Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
ŻOŁĄDEK - Gazy w zoladku i jelitach/niedowlad tylnych lapek
Autor Wiadomość
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Nie 16 Wrz, 2012 17:15   

Zdjecie pokazalo Madziu, ze zoladek do polowy pelny jedzeniem, a reszta gazy, jelita tez z gazami. Na zewnatrz w ogole nie byla opuchnieta. No dziwne to bylo, pierwszy raz takie cos widzialam. Zobacze jak bedzie jutro. Na razie mam podawac leki przeciwbolowe. Bogusiu,aco to za preparat na kregoslup?
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
BASSiBAWARIA 



Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 1075
Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
  Wysłany: Nie 16 Wrz, 2012 18:50   

jak bedziesz miala zdjecia dyskow to wstaw,jak tez opinie do nich lekarza.

To zapewne i kregoslup sie nalozyl i problemy trawienne.

Wszystkie opisane objawy mial Bass nie dawno,jak sie te problemy z kregoslupem zaczely...
a ta pozycja w palak,inazej-karpiowata -pies ja przyjmuje ,gdy chce odciazyc kregoslup-tak rzekl mi lekarz.
_________________
z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Nie 16 Wrz, 2012 20:14   

Ja dlatego tez po Twojej historii tak gnalam z nia do weta, mialam Bassika caly czas przed oczami, u mnie nie ma takiego fachowca jak ten dr nastawiacz, nie wiem, co bym zrobila, jakby mi ja rozlozylo. Na razie widze poprawe, kregoslup juz wyprostowala, juz tak lapkami nie ciagnie, ale caly czas na tabletce, wiec trudno ocenic. Jak skopiujete zdjecia to wstawie.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
BASSiBAWARIA 



Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 1075
Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
  Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 12:17   

Basika wzielo tak lekko 3miesiace wczesniej..pomogly wtedy leki-no spa i metacam...2dni mial podawane i pomoglo.
Po 3ech miesiacach wrocilo,bylo masakrycznie,jak juz wiesz.
NPZ juz nie pomagaly,podawany mial steryd,tez lipa....
az wzielam sprawy w swe rece i ruszylam za Wroclaw.
I jest dobrze,normalnie,ale kazdy krok jego mam pod lupa.

3mam kciuki,wspolczuje Ci mocno,wiem co ja przeszlam i jak potwornie Bass cierpial.
_________________
z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 
 
BASSiBAWARIA 



Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 1075
Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
  Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 12:24   

A powiedz-co jej podaja veci u Ciebie?

Ogranicz jej ruch do minimum,to sa pierwsze zalecenia jak z kregoslupem cos sie zaczyna dziac.
To,ze dostanie leki p/bolowe ,to normalne ze lepiej sie poczuje,bo za zwyczaj organizm reaguje na poczatku na lek ,pies zaczyna wracac do sil i szalec...i to jest bledne kolo,bo po niedlugim czasie go znowu dopadnie i tylko gorzej jest.Nawet jesli sie lepiej poczuje,stosuj ograniczenia.

Mi tak lekarz zalecal,jak pierwszy raz go dopadl ten kregoslup,powiedzial ze inaczej skonczy na wozku.

Wypytuj sie ile dasz rade i stosuj sie,wierze,ze macie uczciwych specjalistow.

Mocno 3mam kciuki.

Bede uwaznie sledzic Twoj watek.
_________________
z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 21:18   

Urwanie glowy mam. Polecialam dzis do weta po tabletki i po te zdjecia rentgenowskie.Wgrala mi pani na plytke, ale nijak nie moge odtworzyc, jutro jeszcze raz pojde. No wiec co do uczciwosci to nie wiem - nie podaja na przyklad diagnozy, chyba ze lekarz lekarzowi. Pani Doktor diagnozy na pismie nie wystawila,bo moze ja podac tylko ewentualnie innemu weterynarzowi,gdybym chciala weta :shock: zmienic . W szoku bylam,bo dla mnie to normalna informacja,ale oni sie chyba zabezpieczaja przed ewentualnymi potknieciami. Zostawilam to bez komentarza. I nie wiem, czy jeszcze do nich pojde. W kazdym badz razie Figa nadal sie slania,raz mniej,raz wiecej. Diagnoza na rachunku - slabosc tylnich konczyn/bol. Podano zastrzyk Subkutan i tabletki przeciwbolowe Phen-Pred. Do tego mam podawac takie krople dla dzieci rozkurczowe, cos jak nospa. Pani nie zabronila ruchu,mowi,ze dobrze, zeby sie pies ruszal,ale bez dzikich plasow,skokow czy gonitwy. Tak jak piszesz Bawaria chyba musze to inaczej podejsc. Jutro przychodzi do Figi moja kolezanka, psi terapeuta (olsnilo mnie,ze znam dziewczyne - psia fizjoterapeutke), ogladnie ja, od razu powiedziala, zeby z masazem czy akupunktura kilka dni odczekac, az sie lekko stan Figi ustawi. Napisze po ogledzinach co ona stwierdzila. No na niestrawnosc to juz na pewno nie wyglada. Mimo to zastosowalam rady co do karmienia, jedza panny osobno,Figa dwa razy male porcje, Bacha nadal swoje tempo. Biedna, musi ja bolec, bo samadzis prosic przyszla o pomoc, a to u niej rzadkosc. JEst taka dzielna, sama sie oszczedza, wie, ze nie moze skakac na kanape i schodzic po schodach (nosze ja teraz caly czas), chyba czas na zmiane mieszkania na parter :sad: Boje sie, ze zle ja zlapie, ach, kociol totalny. Mam nadzieje,ze jutro dowiem sie czegos wiecej. Dzieki za wsparcie :smile:
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 21:38   

Ojej Basiu, współczuje ci zmartwień i stracha. Cholipa, zawsze cos musi być nie tak!!!!!!!!!biedna Figunia, mam tylko nadzieję, że to będzie ustepować i dojdzie do siebie. Trzymam kciuki baaaaaaaardzo mocno za jej zdróweczko!!!!!
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 21:42   

Asia
trzymam kciuki
to niesamowite
że nie dają opisu
widziałaś Gustawa wypisy, wklejałam na forum
wypis bardziej szczegółowy jak ludzki ze szpitala

jest punkt
Diagnoza: i lekarz dokładnie opisuje co stwierdził
i bez proszenia po każdej wizycie mi daje

zażądaj kategorycznie
pieniądze biorą, więc niech się wywiążą

zmienisz lekarza, musisz mieć co podano co stwierdzono

teraz zdrowie Figi najważniejsze
to że bąki puszcza to super, brzusio pracuje


co do płytki może być tak, że nie masz zainstalowanego wymaganego programu
ale niech Ci ją otworzą przy Tobie w klinice

pisz co i jak

nie znam się nie jestem lekarzem
ale coś się dzieje
co trzeba natychmiast leczyć
przeciwbólowe nie załatwią sprawy
pies wówczas nie okazuje bólu

trzymam kciuki za Was
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 21:57   

Jakieś to dziwne, że diagnozy nie chcą podać na papierze... :~

Mam nadzieję, że z Figą będzie już wszystko w porządku, :mrgreen:
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 22:31   

Zdrowia dla Figuni życzę.
I faktycznie dziwne te "tajemnice".Ja wyniki badania dostaję do łapki bez proszenia.Po prostu dostaję wydruk z kompa.
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 12:40   

Panna sie rusza ! Nie zaciaga juz tak nozkami, ale caly czas jeszcze na prochach, wiec nie popadam w euforie. Wieczorkiem seans z masazystka, dam znac jak ona to widzi. DZieki dziewczyny jeszcze raz. Kazda uwaga jest cenna.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:12   

Przelozylysmy seans na weekend, dzis w domu zamieszanie bylo, nie bylo warunkow do spokojnego zabiegu, ale za to dowiedzialam sie,ze mozna uratowac kregoslup przed artroza wstrzykujac wiorki zlota w kregoslup. Ponoc efekt rewelacyjny, spowalnia proces chorobowy, jutro sie dowiem sie dokladniej jak to sie nazywa, kosztowna sprawa (ok. 500 Euro), ale ma byc skuteczna.
Z Figa jakby lepiej, nie zaciaga nozkami juz w ogole, zywa jak wczesniej, nie chce sie cieszyc na zapas. Oszczedzam ja dalej i czekam do weekendu.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:23   

ciekawa jestem tego zabiegu Asiu
Figę pozdrawiam cieplutko, zdrowiej, choć kręgosłup to już sprawa stała
ale jeśli jest lepiej to bardzo dobrze
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 11:32   

Trzymajcie się dziewczyny!!
_________________
...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 14:54   

Melduje,ze jest dzis jeszcze lepiej, zezarla kredki swiecowe,probowala szalec z Bacha, podkrada jedzenie no i macha ogonem :) JEst bardzo duza poprawa. Nawet na kanape sie pcha, chyba juz nie boli, bo sie nie oszczedza ;) Nie spoczne na laurach, boje sie,ze to moze chwilowa dobra forma, dlatego pociagne do konca z ta terapia. Bede tu pisac, bo ta kolezanka pokaze mi cwiczenia i chwyty jak robic skuteczny masaz i zapobiegac dalszemu pogorszeniu.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 13