Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Basecia randka
Autor Wiadomość
Lucyna Pocobiej
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 12:35   Basecia randka

hej! po raz pierwszy sie tu znalazlam, mam bassetke o imieniu Tosia, ma piec lat, postanowilam ja pokryc, wczoraj bylysmy na pierwszej randce, ale nic z tego. tosia jest bardzo chetna, ale jej kawaler-Pier jakos sie nie kwapi, nie wiem, czy moze trzeba jakos mu pomoc? Moze mi ktos podpowie, co robic?
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 13:15   

Witaj Lucynko.
Mam pytanko - czy Tosia i jej kawaler ma rodowód ?

Agata
 
 
Lucyna Pocobiej
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 13:25   

Moja Tosia nie ma, a Pier tak. Pochodzi z Lodzi
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 13:48   

To wybacz Lucynko, ale Ci nie pomogę i nie podpowiem jak to zrobić, ponieważ uważam, że pieski bez papierów i uprawnień do tego nie powinny być rozmnażane. : :(
Wybacz mi, bassety kryje się wyjątkowo ciężko. Sama mam pięć bassecich suczek, więc mogę coś na ten temat powiedzieć, ale moje osobiste przekonania co do "kryć bezrodowodowych" są "żelazne" i znane wszystkim. :evil:
Jeszcze raz wybacz i mam nadzieję, że z tego zrezygnujesz :roll:
Pamiętaj jednak, że Twoja sunia pod żadnym względem nie jest gorsza od innych "papierowych" bassetów, a wprost może być i dużo ładniejsza od niektórych. - W końcu to najpiękniejsza rasa świata. Nic jej się nie stanie jeśli maluchów nie wyda na świat.

pozdrawiam Cię
Agata
 
 
Lucyna Pocobiej
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 13:53   

Agatko, czemu psy bez papierow nie powinny byc rozmnazane, nie bardzo rozumiem twoj punkt widzenia!
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 13:57   

Witam
Ja mam basseta z rodowodem i 2 lata temu moj basset kryl bassetke bez rodowodu. I nie widze w tym zadnego problemu poprostu szczeniaki nie beda mialy papierow i tyle. Kryje sie ciezko , nie wiem czy jest jakas szansa zeby same sie pokryly. Jeden z wlascicieli musi znac sie na rzeczy bo ta rasa psow ma z tym duze problemy.
Mozna dowiedziec sie u weterynarza albo niech sie wypowie ktos kto nie ma "zelaznych zasad" jesli chodzi o krycie bassetow. W koncu to forum to jest forum wszystkich bassetow , nie tylko tych z papierami.
Pozdrawiam
Magda
_________________

 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 14:45   

Posłuchaj Magda - nie komentuj, nie ktytykuj :!: :!: :!:
Napisałam Lucynie - wybacz.
Jeśli psiaki by miały rodowody i uprawnienia do krycia (suka hod. i reproduktor) to z chęcią bym pomogła, pokierowała a tak nie.
Dlatego zapytałam.
A Ty moja droga nie masz się co chwalić tym, że powielasz rasę bez papierów, bo tak nie powinno być. Tak osoba, której zależy na danej rasie nie robi. - Teraz np. ktoś kupił szczeniaczka po tej krzyżówce i za jakiś czas przyjdzie mu do głowy dalej go rozmnożyć niewiedząc, nieznając przodków, którzy są wpisywani w rodowody i co ?
I niechcący, nieświadomie zrobi się tak częsty, zły inbred i klops :shock:
Maluchy rodzą się z wadami genetycznymi ukrytymi, lub nie. I tak "robi" się chore psy. - PROSTE :!:
No chyba teraz wytłumaczyłam jak dziecku. Myślę, że zrozumiałaś.
I jeśli pojawia się na forum tym czy innym, lub gdziekolwiek indziej taki temat to ja zawsze będę się wypowiadać, bo to bardzo ważne, bo chodzi tylko o zdrowie danej rasy. A rasę trzeba powielać i rozmnażać - to jest ważne, ale z głową. Każdy, kto ma sunię lub psa rodowodowego, jest przeze mnie nieustannie i do znudzenia namawiany do przygotowania uprawnień i krycia.
Czy Ty wiesz dziewczyno ile chodowcy naprzeglądają się różnych rodowodów, sprawdzając przodków, by zrobić dobre połączenie, by maluchy były jak najlepsze, najzdrowsze, pozbawione wszelkich wad. - fakt, że to ciężkie, ale przecież dążymy do doskonałości.
Jeśli bardzo chcesz wiedzieć to poczytaj inne tematy a w nich posty na ten temat i będziesz wiedziała dlaczego.
A co do strony - Nasze Bassety i forum - to jest wspaniała rzecz.
Nasze Bassety zbliża miłośników tej rasy - bassety "papierowe" i "bezpapierowe".
I nic to nie ma wspólnego z kryciem. - pies jest pies. Czy ma rodowód czy też nie tak samo sika, je i zbiera tyle samo pocałunków od swojego właściciela, który go kocha i dla którego jest najlepszy i najpiękniejszy na świecie.
 
 
Aga
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 15:34   

No właśnie .. jakoś tak się nieswojo poczułam. :oops: ale uważam, ze nawet jeśli nie mam basseta, tylko psa przypominającego basseta, to chyba może mieć szczeniaki. bo nie będą to bassety, prawda?
ale ta myśl powyżej to tylko hipotetycznie, bo nie mam warunków na szczeniaki.
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 16:41   

I całe szczęście.

Od kilku lat jestem członkiem Klubu Basseta i zajmuję się SOS bassecim.
Na 20 bassetów, którym pomogłam i uchroniłam je od zgnicia w schronisku tylko 3 miały rodowód - Jeden Baltazar - jego 37-letni pan zmarł na białaczkę i psina trafiła do schroniska skąd ją zabrałam do siebie i po dwu tygodniach znalazłam nowy doskonały dom, drugi Bazyl - młodziutka właścicielka trafiła do szpitala, lecz niestety umarła i trzeba było szukać nowego domu dla psiny (przebywał u mnie 3 tygodnie). Trzeci to Dexter - jego 80-cio letnia właścicielka dostała wylewu i niestety zmarła.
Pozostałe "bezpapierowe" psiny trafiały na ulicę, lub do schronisk, ponieważ ludzie je wyrzucali. - To są statystyki, nic innego.
Nadal zajmuję się porzuconymi bassetami i będę to robić zawsze :!:
Tymi z i bez papierów, więc dziewczyno nie denerwuj mnie :evil:
Każdy pies jest na równi, ale jeśli umiesz (w co bardzo wątpię) rozumnie czytać, to temat jest o kryciu, a nie o równości, bo jeszcze raz powtarzam - KAŻDY PIES JEST RÓWNY :!: :!: :!:

Magdalena napisał/a:

"Ciekawe co na to wlasciciele psow bez rodowodu ..."

to nie komentój, bo większość z nich zgadza się ze mną.

Aga napisał/a:
ale uważam, ze nawet jeśli nie mam basseta, tylko psa przypominającego basseta, to chyba może mieć szczeniaki. bo nie będą to bassety, prawda?


No ja też mam Tolę przypominającą....., no kogo właściwie moja Tola przypomina :?:
Myślę, że może owczarka niemieckiego, albo husky. To może ją pokryję owczarkiem niem ? Brawo :shock: , no niezła podpowiedź z Waszej strony. No tak, pokryję i sprzedam. Fajnie zarobię, zawsze jakiś to grosz do kieszeni wpadnie :thx

Dzięki dziewczyny za pomoc, a już myślałam,że Tola zawsze będzie pasożytem. :roll: A tu taki pomysł. Jeszcze raz dziękuję i z niecierpliwością czekam na jej cieczkę. :lol:
  
 
 
Hubertus 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 1066
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 16:44   

jak widać temat rozmnażania rodowodowych i nierodowodowych psów przewija się na tym forum bez przerwy.
Nie chce mi się publikować linków do poprzednich tematów bo robi się to iście nudne - ile razy można wałkować ten sam temat?

Na prawdę niepotrzebnie wszczynacie kolejną burzę - przestudiujcie forum tam znajdziecie kilka odpowiedzi.

Druga sprawa, że nie krytykujcie Agaty za to, że nie popiera "nierodowodowego" rozmnażania psów. Jest hodowcą i ma swoje zasady.

Sam mam basseta i to nierodowodowego (dla niezorientowanych - przygarnięty ze schroniska), ale nigdy go nie będę rozmnażał.
A jeśli posiada on jakąś wadę genetyczną lub jakieś ukryte choroby dziedziczone po rodzicach? A jeśli przypadkiem skrzyżowałbym go z suką zbyt blisko spokrewnioną z nim samym? Skąd mam to wiedzieć?
Krycie nierodowodowe kryje za sobą wiele niewiadomych... z resztą nic tu z mojego rozpisywania - WSZYSTKO JEST JUZ W INNYCH POSTACH NA TYM FORUM

Agatko szkoda twoich nerwów.
A reszcie, życzę bardziej wnikliwej lektury forum.
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 17:04   

:thx
Dzięki Hubert :lol:

Jeszcze raz powtarzam -
TYLKO MOJA OGROMNA MIŁOŚĆ DO ZWIERZĄT I TROSKA O ICH ZDROWIE DAJE MI PRAWO "GNĘBIĆ" OSOBY, KTÓRE MOŻE NIE SĄ TEGO ŚWIADOME, CO ROBIĄ , LUB CO CHCĄ ZROBIĆ :!:
TRZEBA PATRZEĆ W PRZYSZŁOŚĆ - I O TO MI CHODZI :!:


Nie gniewajcie się dziewczyny na mnie, ale taka byłam, jestem i będę.
Będę Was wszystkich od tego odwodzić.
ZAWSZE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

pozdrawiam Agata
 
 
Lucyna Pocobiej
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 18:48   

Agatko, czuje sie jakbym popelnila potworne przestepstwo! A Hubert,jesli taki znudzony tym tematem, to lepiej sie niech nie odzywa. Jestem nowa na tym forum i moge chyba pytac sie o to, co mnie nurtuje, nawet jesli ten temat juz sie pojawial nie wiadomo ile razy. Tu chodzi o moja sunie, zreszta to forum po to chyba zostalo, zeby moc zadawac rozne pytania i dzielic sie swoimi spostrzezeniami i wiedza. Dalej nie jestem przekonana, ze Ty masz racje. Przeciez moja Tosia jest okazem zdrowia, jest bardzo zadbana-nic dodac,nic ujac! A mamwielu znajomych, ktorym w ogole nie zalezy na papierach i bardzo chcieliby takiego szczeniaka. Ja jednak zdecydowalam sie na pokrycie, bo wiekszosc uwaza, ze suka powinna chociaz raz miec mlode. Mi chodzi tylko o jej dobro, a skoro ma kawalera z rodowodem, a jej nic nie brakuje, to mysle, ze nie robie nic zlego :!:
 
 
joania
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 19:06   

uważam że Agata ma świątą racje ja sama miałam i mam pieski nierasowe poprostu kundelki, i niestety mają wady genetyczne Klusia która odeszła od nas za wcześnie miała w genach straszliwe choroby, a bobcio walczy z astmąi chorym srecem. i jeszcze nie wiadomo z czym bo cały jest w okropnych naroślach,a to wszystko dlatego że niewiadomo z kim były krzyżowane dlatego następnego pieska jak kupię- chce wiedzieć czy jest zdrowy i po jakich rodzicach ,bo chore psy to straszna sprawa. dlatego musę zbierać pieniążki i kupić z rodowodem mimo iż sama nie będę wystawiać no chyba że założe hodowle-nie to żart.Ale moja Zuzia vel Starada by się cieszyła +konie to jej wielka miłość
 
 
Hubertus 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 1066
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 19:33   

Lucyna Pocobiej napisał/a:
...Hubert,jesli taki znudzony tym tematem, to lepiej sie niech nie odzywa...

Pozwól, że sam o tym zadecyduję... a poza tym chyba ne zrozumiałaś sensu mojej wypowiedzi... i pohamuj swoją impertynencję, bo ja jeszcze Ciebie nie obraziłem. Kiepski początek twojej bytności na forum.
Kiepsko też, że wychwyciłaś tylko jedno zdanie z mojego poprzedniego posta - i to akurat to najmniej istotne.
Cytat:
Przeciez moja Tosia jest okazem zdrowia, jest bardzo zadbana-nic dodac,nic ujac!

i jesteś w stanie określić czy twój piesek nie jest nosicielem, żadnych dziedziczonych chorób czy "błędów" genetycznych, które mogą np. ujawnić się w kolejnym pokoleniu? nawet "okaz zdrowia" może być na swój sposób "skażony".
Cytat:
A mamwielu znajomych, ktorym w ogole nie zalezy na papierach i bardzo chcieliby takiego szczeniaka.

Rozdasz je za darmo czy odpłatnie?
Cytat:
Ja jednak zdecydowalam sie na pokrycie, bo wiekszosc uwaza, ze suka powinna chociaz raz miec mlode.

Rozumiem, że ta "większość" to ci znajomi, którzy chcą mieć szczeniaki?
Koniecznośc krycia to kolejny mit, który niestety wciąż egzystuje i zapycha schroniska niechcianymi psami... A czy ktoś Ci mówił, że suka, która miała małe jest bardziej narażona na ciąże urojone, guzy i ropomacicze?
Cytat:
Mi chodzi tylko o jej dobro

czy uważasz, że ona się rozchoruje jak nie będzie miała szczeniaków?
  
 
 
Hubertus 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 1066
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 01 Cze, 2005 20:00   

Oto co znalazłem na stronie Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt ARKA:
http://arka.strefa.pl
Autorka tekstu:
Mirosława Rawska-Niedbała

To tylko fragmenty całego tekstu

Cytat:
Żadnych tam "rasowych bez rodowodu", "po rodowodowych rodzicach" itp. Coś takiego jak "pies rasowy bez rodowodu" po prostu nie istnieje. Rasowym nazywamy psa o określonych i opisanych we wzorcu cechach psychicznych i eksterierowych (dotyczących wyglądu zewnętrznego), ale także o udokumentowanym pochodzeniu. To, że pies przypomina wyglądem tę czy inną rasę, o niczym jeszcze nie świadczy. Skoro nie wiemy nic o jego przodkach, nie wiemy też, co tak naprawdę niesie w genach i jakie - często bardzo niepożądane - cechy mogłyby się ujawnić u jego potomstwa.

Co zyskujesz, kupując psa z legalnej hodowli?

Legalnej czyli takiej, która jest kontrolowana przez Związek Kynologiczny, rozmnażane w niej zwierzęta posiadają uprawnienia hodowlane, a wszystkie rodzące się tam szczenięta otrzymują metryki. Pewność, pewność i jeszcze raz pewność

nie czekają Cię w przyszłości żadne przykre niespodzianki ze strony psychiki zakupionego szczenięcia.

Nienaganna psychika szczeniąt to prosta konsekwencja wielokrotnego sprawdzenia pod tym kątem ich rodziców - co najmniej trzy wystawy, a często także testy psychiczne i konieczność sprostania naprawdę trudnemu szkoleniu. Cechy psychiczne są dziedziczone, a ponadto wiele wzorców zachowań matka przekazuje szczeniętom w pierwszych tygodniach ich życia.

zakupione przez Ciebie maleństwo jest zdrowe fizycznie.

Hodowców zrzeszonych w Związku Kynologicznym obowiązuje szereg nakazów i zakazów, mających na celu także i to, by opuszczające ich domy szczenięta były możliwie jak najzdrowsze i możliwie jak najsilniejsze.

Zupełnie osobną sprawą jest kwestia chorób i wad dziedzicznych. Dzisiejsza genetyka nie daje jeszcze możliwości wyeliminowania ich w 100%. Jednakże szczenięta po zdrowych, wolnych od tego typu przypadłości, rodzicach mają ogromną szansę także ich uniknąć.
W przeciwieństwie do potomstwa osobników nigdy nie przebadanych lub wręcz rozmnażanych pomimo stwierdzenia tego typu schorzeń. O ile u kundelków, gdzie materiał genetyczny jest bardzo wymieszany, wady dziedziczne typu dysplazja czy stopniowy zanik siatkówki zdarzają się stosunkowo rzadko, to psy rasowe są na nie narażone właśnie z powodu dosyć zawężonej puli genów. Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!


Ryzyko ogromne, gwarancji na cokolwiek żadnych, a do tego bardzo często kryje się za tym wszystkim cierpienie zwierząt
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14