| |
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Tęczowy Most - Metafizyczne pożegnanie
Buba - Wto 01 Lis, 2005 19:30 Temat postu: Metafizyczne pożegnanie W dzisiejszym dniu pamięć moja wraca do mojej suni - pierwszego mojego psa. Sunia był mieszanka cokerspaniela z ???
Miała 3,5 roku jak okazało sie że ma padaczkę. W wieku 4 lat musiała odejść. Mocznica.
Usnęła na moich rękach w domu, rano, przed moim wyjściem do pracy.
Nie chciałam tego dnia wracać do mieszkania. Wieczoram przyszłam i poszłam zapłakana spać. W środku nocy ocknąłam się, bo na ręku poczułam zimny nos. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Megi leżącą jak zwykle na moim łóżku. Popatrzyłam na nią i powiedziałam "megusia, kochanie" a ona popatrzyła się na mnie ostani raz, poszła pod swoje ulubione krzesło w pokoju, rozłożyła się ja "żaba" w swojej ulubionej pozycji, po czym wstała i zniknęła w kącie pokoju.
A ja..byłam już spokojna. . I wiem, że to nie był sen. Ale do dziś szlocham jak ją wspominam. I tak już będzie zawsze.
pauluś - Sro 11 Sty, 2006 14:38
Strasznie smutna historia... Bardzo Wspólczuje :(:(
|
|