|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Spotkania i Zloty - Zeszłoroczny zlot zaawocował.
Aleksander - Nie 18 Cze, 2006 17:18 Temat postu: Zeszłoroczny zlot zaawocował. Chciałem donieść, że jednak zeszłoroczny zlot zaowocował wspaniałą znajomością. W ten weakend odwiedzili nas Basią z Leszkiem i oczywiście z Finą i Bassem. Spędziliśmy razem trzy wspaniałe dni. Wiecie jakie to zagęszczenie cztery bassety w jednej windzie (zwłaszcza jak część już wychodzi a cześć jeszcze nie wsiadła). Morfeusz i Fina zapałali do siebie od pierwszego wejrzenia wielkim uczuciem i potem pilnowali siebie wzajemnie. Były biegi, podgryzanie, wspólna zabawa, tarzanie sie z radości na pleckach i wielkie szczęście psiaków. A my godzinami rozmawialiśmy o psiakach i nie musieliśmy sie wstydzić , że w koło pełno siersci. Spotkaliśmy ludzi tak samo zakręconych jak my i to jest najważniejsze. Oczywiście wzbudzaliśmy ogólne zainteresowanie gdziekolwiek sie ruszylismy, bo wiadomo, że co jeden basset to nie cztery. Ludzie dziwnie na nas reagowali. Spędziliśmy cudowny weakend za co jeszcze raz wielkie dzięki Basiu. Fina jest taka słodka a Bass to największy indywidualista jakiego swiat nosił, ( no w końcu to basset :thx ) :
Aleksander - Nie 18 Cze, 2006 17:44
m
Jakoś nie umiem zrobic aby te zdjęcia były większe. Może Basia wklei odpowiednią wielkośc
Bacha - Nie 18 Cze, 2006 18:51
Weekend naprawdę był wspaniały. Myślę, że psom podobał się tak samo jak nam. Wprawdzie Bass jest już bardzo mało towarzyski ale upoważnia go do tego wiek. Jak na niejadka to trzeba było widzieć jak wcinał michy pełne jedzenia. Morfeusz i Demeter są tak piękni i bardzo gościnni. Bardzo dziękujemy Dagmarze i Aleksandrowi za piękne chwile.
Sesja kanapowa i inne
Miła od Gucia - Nie 18 Cze, 2006 21:58
Super, ślicznie wyglądają razem. Pamiętam jak u mnie była Klucha i Pigwa ze swoim państwem, też jak szliśmy na spacer to ludzie się oglądali. A w domu oczywiście pobojowisko, ale było wspaniale. Patrzę z podziwem, że one śpią w koszach, Gustaw niestety do kosza nie chce wleźć, już położyłam mu tam kołdrę i też nie. Ledwo kosz zabiorę a kołdrę położę na podłodze od razu się tam mości. A ja dzięki temu mam do czego pranie zbierć.
To prawda, że takie spotkania są przemiłe i cieszę się razem z Wami, że było tak sympatycznie. Oby więcej takich spotkań. Jak już pisałam wcześniej, ktokolwiek będzie koło Gorzowa zapraszam i zapewniam nocleg (wygodny), dla psiaczków również.
Kasia :) - Pon 19 Cze, 2006 07:03
Bacha napisał/a: |
|
Najbardziej podoba mi się to szeregowe ustawienie bassetów :lol:
miodzio!
ale masz racje Aleksander - co 4 bassety to nie jeden! :lol: musieliście fajnie wyglądaćna spacerku 4 X 4
Ewa z Matyldą i Bobem - Pon 19 Cze, 2006 10:38
Świetne spotkanko!!!
Zazdroszczę Wam bardzo bardzo
A może jak była wizyta to i rewizyta będzie kiedyś w Warszawie? - wtedy chętnie i ja jakoś się podłączę do wspólnego spaceru - jak uporządkujemy zdrowotne pewne sprawy...
I to szeregowe ustawienie faktycznie bomba
A co sąsiedzi na to cudowne rozmnożenie?
|
|