dominik - Wto 12 Lip, 2011 11:36 Temat postu: NELA bassetka 5-lat śliczna do adopcji/u "Pauzy" Pomóżmy suczce spędzić resztę lat we wspaniałym kochającym domku 
Witam wszystkich!!! Kiedy dzisiaj przeglądałem ogłoszenia znalazłem wystawioną na allegro sunie, suczka ma 5 lat, posiada metrykę. Cena nie jest duża, ktoś chce ja sprzedać za 100zł http://tablica.pl/oferta/...zka-IDbXSB.html ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ BASSET-HOUND DOROSŁA SUCZKA Gostyń Dodane przez kuba 21:37, 11 Lip 2011 Cena: 100,00 zł Odbiór: osobisty Sprzedam dorosłą 5 letnią suke z metryką . tel 692755011 edycja: uaktualnienie tematu, wstawienie zdjecia 14.07.2011 dominik - Wto 12 Lip, 2011 11:39 zdjęcie cos nie wyszło ale link jest umieszczony w ogłoszeniu Asia i Basia - Wto 12 Lip, 2011 16:19 Gostyn - w morde, juz niepotrzebna czy co. Asia i Stefan - Wto 12 Lip, 2011 16:33 Gostyń, widzę, że znana już wszystkim fabryka psów.... watla - Wto 12 Lip, 2011 17:36 Biedna sunia :sad: zuza i gabi - Wto 12 Lip, 2011 18:03 Biedna sunia,zrobiła swoje a teraz w odstawkę :cry: któreś z jej szczeniąt będzie teraz pewnie nabijać kasę 
madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 19:16 3 lata temu w ten sam sposób,w tym miejscu była ogłoszona moja Doxi. Odkupiłam ją z okolic Gostynia za taką kwotę jak ta w ogłoszeniu. Jeśli to jest to samo miejsce, to pewnie się zużyła. Wszystkie sunie z odrzutu stamtąd mają wspaniałe charaktery, więc jeśli ktoś będzie chciał pomóc tej suni i dać jej dożywotni domek, może całkiem dobrze trafić. Sama bym ją wzięłą, gdybym miała warunki... 
julkarem - Wto 12 Lip, 2011 19:19 porodziła i ją oddaje co za......... ale mnie zaraz nosi :twisted: Asia i Basia - Wto 12 Lip, 2011 19:23 MAdziu, czy dajesz gwarancje, ze wszystkie sunie z Gostynia maja super charakter? Gostyn to wylegarnia i ostatnie co im potrzebne to dobra reklama. Nie gniewaj sie , ale wpis co najmniej nie na miejscu. madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 19:56
nawet w hodowlach takiej gwarancji nie dostaniesz. Ja nie jestem producentem, żeby dawać gwarancję, a pies to nie rzecz, żeby taką gwarancję otrzymać. Wszystko co piszę, piszę z własnego doświadczenia, bo moja sunia i jeszcze 2 inne (jedną miałam na tymczasie) stamtąd pochodzą.
Sam ten temat jest już świetną reklamą a nie ja go założyłam. Dlaczego nie na miejscu? Może ktoś zechce sunię przygarnąć a zastanawia się dlaczego tak tanio, może się waha, bo nie wie co go może czekać za taką kwotę. Żeby nie robić "reklamy" dodam, że odkupiłam stamtąd Doxi za symboliczną kwotę - nie pamiętam dokładnie ile. Do suni dołożyłam znacznie wyższą kwotę, bo była zaniedbana i wymagała leczenia, może nie natychmiastowego, ale jednak. madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 19:57
Nie, nie, nie oddaje. Jakby oddawał, to za darmo. To jeszcze bym zrozumiała. Zużyła się, ale ktoś mimo wszystko chce jeszcze na niej zarobić. Asia i Basia - Wto 12 Lip, 2011 20:00 No wlasnie, dolozylasz, sama odpowiedzialas sobie na pytanie czemu nie, charakter super, ale zdrowie... a moze pojdzmy dalej, skoro sunia super to i maluchy tez bomba, matko, Madziu, my tu nie reklamujemy pseudohodowli. Tyle jest Ci chyba wiadome. To , ze jestes ze swoich suczek zadowolona - super, ale na litosc boska, to najwieksza wylegarnia w Polsce, i ile wadliwych psow stamtad na samym naszym forum to wiadomo, czy nic CI nie dzwoni? JEsli ktos chce stamtad psa, niech bierze, ale nie za reklama u nas. Dominik jest od miesiac u nas, moze nie wiedziec. Ale Ty? madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 20:12
Ile "dołożyliście" do innych porzuconych, bezpańskich psów, ile wykupiliście za uzbierane pieniądze, ilu dawaliście tymczas czy hotelik? - bardzo, bardzo wielu. Czy to znaczy, że jeżeli do psa trzeba "dołożyć" to już nie warto się nim interesować? Czy suka z "odzysku" za 100zł jest gorsza niż z hodowli?
Ja nie reklamuję pseudohodowli. To nie ja założyłam ten temat. Jeśli wam ten temat nie pasuje, kłóci się z waszym światopoglądem czy zasadami - po prostu go skasujcie!!! A zdanie skądinąd ciekawe i warte zapamiętania. Czy jeśli pojawi się do adopcji pies "stamtąd" - nie będziecie szukać mu domu?
Ja nie idę dalej, to jak zwykle twoja nadinterpretacja. W tym temacie piszę tylko o DOXI, bo tylko o niej mogę się w tym kontekście wypowiadać - innych adoptowanych suczek niestety nie mam. Nie prowadzę statystyk, ile psów było "z Gostynia" a ile nie. Nie jest mi to do niczego potrzebne. A z resztą, jeśli pies nie ma tatuażu i metryki to tak naprawdę nie wiemy skąd jest. Możemy gdybać. Mam nadzieję, że znajdzie się odpowiedzialna osoba, która zechce dać suńce dożywotnio dom. Bez względu na jej charakter, wiek i stan zdrowia. I dodam jeszcze, że łatwo jest przyjąć coś, co jest już przygotowane i podane na tacy. Adoptowany pies zawsze jest niespodzianką, czasem przyjemną a czasem nie - to loteria. Jednak tylko ludzie o wielkim sercu są w stanie świadomie dać dożywotnio dom takiej "bezużytecznej" suni i przyjąć ją taką, jak jest. To nie powinna być osoba przypadkowa, tylko taka, która jest świadoma tego, co ewentualnie ją może czekać. I właśnie stąd moje wcześniejsze posty: - żeby przestrzec ewentualnych przypadkowych kupujących, skuszonych niską ceną, - żeby utwierdzić osobę przekonaną do zakupu co do słuszności decyzji (ja nie żałuję, że zdecydowałam się na moją Doxi), - żeby uświadomić z czym wiąże się zakup takiego psa (swoją drogą gdzieś powinien znaleźćsię taki temat, ku przestrodze lub na zachętę - jak kto woli). "Stara zużyta suka" też jest psem pełnowartościowym, tak samo jak młoda, papierowa czy niewyeksploatowana. I to wszystko ode mnie w tym temacie. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi czy pytania - proszę pisać na PW. Z góry uprzedzam, że na złośliwe komentarze nie odpowiadam 
Asia i Basia - Wto 12 Lip, 2011 20:42
Temat ma prawo zalozyc kazdy, pytanie czy trzeba zawsze odpowiadac, Ty odpowiedzialas, raz tak, raz tak, uwazny czytelnik wylapie. Powiedzialas co chcials, mysle, ze jasno postawilas sprawe, wiem juz o co chodzi, pomine pw, nie mam nic do dodania. Miła od Gucia - Wto 12 Lip, 2011 20:50
Jest to informacja dla osoby, która chciałaby się zaopiekować sunią , przyjąć ją do swego domu. Dla mnie jest to pies po przejściach - tak po przejściach i faktycznie trzeba tu osoby odpowiedzialnej, osoby która chce przyjąć psa "niespodziankę". Nie widzę w tym poście nic niestosownego, ani reklamy. Większość ludzi wie, co to Gostyń. Tu nie chodzi o reklamę, tak przynajmniej ja to odbieram, tu chodzi o pomoc tej suni. Wysłałam e-maila z pytaniem czy ogłoszenie jest aktualne. Wysłałam informację o suni do Pani, która zgłosiła się celem przygarnięcia psa po przejściach, zaznaczyła, po przejściach, chce pomóc. madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 20:56 I nie dotrzymałam słowa, bo muszę odezwać się jeszcze raz.
Właśnie o to mi chodziło!!! Może ktoś po przeczytaniu tego tematu, zamiast kupić szczeniaczka z pseudo za 500zł, zdecyduje się dać dom właśnie tej suni. To naprawdę musi bć bardzo odpowiedzialna i świadoma decyzja. Asia i Basia - Wto 12 Lip, 2011 20:59 Przykro mi, ale nie widze roznicy czy z pseudo za 100 czy za 500. JA spie spokojnie, bo do tego nie dokladam. madzialinka - Wto 12 Lip, 2011 21:13 Napisali, że to suka z metryką. Jeśli to prawda, to może ktoś kojarzy tę sunię, może wiadomo z jakiej jest hodowli? eufrazyna - Sro 13 Lip, 2011 07:52 Mam nadzieje, ze znajdzie sie dobry dom dla tej suni. Zasluguje na to, bo na pewno wiele przeszla. Zaniedbana jest, to widac na zdjeciach, ale jak ktos daje dom, to (w mojej opinii) liczy sie z kosztami i nie rezygnuje po pierwszym rachunku od weta. Sunia wyglada tak sympatycznie na tym zdjeciu. Ja mam zawsze dylemat, przy takich tematach. Bo nie chce "nakrecac" kasy pseudo, ale tez nie chce psa zostawic na pastwe losu, bo pies niczemu nie jest winny. gkoti - Sro 13 Lip, 2011 09:03 Ja dokładnie tak samo, zgadzam się z eufrazyną w 100%. ania123 - Sro 13 Lip, 2011 10:54 moje zdanie jest takie ze zabranie takiej biednej starej wyeksploatowanej suki z pseudo to jednak cos troche innego niz kupowanie szczeniakow z pseudo. to kupowanie szczeniakow napedza ten biznes, ci ludzie raczej nie beda zyli ze sprzedawania zuzytych staruszkow. moze to malo logiczny ten moj tok myslenia, ale tak uwazam 
Kamoos - Sro 13 Lip, 2011 11:09 Asiu czyli Twoim zdaniem nie należy pomagać sunia z pseudo ? To nie jest psina w potrzebie tak ? Więc powiedz mi w czym ta sunia zawiniła ??? ania123 - Sro 13 Lip, 2011 11:23 jeszcze tylko wyjasnie o co mi chodzi troche dokladniej. maszyne pseudo nakrecaja szczeniaki, to ze ludzie kupuja od nich szczeniaki. i oni wtedy produkuja wiecej i wiecej. jezeli ludzie przestana kupowac szczeniaki, to pseudo przestana produkowac. prawo popytu i podazy. natomiast te stare wyeksploatowane sunie moim zdaniem znajduja sie poza tym rownaniem. bo jezeli od tego pseudo ludzie kupuja szczeniaki to oni itak sobie kupia nowa suke, albo zostawia sobie suczke i dalej beda produkowali, to co sie stanie z ta stara wyeksploatowana w ogole nie wplywa na ich interes. sprzedanie jej w tym momencie za 100 zl jest alternatywa dla za przeproszeniem walnieciem jej lopata w glowe gdzies za stodola, bo watpie ze pseudo wydaja te pare zlotych na uspienie psa u weterynarza. no to ja wole zeby ktos ja kupil za 100 zl i dal jej milosc i dom, przynajmniej na te ostatnie dni, niz zeby skonczyla tak jak w tym drugim scenariuszu. a to co sie stanie z ta staruszka moim zdaniem w zaden sposob nie wplynie na ta pseudohodowle, na to czy beda dalej produkowali szczeniaki czy nie itd. i dodam tylko ze nie widze NIC zlego w tym co napisala madzialinka Kamoos - Sro 13 Lip, 2011 12:10 Dokładnie tak , jak jej nie sprzedadzą to wyrzucą na ulicę albo co gorsza zabija . Niestety pseudo istniały ,istnieja i będą istnieć ... Miła od Gucia - Sro 13 Lip, 2011 12:33 Ogłoszenie jest aktualne. Sunia ma na imię Ela jest z kojca Jarycha. Kwota, którą Pan chce jest jako zwrot za szczepienia, które Ela ma aktualne. ogłoszenie w internecie o psie jest publiczne, każdy, kto chce może pomóc lub nie. Miła od Gucia - Sro 13 Lip, 2011 12:35 wysłałam informacje do Weroniki z Wrocławia i do "pauzy", która deklarowała chęć pomocy. Miła od Gucia - Sro 13 Lip, 2011 13:10 Uważam, że do każdej „bidy” należy podchodzić indywidualnie, z rozsądkiem i przemyśleniem. Czyż ta sytuacja nie jest wyjątkowa ? Czytałam na innych forach, a Ci ...... co wykupują to ...... – nie będę cytować. Niech sobie piszą. Jeśli i Wy chcecie pomóc, to suczka może godnie dożyć swych dni. To Wasze forum, Wasze pieniądze – decydujcie sercem, pamiętając przy tym o głównym przesłaniu, że pseudo nie popieramy. Ale zwierzętom pomagamy. Kilka wcześniejszych też uważałam za wyjątkowe sytuacje przy wykupieniu za 200 czy 100 zł, i dziś psiaki mają się dobrze. I ta też jest inna. Czy to nie za Lunę i Dodo zapłaciliśmy 200 zł ??? Przedstawiajcie swoje propozycje formy pomocy. koluś - Sro 13 Lip, 2011 14:30 mój Koluś też jest z Gostynia (ale kupiony w Poznaniu) - nasz błąd (wynikający z niewiedzy, a nie z chęci wsparcia pseudohodowców), ale nie żałujemy. może to była pseudohodowla, albo po prostu hodowla już podupadająca (jeden z forumowiczów też ma basseta z tej hodowli co Koluś, tyle że kupiony kilka lat wcześniej i podobno warunki były całkiem znośne, a kupowali w Gostyniu) eufrazyna - Czw 14 Lip, 2011 05:26 Ja bylabym za tym, zeby ja wykupic i poszukac jej domu. Czy stac nas na to Bogusiu? Czy mozemy ja umiescic w hoteliku do czasu znalezienia jej domu? Bo skoro wykupilismy inne psy, to czemu nie ja? tatar - Czw 14 Lip, 2011 06:18 Kwota naprawdę symboliczna, więc w sumie też jestem za wykupieniem. Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 07:08 Stan konta na dzień 10.07.2011 - 1.107,18 - rezerwa 1.065,00 = 42,18 Przyznane wsparcia - rezerwa: 290,00 na Ediego (hotelik, szpital) 175,00 II rata Romeo i Julka (wsparcie) ok. 600,00 Nora (sterylka i wizyty lekarskie) razem: 1.065,00 reasumując mamy do dyspozycji 42,18 zł na dziś Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 07:16 Jeśli taka będzie Wasza decyzja to 100 nazbieramy. Ale ja także przed wykupieniem chcę aby była jasność ze wszystkim, transport, gdzie jak, kto się tym zajmie, gdzie sunia ma trafić, kto pomoże w szukaniu domu. Nie gniewajcie się, ale sami widzicie, posty powyżej, czego dotyczą, kupić nie kupić, wypominania, ten popiera tego, ten tamtego. A o konkretnej pomocy suni niewiele. Jedna madzialinka zaproponowała pomoc, konkretną pomoc. Proszę pozostałych o wypowiedzi, jeśli mamy sunię wykupić trzeba się zmobilizować na realnej pomocy, i ewentualnie "zarezerwować sunię". Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 07:30 a może ktoś by wziął sunię na dom tymczasowy z Gostynia do Hoteliku do Stożnego jest 127 km razy dwa = 254 km to jest koszt okolo 150 zl gkoti - Czw 14 Lip, 2011 07:31
Bogusiu, a te Panie wycofały się z pomocy, czy coś nie tak wyszło ? Ja naprawdę nie mam warunków do przyjęcia trzeciego pieska pod dach, nawet na dt, ale pomoc finansową i w szukaniu domku jak najbardziej :wink: Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 08:21 Weronika, nie odpisała, a "pauza" napisała, że się odezwie. Oczywiście, że do hoteliku do pana Marka możemy sunię zawieźć. Tu pamiętajcie o kosztach, hotelik, sterylizacja Ja osobiście bardzo bym chciała, aby się udało pomóc bassetce Eli Mirka - Czw 14 Lip, 2011 08:44 Miła ja wczoraj wysłałam przelew co prawda tylko 30zł,ale zobaczę jaki dzisiaj zapłacę u weta rachunek, może wyskrobie coś jeszcze, zreszta 30 zł to juz prawie 1/3 ceny wykupu Eli koluś - Czw 14 Lip, 2011 13:11 ja też postaram się coś wysępić od Michała, bo mojego konta to wolę nawet nie sprawdzać :cry: ja jestem za tym, żeby w miarę możliwości pomóc każdemu psiakowi (czego oczywiście nie jesteśmy w stanie zrobić) my w tej chwili nie jesteśmy w stanie wziąć kolejnego psa, ponieważ pracujemy na tyle dużo, że nie miałby się kto zająć nowym domownikiem, przystosowaniem do nowych właścicieli, Kolusia i nowego domu, a Koluś już jest przyzwyczajony do tego, że czasem długo jest sam dominik - Czw 14 Lip, 2011 15:02 witam serdecznie wszystkich ja pochodze z tucholi popytam wszystkich znajomych zobacze co da się zrobic może bedzie ktoś chętny na adopcje suni, ale jesli ktos taki sie znajdzie to bedzie trzeba zalatwic transport bo niestety ja nie mam takiej możliwości. Postaram sie moze dać ogłoszenie do lokalnej gazety o adopcje oczywiście ja jakos bym sprawdzil potencjalnych ludzi którzy chcieli by adoptowac sunie co o tym myslicie?? Renia - Czw 14 Lip, 2011 15:07
Niestety ludzie niemający pojęcia o rodowodach i metrykach po co właściwie jest potrzebne prócz tego że piesek może brać udział wystawach nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę wyrządzają sukom. Ludzie poprostu chcą pieska i nieedukacja powoduje że kupują gdzie taniej bo przecierz rodowód im do niczego nie potrzebny - oni chcą mieć pieska do kochania albo na czas wolny od wakacji. Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 20:58 Dominik dziękujemy za pomoc, każde wsparcie potrzebne, szukanie domków, ogłoszenia. T duża część w całej procedurze. Ponawiam pytanie odnośnie pomocy Eli. Samo wykupienie to 100 zł i pewnie tyle już wpłynęło. Czy jesteście gotowi na dalsze koszty transport, jeśli ma trafić do Pana Marka 150 zł. Co dalej, sterylizacja - 300 zł, sunia na pewno wymaga leczenia - koszty 100 - 200 zł Utrzymanie w hoteliku tylko 10 dni to koszt - 150 - 180 zł. A potem szukanie domu O to cały czas pytam, bo zadzwonić i wysłać przelew mogę już jutro ale pozostaje to dalej... eufrazyna - Czw 14 Lip, 2011 20:59 Byłaby szansa pewnie umieszczenia jej w hoteliku p.Małgosi, weterynarz, sterylkę sunia by tam miała, tyle, że to 10 PLN /doba, czyli wychodzi 300 PLN/m-c. Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 21:03 no dobry pomysł Aguś to mamy Gostyń - Warszawa 315 km musielibyśmy ustalić transport eufrazyna - Czw 14 Lip, 2011 21:10 To ja do niej jutro zadzwonię i zapytam, czy jest szansa na umieszczenie Eli u niej. Dobrze? Miła od Gucia - Czw 14 Lip, 2011 21:12 dobrze Aguś a w międzyczasie poczekamy jeszcze na wypowiedzi forumowiczów i może ktoś się zadeklaruje z transportem Mirka - Czw 14 Lip, 2011 22:10 ja deklaruję wpłatę co miesięczną na Elę np.30zł :~ Magda i Rudolf - Czw 14 Lip, 2011 22:18 Ja deklaruje co miesiac 50zl, jutro robie przelew pauza - Czw 14 Lip, 2011 22:57 Dzwoniłam do Gostynia i rozmawiałam z facetem.Planuję pojechać po sunię w niedzielę.Powiedział,że pies będzie bardzo tęsknił.Tego się obawiam.Mam potwierdzić przyjazd w sobotę.Decyzji tego pana nie komentuję.Los psa jest mu obojętny. pauza - Czw 14 Lip, 2011 23:10 Jeżeli ktoś z forumowiczów wie ,gdzie konkretnie leży ta pseudohodowla,będę wdzięczna za info. Miła od Gucia - Pią 15 Lip, 2011 06:45 Takie wieści od rana. Jesteś Kochana, ja kiedyś byłam w Gostyniu, odbierałam trzy bassety, ale czy to Ci sami ludzie nie wiem, nie wydaje mi się. Dom był przy głównej drodze. Masz dokładny adres ???? Jeśli będziesz potrzebowała naszej pomocy, możesz na nas liczyć, pomoc finansową też od nas uzyskasz. Dziękujemy i pisz, pisz co i jak julkarem - Pią 15 Lip, 2011 07:46 ja zobaczę może cos uda mi sie wpłacić, ale to na koniec miesiąca po wypłacie dominik - Pią 15 Lip, 2011 08:03 jak bedzie taka mozliwość to jakieś zdjęcia tak z boku by sie przydały jak może kogoś do adopcji bym znalazł to musze jakies zdjęcia pokazać czy sunia ma mocno wyciągnięte cycki, bo niektóre osoby to odstrasza a czasami zeby wtedy rozczarowania nie bylo i opis charakteru czekam Miła od Gucia - Pią 15 Lip, 2011 08:04 Dominik, Ty się obudź, już rano poczytaj posty powyżej Lutex - Pią 15 Lip, 2011 09:14 Bogusiu wczoraj przelalam pieniazki na ele. jesli bedzie potrzeba, to w przyszlym miesiacu tez przeleje. Miła od Gucia - Pią 15 Lip, 2011 09:52 dziękuję, dziękuję wszystkim wspierającym pauza - Pią 15 Lip, 2011 11:23 Witam,jadę po Elę w niedzielę.Facet mieszka w Piaskach przed Gostyniem.Mam nadzieję,że podróż sunia zniesie dobrze. dominik - Pią 15 Lip, 2011 11:24 nie doczytałem to Ela trafia do pazury na dt czy na stałe? pauza - Pią 15 Lip, 2011 11:36 Ela będzie u mnie na stałe. Miła od Gucia - Pią 15 Lip, 2011 11:37 Pauza, trzymamy kciuki za podróż, za zapoznanie i żeby wszystko dobrze się ułożyło. Magda i Rudolf - Pią 15 Lip, 2011 11:41 Trzymam kciuki :smile: pauza - Pią 15 Lip, 2011 11:50 Dzięki za wsparcie.Napiszę więcej o Eli w niedzielę wieczorem. Mirka - Pią 15 Lip, 2011 12:01
super wieści,powodzenia :lol: dominik - Pią 15 Lip, 2011 12:03 trzymam kciuki, mam nadzieje ze wszystko dobrze sie ułoży pozdrawiam serdecznie gkoti - Pią 15 Lip, 2011 12:12 Wieści fantastyczne :lol: :lol: :lol: Trzymam kciuki za Was i nowego członka rodziny, pokochacie ją tak, jak my pokochaliśmy naszą Blaneczkę, jest cudowna i taka dziewczęca :lol: Powodzonka!!! zuza i gabi - Pią 15 Lip, 2011 12:49 Ja też trzymam za Was mocno kciuki,i spokojnej drogi życzę :grin: zojka - Pią 15 Lip, 2011 12:53 Trzymamy kciuki, mocno, mocno
Miła od Gucia - Pią 15 Lip, 2011 21:16 Pieniążki na Elę wpłynęły, potwierdzam Wasze wpłaty. Dziękujemy. Mirka - Nie 17 Lip, 2011 19:13 a wiecie moze co z Elą 
Miła od Gucia - Nie 17 Lip, 2011 19:17 Ja nie mam żadnych informacji. Jacek - Nie 17 Lip, 2011 19:31 Trzymamy kciuki aby sunia miała szczęśliwe życie. Przy okazji wyjaśnię hasło "Gostyń", które często się przewija. Pseudohodowla mieści się pod Gostyniem a w Gostyniu jest hodowla z Kojca Ja-Ry-Cha z ktorej pochodzi Ela. Dlatego Ela jest z metryką. Nie mylcie proszę hodowli z pseudohodowlą. Nasz Klucha jest też z hodowli "Z Kojca Ja-Ry-Cha" i jak ją odbieraliśmy widzieliśmy również bardzo starą sunię, która straciła wzrok i nikt nie miał zamiaru jej sprzedawać lub wyrzucać o innych zamysłach nie wspomnę. Mirka - Pon 18 Lip, 2011 09:30 ponawiam pytanie wiadmo coś o Eli? jest juz u pauzy
Miła od Gucia - Pon 18 Lip, 2011 23:35 dalsze losy Neli w w dziale "Mój basset" Pauza i Nela zapraszamy |
