Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
BONA i adopcyjne MATYLDA TM i BATON, BUBU Ewy i Tomka
Autor Wiadomość
EwkaMarchewka 


Dołączyła: 25 Sie 2018
Posty: 23
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: Sro 03 Paź, 2018 20:46   

Wszystko jest juz dobrze,młoda gania,bawi się,kłóci z nami,ogolnie bardzo kochana.Dobrze,że wszystko sie tak skończyło.
_________________
Basset to nie pies....To indywidum! :)
 
 
Lacota 

Dołączyła: 05 Gru 2012
Posty: 1162
Skąd: Ciemnogród
Wysłany: Czw 04 Paź, 2018 09:47   

Cieszę sie razem z Wami.
Ješli możesz napisz jak doszło do zatrucia i na czym polegała pierwsza pomoc.
Pozdrawiamy :)
 
 
EwkaMarchewka 


Dołączyła: 25 Sie 2018
Posty: 23
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: Sob 06 Paź, 2018 08:37   



Po Bonce już nie widać,że coś było z nią nie tak,bawi sie,biega i kłóci ze mna co jest najlepszym dowodem,zee doszla do siebie ;) .Do zatrucia doszło w pracy u nas,mąż chcial sie pochwalić kolegom i w pewnym momencie Bona zniknęła za biurkiem i cos chrupala,bylam pewna,ze jakis plastik dorwala,ja sie patrze,a to granulki.Od razu ja pod pache i do weterynarza.Pierwsze leczenie polegało na wywołaniu wymiotow,niestety nic z niej nie wyrwalo.Pozniej zastrzyki,kroplowki,badania,tabletki.Jakie leki to opiszę jak tylko będę miała chwilkę.Po niedzieli tylko kontrolne badania zrobic no i szczepienie.Tylko nie wiem czy od razu po zatruciu mozna,czy lepiej odczekać?Jendo zdjęcie mi nie wchodzi,potem coś podziałam.
_________________
Basset to nie pies....To indywidum! :)
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 06 Paź, 2018 20:53   

ale ma diablika w oczach.
Miejmy nadzieję, że szybka reakcja zrobiła swoje, choć trutka to trutka
ale dobrze, że wyniki są dobre
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
EwkaMarchewka 


Dołączyła: 25 Sie 2018
Posty: 23
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: Wto 01 Sty, 2019 17:47   

Witamy po dłuższej nieobecności. Bonka jest już po operacji na dwóch oczkach (trzecia powieka).
Wszystko się udało. Mam nadzieje,że to już koniec złych przygód, teraz już tylko dobre będą z nowym rokiem. ;)
_________________
Basset to nie pies....To indywidum! :)
 
 
Patka 



Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 431
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 01 Sty, 2019 18:47   

Życzymy Pasztetce dużo, dużo zdrówka <3 Pozdrawiamy.
_________________
Patka z Emmą i Birmą
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 26 Sty, 2019 12:35   MATYLDA adopcyjna dołączyła do Rodziny

Bassetka, która się błąkała (pomimo ogłoszeń PSIEroty) nikt się nie zgłosił. Porzucona.
Teraz ma już domek, ma swój wymarzony domek. Zamieszkała w domku bassecim z Boną Ewuni.

Oto Matyldzia już w nowym domku u Ewuni i Tomka Ewa Guluk
Ewunia, Tomku za Wasze serce, za determinację, za zaangażowanie, za upór, za wytrwałość w dążeniu, aby Matyldzia z Wami zamieszkała i ja i Nasze Bassety z całego serca dziękujemy. Pamiętaj, nie zostawimy Was, jesteśmy z Wami, będziemy wspierać nie tylko duchowo ale i wesprzemy w kosztach leczenia. Po to jesteśmy.





Matyldzia już w domku u Ewuni i Tomka
Ma koleżankę Bonę

Jaka zadowolona, to pierwsza doba, trzeba jej czasu, żeby wiedziała, że to już jej miejsce do końca jej dni.




````````````````````
losy wcześniejsze Matyldy

Matylda
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 28 Sty, 2019 22:18   

Kochani dziś Ewa była z Matyldą u weterynarza.
I tak właśnie bywa ze znalezionymi, czy to porzuconymi bassetami

Specjalnie powiększyłam opis wizyty, diagnostykę, sami poczytajcie
od uszu po serce, zęby, powiększona wątroba
I oczywiście listwy mleczne

Jest co leczyć i to potrwa.
Teraz los Matyldy się odmienił i będzie coraz lepiej, dzięki wytrwałości Ewy i Tomka.
Bony też, bo ją pociesza

Pierwsze chwile Matyldy w nowym domku z Boną



Matyldzia odpoczywa



Bona mówi, nie martw się, wyzdrowiejesz, będzie dobrze





Koszt pierwszej wizyty to 339,85 zł.
Opis leczenia jak i rachunki są u mnie do wglądu.

339,85 MATYLDA Wsparcie od forum na leczenie. Przelew dnia 28.01.2019.

_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 02 Lut, 2019 21:34   

150,00 MATYLDA Transport adopcyjnej bassetki Matyldy.

339,85 MATYLDA Leczenie adopcyjnej bassetki Matyldy. Faktury i opisy do wglądu.

60,00 od Hipiska Joli i Darka - dla adopcyjnej Matyldy
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 02 Lut, 2019 23:35   

Bona, Pańcia Ewa i adoptowana Matylda




Matyldzia już wie, że to jej domek, już na zawsze. Ale wiele jeszcze do zrobienia pod względem zdrowotnym. Ewunia Ewa powoli robi Matyldzie badania i krok po kroku leczy. Dziękujemy. Bona już zaakceptowała siostrzyczkę.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 16 Lut, 2019 23:11   

Dziś wieści od porzuconej Matyldzi, którą adoptowała Ewcia i Tomek Ewa Guluk.
Matylda jest po wstępnym leczeniu. Przed Matyldą jeszcze operacje, poważne operacje, sterylizacja i usunięcie listw. Ewunia w porozumieniu z weterynarzem, po kolei przygotowują Matyldzię na tę operację. Matylda trafiła do cudownych ludzi, basseciej Rodziny. Matylda pokochała ich, jakby była z nimi od zawsze. I z Boną się zaprzyjaźniła. Lepszego domku dla Mani nie można było oczekiwać. Jesteście wspaniali.
Uregulowaliśmy tzn. Użytkownicy forum Nasze Bassety rachunki za leczenie weterynaryjne (faktury u mnie do wglądu) za czas Matyldy jeszcze w domu tymczasowym w kwocie 658 zł. Dziękujemy Basseciarzom <3 .
A teraz fotki. Fotki szczęśliwej Matyldy i Bony.

od lewej Bona i Matylda


kuferek Ewy z lekami Bassetów, przed którym zwiewają


Matyldzia





Bonka






Matyldzia










Matyldzia i Bona


Matyldzia








_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019 00:37   

Dziś urodziny orientacyjne obchodzi Matyldzia, ta porzucona, niechciana
Teraz wiedzie cudowne życie

Najlepszego Matyldziu


_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ŁucjaLuna 



Dołączyła: 28 Kwi 2014
Posty: 1079
Skąd: Szprotawa(lubuskie)
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019 22:46   

Wszystkiego najlepszego <3 :kwiat:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 23 Mar, 2019 22:53   

Dziś nowe wieści z domu adopcyjnej porzuconej MANI. Trafiła na super domek, szczęściara. Domek Ewuni i Tomka to raj dla Mani. I towarzystwo bassecie Boni i Muszki. Niedługo Matylda będzie miała zabieg, bardzo poważny. Martwimy siw, bo Ewunia kontroluje serduszko Matyldy. A tu sterylizacja i usunięcie listwy, to jednak bardzo obciąża. Ewunia czuwa nad wszystkim. Ewa Guluk Tomku - dziękujemy. A teraz porcja fotek.

Trójca


Bonia


od lewej Matyldzia Bonia i Muszka
























_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2019 20:30   

Kochani
Nasza MANIA chora
Ewunia pisze:

Jesteśmy w Gab. Weterynaryjnym. Wyniki morfologii bardzo złe ,badamy pod kątem babeszjozy.😪😪Przyjechałyśmy na badania kontrolne do operacji tych guzów list mlecznych,a w trakcie wyszły kiepskie wyniki, wstawiam wyniki.Nawet wyniki były powtarzane bo Pani Doktor Adamusowa nie wierzyła ,że tak się pogorszyło. Pocieszające jest, że parametry wątrobowe i nerkowe są dobre.
Tyle Ewcia.

Trzymamy kciuki, a przede wszystkim przestrzegamy, sprawdzajcie psiaki, zabezpieczajcie. Zobaczcie, gdyby nie badanie krwi, Mania czuła by się coraz gorzej, a nie znalibyśmy przyczyny, do momentu pobrania krwi.
Także teraz wszelkie operacje u Mani zostały odwołane do momentu wyzdrowienia i nabrania sił.






z dzisiaj Mania w Klinice






Wyniki


_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15