Baguś - to psiak cudem uratowany z jakiś moczarów niedaleko Chęcin. Wyciągnięty prawie nie chodził na tylne łapy, które miał niesamowicie oblepione mułem. Upaprany w tym błocku był prawie do połowy ciała, tak jakby się topił, ale udało mu się jakoś wydrapać na brzeg.
Po wizycie u weterynarza okazało się, że z psa zostało niemalże tylko błoto i sierść, tak był wyniszczony i wychudzony. W tej chwili waży 9 kg, prawidłowo powinien ok. 16 kg. Weci nie wykluczają jakiegoś urazu neurologicznego, bo z psem jest słaby kontakt, wykazuje słabe odruchy i trzyma patologicznie przekrzywioną głowę. W lecznicy został wystrzyżony na tylnych łapach, żeby uwolnić go od błota i żeby w ogóle mógł zacząć chodzić. Oceniono, że ma min. 7-9 lat.
Baguś jest leciutki i kruchy jak piórko, chociaż sierść daje złudne wrażenie, że to masywny misiek. Kompletny autyzm, nie reaguje prawie na nic, chyba, że wziąć go na ręce, wtedy nieporadnie macha łapami w powietrzu. Unika dotyku, ucieka w kąty, chowa głowę, nie reaguje na dźwięki. Absolutnie łagodny, poddaje się wszystkiemu, całkowicie bezgłośny.
Temu psu należy się teraz pełna micha, codzienne szczotkowanie (sierść okropnie zaniedbana) i święty spokój. Nie wiem, co należy uczynić zwierzęciu, żeby tak się w sobie zamknęło i wycofało.
Odrobaczenie: tak
Odpchlenie: tak
Szczepienie: wkrótce
Kastracja: nie
Stowarzyszenie Obrona Zwierząt
28-300 Jędrzejów, woj. świętokrzyskie
tel. 0-501-341-021 (po godzinie 15)
e-mail: soz@obrona-zwierzat.pl
www.obrona-zwierzat.pl
Baguś jak trafił do lecznicy:
Dziękujemy pięknie wszystkim za pomoc, oto uzupełniona lista deklaracji pomocy, Baguś prosi o każdy grosik:
Tu link do tematu Bagusia na dogo
http://www.dogomania.pl/t...OTELIK-u-kikou-!
Mirka - Sob 24 Kwi, 2010 09:47
juz wysłałam przelew dla Bagusia
dziwne że Bóg to widzi i nie grzmi :cry:
Mirka - Sob 24 Kwi, 2010 09:50
forum tez mogłoby wysłać jakąś
cegiełkę bo do Bagusia dołączył stareńki Jeżyk po wypadku :cry:
Magda i Rudolf - Sob 24 Kwi, 2010 19:45
Bogusiu slij wsparcie dla tych bidul :cry:
gocha - Sob 24 Kwi, 2010 20:18
Bogusiu, ja też jestem za tym żeby wesprzeć bidulki.
Miła od Gucia - Sob 24 Kwi, 2010 20:53
I ja tak pomyślałam, mamy trochę pieniążków, nawet gdyby coś ekstra wypadło to są pieniążki na koncie.
To co, ile posłać ?
Miła od Gucia - Nie 25 Kwi, 2010 13:39
Co ja się z Wami mam, :sad:
jak pieniądze, to milczą :neutral:
ja proponuję 150 zł, a Wy ????? :wink:
Magda i Rudolf - Nie 25 Kwi, 2010 13:42
150 zl jest ok :wink:
Miła od Gucia - Nie 25 Kwi, 2010 17:56
Przelew poszedł, na 150 zł
Potwierdzenie realizacji transakcji
Odbiorca
Stowarzyszenie Obrona Zwierząt
ul. 11 Listopada 29
28-300 Jędrzejów
Kwota 150,00
Waluta PLN
Tytułem darowizna na rzecz Bagusia i
Jeżyka, do dyspozycji Elizy, od
www.forum.bassety.net Nasze Bassety
Miła od Gucia - Nie 25 Kwi, 2010 21:22
Z dogo
carolinascotties
Baseciarze - dziekujemy!!!!
Miła od Gucia - Pon 26 Kwi, 2010 09:45
Eliza:
Miła od Gucia - dziękujemy za wpłatę całemu Waszemu forum !!!
eliza_sk - Pon 26 Kwi, 2010 10:04
Kochani - to już nie pierwszy raz udowadniacie, że macie wielkie serducha nie tylko dla wielkousznych ślicznych bassetów !
Dziękujemy Wam za wsparcie, które jest bezcenne. Niestety, ale mamy jakąś falę staruszków W tej chwili w hotelu mamy dzikuska Horkę, staruszka (nastolatka) Żuczka, Baguś się pakuje do wyjazdu, a w piątek "znalazłyśmy" na środku ruchliwej trasy E7 - kolejnego nastolatka, który chyba bije dwa poprzednie na głowę Skąd tu brać domki dla takich geriatryków, jak o młode, zdrowe się nikt nie bije Ale może zdarzy się w końcu jakiś cud i los się odmieni ...
Dziękujemy za wsparcie !
Miła od Gucia - Sob 01 Maj, 2010 16:47
z dogo cyt:
Dzisiejszy Baguś - więcej zdjęć ni ma, bo czcigodny starzec tak się ożwawił, że kiedy tylko dojrzał aparat, to od razu odwracał się wygolonym ogonkiem.
Miła od Gucia - Pon 17 Maj, 2010 13:53
z dogo:
Baguś;
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
cyt z dogo:
Oczywiście, że widziałam. Słodka starowinka
Baguś ma zachwiania równowagi szczególnie gdy chce potrzepać głowiną, ale jest bardzo dzielny i sobie drepcze na świeżym powietrzu. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej się czuł pod troskliwą opieką.
Poza zaburzeniami równowagi, nie ma jeszcze czegoś ze stawami biodrowymi? Bardzo ostrożnie i niepewnie stawia tylne łapki bidulka. Pewnie wiek już też robi swoje.
tak, Bagunio dojechał, przeważnie drepcze sobie po domu i po podwórku, troszke podjadł, teraz zasnął biedulek...
faktycznie te tylnie nóżyny takie słabiuteńkie, że jak ze trzy godzinki podreptał to mu sie ten tył aż tak troche uginał pod własnym ciężarem
bardzo piękna sesja, śliczne zdięcia ma chłopczyk...
Koniec cyt.
Baguś jest na płatnym domu tymczasowym
dalej jest poszukiwany dom stały
yehonala - Pon 17 Maj, 2010 23:46
ale on jest słodziuchny!
Miła od Gucia - Nie 23 Maj, 2010 07:46
cyt, z dogo Elizy:
"Dziś na 5 min przed moim budzikiem telefon - zaspana odbieram i słyszę miły głos w słuchawce - że ja ws. psiaka z dzisiejszej Gazety Wyborczej, ws. Bagusia (już zapomniałam komu i gdzie go do ogłaszania wysyłałam, bo opublikowani z takim opóźnieniem). Młoda dziewczyna, myślę, że ok 27-29 lat, mieszka z mamą, dom z ogródkiem. Jest świadoma autyzmu chłopaka, możliwych problemów, jego wieku, przypadłości, siusiania w domu, tego, że na pewno w ciągu najbliższego czasu nie zamerda do niej ogonem ... Wie, że to nie gotowy produkt w serii "przyjaciel". Świadoma jego przejść - wychodząca z założenia, że otworzy się to super, nie, to też dobrze, bo będzie miał dom. pani miała już po drodze wiele zwierzaków, teraz ma kocura z odzysku zdaje się. Zniechęcałam jak mogłam, wysłałam piękne i te mniej piękne zdjęcia, filmiki, na których chwieje mu się dupcia - nie dała się Filmiki ma obejrzeć po pracy, z domu, ale powiedziała, żebym nie myślała, że ona traktuje go jak towar i że w razie jego ułomności z niego rezygnuje - nie - ona chce go z całym dobrodziejstwem inwentarza - twarda bestia nie ?
Na czym stanęło - na tym, że pani jest zdecydowana, mam jej adres do kontroli i co ... i trzeba Bagietkę z powrotem sprowadzać, bo żeby nie było zbyt różowo - pani jest z ... Wieliczki
Plan już jest - brat Ingrid44 jeździ Wrocław - Katowice, jeśli zgodziłby się na przewóz bagietki, to kikou dowozi go do Wrocka, a nowa pancia odbiera z Katowic. "
Cudownie, Baguś uratowany - i ma dom - bardzo się ciesze.
Joasika - Nie 23 Maj, 2010 08:59
HURRA!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oby każda historia psiego nieszczęścia miała taki finał!!!!
|
|