Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zakończone adopcje - WARSZAWA - SZCZECIN TRANSPORT / nieaktualne

mychaNora - Pią 27 Wrz, 2013 18:15
Temat postu: WARSZAWA - SZCZECIN TRANSPORT / nieaktualne
Witajcie - szukamy dość pilnie transportu spod Warszawy gdzieś bliżej w okolice Szczecina lub przynajmniej połowy drogi z Warszawy. Transportu szukamy dla GUCIA 2 (żeby nie mylić z Guciołkiem) basseta, którego zaadoptować chce Adam.B (dawny opiekun Freda od Iwony :grin: ). Gucio 2 jest gotowy do adopcji i odbioru ale niestety mamy problem z przywiezieniem go do domu. Jeżeli ktoś ma pomysł i może nam pomóc to w zamian oferujemy dozgonną wdzięczność.
Miła od Gucia - Pią 27 Wrz, 2013 22:03

będziemy pytać, szukać
Patka niestety nie może

Może też być transport Warszawa - Poznań

Miła od Gucia - Pią 27 Wrz, 2013 22:03

a co Wy mi tu konkurencję robicie

dawaj tu fotkę tego Gucia
muszę znaki rozpoznawcze ustalić :lol:

Joy - Pią 27 Wrz, 2013 22:43

Czyżby ten piękny niebieskooki? ;>
Adam B - Pią 27 Wrz, 2013 23:04

Owszem Joy. Gustaw Drugi Niebieskooki jak go pieszczotliwie nazwałem ;)

Zauważyłem go na Facebooku. Bodajże Małgosia Tatarowa udostępniła zdjęcie. Pies od miesiąca znajduję się pod opieką Fundacji Bassety SOS. Zadzwoniłem do Pani Agaty, która udzieliła mi wszelkich informacji. Ankietę już wypełniłem i w sumie można stwierdzić,że potrzeba tylko transport bo dla Nas ludzi znad morza to trochę daleko ;)

Link do albumu fundacji na Facebooku:
https://www.facebook.com/...15743388&type=3

Joy - Pią 27 Wrz, 2013 23:10

Super!! Normalnie kiedyś do was przyjadę zrobić mu sesję! ;>
Ale niestety nie znam nikogo, kto by jechał na tej trasie, mam nadzieję że ktoś się niebawem znajdzie :(

mychaNora - Sob 28 Wrz, 2013 07:59

Zdjęcie zapożyczyłam z fb ale nie mam innego.
A swoją drogą czy on nie jest podobny do mojej Norci??

grejsi - Sob 28 Wrz, 2013 08:49

Bogusiu, Tobie się nie da konkurencji zrobić, bo po prostu nie ma nikogo, kto mógłby chociaż pretendować by się z Tobą mierzyć <3
A Gucio, cóż... pojawił się, nagle, spoza forum (wybaczcie sformułowanie znikąd, chodziło o to, że nie było go, i jest tak nagle...) Ale mam nadzieję, że już niedługo będzie z nami. I że wtedy całe forum pomoże nam go wychować <3 <3<3 Wiadomo, że akurat dla mnie Ty, Bogusiu, i cała forumowość to wielki skarb, i jestem ogromnie wdzięczna, za miłość do Kluch, za Norcię, za Tedzika, za Freda i za te wszystkie powykrzywiane mordki biegające na Zlocie <3

A Gustaw Gustawowi nierówny, wszyscy wiemy :D ale...
"Każdy inny wszyscy zajefajni :D "

Marynia - Sob 28 Wrz, 2013 12:32

ale fajniutki Guciol 2 :mrgreen:
Miła od Gucia - Sob 28 Wrz, 2013 17:42

no co Wy, ja żartowałam, aż mi wstyd :oops:

witaj Niebieskooki Gustawie
czy on faktycznie ma oczy niebieskie ???

jestem szczęśliwa, że daliście dom temu biedakowi, którego ktoś (......cenzura) zostawił na stacji benzynowej. Co ten biedak musiał przeżyć

a Wy, Wy mu zrekompensujecie ten czas, wiem to

co z transportem ???
są wieści, kontakty które podałam odzywają się ???


szukamy

WARSZAWA - SZCZECIN
lub
WARSZAWA - POZNAŃ

wieźć takiego Gucia to sama radość.

Wiem też Kochani, Adaśko, Grejsi, Gosiu, że przed Wami także i trudne chwile
badania, stan zdrowia, i zaaklimatyzowanie się Guciolka u Was

grejsi - Sob 28 Wrz, 2013 20:56

ma jedno niebieskie oko <3
mychaNora - Sob 28 Wrz, 2013 20:57

Na razie Bogusiu nie mam odpowiedzi, ale cierpliwie czekam. Nie bardzo też miałam dziś możliwość zadzwonienia na telefon, który mi podałaś. Może spokojnie jutro mi się uda.
Jestem jednak pełna optymizmu i też nie mogę się już doczekać niebieskookiego u nas :grin: .

Miła od Gucia - Wto 01 Paź, 2013 13:53

dalej szukamy pomocy

transport Gucia

Warszawa - Szczecin

może być stacja pośrednia

pomyślcie, pytajcie znajomych
proszę

Adam B - Sro 02 Paź, 2013 20:56

Z przykrością odwołujemy akcję poszukiwania transportu dla niebieskookiego.
Rozmawiałem z Panią Justyną u której pies jest na domku tymczasowym. Gustaw nie wchodzi po schodach w domu. Wejdzie na 2/3 schodki po czym zatrymuje się i nie idzie dalej. Nie wiadomo do końca dlaczego tak się dzieje. Może to być kwestia kręgosłupa lub traumy(jeśli można to tak nazwać) po poprzednich właścicielach. Gustaw na intensywną gestykulację lub podniesiony ton głosu podkula ogon i robi się z Niego pół psa. Po długich spacerach widać,że jedna z tylnich łapek jest bardziej zmęczona od innych. Nie kuleje ale widać,ze coś tam w tej basseciej łapce nie jest do końca sprawne. Prześwietlenia kręgosłupa powinny wszystko wyjaśnić ale razem z Agatą z fundacji doszlismy do zdania,że moje mieszkanie na 3 piętrze to skazywanie psa na cierpienie. Gustaw jest charakterystycznym jedynakiem co znaczy, że jeśli coś mu się nie spodoba uparcie będzie komunikował "że ma być tak jak on chce" ;) . Potrzebny będzie mu domek z ogródkiem oraz minimalną ilościa schodów oraz własciciel, który będzie go mocno kochał a przy tym cierpliwie i spokojnie nauczy go jak być prawdziwym grzecznym bassecim gentelmanem. Przed Gustawem daleka droga i ciężka praca aby zapomnieć o przeszłości by mógł w pełni "rozwinąć skrzydła" a ja trzymam za Niego kciuki mocno.

Dziękuje Agacie z fundacji Bassety Sos oraz Justynie za udzielenie wszelkich niezbędnych informacji oraz za zaangażowanie. Dziękuje również Bogusi oraz Małgosi, Grażynie oraz wszystkim osobom zaanagżowanym w poszukiwania transportu. Jesteście piękni i kochani a bassety kiedyś zawładną światem ;)

Pozdrawiam i życze miłej i spokojnej nocy!!

jabluszko520 - Pią 04 Paź, 2013 09:02

Szkoda....

Temat przenoszę do zakończonych.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group