Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zakończone adopcje - LORD TM adopcja, basset z ogłoszenia/ dom VOLARIUS/

Miła od Gucia - Sro 18 Wrz, 2013 21:26
Temat postu: LORD TM adopcja, basset z ogłoszenia/ dom VOLARIUS/
znowu w innym portalu przewinął się ten basset
wygląda na to, że jeszcze jest temat aktualny

tak mi go szkoda, ma tyle smutku ten basset w oczach

jest taki podobny do Rabana

już nawet nie mam siły na roztrząsanie czy z pseudo czy nie
basset, basset ma smutne oczy i smutny los

http://allegro.pl/basset-...3459586790.html





madziaa - Sro 18 Wrz, 2013 21:45

:cry: serce boli jak się na Niego patrzy hmm gdybym mieszkała na swoim ale kurcze tak nie mogę nie dam rady :( :-(
gkoti - Sro 18 Wrz, 2013 22:50

Widać, że raczej drobniutki...albo chudy...te oczka...śliczny czarnuszek, ach- szkoda słów, ręce opadają
julkarem - Czw 19 Wrz, 2013 09:30

może Volarius...............
BASSiBAWARIA - Czw 19 Wrz, 2013 14:27

Oczęta mówią wszystko.
Jest psychicznie nieszczęśliwy,zrezygnowany.
Boli od samego oglądania. :cry:

Joasika - Czw 19 Wrz, 2013 19:47

Tak mi go żal.... :cry:
madziaa - Czw 19 Wrz, 2013 20:58

Kochani a może ktoś wziął by Go na dom tymczasowy ??
Trochę byśmy go "podreperowali" i znaleźli byśmy MU domek. Psiaczek jest w miejscowości Kamieńsk
Hmm pomyślcie kochani, spójże w Jego oczka może gdzie znajdzie się chwilowa przystań dla Tej pięknej mordki

gkoti - Pią 20 Wrz, 2013 18:31

też mi to przeszlo przez głowę...
BASSiBAWARIA - Pią 20 Wrz, 2013 19:09

Też miewam podobne myśli.

Zrobimy zbiórkę dla niego na zakup dobrego jedzonka i witaminek,bo pewnie dawno nic takiego nie jadł...itd...

ale kto go przygarnie choć na ten tymczas?

Niech ten,kto ma taką możliwość zabierze głos,a może na zawsze....

volarius - Nie 22 Wrz, 2013 18:08

Hmmm , a gdzie to jest?
Patka - Nie 22 Wrz, 2013 18:28

To niedaleko od Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa:
https://maps.google.pl/maps?q=miasto+kamie%C5%84sk&ie=UTF-8&hq=&hnear=0x471a0286a7ce2283:0xf225eaa033fd89c2,Kamie%C5%84sk&gl=pl&ei=Nyg_UtPCCsWS0QXF-IGgAg&ved=0CIQBELYD

Miła od Gucia - Nie 22 Wrz, 2013 21:16

Jeśli Dorotko zdecydujesz się przygarnąć pod swój dach tego basseta
to informuję, że mamy transport
nasza kochana Patka zadeklarowała swoją pomoc w dowiezieniu chłopaka

madziaa - Nie 22 Wrz, 2013 21:28

Serce zaczyna mi mocniej bić :) Patka :* Czekamy na Doroty decyzję teraz tak ?
Miła od Gucia - Pon 23 Wrz, 2013 08:24

no tak
bo wtedy musiałabym na allegro kliknąć "Kup teraz"
żeby oficjalnie dopełnić formalności

volarius - Pon 23 Wrz, 2013 09:51

Oj , dziewczyny , no to zabiłyście mi ćwieka! Myślę o tym biedaku od pierwszego postu o nim... Wiem, jaki był Raban i jak się zmienił...
Dużo zmieniło się tez u mnie... na gorsze, choć mam nadzieje ,że to przejsciowe.Muszę operowac prawą ręke i to w miarę szybko... dostałam 2 lata renty i w tym czasie muszę cos zrobic z kręgosłupem, który powinien byc operowany przynajmniej w trzech miejscach...
To skutkuje zdecydowanie zmniejszonym obecnie budżetem.
Co prawda, może moja Barbie będzie miała maluchy, ale to jeszcze nic pewnego..
Raban obecnie wymaga specjalnej troski ( też finansowej...) - odnowiły się uszy, rosnie nadziąslak i coraz bardziej deformuje się lewa część klatki piersiowej.Macam tam rosnący nakostniak...
Po kastracji jest ŁOBUZ z powodu niepłodności i teraz ma również problem z trzustką... Wysterylizowałam CIBORĘ I BABY...
Kocham bardzo moje stadko i po cichu dalej marzy mi się basetulisko dla wszystkich niechcianych bassetów... nawet robię rozeznanie- jak najlepiej to "ugryść".
Basiorek z ogłoszenia ( czy on MA IMIĘ???) mógłby u mnie zamieszkać , ale finansowo - na razie - nie dam rady.Mogę załatwić jak najtaniej kastrację w gabinecie kolezanki, z którą współpracuję ( ja- nieczynna) .Gabinet jest przy wjeżdzie do Wrocka od strony Poznania, tam musiałby od razu przyjechac, żeby zabieg zrobić już ( nie wiemy, czy nie chciałby rządzić), no i robale, szczepienie etc.
Jeżeli mogę liczyć obecnie na jakąś pomoc- to klikaj, Bogusiu!

Magda i Rudolf - Pon 23 Wrz, 2013 10:04

Ja sie dokladam
Miła od Gucia - Pon 23 Wrz, 2013 11:55

Dorotko, jesteśmy Ci bardzo wdzięczni, jesteś Kochana, czy Ci to już mówiłam ??? :lol:
Co do finansów,
cieszę się, ze piszesz otwarcie, lubię jasne sytuacje :lol:

oczywiście, bo to są pieniądze na koncie bassecim, aby te bassety wspierać.

Transport - zadeklarowała Patka - wielkie ukłony
kastracja - pokrycie z konta basseciego
karma - z konta basseciego
i pokryjemy początkowe koszty leczenia

Ogólnie, oczywiście, że pomożemy.

A teraz, relacja z rozmowy z Panem Sprzedającym, dosłownie z przed chwili


Otóż, starsza Pani, która straciła pieska stara się o LORDA (tak ma na imię)
Pan Sprzedający czeka do soboty.
W sobotę Jeśli Starsza pani Lorda nie weźmie, my go kupujemy.
Tak jesteśmy umówieni.
A więc do soboty

BASSiBAWARIA - Pon 23 Wrz, 2013 12:02

Z Basseciakiem obecnie nie mam tragedii -więc też wspomogę większą walutą tego biednego stworka,naszego basseciego braciszka.
madziaa - Pon 23 Wrz, 2013 12:29

Dorota jesteś kochana wielki ukłon w Twoją stronę :)
Czyli teraz pozostaje nam czekać na dalszy rozwój sytuacji do soboty. Bardzo się cieszę że ten cudowny staruszek znajdzie domek

volarius - Pon 23 Wrz, 2013 15:19

to czekamy! Bogusiu- pilnuj!
Miła od Gucia - Czw 26 Wrz, 2013 11:07

Już dziś wiadomo, bassecik LORD jest nasz.

Z rozmowy wynika, że pies, wymaga szczególnej troski, opieki, i najchętniej chciałby być tym jedynym do głaskania.

Patka, tak jak się zadeklarowała, Lorda wiozłaby w niedzielę.

Miła od Gucia - Nie 29 Wrz, 2013 18:13

LORD
no cóż prawdziwy Lord, w dobrym tego słowa znaczeniu
Już dzwoniła i Patka i Dorotka

Wieści od Patki
Lord jest bardzo grzeczny i ułożony, komunikuje wszelkie potrzeby.
Podróż przebiegła dobrze, Lord był spokojny spał.
Więcej napisze Wam sami Pati

Pati, Twoje wsparcie na rzecz bassetów jest przeogromne.
Paliwo, czas, i Twoja troska o psiaka
Dziękujemy z całego serca.
Sama transportowałam bassety, wiem co to znaczy, to nie tak, hop wsiadł, zawiozła i tyle. Trzeba dotrzeć do miejsca, umowy, rozmowy, trzeba być przygotowanym na różne sytuacje. Potem w trasę.
Kto woził bassety, ten wie.

Wieści od Dorotki "Volarius"
Najważniejsza informacja to taka, że sfora Voalriusowa zaakceptowała Lorda, obwąchali "nowego", bacznie się przyjrzeli i teraz pokazują Lordowi zakamarki podwórka i ich tereny zabaw.
Obiś tylko się nie przywitał, leży bidulek chory.

Z pierwszych obserwacji Dorotka mów, że trzeba mu zrobić EKG i USG serca, czy nie ma powiększonego.

Dorotko, dziękujemy za przyjęcie Lorda do swej sforki. Dzięki temu jesteśmy spokojni o los psiaka. Dla nas to duże wsparcie. Domek dla basseta, o który tak dziś trudno, tym bardziej, dla basseta takiego biednego, którego nikt nie chce. Dziękujemy
Bardzo dziękujemy
Dorotka także osobiście przekaże Wam relację.

Wiem, wiem, zdjęcia :lol:

będą zdjęcia
Pati zrobiła fotki, Dorotka też obiecała porobić.

A, zapomniałam
Lord to klon Rabana :lol:

gkoti - Nie 29 Wrz, 2013 18:26

No to szczęśliwe zakończenie Waszej ciężkiej pracy. Dziękujemy Pati, pani Dorocie i Tobie Boguniu. Jesteście kochane dziewczyny :) <3
To dobrze, że Lordzik sie klimatyzuje, będzie mu dobrze na pewno.

Patka - Nie 29 Wrz, 2013 20:21

Lordzik już szczęśliwie przekazany :-)
madziaa - Pon 30 Wrz, 2013 06:45

Dziewczyny jesteście cudowne dziękuje :) Ściskam Was za to mocno Patka dziękuje kochana jesteś a i Tobie Dorota należą się podziękowania, że przygarnęłaś Lorda do siebie. Prosimy o więcej zdjęć :)
Miła od Gucia - Czw 03 Paź, 2013 20:03

o dalszych losach LORDA
w Volariusowej sforze możecie poczytać w temacie

Volarius i Jej bassety

Miła od Gucia - Pią 08 Sty, 2016 20:45

Lord, Lońcio odszedł do Krainy Tęczowego Mostu
gkoti - Pią 08 Sty, 2016 21:55

:( <3
RicoSB - Sob 09 Sty, 2016 15:52

ten rok zaczyna się od samych smutnych wiadomości:( Bardzo przyrko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group