volarius - Pią 13 Cze, 2014 09:38 Temat postu: "odkręcanie " adopcji... Jak wiecie, od jakiegos czasu mieszka u mnie NUTKA, która wczesniej była NUDĄ. Jej właścicielka musiała się z nią rozstać ze względu na tan zdrowia dziecka.Liczyła na pomoc rodziców, ale w ostatniej chwili odmówili. Suka miała w ostatecznoci trafić do schroniska.Kilka dni póżniej mam włascicielki zadzwoniła,że smutno im i czy mogliby Nutkę ODWIEDZIĆ!!! Nie wyraziłam na to zgody , z włascicielką ustaliłyśmy,że może jesienią , jak już się dobrze zadomowi.Okazało się ,że przyjechali pod moją posesję, przez siatkę wsadzali ręcei przywoływali biegającą po ogrodzie z innymi basiorami sunię i obiecywali,że " za miesiąc też ją odwiedzą"!!!!! Teraz zadzwonili znów, bo może jednak da się tą adopcję "odkręcic" i oni by jednak ją wzięli, bo im czasem smutno... ale czy mogłaby czasem przyjechac do mnie.... Nie od nich brałam psa i to im powiedziałam,że nie dokonam z nimi żadnych ustaleń, po czym skontaktowałam się z właścicielką, która podtrzymała w całości swoją decyzję .Nie wiedziała tez o telefonie.... hmmmmm i co teraz? Miła od Gucia - Pią 13 Cze, 2014 10:43 Właścicielka psa jest osobą w sprawie. Poproś Właścicielkę, aby przysłała Ci dokument ZRZECZENIE PRAWA WŁASNOŚCI DO PSA Oświadczam, że jestem właścicielem niżej opisanego psa i zrzekam się go nieodpłatnie na rzecz P. Doroty Tokarskiej "Volarius" OPIS PSA: Rasa: ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… Płeć/wiek: ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… Umaszczenie/inne cechy: …………………………………………………………………………………………………………………………… …………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… Imię/numer chipa ………………………………………………………………………………………………………………………………………… DANE WŁAŚCICIELA: Imię i nazwisko: ……………………………………………………………………………………………………………………………………………… Adres: ……………………………………………………………………………………………………………………………………………………..……… Nr dowodu osobistego: ………………………………………………………………………………………………………………………………… Z chwilą podpisania niniejszego zrzeczenia nie mam żadnych praw do opisanego wyżej zwierzęcia. ………………………………………………………… Data ………………………………………………………… …………………………………………………………… Podpis odbierającego Podpis właściciela Miła od Gucia - Pią 13 Cze, 2014 10:46 Zgłoś Właścicielce, że jesteś nękana przez Owych Państwa. W momencie, jak będziesz miała ten dokument, Ci Państwo mogą ponosić konsekwencje nagabywania. Chyba, że sprawa zostanie rozwiązana polubownie ale pod warunkiem ZE NIE UCIERPI PIES, JEGO DOBRO I WARUNKI ZAPEWNIENIA MU BASSECIEGO ŻYCIA SĄ NAJWAŻNIEJSZE egoizm ludzki na bok volarius - Pią 13 Cze, 2014 12:12 Już rozmawiałam, pismo dostanę! oczywiście,że basset tu jest NAJWAŻNIEJSZY!!! Asia i Basia - Sob 14 Cze, 2014 14:07 Nieodpowiedzialni ludzie moim zdaniem, oddaja najpierw, pozniej by odbierali. Albo dziecko mialo alergie, albo byla to tylko przykrywka do oddania psa. Jedno i drugie raczej nie prorokuje dobrze na zwrocenie im psa,zreszta i dlaczego. Pewnie,ze smutno, ale psu tez bylo smutno. TEraz kiedy zadbany i szczesliwy byloby chyba nieodpowiedzialnym znow serwowac mu zmiane domku. To nie zabawka. volarius - Nie 15 Cze, 2014 12:24 Dokładnie tak myślę JA i była właścicielka NUTKI. To rodzice , którzy mieli ja wziąć do siebie i odmówili w ostatniej chwili wiedząc jaka jest sytuacja ( choroba dziecka) i że suka być może trafi nawet do schroniska, zaczęli nagle ją ODWIEDZAĆ i może jednak by ją chcieli... W każdym razie pismo juz mam. |
