WIELKIE CYCOLE |
Autor |
Wiadomość |
boni
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 20:10 WIELKIE CYCOLE
|
|
|
Proszę napiszcie mi czy to normalne moja boni niedawno przechodziła ciąze urojona cycolki jej strasznie wiszą , są mięciutkie ale wielkie , weterynarz powiedział że przesadzam że tak ma byc ale nie wydaje mi się aby to było normalne jak cościk jutro wleje zdjęcie boni z cycolkami , może jakieś okłady czy co już sama nie wiem |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 20:45
|
|
|
Na cycolach wielkich się nie znam ...ale jak Tosia miała urojoną, to pani dochtor kazała smarować jej cycole roztworem pół na pół woda z jodyną - rzeczywiście je ściągało. Ale czy Boni to dobrze zrobi, tego nie wiem. |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 20:46
|
|
|
Spróbuj robić okłady z roztłuczonych liści kapusty. |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 20:50
|
|
|
zojka napisał/a: | roztworem pół na pół woda z jodyną - rzeczywiście je ściągało |
o kurcze, może i ja spróbuję |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
boni
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Sro 07 Paź, 2009 21:08
|
|
|
dzięki serdeczne buziaki od boni
 |
|
|
|
 |
Alfior

Dołączyła: 06 Sie 2009 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 08 Paź, 2009 07:06
|
|
|
Zdjęcie super! Moja Kachna tak samo wcina marchewki, których pozostałości można znaleźć w promieniu conajmniej jedneho metra |
_________________ Kachna
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 08 Paź, 2009 07:18
|
|
|
czy to znaczy, że boni rozdrabnia tylko marchewkę do zupy ??? czy je ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Czw 08 Paź, 2009 10:16
|
|
|
Baskowe cycochy tez dyndaly, jakby male wykarmila, nam lekarz powiedzial, ze taki jej urok, slaba tkanka i trzeba z tym zyc. Dopiero po sterylce jakos sie wciagnely, moze jej operacje plastyczna zrobili przy okazji :wink: , teraz juz prawie nic nie dynda. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
boni
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Czw 08 Paź, 2009 12:39
|
|
|
Boni najpierw rozdrabnia pózniej wcina marchewke no chyba że ktoś zacznie jeść wtedy marchewka w odstawkę |
|
|
|
 |
Marynia


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Paź 2009 Posty: 2459 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Pią 06 Lis, 2009 17:33
|
|
|
Witam,ja też robiłam różne okłady Goldie min.z kapusty,ale w czerwcu wet.zapisała mi Galastop.Teraz sytuacja się powtórzyła i czekam na przesyłkę z tym samym lekiem.Czy Wy też podajecie swoim dziewczynom leki |
|
|
|
 |
Marynia


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Paź 2009 Posty: 2459 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Pią 06 Lis, 2009 17:59
|
|
|
Przepraszam wszystkich ,dopiero teraz zauważyłam i przeczytałam posty o ciąży urojonej i ewentualnym stosowaniu leków. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010 13:21
|
|
|
No własnie czytam,
rozmawiałam z Anetą "zuza"
i prosi o radę
Gabi ma strasznie, bardzo twarde cycuszki, ciąża urojona, pyta co ma robić ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010 13:27
|
|
|
doczytałam także
Ponieważ ciąża urojona nie jest już uważana za stan chorobowy, a raczej za normalny stan fizjologiczny, nie ma potrzeby podawania na nią leków, bo w końcu sama przejdzie, najczęściej bez żadnego uszczerbku dla organizmu. Leczyć należy zacząć, gdy dzieje się coś niedobrego; inaczej najlepiej po prostu zastosować normalne metody wysuszenia tego mleka, tak jak robi się po okresie odkarmiania przez sukę szczeniąt. (Niektórzy weci i w tym przypadku zalecają leki typu galastop, ale to mocny lek - jak te wymioty wskazują - i po prostu większość suk nie potrzebuje tak drastycznych metod, aby przestać produkować mleko).
Ja u moich suk ciąże urojone po prostu ignorowałam. Gdy raz taka ciąża ciągnęła się i ciągnęła, zastosowałam (na polecenie mojego weta) wspomnianą przez coztego dietę warzywną. Zaczęłam karmić Misię tylko i wyłącznie niskokalorycznymi warzywami (kalafior, pomidory, ogórki, cukinia) i mleko wysuszyło się w 10 dni.
noto pozostaje Kapusta pusta
a, znalazłam na forum maść
ALTADERM
no to w sumie sama sobie odpowiedziałam na pytanie, zadzwonię do zuzy :wink: |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
|