Teqila - Czw 28 Wrz, 2006 18:39 Temat postu: Smierdziel:((( Witam, chyba mamy maly problem bo od jakiegos czasu moja sunia zaczyna smierdziec:( ma dopiero niecale 5 miesiecy ale smierdzi jak stary schorowany pies a o przykrym zapachu z pyszczka nie wspomnę... cos okropnego. Smierdzi jakby najadla sie jakiejs padliny.Wiem ze moze to dziwnie zabrzmiec ale cóż... I co z tym zrobic. Byc moze jest to zwiazane z odzywianiem - jest na suchej karmie??? Nie znam sie na tych basseciech przypadlosciach poniewaz mam basseta po raz pierwszy. Wczesniej mialam psa innej rasy i nie bylo takiego problemu nawet w czasie starosci:((( Co zrobić???a ze smierdzi nie zmienia to faktu ze ja uwielbiam i kocham:)))) ale powoli staje sie to uciążliwe... Jaga - Pią 29 Wrz, 2006 06:57 Pierwsze co mi sie nasuwa - to konieczność wizyty u weterynarza, żeby sprawdził gruczoły okołoodbytowe. Może sie okazać, że tu jest powód. Czy suczka saneczkuje? Jeśli tak - to prawie napewno są gruczoły. Kasia :) - Pią 29 Wrz, 2006 13:54 ja też bym od tego zaczęła - Fred śmierdział nieludzko (raczej nie-psio :wink: ) a po oczyszczeniu gruczołów przeszło - jak ręką odjął! a czasem naprawde nie dało sie z nim wytrzymać w jednym pomieszczeniu, a zapach z pyszczka - albo zęby albo gorzej - żołądek lub jelita - ale to też najlepiej wet. Daniel - Pią 29 Wrz, 2006 18:49 Fiona śmiedzi w okresie ataku alergii, najgorzej daje z uszu i fałdek na szyi. Marta - Pią 29 Wrz, 2006 21:06 a nasz leon capi 24 h na dobe................moze kastracja pomoze? Teqila - Sob 30 Wrz, 2006 17:20 No własnie moj poprzedni pies mial tai problem z gruczołami ale w tym przypadku to nie jest napewno to poniewaz znam ten zapach i bym rozróżniła;). Wydaje mi sie ze to przez ta karme bo teraz sunia dostaje jedzonko gotowane przeze mnie i z pyska juz tak nie smierdzi choc to dopiero pierwszy dzien a uszka jak to uszka po wyczyszczeniu nie smierdza:)) . No zobaczymy jak to bedzie dalej ale dziekuje za posty z poradami  ))
|
