Nicram - Czw 24 Maj, 2007 14:39 Temat postu: Witam was ja i pies mój. Witam jestem Marcin mieszkam z rodzinką w Wlkp. 24 gdudnia 2005r. spełniło sie moje marzenie z dzieciństwa zamieszkała z nami szcześliwa basetka Beti  Beti jest strasznym jak to mówimy leluchem, ponieważ jako szczeniak została odrzucona przez matkę i rodzeństwo, była karmiona z butelki itd... i myslę, że chyba nawet nie wie ,że jest psem Czasami przesadza z euforią, którą przejawia np po 10 minutach niewidzenia człowieka. Jest psem podwórkowo domowym czyli znajduje sie tam gdzie jej to bardziej odpowiada. To chyba tyle o nas
Witam raz jeszcze. Bacha - Czw 24 Maj, 2007 14:54 Serdecznie witamy. Klan seniorów - Bass, Fina i my czyli reszta stada tekila - Czw 24 Maj, 2007 17:41 Witaj  Wiesz moja Aida od trzeciego tygodnia swojego życia też była karmiona butelką więc coś podobnego przeżyły nasze psiaki ,twoja sunia wabi się Beti natomiast moja ma przydomek Betti -Su ! A może to jakaś rodzinka.....? Pozdrawiam WAS!
Asia i Basia - Czw 24 Maj, 2007 18:05 My tez serdecznie witamy z nadzieja, ze pobedziecie u nas na dluzej
gocha - Czw 24 Maj, 2007 22:52 My też witamy serdecznie, a może jakieś fotki? Agata - Czw 24 Maj, 2007 23:10 Witajcie
Nicram - Czw 24 Maj, 2007 23:42 Dziekuję za tak miłe przyjęcie. Oczywiście fotki wrzucę obiecuję
Faktycznie moja Beti była bardzo biedna jeszcze u mamy ( choć przyznam , że właściciele Beti to bardzo dobrzy ludzie zakochani w bassetach i dobrze się nia opiekowali) niemniej nie miała w oczach tej radości co pozostałe psiaki, biedna cały czas siedziała sama i to zaważyło , że właśnie ją wybrałem. Wiem , że zwierzaki mają dobrze u mnie ponieważ mam ich więcej i nigdy nie kupuję zwierzaka jesli nie mogę mu zaoferować maksymalych warunków. Postanowiłem więc biedną Beti wynagrodzić za jej męki
Imię ma po pierwszej dziewczynie, która mnie naprawde pocałowała dawno temu - żona wie o tym ale chyba wzięła to za żart
Kochamy tego naszego grubasa wiadomo za co - mówię o Beti Macie bassety to nie będę się rozdrabniał - każdy właściciel chyba czuje to samo.
Denerwuje mnie w niej to, że nie moge jej głaskać tak normalnie patrzac np na telewizor i w sumie nigdy nie mogłem.Poniewaz Beti odrazu sie strasznie z tego cieszy , gryzie itp...i najchetniej by z radości na głowe mi weszła.Denerwuje mnie też skakanie na spodnie - jednak tutaj widze lekką poprawę. Jestem dumny , że dosc szybko oduczyłem ją całkowicie spania w łóżku i wogóle wchodzenia na tapczań.Oraz uciekania za bramę gdy ta jest czasami otwarta i coś się za nią dzieje - narazie nie ucieka tylko mi ale dobre i to Pieknie daje też łapę, jednak nigdy za darmo
Tym razem nieco więcej o nas Pozdrawiam. Marzanna - Pią 25 Maj, 2007 08:25 Wszystkiego dobrego dla Beti i dla Was. Witajcie w naszym gronie. Ewa z Matyldą i Bobem - Pią 25 Maj, 2007 09:55 Witamy seredecznie i pozdrawiamy ze słonecznego Konstancina
Nicram - Pią 25 Maj, 2007 12:11 Oto obiecane fotki mojej ślicznotki
Miła od Gucia - Pią 25 Maj, 2007 19:13 Witaj, rozgość się. Ślicznotka, faktycznie ślicznotka i zalotna jaka. Asia i Basia - Pią 25 Maj, 2007 21:16 Jaka ona ma figurke, zgrabniutka, jest, gdzie ona ma te faldy 
|
