|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Ambulatorium - USZY - Jak nie kaleczyć uszu?
bommel - Pią 30 Mar, 2007 14:43 Temat postu: USZY - Jak nie kaleczyć uszu? Od pewnego czasu na Azorowych uszach pojawily sie ranki.
Jak spaceruje to czasem przydeptuje sobie uszy i na końcówkach uszu pojawiają sie rany - nie duże i raczej go nie bolą, bo ich sobie nawet nie wylizuje.
Jak wycieram mu uszy po spacerze to na ręczniczku jest troche krwi, od razu polewam woda utlenioną - ale to pomoc doraźna.
Jak temu zaradzić? Czy stosować jakieś maści?
Boję się, żeby po tym jakieś ubytki w skórze nie zostały no i żeby się jakies zakażenie nie wdało :shock:
natkapietruszki - Czw 05 Kwi, 2007 11:39
Ojej, biedny Azorek, Mój Bąbelek deptał po uszkach jak był mały, ale nigdy nie miał żadnych ranek... Azorek musi mieć jeszcze dłuższe uszy od Bąbla <wow> Moze warto zapytac weterynarza co z tym zrobić?
Dominika - Wto 26 Cze, 2007 00:43 Temat postu: Psie nauszniki Witam! tez mam basseta teraz nawet juz dwa:) doskonale rozumiem ten problem i mam tez Panstwu do zaoferowania nauszniki dla naszych bassetkow:)
komercyjny link do ogłoszenia sprzedaży został usunięty przed administratora
Miła od Gucia - Wto 26 Cze, 2007 06:36
Śmiszne, ale na spacer bym Guciowi nie założyła. Nie ma jak to uszami szorować po ziemi. A po spaceru czyszczenie uszu.
Hubertus - Wto 26 Cze, 2007 07:03
Przepraszam, że tak brzydko to ujmę ale w życiu bym nie założył mojemu psu takiego kawału "szmaty". Kompletna bzdura... mam nadzieję, że nikt nie oszpeci swojego psa w ten sposób.
Taniej i śmieszniej byłoby klamerką spiąć uszy na środku głowy :lol:
Uszy basseta to w końcu część jego urody!
i sprawa najważniejsza... do publikowania ogłoszeń sprzedaży służy dział ogłoszenia...
gocha - Wto 26 Cze, 2007 22:25
Te nauszniki wyglądają jak takie babciowe majty z gumkami, koszmarne.
Uszy dodają każdemu psu urody, po co je zasłaniać??
muchomorek - Sob 30 Cze, 2007 12:17
Może pomysł nie jest taki zły jeśli chodzi o bassety, które sa w trakcie leczenia uszu i nie mogą ich brudzić. W innych okolicznościach nie polecałabym takiej ozdoby
bommel - Sro 11 Lip, 2007 12:30
Witam
Zima, mrozy i śniegi minęły i problem sam sie rozwiązał.
Mimo, że spacery są teraz dużo dłuższe to uszy Azora sa w doskonałym stanie.
Ani jednej ranki
Bardzo mnie to cieszy, a ta oslona na uszy to chyba lepsza do "ochrony" uszu podczas jedzenia :wink:
Asia i Basia - Sro 11 Lip, 2007 13:45
W szkocka kratke i z ceraty :wink: - bomba
Asia i Basia - Sro 11 Lip, 2007 13:45
Obawiam sie, ze przy takim kolnierzyku grzybki mialyby jak w raju,idealne warunki dla ich rozwoju , uszko by nie oddychalo, i klopot gotowy ; do jedzenia - moze tak, na spacer po deszczu - tylko w komplecie z kaloszami :lol: . Swoja droga plus za pomyslowosc!
|
|