Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Powitania - Sylwia i Łukasz

purchawson - Sob 18 Lut, 2012 21:25
Temat postu: Sylwia i Łukasz
Witamy Serdecznie. Nazywamy się Sylwia i Łukasz. Jesteśmy parą od 8 lat i w końcu postanowiliśmy zacząć życie na własnym garnuszku. Od 2 miesięcy mieszkamy w kawalerce w Warszawie. Czymże jest jednak życie bez ukochanego zwierzaka? Tym bardziej, że mieliśmy psy mieszkając w rodzinnych domach. Sylwia przez 15 lat owczarka nizinnego- Pusię, po jej śmierci przygarnęliśmy Gabrysię ze schroniska i żyła ze mną- teraz z rodzicami już 7 lat, z czasem dołączył do rodziny Misiek kundelek przybłęda.Jesteśmy świadomi co oznacza opieka nad zwierzęciem.Chcemy dać potrzebującemu pieskowi ciepły dom i całą masę czułości.Chcielibyśmy mieć Basseta ze względu na łagodny charakter i urok osobisty :)
Szukamy i czekamy na propozycję. Pozdrawiamy. Sylwia i Łukasz

jabluszko520 - Sob 18 Lut, 2012 21:26

Witamy :mrgreen:
Miła od Gucia - Sob 18 Lut, 2012 21:27

witajcie, miło, że zagościliście w naszych progach :lol:
zapraszamy
a bassecik, zapewne już Was szuka i znajdzie :lol:

Joasika - Sob 18 Lut, 2012 21:49

Witamy, witamy :mrgreen: :!:

Oj, pasztety mają urok osobisty i dlatego tyle różnych rzeczy uchodzi im całkiem na sucho :lol:

gkoti - Sob 18 Lut, 2012 22:04

Witamy i my serdecznie. Urok osobisty, a do tego spryt...oj, spryt :lol:
Asia i Basia - Nie 19 Lut, 2012 10:05

Witajcie, zapraszam do lektury "Basset musi ... " ;)
eufrazyna - Nie 19 Lut, 2012 10:29

Witajcie :) Urok osobisty- masa, lagodny chcrakter :mrgreen: - z tym bywa roznie ;)
koluś - Nie 19 Lut, 2012 11:41

witamy, witamy! urok osobisty - tu się zgodzę :mrgreen: charakterek, hmmm, przeróżnie to bywa :mrgreen: kochane są i niepowtarzalne, ale trzeba się nastawić, że dom już nigdy nie będzie tym domem, co przed bassetem... :shock: :mrgreen:
Dorti - Nie 19 Lut, 2012 11:58

Witamy i my :grin:
Dodam tylko, że Basset Hound to nie ozdóbka a pies sporych rozmiarów, uparty, ciężki do ułożenia, indywidualista itp, itd :roll:
"Basset musi" to jest to co Wam teraz bardzo potrzebne :wink:

Joasika - Nie 19 Lut, 2012 12:19

Dorti napisał/a:
"Basset musi" to jest to co Wam teraz bardzo potrzebne :wink:


I wszystko, co tam napisane, to najprawdziwsza prawda :mrgreen: :!:

julkarem - Nie 19 Lut, 2012 12:56

Witamy serdecznie. też zachęcam do poczytania o bassetach całej prawdy bo czasami jest gorzka :mrgreen: :wink:
julkarem - Nie 19 Lut, 2012 12:59

może Oleńka jest do adopcji szczeniaczek ?
koluś - Nie 19 Lut, 2012 14:48

julkarem napisał/a:
Witamy serdecznie. też zachęcam do poczytania o bassetach całej prawdy bo czasami jest gorzka :mrgreen: :wink:


czasami :?: :shock: :mrgreen: :razz:

julkarem - Nie 19 Lut, 2012 14:49

koluś napisał/a:
julkarem napisał/a:
Witamy serdecznie. też zachęcam do poczytania o bassetach całej prawdy bo czasami jest gorzka :mrgreen: :wink:


czasami :?: :shock: :mrgreen: :razz:



no u mnie czasami :wink:

besta - Nie 19 Lut, 2012 17:36

Witajcie :grin: .
I faktycznie poczytajcie "basse musi...",bo urok to one mają ogromny,ale charakter to bym nieraz charakterkiem nazwała :twisted:

purchawson - Nie 19 Lut, 2012 21:36

Hmmm trochę już poczytaliśmy o Bassetach...i wiemy jakie są wady i zalety tej rasy..pewnie dlatego zdecydowaliśmy się właśnie na tą rasę....
ps.A co do Oli od razu się zakochaliśmy...i jesteśmy jak najbardziej na tak...i gdyby to od nas zależało pewnie była by już u nas...

Rogasowa - Nie 19 Lut, 2012 22:59

Witajcie. Skąd dokładnie jesteście?:P
lora - Pon 20 Lut, 2012 01:38

Miło powitać nowych bassetolubów :grin:

Ja od siebie zapewniam, że dzięki bassetowi Wasz dom faktycznie już nigdy nie będzie taki sam.
Basset ślini się, a to oznacza "fluki" na szafkach, ścianach i ubraniu (Waszym i Waszych gości :wink: )
Basset moczy uszy w misce z wodą, a potem z właściwym sobie urokiem przeciera nimi podłogi.
Basset gubi niezmierzalne ilości sierści, a że włos ma twardy i ostry, to szybko uznacie, że życie bez puszystych dywanów jest łatwiejsze niż ich czyszczenie. A skoro jesteśmy przy dywanach, to warto wspomnieć że sukcesem będzie jeśli uda Wam się nauczyć Waszego szczeniaczka niesikania w domu, bo w przypadku bassetów to dużo trudniejsze niż przy innych psach. Musicie też wiedzieć, że nawet ułożony dorosły basset potrafi nasikać w mieszkaniu, gdy mu podpadniecie.
Basset wymaga systematycznego czyszczenia uszu, a niektóre także codziennej pielęgnacji oczu.
Basset bywa głuchy i trzeba się z tym pogodzić, a najlepiej polubić :wink:

Jeśli jesteście w stanie "nagiąć" swoje życie do basseta, to życzę basseta w domu :grin:

BASSiBAWARIA - Pon 20 Lut, 2012 02:45
Temat postu: uff
Witam wieczorową porą :razz: .

Kiedyś spotkałam się z określeniem,iż basset to pies dla konesera rasy.

Słuszna racja.


Gwiezdnej nocy życzę.

zosia15 - Pon 20 Lut, 2012 08:30

Witam serdecznie,zgadzam się całkowicie z tym co napisane przez wszystkich wyżej :mrgreen: (w ciaągu miesiąca adoptowałam dwa basseciory więc wiem jak to jest)dobrze że mam tych wspaniałych ludzi którzy ZAWSZE służą radą,także życzę wytrwałości :wink:
jabluszko520 - Pon 20 Lut, 2012 10:40

No warto dodać o "urokliwym" i specyficznym zapaszku, mając basseta, każdy gość od razu po wejściu do Was wyczuje owego psiaka ;) (z mojego doświadczenia) i nie wszystkim tak jak mnie ten zapach się podoba :mrgreen:

a za to dużym plusem, jest jego tubalny głos - wielu ludzi (znajomych) nie wchodzi bez zaproszenia do mieszkania po usłyszeniu psiaka pod drzwiami (potem słyszę: O jesu, a ja myślałem, że macie co najmniej owczarka a tu taka paróweczka :lol: ).

Jacek - Pon 20 Lut, 2012 18:47

Witamy serdecznie.
Kala - Pon 20 Lut, 2012 21:30

Witamy :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group