Przesunięty przez: Miła od Gucia Nie 10 Kwi, 2011 11:26 |
BLANKA TM, 2-letnia bassetka/adoptowała "gkoti" |
Autor |
Wiadomość |
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 15:14
|
|
|
Dziękuję wszystkim, że cieszycie się też razem z nami z tej adopcji, już nie mogę doczekać się do sb, bardzo za nią tęsknię JUŻ :lol: Ja myślę, że to właśnie Leniuszek będzie najbardziej szczęśliwy z tego powodu :lol: ale my też... :wink: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 15:19
|
|
|
Aha, Kalamaciej- mąż już na terenach RP urzęduje i relację zaraz dostanie, całą i długą...hehe, ale wiesz- On jest taki kochany, że nawet gdybym zakochała się w słoniu i chciała go mieć, to też by się zgodził, bo uwielbia wszystkie zwierzątka i żadnemu krzywdy nie da zrobić ( a propos- ja tęsknię jeszcze za koniem,marzę głośno, marzę...cała rodzina zna te marzenia...a nuż się spełnią :lol: ) |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
Asia i Stefan
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Lut 2011 Posty: 1132 Skąd: poznań
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 15:50
|
|
|
w takim razie mamy identyczne marzenia, najpierw sunia, bicolorka, a teraz koniś....coś w tym jest |
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 16:20
|
|
|
:lol: :lol: :lol: No, wyobrażam sobie 2 baseciorki biegające po łące i ja na koniu :lol: i po co mi Chorwacja, Tunezja... :lol: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
zuza i gabi
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 17:58
|
|
|
Marzenia to wspaniała rzecz i naprawdę się spełniają tylko trzeba w nie mocno wierzyć :grin:
Ja codziennie widzę jak u mnie biega trzeci szczeniaczek z rodu Bassetów.
Drugi Cavalierek i kot rasy Radgool
|
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
|
|
|
|
|
Kala [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 18:21
|
|
|
gkoti napisał/a: | Aha, Kalamaciej- mąż już na terenach RP urzęduje i relację zaraz dostanie, całą i długą...hehe, ale wiesz- On jest taki kochany, że nawet gdybym zakochała się w słoniu i chciała go mieć, to też by się zgodził, bo uwielbia wszystkie zwierzątka i żadnemu krzywdy nie da zrobić ( a propos- ja tęsknię jeszcze za koniem,marzę głośno, marzę...cała rodzina zna te marzenia...a nuż się spełnią :lol: ) |
nooo to masz bardzo fajnego mężulka a skoro tak, to może na gwiazdkę konika gwiazdor przyniesie? osobiście uwielbiam patrzeć na konie, są przecudne, ale sama niestety po mojej przygodzie z jednym takim pięknisiem więcej na konia nie wsiądę no chyba, że na kucyka.. ale obawiam się, że mógłby nie wytrzymać mojego ciężaru
ale na słonia to bym się skusiła i to z wielką przyjemnością |
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 20:37
|
|
|
teraz wypowiem się ja (Grzegorz - Pan Leniuszka) - generalnie ja musiałem mamuśkę błagać o psiaka no i na moje urodzinki przywiozłem Leniuszka w 2006r, mamuśka przestraszona była ale się oswoiła bo nie chciała psiaka żadnego(nasz poprzedni kundelek zdechł na raka kilka miesięcy wcześniej), ale teraz widzę, że mamuśka totalnie zwariowała, mamy nadzieję, że w przyszłym roku wprowadzimy się do ogromnego domu z wielkim ogrodem(około 0.5hektara) wtedy będzie masa miejsca na psiaki..no i koń też na pewno będzie..wszyscy są bardzo podjarani naszym nowym członkiem rodziny i oczekujemy go z niecierpliwością
piszemy z tego samego konta bo jak je kiedyś założyłem tak z braku czasu mamuśka je przejeła... :razz: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
ania123
Użytkownik nieaktywny
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 1616 Skąd: Trondheim
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 20:43
|
|
|
a wiadomo juz skad sunia jest, z jakiej hodowli? |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 23:14
|
|
|
Tak, wiadomo, pochodzi z Kojca Ja-Ry-Cha. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 23:32
|
|
|
Dodam, że suczka będzie sterylizowana.
Blanka trafia do bardzo dobrego domu i będzie wiodła szczęśliwe chwile. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2011 23:34
|
|
|
wesołe smutasy napisał/a: | to co na to hodowca? Czy odmówił przyjęcia suni? |
Sunia trafiła do nas z trzecich czy czwartych rąk dlaczego mielibyśmy ją oddawać hodowcy ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Kala [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011 08:11
|
|
|
gkoti napisał/a: | teraz wypowiem się ja (Grzegorz - Pan Leniuszka) - generalnie ja musiałem mamuśkę błagać o psiaka no i na moje urodzinki przywiozłem Leniuszka w 2006r, mamuśka przestraszona była ale się oswoiła bo nie chciała psiaka żadnego(nasz poprzedni kundelek zdechł na raka kilka miesięcy wcześniej), ale teraz widzę, że mamuśka totalnie zwariowała, mamy nadzieję, że w przyszłym roku wprowadzimy się do ogromnego domu z wielkim ogrodem(około 0.5hektara) wtedy będzie masa miejsca na psiaki..no i koń też na pewno będzie..wszyscy są bardzo podjarani naszym nowym członkiem rodziny i oczekujemy go z niecierpliwością
piszemy z tego samego konta bo jak je kiedyś założyłem tak z braku czasu mamuśka je przejeła... :razz: |
no proszę.. to zupełenie jak ja na początku nawet nie dopuszczałam do siebie myśli, że w moim życiu może pojawić się jakiś psiak.. przerażał mnie ten obowiazek, ta ogromna odpowiedzialność... dłuuugo nie byłam pewna czy sobie poradzę.. aż w końcu po 3 latach nagabywań ze strony mojego Macieja nadszedł dzień w którym pwiedziałam: to co kupujemy psa? i tegoż samego dnia znalazłam mojego cudeńkowego niedźwiadka
po tygodniu to ja nagabywałam Macieja żeby sparwić sobie drugiego hiiihii
PS. zazdroszcze domu z taaakim ogrodem heheh jak my się takiego dorobimy to zamieszkają z nami 2 dogi Niemieckie, 1 Dog Kanaryjski, Buldog Angielski no i przynajmniej jeszzcze jedna parówa |
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011 08:24
|
|
|
Fajnie, czekamy na relacje Trzymam kciuki, zeby sie dogadaly |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011 10:40
|
|
|
Graszka, miałam cały czas w pamięci Twoje wpisy z marca na forum w temacie: Drugi basset w domu.
Cytat: | Ja właśnie myślę, ale o dziewczynce dla Leniuszka, tak mi się wydaje, że jak będzie panienka- może nie będzie wielkich zgrzytów.Sama nie wiem, jak lepiej- chłopiec, czy dziewczynka? Leniuszek jest dosyć cichy, nie jest w domu "upierdliwy"- typu- zniszczę, zjem, rozszarpię, ukradnę( oprócz ścierki, skarpetek luzem leżących). Na jednej ścianie mam biblioteczkę od sufitu do podłogi- książki stoją i inne szpargały- nie ruszy. chodzi po całym mieszkaniu, kwiatki stoją nisko, nigdy nic. Pilot , telefon itp.- to na niego nie działa :wink: |
|
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
wesołe smutasy
Dołączyła: 08 Lip 2009 Posty: 172 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2011 23:15
|
|
|
Miła od Gucia napisał/a: | wesołe smutasy napisał/a: | to co na to hodowca? Czy odmówił przyjęcia suni? |
Sunia trafiła do nas z trzecich czy czwartych rąk dlaczego mielibyśmy ją oddawać hodowcy ? |
To czy pies trafia z kolejnych rąk nie ma znaczenia...nasz basset Omlet trafił do nas po przejściach - miał za sobą cztery domy, czterech właścicieli a jednak hodowca był bardzo zainteresowany jego losem...daliśmy mu tymczas - no i został. Dlatego padło moje pytanie - "co na to hodowca? Czy odmówił przyjęcia suni?" Ale wnioskuję, że o niczym nie wiedział...
Życzę suni wszystkiego najlepszego... :grin:
Beata |
|
|
|
|
|