|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - Drastycznie skatowana suczka ON
Renia - Wto 28 Cze, 2011 18:49 Temat postu: Drastycznie skatowana suczka ON Bez komentarza!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.dogomania.pl/threads/210271-DRASTYCZNE-!-Suka-ON-przebrana-w-sukienkę-i-skatowana
Miła od Gucia - Sro 29 Cze, 2011 06:53
Przeczytałam tę dramatyczną historię, zdjęć wszystkich nie oglądałam.
Wyrazy uznania dla dziewczyn, które włożyły tyle starań, aby suni zrobić sekcję. Może dzięki ogłoszeniom i informacjom uda się znaleźć oprawców.
I po to jest potrzebna Ustawa, takie okrucieństwa nie są normalne, czy człowiek zdrowy, jest w stanie tak się znęcać.
Sunia już nie cierpi, śpi ale czy snem spokojnym ??? Co to psisko musiało wycierpieć ?
Temat jest też FB
http://www.facebook.com/e...197208793659861
Edit :
Mam wstępne wyniki sekcji. Na razie podane telefonicznie, protokół dopiero się pisze.
Przepraszam jeśli coś przekręcę, ale z nerwów i zamieszania mogłam źle zanotować
Suka , wiek około 7 lat w dobrej kondycji ogólnej. (To znaczy za życia była zadbana)
Bardzo duże zmiany pourazowe.
W mózgu krwiak podtwardówkowy uciskający na tkankę mózgu,
duże wylewy w tkankach w okolicy ucha,
przynajmniej dwa silne uderzenia,
oderwanie mięśni od czaszki w okolicach czołowo-skroniowo-ciemieniowych
przerwanie tkanek mięśniowych
Charakter rozwarstwienia się tkanek, jak i wylewy wewnątrztkankowe i charakter zmian pourazowych, wskazują na użycie narzędzia ostrokrawędzistego.
Zmiany wykluczają możliwość urazu w wypadku komunikacyjnym. Na pewno zrobił jej to człowiek.
Suka nie była wykorzystywana seksualnie.
W jelitach tasiemiec.
Na razie tyle. Albo aż tyle ja kto woli
Ewentualne leczenie operacyjne tego psa nie dawałoby większych szans na wyzdrowienie. Eutanazja była w pełni uzasadniona.
Nie wiemy jak długo ten pies leżał w rowie.
Może oprawca myślał, że nie żyje albo suka straciła przytomność a później się ocknęła.
Szukamy własciciela psa. Zadbana , siedmioletna.
Chyba była kiedyś szczepiona...
Może ktoś ją rozpozna.
Zamieszczamy dwa zdjęcia suki i sukienki. Może ktoś je rozpozna lub gdzieś widział. Suka była dużo drobniejsza. Niestety gdy znależiśmy zwłoki po dwóch dniach w wysokiej temperaturze, pies był bardzo zagazowany i miał nienaturalnie wzdęty brzuch. Proszę się tym nie sugerować.
Telefony kontaktowe 695307709 lub 692334433
mail : fundacja@zwierzeniejestrzecza.org.pl fundacja.konie@wp.pl
julkarem - Sro 29 Cze, 2011 08:09
boże :cry:
gkoti - Sro 29 Cze, 2011 14:37
Ja nie byłam w stanie wczoraj tego oglądać , ani nawet czytać, byłam po przeczytaniu tytułu przerażona, chylę czoła do tych osób, co się tą sprawą zajęły, bo ktoś to musi zrobić przecież...Boże, widzisz i nie grzmisz...
koluś - Czw 30 Cze, 2011 07:15
ja wolę tych zdjęć nie oglądać. mam uraz po jednym z programów ekspresu reporterów o tej samej tematyce. nie wiem dlaczego władze zastanawiają się nad zaostrzeniem przepisów odnośnie takich sytuacji...chociaż nie wiem czy to by odstraszyło potencjalnych oprawców. jak tak można szkoda, ale dobrze, że psinka już nie cierpi.
najgorsze jest to, że nawet jeśli ktoś widział całe zdarzenie, to pewnie i tak pewnie tego nie zgłosi, nie wskaże oprawcy
Miła od Gucia - Czw 30 Cze, 2011 08:11
dziewczyny za wskazanie chcą wyznaczyć nagrodę pieniężną, na to też zbierają pieniądze.
Pieniądz czyni cuda, może to kogoś skusi
|
|