Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21591 Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 15 Paź, 2013 20:10 GUCIU 2 w trakcie leczenia, przygotowywany do adopcji, 5-l.
GUCIU 2 w trakcie leczenia, przygotowywany do adopcji, 5-letni
cytuję z f-ka za Karola Paula Psypilneadopcje
Gustaw - cudowny basset szuka domu
Zaktualizowano w zeszłą sobotę
Gustaw to typowy przedstawiciel swojej rasy, piękny, bardzo uparty, śliniący się. Gutek został wyrzucony na śmietniku gdzie czekał na pomoc ponad 2 tygodnie. Ma chore uszy - jest w trakcie ich leczenia poza tym odczuwa ból plecków wiec przy podnoszeniu potrafi poburkiwac. Psiul ma ok 5 lat, jest przyjacielski, cudny, dość posłuszny jak na basseta ale... ale nie lubi wykonywać poleceń troszkę się przy tym buntuje, wykona polecenie z przyjemnością gdy będzie pozytywnie nagrodzony, Jest psem bardzo wpatrzonym w człowieka i z tego powodu może być zaborczy w stosunku do innych psów pod jednym dachem, z suczkami dogaduje się bez problemu, na spacerach na psy nie zwraca uwagi. Szukamy mu domu najchętniej z ogrodem gdzie nie musiałby pokonywać dużej ilości schodów, dom bez małych dzieci. Gutek przebywa w hoteliku pod opieką Karola Paula Psypilneadopcje
Karola, o Guciu 2 pisze tak ciepło:
jest super kochanym psiakiem - jak się zmęczy, to się kładzie i daje brzuszek do głaskania. Jest bardzo dzielny - uwielbia spacery, w ogóle najchętniej cały czas siedziałby na dworze i chodził, niuchał, zdobywał świat. Cudnie "mamrocze" - jakby rozmawiał sam ze sobą - coś tam sobie najwyraźniej opowiada. A dzisiaj big day - lecznica i kompleksowy przegląd. Umówiłyśmy go na 19 i siedzimy tak długo, jak będzie trzeba.
Informacje z dziś, tj. 15.10.2013
Karola Paula Psypilneadopcje
Gustaw dnia 14.10 był w klinice w Warszawie na badaniach. Przy wejściu do poczekalni przywitał sie z każdym, cały czas ogon chodził w kółko wszyscy chętni zostali obdarowani soczystym buziakiem
Diagnoza:
- gronkowiec w uszach - leki, zastrzyki, maść (codziennie)
- zalecenie monodiety antyalergicznej bez podjadania nawet ulubionego chlebka
- obcięte pazurki
- badanie kręgosłupa - wszystko ok
- dysplazja stawu biodrowego, chrząstki luźne właściwie wszystko zaniedbane - staw biodrowy bardzo obolały - leczenie zachowawcze dopiero po odstawieniu leków na uszy, aby nie obciążać wątroby jednocześnie (po wyleczeniu uszków będzie dostawał leki przeciwbólowe i odbudowywujące
Zalecenia:
-hydrobieznia, chodzenie tylko po płaskim, spokojne spacerki bez nadmiernych szaleństw i galopów; żadnych schodów, żadnego noszenia.
Dodatkowo 2 razy w tygodniu będziemy jeździć na ozonowanie uszków
--------------------------------
My miłośnicy bassetów pomagamy, na ile możemy, aby wesprzeć Paulę i Karolę.
Wysłaliśmy karmę dla Gutka2 i wsparcie finansowe na leczenie.
Karola Paula Psypilneadopcje :
Doszła karma jest zdjecie z podziękowaniem w albumie " paczuszki od Was" ale i tu jeszcze raz podziękowania za specjalistyczną karme dla Guciola!!! dziękujemy
*******
Tu w tym miejscu chciałabym nawiązać do wydatków związanych z Guciem2. Guciu2 przebywa na domu tymczasowym pod opieką Karoli i Pauli z Psypilneadopcje. My jako forum Nasze Bassety chcemy pomóc Dziewczynom w utrzymaniu i leczeniu Gucia2.
****
w uzgodnieniu z Karolą (a Ona z kolei z weterynarzem) zakupiłam dziś CANIVITON Forte plus 90 tabletek – 106,80
i krople do uszu OTEX – 32,88
jutro zrobię paczuszkę i wyślę Guciowi2.
Chciałam jeszcze dodać, że forum "Adopcje Bassetów" także zadeklarowało swą pomoc dla Gucia2.
***
Bardzo, bardzo dziękujemy Karoli Pauli za cudowne zajęcie się Guciem2, zresztą jak widziałam wszystkimi psiakami, które mają pod opieką tak troskliwie się opiekują
wizyta w klinice, 17.10 :
" Guciulo dziś znów odwiedził warszawską klinikę. Karola czekała z nim aż 4 godziny, ale się doczekała. W tym czasie Gucio wycałował wszystkich państwa, którzy również czekali w kolejce, po czym odstawił boski teatrzyk: usiadł na samym środku, popatrzył w prawo, potem w lewo, pomamrotał coś sobie pod nosem, po czym walnął się brzuszkiem do góry i czekał cały zadowolony aż go ktoś pomizia Znalazło się paru zachwyconych chętnych W tym czasie pozostałe pieski dostawały delirki ze strachu przed nadchodzącą wizytą. A Gucio był po prostu szczęśliwy, bo w centrum zainteresowania Potem było trochę mniej przyjemnie - ozonowanie i czyszczenie uszków, ale obyło się bez płaczu :smile: "
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21591 Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 30 Paź, 2013 22:43
o, super Gosiu, że uaktualniasz, to ten temat jest Twój :lol:
ja tylko się podłączę
spytaliśmy Karolę, czy coś potrzebuje
----
Karola Paula Psypilneadopcje
- już wszystko wiem: karmy starczy nam jeszcze na 4-5 dni, więc jeśli jest taka możliwość, będziemy mega wdzięczne za paczuchę. Może być ta sama (podpasowała Guciowi), ale może też być jakaś inna, tańsza - jak Wam Bogusiu wygodnie / P.
----
karmę zamówiłam już w Netfutter, taką samą jaką miał, to nawet lepiej dla Gucia2 żeby nie zmieniał, to dobra karma
O, i do Guciolka2 posłanko dotarło, Karola Paula Psypilneadopcje: " Już mam relację, że jest rewelacyjne, że wygląda tak mega profesjonalnie, że właściwie chętnie byśmy je wzięły dla siebei - jako mini szezlong! Jutro wstawimy fotkę, podziękowania i fotkę jedzonka Dziękujemy meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeega wszystkim basseciarzom, którzy się na nie złożyli! "
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21591 Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 22 Lis, 2013 08:26
Kochani doczytałam na fejsie, że Karola boryka sie z finansami. Ma tyle psów pod opieką. Wiem, że Ona sama nas nie poprosi, a jednak Guciu2 jest cały czas u niej na tymczasie.
Może choć ze 100 wyślemy ????
Mam nadzieję, że i Guciu2 już niedługo znajdzie sobie sam swego kochającego opiekuna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum