|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Ambulatorium - GARDŁO - Chore gardełka
besta - Czw 24 Sty, 2013 23:05 Temat postu: GARDŁO - Chore gardełka U nas jakby mało było ludzkiej grypy i jej powikłań pojawiłosie choróbsko u psiaków.
Pierwszy był Cami objawy osowiałość,"chrypka" chechranie.
Po powrocie od ludzkiego lekarza poleciałam do weta a ten się pyta czy miał styczność z innymi psami i diagnoza zap.gardła .Leków dostaliśmy całą siateczkę.Wracam do domciu a tu Bestunia wymiata i kaszle no i co jutro do weta znów .
No kurcze właśnie teraz wszyscy muszą chorować :sad: :sad:
madziaa - Czw 24 Sty, 2013 23:07
nie dobrze hmm dużo zdrówka więc życzę
jabluszko520 - Czw 24 Sty, 2013 23:25
"Uroczyście otwieramy sezon zachorowań."
Już się zaczęło... teraz to pewnie każdy po kolei...
Joasika - Pią 25 Sty, 2013 19:38
No weźcie :!:
U ludziów ospa i różyczka, u piesów gardziołka...
A niechże się ta zima kończy, bo jej wcale nie lubię :!:
Miła od Gucia - Pią 25 Sty, 2013 20:53
Daguś
i jak sobie radzicie z tymi choróbskami ??
zdrówka życzę
besta - Pią 25 Sty, 2013 22:09
Nooo radzimy ,musimy.Ale wczoraj jak lekarka sumę do zapłaty zaspiewała to tchu mi zabrakło.No ale cóż ......dzisiaj juz trochę lepiej ale jeszcze chechrają .A Bestę dodatkowo w stawy rąbneło ,wszystkie łapy bolą . :sad: Mamy tablety,tabletki, tabletusie i syropek.
Tylko Gajka jeszcze się trzyma chociaż też trochę chrząka ale u niej na razie beż antybiotyku dajemy tylko wit c.
A u mojej córy wylęgla się na szczęście"tylko"angina.
Miła od Gucia - Pią 25 Sty, 2013 22:25
szpital w domu, pozostaje zdrówka życzyć :lol:
jabluszko520 - Pią 25 Sty, 2013 22:26
Ach te gardełka, mój starszy tez dopiero wstał z łóżka a tu już po feriach
madziaa - Sob 26 Sty, 2013 12:22
dużo zdrówka życzymy kochani
besta - Sob 26 Sty, 2013 13:58
Dziękujemy :wink:
Info z ostatniej chwili-Gajka kaszle-czemu mnie to nie dziwi?......
madziaa - Sob 26 Sty, 2013 14:02
to teraz masz autentycznie szpital szybkiego powrotu do zdrówka dla wszystkich życzymy
gkoti - Sob 26 Sty, 2013 14:29
Zdróweczka dla psinek i dla Was oczywiście też, pogońcie te choróbska szybko :wink:
Asia i Basia - Sob 26 Sty, 2013 14:46
Kurcze, kurujcie sie, Figa dostala kiedys na kaszel syrop, takie brazowe plynne geste maziajstwo, brzydko pachnialo, ale pomoglo;nie znam niestety nazwy.
Joasika - Nie 27 Sty, 2013 00:13
Kurczę, trzymam kciuki za Gajkę, żeby szybko wyzdrowiała.
Miła od Gucia - Pon 12 Gru, 2016 21:59
oszaleję z tym moim "kundlem"
ma chore gardło, chyba przez te deszcze się przeziębiła
nie mam już sumienia jej już targać po lekarzach
co domowego można podać
Molly i Gosia - Pon 12 Gru, 2016 23:28
mysle ze dobry bedzie miod . moze jeszcze jakies ziolka ale szczerze nie za bardzo sie orientuje moze ktos bedzie bardziej doswiadczony . szybkiego powrotu do zdrowka zyczymy
Miła od Gucia - Wto 13 Gru, 2016 08:05
dzięki, no masz rację, trochę poszperałam
Jeśli zwierzę zachorowało i zauważymy u niego lekki katar i kaszel, można zastosować domowe sposoby leczenia. Zwykle pomaga zaaplikowanie dwa razy dziennie leku z rutyną i witaminą C (może to być np. Rutinoscorbin, Cerutin).
Na gardło pomagają dostępne w aptekach syropy ziołowe z witaminą C.
Warto również dwa razy dziennie podawać witaminę A+E. Pies powinien ją zlizywać, więc zawartość ampułki należy wycisnąć i podać psu sam płyn. Powinno to złagodzić podrażnione gardło.
źródło:
http://ulubiency.wp.pl/ka...l?ticaid=118410
`````````````
w nocy wstałam i podałam jej olej z wiesiołka, taki z butelki, ciut do miseczki do polizania i chyba troszkę pomogło.
Zaraz pójdę do apteki i zakupię jakiś syropik ziołowy dla dzieci
besta - Wto 13 Gru, 2016 08:11
Bogusiu jak Besta miała chore gardlo a Tomasz nie chcial jej dawać antybiotyku t zalecił 3×dziennie rutinoscorbin 2 tab. A do picia zamiast wody napar z szałwii.
Ja jeaienia i zimą moim zapodaje rutinacae.
Miła od Gucia - Wto 13 Gru, 2016 08:48
o widzisz, dzięki Daguś
Miła od Gucia - Sob 17 Gru, 2016 22:47
Chrząkała, kaszlała, leczyłam ją domowymi sposobami, ale bezskutecznie. Zadzwoniłam do Dorota poradziła, co kupić i stosować.
Ale potem Flipa dostała ataku kaszli, chrząkania, że sie wystraszyłam, w samochód i do weta.
No i potwierdziła się diagnoza Doroty, zapalenie gardła, krtani.
Teraz śpi, wylizała miseczkę miodu z żółtkiem, wypiła, wylizała syrop i się grzeje. Zero dalekich spacerów i kuracja w trakcie.
ElenaJerry - Nie 18 Gru, 2016 08:41
Flipa, Flipa, martwisz swojej panci, wracaj szybko do zdrowka, opieke masz napewno wyjatkowa
no i zdjecie jak Flipa sie grzeje gdzie?
Miła od Gucia - Nie 18 Gru, 2016 18:05
a zdjęcia tu
proszę
Flipa od Pańcia pod choinkę dostała termofor i lampę sollux z polem grzewczym na podczerwień
(przy okazji ja skorzystam na nagrzewanie ręki i masażu )
Lampę zalecił nam kupić nasz akupunkturzysta, mamy Flipcię nagrzewać
no to nagrzewamy kręgosłup (początki zwyrodnieniowe)
sama sobie podsunęła termofor pod - prawie - brzusio
dziś jest dużo dużo lepiej
po podaniu lipomalu już w nocy nie słyszałam żeby chrząkała
Kurację dalej stosujemy, a wieczorkiem znowu żółtko z miodem, ależ ona to wylizuje, bardzo jej smakuje
dziękujemy wszystkim za troskę, ślemy buziaki
Aśka - Nie 18 Gru, 2016 18:31
Miła, czy ten miód z żółtkiem to na poprawę odporności czy na gardło ma działać?
Miła od Gucia - Nie 18 Gru, 2016 21:20
podnosi odporność i łagodzi stan zapalny gardła
nawet nie przypuszczałam, że będzie tak wcinać, wylizuje miseczkę do czysta i jeszcze ją przewraca i szuka z tyłu, czy coś nie zostało
zdrowemu psu można zapobiegawczo podawać raz w tygodniu
ja miód 1 łycha zalewam łyżką wody i zostawiam na noc i potem ten płyn łączę z żóltkiem. Taką miksturę podaję po ostatnim spacerze jako ostatni posiłek.
Aśka - Sro 11 Sty, 2017 10:30
Dzisiaj wysłucham o właściwościach miodu. Rozrobiony z woda pomaga na choroby układu oddechowego. Z wodą dlatego, że po rozpuszczeniu w wodzie tworzy się przy okazji woda utleniona. Roztwór miodu ma właściwości przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, antybakteryjne i antywirusowe. Rozrzedza wydzielinę, działa wykrztuśnie. No i wzmacnia organizm 😊
Miła od Gucia - Sro 11 Sty, 2017 12:42
to dlatego ja jestem taka zdrowa, bo wieczorem przygotowuję wodę z miodem a rano piję
a Flipa chora
dałam Flipie żółtko z miodem takie roztarte, wcinała z apetytem, ale chrzakała mi po tym bardziej
i chyba zrobiłam błąd
bo mogłam dać jej żółto z takim miodem odstanym w wodzie
dzięki
a przy okazji dalej walczymy
jutro to jest w czwartek mamy wizytę kolejną na 13 jesteśmy umówione z naszym doktorem Figlem w Barlinku.
Aśka - Sro 11 Sty, 2017 16:14
Miód nierozcieńczony może podrażnić gardziołko ale szkodzić nie będzie. W czystej postaci jest świetny na układ krążenia
ŁucjaLuna - Sro 11 Sty, 2017 16:18
No właśnie. Miód drażni już chore gardło, więc lepiej go wtedy nie jeść.
Asia i Basia - Sro 11 Sty, 2017 19:19
Ztym miodem to nie zawsze sie dobrze wychodzi, zwlaszcza w przypadku alergikow czy atopowym zapaleniu skory. Wprawdzie to nie o psach, ale miod jest na liscie alergenow.
http://www.latopic.pl/Ato...skory--alergeny
Molly i Gosia - Sro 11 Sty, 2017 20:25
to sie dziewczynka pochorowala zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka !!!!
Miła od Gucia - Sro 11 Sty, 2017 21:14
dziękuję, jutro wszystko się wyjaśni
myślę, że bez antybiotyku się nie obejdzie
dziś mija 30 dzień odkąd kaszle z mniejszym lub większym nasileniem, w zależności od podawanego syropu. Wszystko pod kontrolą wetów i nic.
Dlatego jedziemy do naszego, sprawdzonego
gkoti - Czw 12 Sty, 2017 21:57
Majeczko, no coś ty... zdrowiej szybko
RicoSB - Czw 12 Sty, 2017 23:58
a może ta czterołapa kobita popala papierochy?
Tak bez żartów to powodzenia w leczeniu
Miła od Gucia - Pią 13 Sty, 2017 08:15
Wróciliśmy późno i zmęczone
ale z jednej strony zadowolone bo jest konkretna diagnoza
Flipa ma przewlekłe chroniczne zapalenie oskrzeli.
Doktor od razu zdecydował o wykonaniu prześwietlenia, pokazał mi na zdjęciu jak to wygląda u Flipy, miejsca zainfekowane.
Flipa dostała jeden zastrzyk na miejscu
i do domu antybiotyk Augmentin.
Za tydzień jedziemy do kontroli.
Przy okazji zdjęcia wiadomo, że w przełyku ani gdzie indziej nie ma żadnego ciała obcego, co by powodowało podrażnienie.
Dalej jest potwierdzenie o bardzo słabej odporności organizmu Flipy, pomimo, że przyjmuje suplementy na odporność.
Po wyleczeniu dostanie zastrzyk o nazwie ZYLEXIS na odporność.
Aśka - Pią 13 Sty, 2017 11:13
Dużo zdrowia Flipko!!! Nie dawaj się tym przebrzydłym zarazkom!!!
ElenaJerry - Pią 13 Sty, 2017 20:57
Flipciu, czy bys zachcela ze mna poplywac w wodze chlodnej bedziesz odporna jak ja choc, to nie dla psiakow oczywiscie, tylko dla humoru tak pisze. jednak kiedy Jerry widzialby te wydry to napewno biegl by na ten lod i ustawil tam hierarchje
Miła od Gucia - Pią 13 Sty, 2017 21:33
a może by pomogło takie hartowanie.
Zobaczcie na te pasiaki w schroniskach, czy w gospodarstwach, jakie są odporne.
A my chuchamy, dmuchamy i takie efekty mamy
co by nie mówić i kundelkom nie ubliżać ich "rasa" jest najodporniejsza
ŁucjaLuna - Sob 14 Sty, 2017 14:43
Cóż ta biedna Flipka się ma z tym zdrówkiem. Zdrowiej nam królewno
Miła od Gucia - Sro 18 Sty, 2017 21:35
zdrowieje, dziękujemy
antybiotyk swoje zrobił,
podaje cały czas
a jutro prosto po pracy jedziemy do kontroli
Flipa nie kaszle, nie chrząka
mam nadzieję, że oskrzela się oczyszczają
Molly i Gosia - Sro 18 Sty, 2017 22:05
dobre wiesci
Miła od Gucia - Czw 26 Sty, 2017 22:04
wróciłam od doktora
kolejne prześwietlenie pokazało, że wydzielina się przemieszcza
teraz po antybiotyku 14 dniowym podajemy syrop flegaminę
i mam zadzwonić za tydzień
doktor się boi że ta wydzielina za długo jest na oskrzelach i mogą powstać bakterie
wtedy musiałby opukiwać flipę aby wykrztusiła wydzielinę celem oddania do badania
teraz dziecko śp
i ma chodzić w sweterku
Aśka - Pią 27 Sty, 2017 13:32
Nie wiem dlaczego ale ja swoje co jakiś czas opukuję z wyczuciem po klatach, żeby sobie odkaszlnęły nawet jak sa zdrowe. Jakos tak mi po Boberze zostało jak miał z gardziołkiem problemy. Nie wiem czy dobrze czy źle robię. Jak narazie u Vicka kaszel udało sie bez veta opanować i nie choruje pomimo mrozu, który u nas jest non stop...
Flipko zdrowiej kochana!!!
Miła od Gucia - Pią 27 Sty, 2017 14:47
dzięki Asia
dawaj lekcje opukiwania
Aśka - Pią 27 Sty, 2017 22:05
Ja to robię troche w formie pieszczot. A technika jak przy opukiwaniu dzieci - na YT są filmiki instruktażowe. Nie wiem czy to właściwe i trzeba by veta zapytać. Poprostu robię tak jak mi intuicja podpowiada a fakt, ze Vincentowi się kilka razy oderwało, odkaszlną i potem przestał kaszleć 😉
jabluszko520 - Wto 14 Lut, 2017 13:39
Asia i Basia napisał/a: | Ztym miodem to nie zawsze sie dobrze wychodzi, zwlaszcza w przypadku alergikow czy atopowym zapaleniu skory. Wprawdzie to nie o psach, ale miod jest na liscie alergenow.
http://www.latopic.pl/Ato...skory--alergeny |
Prawda , Majka potwierdza. Po zastosowaniu miodu wylądowaliśmy u weta, dostaliśmy steryd i inne leki. Tak jej oko spuchlo ze rano prawie zawalu dostalam.
Uważajcie z tym miodem.
|
|