|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Tęczowy Most - Wspominamy Nasze Zwierzęta
Miła od Gucia - Wto 30 Paź, 2012 17:20 Temat postu: Wspominamy Nasze Zwierzęta Zbliża się dzień 1 listopada, kiedy wspominamy naszych Najbliższych.
Pamiętamy też o naszych Zwierzętach, które od nas odeszły.
Od 1 listopada tamtego roku pożegnaliśmy:
KORINA 4.06.2004 - 13.08.2012 Arleta
MIŁKA ok. 2000 - czerwiec 2012 Hania
BATUS 30.08.2007 - 29.02.2012 "Batus", Agnieszka
ENDEK jamnik 2004 - 20.03.2012 "julkarem"
MONA 16.05.2009 - 15.03.2012 "Kamoos"
BAHUS/BENIAMIN 15.01.2009 - 20.02.2012 Justyna W.
RUFUS 21.05.2008 - 27.01.2012 "Zoja"
TOLA bernardyn 31.05.2009 - 27.01.2012 "Zoja"
JULIA ??? ok. 2001-2003 - 26.12.2011 "Sobol123" Julcia z parki Romeo i Julia
Candy Niebieskooka DUSIA 27.03.2004 - 20.12.2011 "Mirka"
LILLY 27.11.2011 "Eufrazyna" Lilli odeszła w wieku 15-16 lat (nie basset)
zapewne wiele byście dali, aby choć jeszcze raz móc przytulić swego pupila.
Piszcie już dziś o Nich, wklejajcie ulubione zdjęcia
Powspominajmy wspólnie, ile radości wniosły w nasze życie, jak bardzo wpłynęły na naszą wrażliwość, ile nas nauczyły
jak bardzo za nimi tęsknimy
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. Albert Camus
Batus - Sro 31 Paź, 2012 18:03
Tęsknię za nim bardzo, nie ma dnia, żebym o nim nie pomyślała. Na regale stoją jego puchary, zdjęcia, myślę że Bati wciąż jest ze mną i zawsze będzie...mam nadzieję że być może kiedyś zniknie tylko to poczucie winy...
jabluszko520 - Sro 31 Paź, 2012 21:23
Ja mam swoje już...2 lata może 3... nie znika, trochę przygasło ale jak wspomnę moją Lejdusię, to pukam się w głowę i pytam, jak mogłam być taka głup**. Przecież mogłam przewidzieć, pomyśleć. ech...
Magda i Rudolf - Sro 31 Paź, 2012 22:00
Ja na szczescie poczucia winy nie mam, wydaje mi sie ze zrobilam wszystko, moze nawet wiecej..
Zostala pustka i ogromny smutek do dzis :sad:
Spij spokojnie moj kochany Rudolfiku..
Miła od Gucia - Sro 31 Paź, 2012 22:07
Ja także tęsknię za swoją Gamą, która była przy mnie 14 lat. Była taka cudowna, cichutka, pełna miłości, ufności, była cudownym kundelkiem
gkoti - Sro 31 Paź, 2012 22:55
Moj Blekuś- maly, czarny kundelek tez byl z nami prawie 15 lat, od kuleczki kilkutygodniowej...do dzisiaj potrafię powiedziec na Leniuszka Blekuś...a minęło już 6 lat...Był cudnym, cwanym, kochanym pieseczkiem...patrzę na jego fotki na ścianie i tak...jakby tu był.
Plakalam po nim 2 lata, zresztą cała rodzina plakala, ja chyba najbardziej to przezywalam i najdluże, bo mnie nie bylo w domu, gdy odszedł, po operacji, nie wybudzony z narkozy...ot, tak mnie naszło :cry:
Joasika - Pią 20 Wrz, 2013 07:56
Za oknami jesienny chłód, zbliża się święto zmarłych, a mnie naszły wspomnienia o moim wspaniałym Rycerzu Rudym za którym straszliwie tęsknię :cry:
Brak mi jego jazgotu, brak plątania się pod nogami, zderzania z różnymi przedmiotami, brak jego merdania ogonem, pilnowania furtki, żeby wyprysnąć na ulicę, brak mi jego smoczego apetytu i zazdrosnego pilnowania każdego kąska do podziału na trzy... :cry:
Już nie czuję się bezpieczna na podwórku, gdzie zabrakło wzorowego stróża...
Tak cicho...tak pusto...
Pozostało puste miejsce...trochę sierści...wykopane dziury, których nie mamy sił zakopać... :cry:
madziaa - Pią 20 Wrz, 2013 08:02
To straszne jak musimy się rozstać z naszymi przyjaciółmi ;( Hmm ból jest straszny po mimo upływu czasu Rozumiem Cię Joasiu wieczorem pokaże Wam mojego ukochanego kundelka nie ma Go ze mną już po nad 7 lat ale zawsze serce boli i nawet teraz jak pisze to łezki lecą
Trzymaj się kochana, ściskam Cię mocno
jabluszko520 - Pią 20 Wrz, 2013 08:12
:cry:
gkoti - Pią 20 Wrz, 2013 09:50
Rozumiem cię Joasiu. Mojego Blekusia też mi brak, pomimo 8 lat :cry:
BASSiBAWARIA - Pią 20 Wrz, 2013 19:21
Mój jamnik Poker i Gwany Katama King-domowa Zafina:rhodesian ridgeback.
Oba leczone do końca,do granic możliwości,aż medycyna klęka.
2x eutanazja.
Jak na nowo nauczę się wklejać foty pokażę kilka ujęć.
Minęło kilka lat,ale wszystko pamiętam i staram się nie oglądać zdjęć,bo serce krwawić znów zaczyna. :cry:
Mufka Dynka Miecio - Sro 16 Paź, 2013 12:23
moja Heba, posokowiec bawarski, była z nami 11 lat i 1 miesiąc
cierpiała, skróciłam jej cierpienie, ale mam wyrzuty sumienia, bo nie mam pewności, czy to dobre było... i mam wyrzuty, bo to taka sunia z lasu była, nie pozwoliłam na wejście do łóżka, na kanapkę :cry:
dopiero Mufkę wzięłam do łóżka od pierwszej nocy i tak już zostało, teraz nie wyobrażam sobie braku kawałka cieplutkiego futrzaka pod kołdrą, braku tulenia, całowania tych kudłatych mordek
chyba za mało ciepła i czułości dałam Hebuni, ale nigdy już tak nie zrobię
Molly i Gosia - Nie 20 Paź, 2013 21:48
serce peka :cry: :cry: :cry: :cry:
Miła od Gucia - Sro 30 Paź, 2013 13:49
Zbliża się Wszystkich Świąt
ze smutkiem patrzę na tę listę, naszych ukochanych zwierząt, które pożegnaliśmy od momentu Wszystkich Świąt roku ubiegłego
Bądźcie razem za Tęczowym Mostem
KLARA 20.09.2006 - 26.10.2013 Zosia15
OBIŚ Łobuz 12.10.2010 - 02.10.2013 Volarius
Rycerz RUDY 01.08.2006 - 08.08.2013 przyjaciel bassetów Joasika
SNOOPI przyjaciel Bananka 2002 - 26.06.2013 moni
DŻILA 28.12.2000 - 4.05.2013 Alina z Bogdanem
INUSIA przyjaciółka Fosterka 23.04.2013 FOSTER
Stefanek kotek 28.03.2013 zuza i gabi
SANDI ok. 2001 - 20.02.2013 szyszeczka
KLEKS 1.07.1998 - 13.01.2013 joi
SONATA ok. 2002 - 3.01.2013 Volarius
MANIUŚ 15.07.2007 - 30.12.2012 Joy
Zapraszam do wspomnień, opowieści .... :cry:
luluamelu - Sob 23 Lis, 2013 23:56
Niestety,do tej smutnej listy musze dopisać mojego Ryśka...22.11.2013... :cry:
|
|