Wastl - Sob 10 Lut, 2007 11:41 Temat postu: Katowice 16.03.2007 Witam wszystkich, czy ktos z forumowiczow wybiera sie na ta wystawe??? Jezeli beda sprzyjaly warunki atmosferyczne,chcemy zobaczyc atmosfere wystawowa w katowickim spodku. :wink: :wink: Pozdrawiamy Ewa i Piotr Aleksander - Nie 11 Lut, 2007 11:16 My z racji bliskości Katowic będziemy na 100% Cieszymy się bardzo na spotkanie. Katowice w tamtym roku były naszą pierwsza wystawą. Jaga - Sro 14 Lut, 2007 09:05 My też będziemy  :lol:
ewan - Sro 14 Lut, 2007 09:59 bez psiaka ale tez bede 
Agata - Sro 14 Lut, 2007 13:11 Nas w tym roku nie będzie :? Przepuściłam termin zgłoszeń. Wysłałam o jeden dzień za późno i klops :? Szkoda, bo miałam nadzieję na dwudniowy wyjazd z racji tego, że bassety i spaniele w różne dni. Żałuję tym bardziej, bo dla Duszki miał być to debiut wystawowy, którego co prawda bardzo się bałam a za razem bardzo na to czekałam :wink: Będę trzymać kciuki
Ulka - Sro 14 Lut, 2007 20:00 My tez będziemy razem z Figą. Patii - Czw 15 Lut, 2007 18:33 Czy wiecie o której wystawa się zacznie? Mieszkam blisko Katowic i chciałabym wpaść z moją Megi. Pozdrawiam Fanfan z rodziną - Czw 15 Lut, 2007 19:27 My też będziemy...i też jako goście  ...Fanio jeszcze nabiera masy po kryzysie 
Wastl - Nie 04 Mar, 2007 00:11 A oto pelny sklad: FCI 163 - BASSET HOUND PSY Klasa Pośrednia 2209 MIKOŁAJ ORLEN Unita Klasa Otwarta 2210 BIZON z Dynastii Kłapouchych Klasa Użytkowa 2211 CHIVAS Turguesa Playa SUKI Klasa Szczeniąt 2212 AZURA Dudi Dog's 2213 POLA ELDORADO Nefer Klasa Młodzieży 2214 EMILKA z Polany Kłapouchego 2215 FIFTY FIFTY z Polany Kłapouchego Klasa Pośrednia 2216 BRENDA ELDORADO Nefer 2217 CZEKOLADKA z Polany Kłapouchego 2218 JANIURKA DORO Nefer 2219 MATYLDA ORLENA Unita Klasa Otwarta 2220 ANA Niebieskooka Dusia 2221 BALLADYNA z Dynastii Kłapouchych 2222 CERA Guernica Dla porownania, bylismy dzisiaj na wystawie w Monachium, z 6 zgloszonych bassetow wystawionych zostalo 3, a my w tym czasie stalismy w korku na autostradzie.Organizator rowniez przyspieszyl prawie o 2 godziny nasza kolejke i skonczylo sie jedynie na wycieczce.Nauka na przyszlosc, na wystawy jezdzi sie na godzine otwarcia. Pozdrawiam Piotr P.S Konkurencja rodzinna dla Fifty (wszystko zostanie w rodzinie) Agata - Nie 04 Mar, 2007 01:06 A ja, jeśli mogę to obstawię tak - Zwycięzca Młodzieży - FIFTY-FIFTY CACIB - CHIVAS Turguesa Playa O innych, czyli Najlepsza Suka w Rasie i pies , oraz Res CACIB, nie napiszę, bo aż mi ciarki przechodzą jakie psy mogą wygrać, więc się powstrzymam, ale mam nadzieję, że stronniczości nie będzie
W zeszłym roku bardzo ładnie zaprezentowała się drobniutka CERA, a i mała CZEKOLADKA, której był to debiut, poszła przepięknie, nie była wystraszona i bardzo ładnie się zaprezentowała. Trzymam kciuki za wszystkie psiaki. Ciekawe czy moje przypuszczenia odnośnie Chivaska i Finki się potwierdzą
Jaga - Pon 05 Mar, 2007 07:58
Jakoś dziwnie to brzmi :? Agata - Pon 05 Mar, 2007 12:38 Nie, nie Jaga :lol: Nie o to mi chodziło o czym myślisz, nie o Cercię broń Boże, po prostu ostatnio mielismy, no moze nie niesmak, ale byliśmy w szoku co się stało... Nie tylko wystawcy, ale w momencie zejścia z ringu stali ludzie, widzowie i pytali - co to było !?!? Potem podchodzili do nas ludzie, różni, mówiący, że nie mają bassetów, ale przeżyli szok patrząc na werdykt w bassetach. W takich sytuacjach człowiek może zwątpić w uczciwość itd... Ja nie mówię tu o moim psie, który pięknie się zaprezentował, ale na przykład piękny pies kolegi pokazał klasę, już nie mówię, że stał jak figurka. Wszystkie psy sały w postawce jak "zamrożone" w oczekiwaniu na werdykt, tylko jeden pies przez cały czas odstawiał jakieś cyrki, szarpał się, siadał, nie chciał stanąć na cztery łapy a co dopiero mówić o postawce. Nam drętwiały już ręce, utrzymując psy w bezruchu, ludzie za szarfą coś szeptali i ...tamten pies wygrał :shock: . Co najlepsze ten pies często ciągnął na ocenach bardzo dobrych, co do jego eksterieru wypowiadać się nie będę, a tu wygrał rasę :shock: Gdy szłam już do samochodu, podeszła dziewczyna od goldenów i powiedziała, że ona na bassetach to się nie zna, ale oglądała ten cyrk i że wszyscy jej znajomi byli w szoku. Wiem, że sędzia i osoba wystawiająca psa to znajomi. To tylko takie niemiłe wspomnienia i tyle. Każdy szykuje się na wystawę, przeżywa, cieszy się z mozliwoiści wystawienia swego zwierzaka, czeka na werdykt sędziego i nie jest miłe jeśli cos takiego się dzieje, jesli wszyscy wiedzą, że definitywnie jest to ustalone. Tu będzie ten pies, ale nie sądzę, że coś osiągnie, chyba, że sędzia to znajomy, bo jeśli znajomy to możliwe, że będzie miał Res Caciba, a suka na sto procent będzie miała NSwR. W kazdym razie miejmy tylko nadzieję, że wszystko będzie uczciwie i za to kciuki trzymam
robert.n - Pon 05 Mar, 2007 14:41 Kolesiostwo, kolesiostwo, wszędzie to przeklęte kolesiostwo. Aż niedobrze się robi, gdy dowiadujesz się, że w gruncie rzeczy liczy się nie to, jaki twój pies jest w rzeczywistości, ale to z kim przystaje jego właściciel. Dziwie się zarówno takiemu hodowcy, bo przez takie zachowanie łatwo zepsuć opinię o własnej hodowli, ale dziwię się też sędziemu, bo ja chyba pod ziemię bym się zapadł, gdybym miał podpisać się swoim nazwiskiem pod tak spieprzoną robotą. Wastl - Wto 06 Mar, 2007 14:47
Sedziowanie zaczyna sie o 10 w piatek, a o ktorej dla nas to nie wiadomo pozdrawiam Piotr patyk - Wto 06 Mar, 2007 18:53
Święte słowa! Mała dygresja: w mojej (innej) zaprzyjaźnionej rasie zdarzają się sceny z wystaw, kiedy właściciel wprowadza psa na ring, żeby pokazać, że to jego pies, (w odmysle "faworyt" w stawce) po czym schodzi, oddając psa komuś innemu. Grzegorz - Czw 15 Mar, 2007 07:53 Temat postu: Katowice Łoj jak dawno nie było. Ale sie poprzekomarzały Agata z Jagą na temat kto na podium itp. Co do jednego sie nie zgodzę - prawdziwe wystawianie rasy uzytkowej nie polega li tylko na trzymaniu psa/suki w pozycji wystawowej . Fachowiec ( sędzia) będzie oceniał ruch , wybudowanie mięśni, koordynację ,zwiazanie, latke piersiową , tylni pas, sposób stawiania łap. To nie tak że przejdziemy w ślamazarnym tempie dwa kółeczka i raz do przodu po prostej raz do " tyłu " i stawiamy i trwamy trwamy trwamy. wiekszośc wystawców tak robi , zawsze muszę dublowac stawkę narażając sie na reprymendę od sędziego i ring basseta jest bez ikry . jeszcze raz mówię ruch, ruch i ruch !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a postawa jest dodatkiem!!!!!!!!!!!!!!1111111111 Agata - Czw 15 Mar, 2007 10:11 Temat postu: Re: Katowice
Właśnie Grzesiu - ruch !!! Trzymam kciuki bo wystawa już jutro
Koniecznie zróbcie dużo zdjęć !!!
Agata - Pią 16 Mar, 2007 13:18 Wstępne wyniki już znam, pozostaje mi tylko powiedzieć - a nie mówiłam :wink: Jaga - Pią 16 Mar, 2007 17:13
Znaczy, że wyniki ustawione?  :wink: :?
Fifty-fifty wygrała swoje, Chivas również. Cercia wygrała swoją klasę i tym samym skończyła Championat :thx :thx :thx , dostała też ResCACIBA :thx :thx :thx .
Czy na wieść o tym kogoś przechodzą ciarki
Zdjecia póżniej bo coś imageshack wysiada, ale nie jest ich dużo i nie są najlepszej jakości. Mamy taki aparat, że albo są bez zbliżenia (czyli postacie bardzo malutkie), albo ciemne (ze zbliżeniem i lampą), albo nieostre (ze zbliżeniem i bez lampy). Fanfan z rodziną - Pią 16 Mar, 2007 17:40 a Fanio występował jako "czirliderek"...tylko bez pomoponów :wink: ...szkoda tylko, że byliśmy tam tylko na moment
Gratulujemy wszystkim uczestniczącym w wystawie :thx Jaga - Pią 16 Mar, 2007 17:42
Dziękujemy bardzo. Bardzo nam się podoba Fanfan. Ma taki fajny wielki łeb. Tylko żeby troszkę masy jeszcze nabrał. Ale to przyjdzie z czasem. Fanfan z rodziną - Pią 16 Mar, 2007 17:46 pakujemy, jak możemy... ..ale rekonwalescencja po problemach trzustkowych trwa nadal. Stąd brak naszego zgłoszenia w Katowicach.
"...Bardzo nam się podoba Fanfan. "...Cerci chyba niezbyt...zaraz pokazała, kto tu rządzi...prawdziwa kobietka
Fanfan z rodziną - Pią 16 Mar, 2007 17:48 a w ogóle to wyszedł mój "psi egoizm"...nie ma to, jak w ferworze oglądania tych pieknot zgubić w tłumie własne dziecko ...następnym razem wezmę dwie smycze...na wszelki wypadek :wink:
Agata - Pią 16 Mar, 2007 18:04
Jaga, pisząc NSwR, pomyliłam się, bo chodziło mi o Cacib dla suki !!! Ale przede wszystkim o resa dla psa. A Chivas jest tak pięknym psem, że nie mógł nie wygrać
Jeśli coś źle zrozumiałaś to przepraszam !!! Dlatego, aby nie poprawiać swego postu, już wcześniej napisałam, że źle się wyraziłam. Ja post mogę poprawić, jeśli zrobię jakiś błąd ortograficzny bo mi się to wstyd mówić czasem zdarza i jak go tylko wychwycę to poprawiam, ale tego nie mogłam poprawić, bo to by było tak dziwnie, dlatego też napisałam natychmiast, że nie o Cercię mi chodziło.
Myślę, że teraz już mnie zrozumiałaś...
Jeszcze raz gratulacje
Jaga - Pią 16 Mar, 2007 18:10
A może ona lubi tak na ostro :wink: , najpierw pokazać kto tu rządzi, a potem niech się facet stara :wink:
OK, wszystko juz wyjaśnione
Aleksander - Pią 16 Mar, 2007 18:44 My tez już w domu. Demeter jest za chuda ale za to pięknie chodziła. Jestem z niej bardzo dumny. Tak pięknie stała, ale się jeszcze trochę wierciła. No ale to nie miało dzisiaj wpływu na ocenę sędziego tak więc uszy do góry, tuczymy Demi i sie nie zniechęcamy. Spędziliśmy bardzo miły dzień poznaliśmy Fifty Fifty, Emilkę i sporo fajnych ludzi i to najważniejsze. Jeszcze raz gratulacje dla zwycięzców. :thx Agata - Pią 16 Mar, 2007 18:51
Pani od Emiki rano do mnie dzwoniła i również tak powiedziała
Bardzo żałuję, że nie mogłam Was uściskać osobiście, ale co się odwlecze to nie uciecze :lol: Pogoda coraz ładniejsza, więc mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy
Wastl - Nie 18 Mar, 2007 22:15 Witamy, no i wreszcie w domu po tych kilku stresowych, szczegolnie dla psow dniach.Bylo super, nie trzeba sie bylo nawet przedstawiac, wiekszosc rozpoznala zaraz Fifty.Cieszymy sie z pierwszego miejsca i serdecznie pozdrawiamy nasza pol-siostrzyczke Emilke. Bylo nam bardzo przyjemnie poznac tak wielu forumowiczow, pogadac, szkoda, ze tylko tak krotko, do konca czyli do okolo 17, zostalismy tylko z Ruda i Chivasem no i oczywiscie z Markiem. Nawiazalismy troche ciekawych znajomosci, miedzy innymi z Wojtkiem Stanem, pania Malgosia Caprari (znawczynia Bloodhounda i dobrej kuchni, autorka wielu ksiazek).W sumie ok, martwi nas tylko bardzo kiepska jakosc naszych zdjec, szczegolnie tych ze srodka spodka, za slabe oswietlenie.Jezeli macie jakies fotki to powrzucajcie, dzieki z gory pozdrawiamy Ewa, Piotr, Josephina (Fifty-Fifty) i Aron 
Jaga - Pon 19 Mar, 2007 16:41 Obiecane zdjęcia. Uprzedzam, że jakość pozostawia wiele do życzenia :? :
|
