[eufrazyna]

Joasika, jak Ty tak objeżdzasz wszystkich, to może do nas wpadniesz, co?

Joasika, jak Ty tak objeżdzasz wszystkich, to może do nas wpadniesz, co?

[Joasika]

Aga, kochanieńka - ja zawsze bardzo chętnie wpadam, gdzie mnie zapraszają :wink:

Jeno ostatnio mam deficyty czasowe

A byłam znów u Szyszeczki i oczywiście przywitała mnie Sandusia

Maaaatkoooo...jak ona potrafi witać

Ogonek, to jak wentylator jej latał (nawiasem mówiąc nieustannie kombinuję, jak to możliwe, że przy takich obrotach nie odpadnie :shock: ).

Sandi serdecznie przywitała się z moim samochodem:



Kobita tak biega i się wierci,że tylko w locie mogę jej pstryknąć fotę:

[Miła od Gucia]

Dzięki Joasiu
tęsknię za nią

[Miła od Gucia]

Joasiu, a co tam u Mojej ulubienicy
co tam u Szyszeczki ? u Sandusi ?

[Joasika]

Rozmawiałam akurat wczoraj z Szyszeczką na temat Sandusi.

Sandi ma się dobrze, jest zdrowa, ale zaczyna się starzeć - większość dnia przesypia, ma mniej energii, nie wita się już z takim entuzjazmem, jak jeszcze pół roku temu.

Ale apetyt nadal jej dopisuje

[Miła od Gucia]

dziękuję Joasiu

[Miła od Gucia]

Z przykrością informujemy, że Sandusia odeszła za Tęczowy Most

Sandi za Tęczowym Mostem