|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - BRUNO TM - BORYS Marzeny
Miła od Gucia - Sro 21 Gru, 2016 20:36 Temat postu: BRUNO TM - BORYS Marzeny Dziś pod opiekę forum Nasze Bassety trafił czteroletni basset o imieniu BRUNO.
Pies jest żywy i radosny, ma swój charakter - typowy basset.
Pies dotychczas przebywał w domu z ogrodem i takiego też szukamy.
Źle znosi samotność, chce bliskości człowieka - jak każdy basset.
Jest przytulaśny i kochany.
Odnośnie zdrowia
Źle znosi jazdę samochodem - zwraca, jest niespokojny.
Wymaga co jakiś czas czyszczenia gruczołów okołoodbytowych.
Jest w trakcie leczenia uszu.
Posiada wszelkie szczepienia, ma książeczkę zdrowia i wszystkie dokumenty.
Wścieklizna z dnia 7.04.2016
WAŻNE - UCZULONY NA SZCZEPIONKĘ ZŁOŻONĄ
Jest kastrowany.
`````````````````````````````
W dniu dzisiejszym po Brunona pojechała Monika "Lakota". I tak od dziś Bruno przebywa w domu tymczasowym Moniki.
Monika poda Państwu jeszcze więcej szczegółów co do zachowań w grupie basseciej i opisze nam osobowość Brunona.
Bruno był wychowywany w troskliwej, opiekuńczej Rodzinie. Jest zadbany, jest jak mówimy po naszemu rozpieszczony. Nie zaznał złego, ufa człowiekowi.
I my Pani Sylwio i Panie Romanie zrobimy wszystko, aby Bruno dalsze lata swego życia spędził szczęśliwie, obiecujemy to Państwu.
Dziękujemy za zaufanie.
a oto i sam Bruno
ElenaJerry - Sro 21 Gru, 2016 20:56
Piekny bassecik, mam nadzieje ze szybko znajduje swoj domek i rodzine kochajaca
a Monika....jak Monika....zawsze od razu do dyspozicji z domkem tymczasowym
Moniko, dzieky i wielke uklony
madziaa - Czw 22 Gru, 2016 14:37
To prawda cudny basior oby szybko znalazł swój kochający domek, swoją kochaną rodzinę
marzanna67999 - Pią 23 Gru, 2016 19:45
Monika, właśnie nasza Monika. Jak bardzo jej tutaj brakuje. Dziękuję Monika za serce i za to, że jesteś. Bo jeśli można na kogoś liczyć to właśnie na Ciebie. I kolejny basset, który może liczyć na Twoją pomoc. Dobrze, że jesteś pomimo, że Cię tutaj nie ma
małgosia - Pon 26 Gru, 2016 16:16
Kolejna sierota, której człowiek zafundował cierpienie z powodu rozłąki. Kochany Bruno, trzymaj się piesku. Szczęscie, że jesteś u Moni
Miła od Gucia - Pon 26 Gru, 2016 19:53
Zanim ktoś odpowiedzialny i w pełni gotowy popracować z Bruno zdecyduje się na adopcję, proszę przeczytać opis Moniki
`````````````````````````
Monika Skolasińska Poniżej w kilku zdaniach informacje o psie uzyskane od właścicieli.
Bruno to z jednej strony przytulanka typowa bassecia, z drugiej silny charakter, który próbuje podporządkować sobie wszystkich i wszystko dookoła.
Nie lubi psów tych spotkanych podczas spacerów i rzuca się na nie.
W domu do towarzystwa miał psa, ale podczas nieobecności właścicieli, był izolowany od niego.
Zdarzało się, że ,,atakował" gości, ale nigdy nikogo nie ugryzł.
Mnie przyjął bez szczeknęcia, nawet nie zawarczał, co właścicieli wprawiło w osłupienie.
Nigdy nie był puszczany luzem na spacerach, bo obawiano się, że ucieknie.
Jak czasem udało mu się ,,zdobyć' łóżko był nie do przegonienia. Warczał i szczekał.
Źle znosi jazdę autem.
.........................
Dla mnie jest trudno napisać coś więcej o jego zachowaniu.
Za krotko jesteśmy razem, Bruno jeszcze nie pokazał swojego charakteru.
Ma chorobę lokomocyjną, to potwierdzam. Tak mi przyozdobił auto, że masakra. Jednak jeździć lubi i zachowuje się całkiem spokojnie.
Jeżeli chodzi o stosunek do innych zwierząt. Warczy i atakuje jednak.
Wczoraj miał spięcie z Lilutem, który próbował położyć się razem z nim w jego legowisku.
Akcja była krótka i skończyła sie tym, że Lilutek wcisnął doopkę obok i spały razem. Czyli królu dopiął swego.
Dzisiaj rano, było spięcie z Blekim. No i tutaj już było gorzej.
Dobrze, że ten mój Gospodarz taki ułozony jest.
Koty akceptuje.
Jest strasznie zaintrygowany Wojtkiem i Teklą. Jak wychodzimy na spacer, ciągnie mnie prosto do stajni.
Na Wojtka warczy, a Teklą zafascynowany jest. Ona go jednak nie lubi i tylko czekam, kiedy sprawi mu łomot.
Śpi ze mną w łóżku, choć przestrzegano mnie, że jak już zdobędzie łóżko, to bywa nieprzyjemny, jak chce się go z niego zgonić.
Nie potwierdzam. Kapitalny jest. Jak się budzimy to tak się cieszy i całusy rozdaje, że łoj.
Na smyczy chodzi ładnie, jednak nie można zakładać mu obroży, bo sprytnie się z niej uwalnia. Szelki i tylko szelki.
Nie chodzi po schodach, tak mnie poinformowano.
Muszę to sprawdzić jeszcze.
Nowy dom musi być wytypowany idealnie. Strasznie przeżył i przeżywa rozstanie. Słabo je i od czasu do czasu zawyje, ale to tak, że serce pęka. Nie można się pomylić. Nie można go stresować więcej. Bruno to pies z dobrego domu, ludzie go kochali i kochają, a że musieli się rozstać, to...życie.
Widzę, jak tęskni i tak bardzo mi go szkoda, więc poświęcam mu swój cały czas. W sumie z kolan mi nie schodzi. Tak strasznie mi go żal. Tak bardzo.
Po tym jak mnie przyjął, właściciele bardzo chcieli, żeby został u mnie za zawsze. Tak się nie da jednak. Szczerze i otwarcie Im o tym powiedziałam.
Jestem tylko domem DT. Jednak obiecałam Im, że Bruno trafi do najlepszego z możliwych domów. I na zawsze już i że będzie tam szczęśliwy.
Zaufali mi, zaufali Miłej.
I wiem, że nie zawiodą się na nas.
Nie ma takiej opcji.
ElenaJerry - Pon 26 Gru, 2016 20:55
Trzymam kciuki za Bruno. Smutne to czytac jak teskni. Moniko, jestes wielka
Molly i Gosia - Wto 27 Gru, 2016 12:06
trzymamy kciuki za Bruna zeby znalazl wymarzony domek z odpowiedzialnymi ludzmi . Moniko wielki uklon dla Ciebie
RicoSB - Wto 27 Gru, 2016 14:47
a są jacyś zainteresowani tym biedakiem?
Alina z Bogdanem - Wto 27 Gru, 2016 20:04
Piękny basset ! A charakter, no cóż - z zupełnie podobnym charakterkiem bassecim miałam do czynienia przez wiele lat... I pomimo to, z wielkim rozrzewnieniem wspominam te lata .
Mam nadzieję,że Bruno nie będzie długo czekać na odpowiedni dom.
Miła od Gucia - Wto 27 Gru, 2016 20:48
RicoSB napisał/a: | a są jacyś zainteresowani tym biedakiem? |
tak wiele osób dzwoni, pyta
jednak takie do rozważenia są dwie Rodziny
Krzysztofa
i druga Rodzina Marzeny
Ci Państwo przysłali ankiety, będę jeszcze rozmawiała telefonicznie
to bardzo trudna decyzja
tym bardziej, że Bruno to cudowny pies, a opis Moniki i Rodziny Bruno o nim samy6m czytaliście.
Nie chcę żeby komuś coś się stało,
bo to odbije się na Bruno
a to BRUNO jest najważniejszy i jego dalszy los
nic nie robię tylko myślę i rozważam
wielkim wsparciem jest dla mnie Monika, jest zdanie (bo to ona przebywa z Bruno) będzie miało także wpływ na podjęcie decyzji.
RicoSB - Wto 27 Gru, 2016 21:33
w przypadku psiaka z takim charakterem to naprawdę trudna decyzja. Kolejne rozczarowanie dla niego będzie druzgocące. Wierzę w Was
Miła od Gucia - Wto 27 Gru, 2016 22:46
potwierdza to film
https://www.facebook.com/...?type=2&theater
RicoSB - Wto 27 Gru, 2016 22:47
niedostępny jest
ElenaJerry - Wto 27 Gru, 2016 22:55
Bardzo trzymam kciukiza Bruno. Wierze ze nowy wlasciciele znajduja porozumienie i cierpliwosc. Walczenie z takim charakterkem nic nie daje, ja tez mam taki w domku i wiem ze tylko konzekwencia i milosc dzialaja. Bardzo zycze Bruno kochajaci domek i kochajacich ludzi ktorzy rozumieja co to basset za pies. Nic na sile.
Zupelnie ufam Bogusiu i Moniko, ze Wam sie uda zrobic najlepsza decizje, Bruno napewno zasluzy na dobry dom.
małgosia - Sro 28 Gru, 2016 21:17
Bruno psiaku, jak Bogusia wybiera dla Ciebie dom, to na pewno się nie pomyli. To prawdziwa Czarodziejka. Bogusiu, Twoja intuicja nie zawodzi. Jesteś w tym świetna, a po rozmowie z Moniką mam podejrzenia, że Ona również jest z tego klanu. Trzymam kciuki . Anioły do pracy
Miła od Gucia - Nie 01 Sty, 2017 15:20
Monika: Dzisiaj wybraliśmy się do doktora, żeby obejrzał basiorka i dokonał potrzebnych wpisów w książeczce. Bruno bardzo spodobał się doktorowi, któremu PODOBNO bassety się nie szczególnie podobają i jakoś do nich przekonania nie ma, haha.
Później poszliśmy na spacer po mieście. I już wiem, że Bruno specjalnie na wystrzały nie reaguje. W sumie wcale nie reaguje.
Pobawił się chwile z goldenem i wszystko było ok.
Po schodach też chodzi całkiem fajnie.
Źle reaguje na niektórych ludzi, kilka osób obszczekał, głównie mężczyzn.
W sklepie zoologicznym oczarował Panią na tyle, że chciała z mężem rozmawiać na temat adopcji. No i ogólnie, jak to basset robi zamieszanie na mieście. Ludzie się nim zachwycali, w sumie trudno im się dziwić. Wyjątkowo piękny jest przecież
````````````````````````````````````````````
Jutro na wizytę przedadopcyjną wraz z Bruno jedzie Monika do Rodziny Marzeny.
Odbyliśmy długie rozmowy z Marzeną i Krzysztofem - rodzinami chętnymi na adopcję Bruno.
Braliśmy wszystkie aspekty pod uwagę, a głównie samego Bruno, jego charakter, jego wymagania i jego potrzeby.
I zdecydowaliśmy, że dla Bruno najlepiej będzie, jeśli trafi do Marzeny.
Natomiast domek Krzysztofa, jest bardzo dobrym domkiem dla basseta, jednak nie dla Bruno.
gkoti - Nie 01 Sty, 2017 20:04
no i same najlepsze wieści od nowego roku suuuper
Miła od Gucia - Pon 02 Sty, 2017 22:18
200,00 BRUNO Koszty wizyt weterynaryjnych i inne potrzeby. Wsparcie od forum podczas pobytu Bruno w domu tymczasowym Moniki "Lacoty".
Miła od Gucia - Wto 03 Sty, 2017 21:45
W dniu dzisiejszym Monika zawiozła Bruno do Nowej Rodziny Marzeny do Ostródy.
Bardzo dziękuję, dziękujemy Monice za przeogromną pomoc, za odbiór Bruno, za domek tymczasowy, wizyty u weterynarza, pomoc przy formalnościach adopcyjnych.
Taki wyjazd to jednak cały dzień, dopiero teraz Monika wraca do domu.
Jeszcze raz wielkie dziękuję, dziękujemy
Teraz pozostaje trzymać kciuki aby Bruno zaaklimatyzował się w nowym domku, a to zapewne potrwa, trochę pobył u Moniki, co by nie mówić przyzwyczaił się, a teraz kolejny domek, trzeba czasu i cierpliwości.
martyna89 - Sro 04 Sty, 2017 12:53
Bruno został zaadoptowany przez moich teściów. Wczoraj u niego byłam, był trochę przestraszony, ale też bardzo ciekawy. Obserwował nas tymi swoimi pięknymi oczami Dzisiaj już jest dużo lepiej, biega, sprawdza teren i bawi się z moimi psami, zwłaszcza z Bastkiem (basset)
apetyt mu dopisuje i oczywiście przejął już łóżko
gkoti - Sro 04 Sty, 2017 16:19
Cudownieeeeee
RicoSB - Sro 04 Sty, 2017 18:11
cudownie, oby się nic nie zmieniło. Mam nadzieję, że Bruno znalazł swoje miejsce i dobrze wybrał człowieków
martyna89 - Nie 08 Sty, 2017 16:49
Bruno pozdrawia z nowego domku
Miła od Gucia - Nie 08 Sty, 2017 17:02
bardzo, bardzo dziękujemy za wieści
za dobre wieści
pozdrawiam serdecznie
i dziękuję
jeszcze raz dziękuję
martyna89 - Pon 09 Sty, 2017 14:04
Czy widać zdjęcia, które dodaję? Bo sama raz je widzę, raz nie i w sumie nie wiem czy inni użytkownicy widzą
Miła od Gucia - Pon 09 Sty, 2017 14:49
już tłumaczę
zdjęcia dodane "jako załącznik"
są widoczne dla wszystkich zalogowanych na forum
natomiast nie są widoczne - bez logowania
a tak ode mnie
zdjęcia cudownie oddają wspaniałą atmosferę
dziękuję
RicoSB - Pon 09 Sty, 2017 19:38
no i coś czuję, że basset trafił we właściwe miejsce! Dużo ciepła przesyłamy
gkoti - Czw 12 Sty, 2017 22:02
Szczęściarz z ciebie Brunonku, oj- jak się cieszę Ulizaj swoją Pancię i całą rodzinkę
Molly i Gosia - Pon 16 Sty, 2017 16:23
Miła od Gucia - Wto 14 Lut, 2017 11:43
i tak wiedzie sielankę Bruno
wcale się nie chciałem kąpać
jak pies z kotem
martyna89 - Czw 09 Mar, 2017 14:56
Na pierwszym zdjęciu Bruno pilnuje teściowej
Nie wiem czy pamiętacie, ale Bruno ma problem z samotnością – nie chce sam zostawać w domu, nawet na chwilę. Więc teściowa stara się pomału go przyzwyczajać – zostawia go na chwile i zaraz wraca, delikatnie wydłużając czas. Akurat tak jakoś wyszło, że kilka dni temu musiała go zostawić samego 3 razy( na krótko, nie pamiętam, maksymalnie na pół godz). I co Bruno zrobił? Jak już za trzecim razem wróciła do domu, przytargał sobie kocyk i położył się przed drzwiami, blokując przejście, nie można było wyjść ani wejść
Miła od Gucia - Czw 09 Mar, 2017 21:34
ale Bruno ma raj.
Postanowił na kocyku poczekać hi hi
ale cierpliwość czyni cuda, cieszę się bardzo, że się układa
i dziękuję za wytrwałość i cierpliwość.
Cudne fotki
a to na kanapie boskie
gkoti - Czw 09 Mar, 2017 22:20
Lepiej nie mógł trafrić szczęścia i zdróweczka pieseczku
Molly i Gosia - Pią 10 Mar, 2017 23:10
martyna89 - Sro 14 Cze, 2017 13:05
Bruno
w taką ładną pogodę uwielbia wylegiwać się na tarasie
a najchętniej oczywiście w psim towarzystwie czasami naprawdę nie ma gdzie usiąść, wszystko zajmą
Miła od Gucia - Sro 14 Cze, 2017 16:21
ale cudownie
rajskie życie wiodą, nie psie
dziękujemy
pozdrawiam cieplutko
Lacota - Sro 14 Cze, 2017 17:56
Temu to się fartnęło
Król całą bassecią japą.
Rozpieszczone basseciątko jest, że aż miło popatrzeć.
I te oczy. W tym jego spojrzeniu faktycznie można przepaść.
Pozdrawiamy całą Ekipę
Martyna trawnik spory siadajcie śmiało haha.
Miła od Gucia - Pią 13 Kwi, 2018 21:34
Bruno przesyła pozdrowienia
Miła od Gucia - Pią 13 Kwi, 2018 21:36
Bruno w środku, po lewej Maryny Bastek i beagl ??? Martyna przypomnij mi imię
Pozdrawiamy Was serdecznie
Lacota - Sob 14 Kwi, 2018 05:51
Ja nie Martyna Miła, ale Ci przypomnę. Towarzysze Brunona to Basik i Leidi.
A Brunon ostatnio dumnym wujkiem został.
Martynie i Łukaszowi gratuluję cudnej córeczki.
I tak Brunonek wiedzie sobie spokojne, bassecie życie a Marzena mu dogadza na każdym kroku i kocha nad życie. Ma chłopak szczęście, oj ma.
ElenaJerry - Sob 14 Kwi, 2018 15:50
jak to basset zawsze potrafi na fotel usiasc.... nie ma innej opcji
Miła od Gucia - Czw 06 Wrz, 2018 19:53
BRUNO.05.09.2012 r.Marzena
6 urodziny BRUNO
Trochę spóźnione życzenia - przepraszam
Wszystkiego najlepszego
ŁucjaLuna - Pią 07 Wrz, 2018 21:45
Wszystkiego najlepszego
Miła od Gucia - Sro 31 Paź, 2018 23:22
Bruno ma nową towarzyszkę
Marzenka adoptowała Jamajkę, uratowała psicę
i teraz jest wesoło
Rodzinka w komplecie
Jamajka
No i kto silniejszy
ŁucjaLuna - Czw 01 Lis, 2018 18:03
Dobre towarzystwo to podstawa
Miła od Gucia - Sro 02 Sty, 2019 10:51
Mam smutną wiadomość
Odszedł Bruno
Kochani tu możemy pożegnać BRUNONKA
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=6564
Miła od Gucia - Wto 22 Sty, 2019 12:58 Temat postu: Nowe życie (tu będzie imię) Basset 7 letni
Jak tylko Marzenka z Mężem zobaczyli tego basseta, chudzinę, nie zastanawiali się.
Zadzwonili i już jadą z bassetem do domku. Ponad 500 km w jedną stronę, już wracają.
Basset nazywał się Pluto, jednak będzie miał nowe imię
ja bym go Szczęściarz nazwała hi hi
a może Wy macie propozycje.
A może imię samo się nasunie, po wspólnym przebywaniu.
Jak by się znali całe życie, Marzenka mówi, że bardzo lgnie do człowieka, chce być głaskany.
Basset biegał sobie cały czas po ogrodzie wcześniej.
zadowolony
to jego pierwsza jazda samochodem
````
temat na F-ku
https://www.facebook.com/...210754192490074
Aśka - Wto 22 Sty, 2019 16:30
Nie wiem jak na żywo, ale na zdjęciu nie wygląda na 7 lat
Magdaa - Wto 22 Sty, 2019 18:49
Umaszczenie mojego Baska normalnie
Miła od Gucia - Sro 23 Sty, 2019 14:44
Już spieszę donieść, że dojechali szczęśliwie, zmęczeni po podróży. Basset o dziwo podróż zniósł dobrze, raz mu się zwróciło. Ale z bagażnika przetransportował się na tył na kolanka Marzenki i tak jechali. W domu z Jamajką (adoptowana także) się zapoznał i ciągle ją zaczepia i zachęca do zabawy. Ale to dopiero początki, chodzi, wącha, Marzenki nie odstępuje na krok i SPRAGNIONY głaskania i miziania. Już potrafi pyszczkiem rękę trącać. Na zdjęciu jest z Jamajką po wspólnym spacerze. Co do stanu zdrowia to dajmy mu trochę czasu i wszystko zbadamy. Teraz socjalizacja, ale od razu wykazuje bassecie cechy. Marzenko Marzena Plichta całym sercem dziękujemy.
Dodam, że jak zajechali po Niego, nie było żadnego problemu, chętnie wsiadł do samochodu, z Marzenką i Jej Mężem radośnie się przywitał i już był Ich.
Aśka - Sro 23 Sty, 2019 20:46
Kochana mordeczka 😍
ŁucjaLuna - Sro 23 Sty, 2019 22:01
Fajnie, że znalazł prawdziwy dom i kochających ludzi
Miła od Gucia - Pią 25 Sty, 2019 20:18
No i decyzja zapadła
adopciak Pluto ma nowe imię BORYS.
Borys wita, chudzina, Marzenka już mu dogadza, żeby fałdek bassecich nabrał
Zapoznanie z Bastkiem, jest, jest już basset w Rodzinie
w końcu się położył na swoim posłaniu,
Niesłychana rzecz. Fela Żółwica obudziła się z letargu, żeby przywitać Borysa, a spała już dwa miesiące
Miła od Gucia - Sro 06 Lut, 2019 16:15
Borysek już wie, gdzie jego miejsce
przetestował wszystkie fotele i kanapy
i wybrał sobie miejsce
KRÓL BORYS z Rodziną pozdrawia
Kochani i my Was pozdrawiamy i dziękujemy za domek.
Miła od Gucia - Nie 24 Lut, 2019 20:31
Tak pięknie w Ostródzie
sama rozkosz
I cudowne wieści i zdjęcia od adopciaczka BORYSA.
Co pisać, sami zobaczcie, zdjęcia z wnusią Sarą są takie ciepłe, cudowne.
I Borysek z Jamajką jak widać psiaki się zaprzyjaźniły. Do towarzystwa jeszcze Borys ma Bastka.
No sielanka, tak bym pragnęła, żeby wszystkie potrzebujące bassety miały takie cudowne domki.
Marzenko całujemy i dziękujemy
Miła od Gucia - Nie 09 Cze, 2019 20:07
Borys i Jamajka
Dziś pozdrowienia od BORYSKA. Przy okazji wszystkiego najlepszego dla Pańci z okazji urodzin, samych radości. Na zdjęciach: Relaks wnusia, spa w ogródku, Borys szuwarek, I Dzieciaki nad jeziorem. Pozdrawiamy cieplutko
|
|