Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Tęczowy Most - DżILA odeszła od nas

Alina z Bogdanem - Wto 07 Maj, 2013 07:47
Temat postu: DżILA odeszła od nas
Wracam tutaj po latach, niestety ze złą wiadomością: nasza kochana Dżila odeszła od nas w sobotę, 4 maja 2013r. o godz.16. Pozostała ogromna pustka i żal. Nie przypuszczałam nawet,że może jej tak brakować,bo przecież w domu są jeszcze Bodzio i Bazyl.
Z jednej strony mamy świadomość,że zakończyły się jej ziemskie cierpienia, z drugiej jednak tak ciężko się pogodzić ,że już nigdy nie trąci noskiem, by zwrócić na siebie uwagę; nigdy już nie zatruchta radośnie na nasz widok... Ech,szkoda słów,bo i tak nie oddadzą,tego co czuję.
Ciało Dżili zostało skremowane i dzisiaj wraca do domu w urnie. Zostanie z nami na zawsze.

madziaa - Wto 07 Maj, 2013 07:51

:( bardzo mi przykro hmm trzymajcie się :( :(
Joasika - Wto 07 Maj, 2013 08:46

Tak mi przykro... :cry:
Miła od Gucia - Wto 07 Maj, 2013 09:04

Tematy Alinki i jej bassetów i oczywiście Dżili

Psy Alinki

i Dźila

jabluszko520 - Wto 07 Maj, 2013 09:12

Tak mi przykro... :(
Miła od Gucia - Wto 07 Maj, 2013 09:12




Alu
tak mi przykro,
jednoczę się z Wami, z Waszym bólem i smutkiem

Alu, ile lat miała Dźila ?

madziaa - Wto 07 Maj, 2013 09:30

:( :( słowa niestety nie ukoją Waszego bólu hmm jesteśmy z Wami kochani sercem i myślą
watla - Wto 07 Maj, 2013 09:35

:cry: :cry: :cry:
Alina z Bogdanem - Wto 07 Maj, 2013 10:12

ziękuję wszystkim.
Z książeczki,którą dostaliśmy od ostatniego pseudohodowcy,poprawianej zresztą,kreślonej itp. wynika, że Dżila w grudniu skończyła 12 lat,wet wpisał przypuszczalną datę urodzenia
28 grudnia 2000r.
Była bardzo schorowana,ale dzielnie znosiła swoje cierpienie. Tyle w swoim wcześniejszym życiu wycierpiała, że pewnie to nie wydawało jej się aż tak dotkliwe.
Od kilku miesięcy jej stan się pogarszał stopniowo: posłuszeństwa odmówiły kręgosłup i stawy,szczególnie tylne łapki,nie mogła się o własnych siłach podnieść,ale przy naszej pomocy jeszcze dzielnie truchtała.
Potrzeby fizjologiczne też najczęściej załatwiała w domu, na legowisku...
Od dawna doskwierała jej kamica nerkowa, pomimo stosowania odpowiedniej karmy. Oczywiście serce też było słabiutkie, chora tarczyca, łojotok skóry.
W międzyczasie przez ok.rok w uszku umiejscowiły jej się pałeczki ropy błękitnej, powodując brzydki i bolesny stan zapalny,ale i to pokonała ku zaskoczeniu lekarzy. Ostatnie wyniki badania krwi i moczu były całkiem niezłe i mieliśmy nadzieję,że lato podreperuje jej zdrowie,a tu nagle obrzęk płuc i koniec...

zojka - Wto 07 Maj, 2013 10:37

Wiem co czujecie ....
Współczuje :cry: :cry: :cry:

gkoti - Wto 07 Maj, 2013 12:19

Bardzo Wam współczuję :cry: :cry: :cry:
julkarem - Wto 07 Maj, 2013 12:24

:cry: :cry: :cry:
Marynia - Wto 07 Maj, 2013 13:03

:cry: :cry: :cry:
Asia i Basia - Wto 07 Maj, 2013 15:06

BArdzo smutna wiadomosc :cry: , trzymajcie sie, przezyla u was pewno najlepsze swoje lata. Pamietam te adopcje,niestety czasu nic nie zatrzyma. Mam nadzieje, ze zostaniecie z nami.
Batus - Wto 07 Maj, 2013 17:08

Współczuję :(
zuza i gabi - Wto 07 Maj, 2013 18:20

Bardzo Wam współczuję :cry: :cry: :cry:
Joasika - Wto 07 Maj, 2013 19:10

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Joy - Wto 07 Maj, 2013 22:51

współczuję :sad: trzymajcie się
Aleksander - Sro 08 Maj, 2013 20:11

Bardzo nam przykro
FOSTER - Sro 08 Maj, 2013 20:25

:cry: :cry: :cry:
Molly i Gosia - Sro 08 Maj, 2013 22:17

bardzo nam przykro wspolczujemy :cry: :cry: :cry:
domelcia - Czw 09 Maj, 2013 21:40

:cry:
trzymajcie się!
czas tak szybko płynie, niestety...

besta - Nie 12 Maj, 2013 13:19

:cry: :cry:
Bardzo współczuję

BasiaiHenry - Sob 18 Maj, 2013 19:00

To tylko pies..

,,To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo ........" :cry: :cry: :cry:

Evika - Pon 20 Maj, 2013 16:59

przykra to bardzo wiadomość ,3majcie się
Lutex - Sro 05 Cze, 2013 20:02

Alinko, bardzo nam przykro :(
Monka i Miro - Pią 21 Cze, 2013 21:31

Dopiero przeczytałam ten wątek... Alu tak mi przykro :( I kto teraz będzie rozdzielał i uspokajał tych Waszych chłopaków?? A to, że Dżila zostaje z Wami, brakuje mi słów by wyrazić mój szacunek dla Was. Dżila mimo wszystkich wybojów na drodze swojego życia była wielką szczęściarą, że Was spotkała.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group