Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
SIERŚĆ - łupież u basseta
Autor Wiadomość
koluś 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 1821
Skąd: Poznań
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011 10:43   SIERŚĆ - łupież u basseta

ostatnio przy czesaniu zauważyłam u naszego Kolusia coś jakby łupież, na pewno nie piach, chociaż na początku tak pomyślałam.karmę ma w sumie jedną z tych samych co zawsze, puszki też te same. kąpany był ponad tydzień temu w szamponie, który ma od dawna, ale ostatnio nie był stosowany, bo Koluś od kilku miesięcy kąpany jest w psim salonie przez moją koleżankę (no ale się wytarzał w nie powiem czym i musiał być awaryjnie kąpany).łupież ma tylko z wierzchu i to nie jakieś sypiące się ilości,jak rozchylę sierść,to na skórze nic nie ma.zastanawiam się skąd wziął się ten łupież,wcześniej nic takiego nie miał.czy może to być podrażnienie od czesania-szczotki też te same (taka druciana z kulkami,grzebień obrotowy i furmiantor na zmianę).czy może to objaw alergii - pokarmowej?karmę ma zawsze z jagnięciną,a nie z kurczakiem.wygryza przednie łapki, częściej lub rzadziej,ale wet nic na tych łapach nie widzi-nie ma podrażnienia,zaczerwieniena,nic się na łapach nie łuszczy,nie ma ranek.nie wiem czy może to być powiązane z tym łupieżem na grzbiecie.no bo chyba nie dostał łupieżu od tabletek na odrobaczanie.

(będę pamiętać, żeby zakładać osobny wątek, a nie pytać w shoutbox)
_________________
dominika
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 23 Sty, 2015 10:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011 08:38   

Powodow moze byc wiele. JEsli psa wczesniej kapales moze byc, ze albo szampon nie ten, za mocny, albo zle splukales ( wtedy pewno pies bedzie sie drapal dodatkowo). Moze zmieniales karme. Ty masz chlopaka, to Ciebie to nie dotyczy, ale u panieniek tak bywa tez w okresie zmian hormonalnych. CZy od czesania moze sie pojawic? Chyba tylko, gdybys czesal wczesniej innego psa z lupiezem. Sa do tego rozne "lupieze" - biale platki na koncu wlosa, latwe do wyczesania, "snieg" przy skorze, ten trudniejszy do opanowania, bo ciagle wraca, biala jakby maczka oklejajaca wlos, przy glaskaniu zostawia nawet slad bialy na sciereczce czy dloni. Sprobuj przecierac go flanelowa sciereczka, albo wilgotna szmatka.
PAmietaj , ze furminator to nie grzebien - nie uzywa sie tego non stop, tylko okresowo. A moze kapal sie gdzies w jakim bajorku, albo rzeczce. Owczarek znajomych tak reaguje na wode z jeziora.
To wygryzanie lapek - nasza tak ma, u nas t ojest alergia na trawy. Tego jednak bez badania krwi nie stwierdzisz. Sprobuj po spacerze przecierac mu te lapki albo woda oplucz jak mozesz i wytrzyj do sucha, moze pomoze.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
koluś 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 1821
Skąd: Poznań
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011 09:23   

dzięki za poradę

po łupieżu na razie nie ma śladu na szczęście... kąpał go Pan, więc może faktycznie dobrze go nie spłukał (ale teraz już tego nie sprawdzę). jak pojedzie teraz na kąpiel do salonu, to uczulę na to koleżankę - żeby go dobrze spłukała i może niech szczotki wyparzy przed czesaniem. furminatora nie używamy za każdym razem. a łupież miał tylko z wierzchu, właśnie nie przy skórze. będę obserwować czy problem się pojawi znowu - mam nadzieję że nie. nie widziałam też żadnego podrażnienia na skórze, a starałam się dokładnie psa obejrzeć. co do karmy - miał teraz acanę, ale wracamy do boscha z jagnięciną.
_________________
dominika
 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011 12:45   

u Lutora lekki lupiez pojawia sie po wyczesaniu chociaz jest czesany swoja szczotka. jest tak jak u ciebie przy skorze nic nie widac, a na wierzchu male platki. tez mnie to zastanawialo, ale poniewaz po dniu lub dwoch ma juz normalna czysciutka siersc nie martwie sie tym. moze szczotka mu po prostu naskorek lekko sciaga.
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
koluś 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 1821
Skąd: Poznań
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Pią 22 Lip, 2011 13:27   

łupież pojawił się pierwszy raz i dlatego się zaniepokoiłam. w domu Koluś ma swoje szczotki do prywatnego użytku i żaden inny pies nie jest nimi czesany. nie zauważyłam też tego problemu po kąpieli w psim salonie - kąpie go moja koleżanka, do której mam zaufanie, bo to też psiara. jak już pisałam, łupież zniknął, nie było go przy skórze, tylko z wierzchu. mam nadzieję, że było to jednorazowe podrażnienie skóry. przy zmianie karmy też nigdy tego nie było, a miał ich już kilka.
_________________
dominika
 
 
koluś 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 1821
Skąd: Poznań
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 11:43   

Koluś bierze tabletki Ketokonazol na grzybicę uszu i problem z łupieżem rozwiązał się sam - po łupieżu ani śladu (ani po kąpieli, ani po czesaniu), ma zupełnie inną sierść, taka gładka błyszcząca i jakby mniej tłusta. może więc to było podłoże grzybicze
_________________
dominika
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 16