Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Nasza MOLLY TM
Autor Wiadomość
Kama 
Molinka i Kamilka



Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 235
Skąd: Konin
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 19:44   Nasza MOLLY TM

WItam
Chciałam pokazać Wam i światu moją Mollusię
W tej chwili ma 3,5 miesiąca
Wypadły jej pierwsze dwa zęby (dwie górne jedynki) i namiętnie obgryza wszystko co znajdzie. A zazwyczaj pociągają ją bardziej niekonwencjonalne przedmioty niż gryzaki :)

DSC00182_mini.jpg
Plik ściągnięto 379 raz(y) 49,94 KB

DSC00181_mini.jpg
Plik ściągnięto 371 raz(y) 50,97 KB

DSC00163_mini.jpg
Plik ściągnięto 352 raz(y) 45,49 KB

DSC00126_mini.jpg
Plik ściągnięto 343 raz(y) 30,33 KB

Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Sob 30 Maj, 2020 19:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 19:48   

Śliczna jest, szczerbolek :lol: :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 20:39   

Cudna psina :mrgreen:

A ta fotka z Pańcią powalająca :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
Kama 
Molinka i Kamilka



Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 235
Skąd: Konin
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 20:48   

Dzięki
Molcia dzięki Pańci i Pańciowi rośnie na typową rozciapcianą Basiorkę. Lubi tulisie i tak jak ktoś wcześniej wspominał uwielbia jęczeć. Bardzo mnie to dziwiło z początku, jak w nocy leży i zamiast np podejść do drzwi i dawać znaki na siusiu to leży w łóziu i jęczy i się użala :)
No i Pańcio oczywiście wstaje bierze na rąsie i wynosi na trawkę na siusiu.Po czym Molcia robi co należy i wraca do łózia.
To i tak niezły postęp bo jako młodsze szczenię wolała nocne igraszki ząbkami z Pańciem i Pańcią, teraz dotarło do niej że jak jest ciemno to się chrapie.
Wasze Basseciorki też tak jęczą???
:grin:
 
 
ania123 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 1616
Skąd: Trondheim
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 21:00   

ja mam 2, Kapciuch w ogole nie jeczy (on jak juz cos to szczeka), natomiast Kropka jeczy caaaaly czas :) ogolnie bassety duzo gadaja :)
 
 
 
eufrazyna
[Usunięty]

Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 21:03   

Tola jak byla mala, to potrafila po nocach medzic. Teraz juz wyrosla z tego :)
A Wasza mala sliczna :)
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 21:20   

Molly jest śliczna. :grin:
A moja Besta śpi na mnie dokładnie tak samo jak Molly na swojej pańci.
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 21:40   

mój Bono to jęczacz wspaniały
jeczy na takich wysokich tonach
że az w głowie pańci trzeszczy :razz:


Molly sliczna....... :lol: :lol:
 
 
Marzanna 



Dołączyła: 14 Cze 2006
Posty: 127
Skąd: cuś koło Warszawy
Wysłany: Wto 16 Sie, 2011 23:07   

Nasza Klusieczka zawsze była milcząca i nawet teraz, gdy chce poleżeć przy swoich maluszkach to cichuteńko popiskuje, za to Ginio zawsze był psem gadającym. Jako trzymiesięczny szczeniak chrapał tak, że nasi mocno chrapiący przyjaciele nocujący czasem u nas musieliby chrapać w chórze ,żeby móc choć odrobinę zrobić mu konkurencję. Teraz zaś prawie nie chrapie, za to kocha opowiadać o swoich psich problemach szczególnie w czasie uwielbianych przez nas seriali- do mnie przychodzi ZAWSZE na "M jak M(ydło)iłość" a do Jacka , gdy ten zapatrzony jest w "Ojca Mateusza". Łoj ile Ginio ma wtedy do powiedzenia...Ryczy i jęczy, cmoka i mlaska. Ja pilotem głośniej Tv, on na coraz wyższe i mocniejsze tony, ja znów głośniej, ten ryczy na przemian z chrząkaniem.... Pilot daje najwyższy dźwięk- Ginio śpiewa i wyje... Jedyne co pomaga, to kawałek serka, owocka, kiełbaski i duuuużo drapanka. Często gubię filmowy wątek. No cóż. Basset wie, że najpierw jego obraz wypełnia Pańci świat, a telewizja jest wtedy ,jak bassetowi się znudzi.
_________________
Marzanna
Życie bez psiaków? Nie umiem sobie tego wyobrazić!
www.basset.com.pl
 
 
Asia i Stefan 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 1132
Skąd: poznań
Wysłany: Sro 17 Sie, 2011 06:51   

Mały szczerbol jest przeuroczy :)
Bassiory chyba po to zostały stworzone, żeby je rozpieszczać, więc robicie dokładnie to, co reszta nas również praktykuje na codzień ;)
Co do jęczenia to Stefan jęczy dużo i często, a to żeby się z nim pobawiać, a to żeby pomiziać, albo tak po prostu, bo tak ma ciężko w życiu :)
_________________
Asia i Stefanek pozdrawiają
 
 
Kama 
Molinka i Kamilka



Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 235
Skąd: Konin
Wysłany: Sro 17 Sie, 2011 07:29   

Wiecie dziewczyny jak pojawiła się u nas Brenda Goldenka to wydawało mi się że to najbardziej rozgadany pies na świecie, do tej pory dużo gada, ale Molly zdaje się bić ją na głowę. Co zaś do chrapania to myślę że nareszcie Pańcio nie może narzekać że ja głośno chrapię. Zdecydowanie Molly jest bezkonkurencyjna :) )))))))))
Dziś rano przy pieszczotach odnotowałam dwie chwiejące się dolne jedynki :) Szczerbol zaczyna szczerbieć coraz bardziej. Najbardziej lubię ten moment kiedy nie ma kiełków można wtedy bez stresu włożyć rękę w paszczę
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 24 Sie, 2011 08:27   

temat dotyczący umaszczenia scaliłam poniżej :lol:
Zmiana umaszczenia
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Barokowa 

Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 10
Skąd: Szczytna
Wysłany: Sro 24 Sie, 2011 21:30   

Witam :D
Miałam goldena gadał - jęczał non stop, często pyskował, kiedy czegoś nie dostawał, najczęściej były to zabawki mojego syna, teraz mamy bassetkę Loleczkę i muszę przyznać że gadanie basseta jest po prostu boskie. Lola narzeka kiedy kot był szybszy niż ona i zdmuchnął jej z przed nosa jakiś smakołyk, gada kiedy jestem zajęta i nie zwracam na nią uwagi. Potrafi chodzić za dziećmi i je zaczepiać tym swoim cudownym gadaniem. Czy Wasze bassety też chrapią?
 
 
 
Kama 
Molinka i Kamilka



Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 235
Skąd: Konin
Wysłany: Czw 25 Sie, 2011 20:47   

Na temat chrapania widziałam tutaj dość rozbudowany wątek. :)
Moja ściga się na odgłosy nocne z Brendą na przemian Czasami ponoć wygrywam ja :) ))))))))
 
 
Kama 
Molinka i Kamilka



Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 235
Skąd: Konin
Wysłany: Pon 29 Sie, 2011 07:43   

Molly dotarła do domu w stanie brak świadomości. Niestety musiała zjeść obiadek (niestety ?)
i jechaliśmy dalej, Urodzinowy grill teściowej. Jakoś się zebrała w sobie i dalej dokazywała do 22:00
Potem nastąpiło zejście w krainę Morfeusza nieodwracalne do późnych godzin porannych. Nie była w stanie obudzić się na siusiu.
Generalnie wczesnym rankiem kiedy mości pani budzi się za potrzebą to najchętniej czekałabby na powóz czterokonny który zawiózłby ją przed domek na siusiu. dziś musieliśmy sie z Pańciem nieźle nagimnastykować żeby ruszyła swoją szanowną... użyłam nowo otrzymanych ciasteczek o smaku waniliowym. Mało ze schodów za nimi nie spadła. Ech...Molly.
Potem jednak zrobiwszy co należy poległa na łóziu na które Pańcia musiała wnieść bo dziecko nie dosięga jeszcze do tej wysokości, Położyła się i zaprezentowała swój cudowny styl na rozjechaną żabę na wznak chrapiąc jak parowóz.
Zdjęcia pózniej bo jestem w pracy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 17