|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Powitania - Powrót po latach :)
Buba - Czw 28 Mar, 2019 20:18 Temat postu: Powrót po latach :) Kochani Basseciarze!
Chciałam się z Wami drugi raz po wielu, wielu latach przywitać
Na forum zapisałam się w 2005 roku, ostatni post napisałam w 2011...Wtedy byłam właścicielką basseta o dumnym imieniu Gustaw..
Tak, tak...jak Gustaw naszej Bogusi Zresztą panowie poznali się na jednym z pierwszych bassecich zlotów
Gdzieś pewnie w czeluściach komputera są ich wspólne zdjęcia...
Niestety, czas upływa i nasi przyjaciele odchodzą. Gucio odszedł we wrześniu 2015 roku w wieku 11,5 lat... nie chcę tu opisywać jak bardzo pękło mi serce. Wolę napisać, że nie mogłam żyć bez basseta i Gustaw też nie chciał bym była sama. I przyprowadził do mnie 1,5 roczną bassetkę, która tak samo jak ja była w rozpaczliwej formie..
Bella - a w papierach Używka/tak. można się od niej uzależnić/ - pojawiła się w moim życiu. To była trudna adopcja i do teraz jeszcze jest, choć Belka ma już prawie 5 lat. Ale ogrom miłości i cierpliwości wyprowadzi z depresji każdego basseta
Tak, Bella miała depresję i ogromne lęki. Szczególnie przed dużymi facetami (a akurat takiego mam w domu), sikała pod siebie ze strachu, wygryzywała się do mięsa, trzęsła się jak osika, nie mogła spać po ciemku.... Wspomogła nas farmakologia i antydepresanty. Brała je prawie dwa lata i w ciągu tego czasu zrobiła ogroooomne postępy! Chociaż nigdy w życiu nie zaszczekała. Niewiarygodne w przypadku basseta, a jednak. Ale szczeka przez sen i ostatnio to nawet warczała
Teraz jest psem wesołym, ciekawskim, zaczepnym, mordującym zabawki na strzępy i znajdującym wszystkie możliwe "śmiecie" w domu. np. szukam gumki do włosów, upadła gdzieś na podłogę...myślę, poczekam. ...Belka znajdzie. Więc obserwuję "śmieciarę" i nie mija kilka minut a ta już coś wącha..i chce miętosić.
Oczywiście śpi z nami w łóżku (między nami) i jest absolutnie zakochana w swoim Panu - w wersji na leżąco i na siedząco. Na stojąco się go boi
Nawet nasz behawiorysta powiedział, że takich "cudów" to on w swoje praktyce nie widział...hihihi
Bella ma też "braciszka". Airedale Teriera o imieniu Turbo. Są w tym samym wieku. Turbo był wychowywany przez Gustawa, więc zna bassety jak mało który terrier. Szczególnie, że jeździ z nami co roku na zlot bassetów do Sielpi. Jeśli na forum są odwiedzający Sielpię co roku to Pozdrawiamy!!!
A na koniec mojego "listu" dodam tylko fakt niepodważalny: Kocham Bassety od 12 roku życia czyli 30 lat! Najpierw szczeniacko zakochałam się w chłopaku z podwórka, który miał basseta i automatycznie w Bassecie...a potem mi zostało uczucie do tej rasy. I to jest choroba nieuleczalna
Buba - Czw 28 Mar, 2019 20:32
i Bella
Miła od Gucia - Czw 28 Mar, 2019 20:54
Witaj, super, że się odezwałaś. Miło odnowić kontakt po latach. Tym bardziej, że byłaś, jesteś jedną z pierwszych forumowych osób. Zaczynaliśmy pamiętasz, zloty, początki adopcji.
Opis z humorem, ale jakże pięknie opisuje postać bassecią, tu akurat po przejściach.
Witaj, wtaj, forum dla Ciebie nie nowość
Dawaj jeszcze foty, zdjęcia kumpla Belli
uściski
Buba - Czw 28 Mar, 2019 21:00
pamiętam, pamiętam...
Zobacz jakie mamy daty zapisania się do forum. Jestem "młodsza" od Ciebie o 1 dzień.
Oto i przystojniak Turbo (obecnie wygląda jak Bizon skrzyżowany z Żubrem z Białowieży, bo jest przed trymowaniem
Miła od Gucia - Czw 28 Mar, 2019 21:04
Piękna para
Aśka - Sob 30 Mar, 2019 00:22
Niesamowita historia! Szacun za cierpliwość i ogrom miłości!
ElenaJerry - Nie 28 Kwi, 2019 11:15
piekna historia, milo czytac.pozdrawiamy z moim Jerrem
Neit - Nie 28 Kwi, 2019 19:38
O, kogo ja widzę
Buziole od Zondy dla Belluni złodziejki skrzydełek i Turbo serdla
klusia - Nie 28 Kwi, 2019 22:01
Wtamy razem z Klusią My na forum jesteśmy o wiele krócej, ale jestem szczęśliwa i zakochana na MAXA w bassetach i w naszym forum Miło poznać piękną bicolorkę Pozdrawiamy i ściskamy Beta i Klusia
|
|