Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Szkolenie bassetów
Autor Wiadomość
Ewa Lis 


Dołączyła: 08 Paź 2008
Posty: 17
Skąd: Jastrzębia Zdroju
Wysłany: Nie 16 Lis, 2008 22:11   Szkolenie bassetów

Proszę podzielcie się wiadomościami i umiejętnościami " szkolenia " Waszych pociech. Co potrafią i co robiliście, aby Was słuchały?
_________________
ewal
 
 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 01:30   

Ja robiłam już wszystko, potrafią dużo, a nie robią nic :grin: :grin:
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 09:17   

Ewunia, ja nie wiele Ci pomogę. Za biszkopta, daje łapę i buzi.
Z obserwacji wynika, że rozumie doskonale wszystko.
Ale co do posłuszeństwa - zero. Szczególnie na dworze - chodzi na smyczy - gdyż ucieka.
Rozumie, idź szukaj - masz w misce amciu amciu.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 09:29   

Komendy: siad,lezec,podaj lape - zawsze jak widzi nagrode :lol:, bez nagrody - zalezy od humoru.
Do kosza - juz prawie zawsze idzie na haslo na swoje poslanie.
Mysle, ze mozna bassety uczyc wszystkiego, sa bardzo pojetne, tylko trzeba sie liczyc z tym, ze beda wykonywac polecenia tylko jak beda mialy na to ochote :twisted:
Trzeba czesciej powtarzac cwiczenia, cierpliwosc i konsekwencja. Gwarancji zadnej :twisted:
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 16:35   

przyznam sie szczerze, ze szkolenie (a w zasadzie uczenie) zaczelismy bardzo pozno a to dlatego, ze w wiekszosci informacji o bassetach bylo napisane ze nie nadaja sie do szkolen :~ wiec do chyba 4-5 roku Lutor nic nie umial. zaczelismy wiec pozno i to niestety od szczekania na komende. niestety bo teraz usiluje go nauczyc aby przestal szczekac. na szczescie pieski za smakolyki moga sie nauczyc duzo i to w starszym wieku :mrgreen:
teraz umie siadac, lezec, isc do siebie na poslanie (to akurat nie zawsze mu sie chce robic), umie zostac w miejscu, szuka schowanych przedmiotow, ludzi, przyniesie szmatke do wytarcia pyska i smycz przed wyjsciem na spacer. na poczatku przy uczeniu danej rzeczy jest zawsze duzo nagrod-smakolykow, nagroda jest tez wyjscie na spacer pozniej poprzeczka idzie wyzej i zeby dostac nagrode musial zrobic cos wiecej.
uwazam, ze basseta warto cwiczyc-uczyc. Lutor ma 8 lat, ale nadal uczy sie bardzo chetnie. fakt, ze czasami mu sie nie chce i nie zawsze wykonuje cwiczenia perfekcyjnie, ale jest to fajna zabawa, ktora pomaga nam tez okiezlac jego energiczny temperament w domu. polecam ksiaxke "okiem psa" fishera, gdzie jest prosto napisane jak psy sie ucza. przeczytalam ja dopiero niedawno. gdybym zrobila to szybciej uniknelabym wielu bledow. ale na nauke nigdy nie jest za pozno ;)
na Lutora niestety nie dzialaja smakolyki w parku. ma tam tyle zapachow ze je po prostu olewa. aa i jedna fajna rzecz umie na dworzu. jak dam mu jakis wiekszy smakolyk gdy wracamy z zoologicznego, to potrafi isc z tym w pysku do domu i dopiero tam zjesc go. kiedys polykal od razu. musze to wyprobowac z gazeta :mrgreen:
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 17:01   

A to tak przy okazji (myślę, że w temacie)
http://www.psyimy.pl/ciek..._posluszenstwa/
zobaczcie, na której pozycji są parówki...
 
 
 
zojka 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Lip 2008
Posty: 3761
Skąd: Mazury
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 18:14   

no nie jest źle !! :razz:
jeszcze 8 miejsc za nimi :mrgreen:
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 19:04   

hehee
ale nie spodziewałam się, że pudle są taaaaak wYsoko! słyszałam, że są inteligentne, ale...
a bloodhoundy gdzie? za basskami! :) chociaż też są cudowne!
 
 
 
Ozzy 


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 212
Skąd: Czechy, Ostrava
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 21:32   

lotta napisał/a:
A to tak przy okazji (myślę, że w temacie)
http://www.psyimy.pl/ciek..._posluszenstwa/
zobaczcie, na której pozycji są parówki...

No to, basset je inteligentnější než ten kdo sestavil tu liste!
Ozzy už naučil paničky skoro všechno, jen ukáže a my jdeme. Ale byl na cvičit, takže něco zvládne když se mu chce.
Komendy: siad,lezec,podaj lape - zawsze jak widzi nagrode, bez nagrody - zalezy od humoru. Tohle je přesné. :smile:
 
 
goska 

Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 119
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 07:46   

Basseciaki są mega inteligentne. Szybko uczą się komend, np. do góry (czytaj przytul się do Pańci w jej łóżku), otifree (ta szalona Pańcia będzie czyścić mi uszy), na miejsce (super, pogonimy się trochę po domu) :mrgreen: Tak na poważnie, Czechu jest bardzo inteligentny, szybko uczy się każdej komendy i to bez nagrody w postaci ciasteczek (jak tylko zobaczy, że mam je w ręce kończy naukę i koncentruje się na wyłudzeniu jedzenia). Dodatkowo ma zegar atomowy w brzuszku (pory karmienia są restrykcyjnie pilnowane) i wagę w oczach (od razu wie czy dostał dosyć jedzenia). I to inteligentne spojrzenie.... Nie jeden człowiek mógłby go mu pozazdrościć :mrgreen:
 
 
lotta 
bezbassecia

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 195
Skąd: Brodnica
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 17:44   

Ja myślę (chociaż basska nie mam), że są one trochę jak koty, co? (kota mamy)
Bardzo inteligentne, ale słuchają jak im się zachce, inaczej głuchną.

Chociaż to jest lista użytkowości psa-więc żeby być na początku musiałyby się słuchać właściwie cały czas... :roll:
 
 
 
ewan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 18:02   

Moim jednym z psich marzeń jest pudel morelowy - właśnie ze względu na psią inteligencję (ale ja mam pełno psich marzeń więc... jest jak jest ;) )

a co do tego rankingu to zastanawiam się jaką wartość użytkową posiada pomerinian? mogę się nim pudrować jak nie mam przy sobie pędzla?

wiem jaką wartość użytkową posiada basset -> nauczył mnie idealnego porządku do wysokości 1,20 m ;)
 
 
Poldek 
Jagoda i Mracin



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 22:58   

A nasz Polonez jest zdolniacha ! :wink: Ale też wybitnie uparty! :twisted:
Od 4-tego miesiaca siada, podaje obie łapy, daje głos, waruje, przychodzi na komendę ;"do mnie" i "noga" oraz "zostań". Od trzech dni uczy się postawy i póki co wytrzymuje w niej 15 sekund :mrgreen: Niestety faktem jest że jak tylko ma inne atrakcje - nie słucha nikogo i żadna nagroda się nie liczy.
Jak większość Basetów jest wielkim miłośnikiem jedzenia i za największy sukces uważamy to że czeka z dala od pełnej miski aż nie usłyszy komendy: "możesz jesć".
wszystkiego uczyliśmy go za pomocą nagród czyli smakołyków lub pochwał.
My także usłyszeliśmy od szkoleniowca że Basety są bardzo ciężkie do ułożenia i że nie warto do 7 miesiąca nic robić - na szczęście nie posłuchaliśmy.
Myślimy że największą radościa dla psa jaki i dla jego pana, pani jest to żeby się dobrze tym bawić i cieszyć każdym małym postępem.
życzymy wszystkim duuuuuuuuuuużo cierpliwości :mrgreen:
Rodzina Poldzia.
Ps. Polonez umie jeszcze jedną sztuczkę, jak tylko damy mu jego czerwoną poduszkę natychmiast budzi się w nim Eros ! :oops:
_________________
Rodzinka Poloneza :)
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 23:01   

ale zazdroszczę moje psy rozumieją tylko myk czyli posuń się, masz i spacerek. Nie inaczej one rozumieją dużo więcej ale słuchają tylko tych trzech no w porywach swawoli posłuchają jeszcze komendy na miejsce
 
 
goska 

Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 119
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008 07:36   

Czecha też zaczęliśmy uczyć wcześniej. Do tej pory opanował: siad, leżeć, siad po leżeniu (nie było to wcale takie proste), daj łapę (daje prawą łapkę), druga łapka (podaje lewą łapkę), żółwik lewy i prawy, zostaw, przynieś (prosiaka, supełek, piłeczkę, mymlałkę- przynosi to o co go poproszę), do góry (wymiennie z hop), na dół, na miejsce, zostań, siedzenie i czekanie aż mu pozwolę podejść do miski, szukaj (określonej zabawki albo osoby) i moje ulubione daj buzi :mrgreen: .
Ale nie oszukujmy się to, że potrafi podać łapę nie oznacza, że w danym momencie ją poda. :wink: Wczoraj wieczorem ćwiczyliśmy komendę daj buzi, ale maluch był tak zmęczony, że na komendę położył się i zasnął :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14