Geniusz i jego problem;) leżenie basseta w naszych nogach |
Autor |
Wiadomość |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 18:31 Geniusz i jego problem;) leżenie basseta w naszych nogach
|
|
|
wasze Baseciory widze ze przylepy,leżycie z nimi przytuleni w nogach wam leżą,a mój Gienio nie lubi takich przytulanek,cgyba ze pieszczochy za uchem -odpływa,zauważyłem jedną istotną rzecz,wiec jak Gienio lezy,mozna go głaskać kłaśc ręke na grzbiecie no wszystko,ale jak się noge na nim połozy warczy i ucieka...dziwne troche...że tak sie boi i reaguje agresją...
Ale co mi sie podoba zaczoł mi ufać,tylko jak ucieknie to można wołać i wołac,a jak sie podniesie głos na niego zaraz warczy i próbuje ugryżc...czy któs ma taki przypadek???pozdrawiam:):):) |
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Pią 01 Paź, 2010 10:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Magda i Rudolf

Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 18:39
|
|
|
Nie martw sie moj jest taki sam tez nie lubi glaskania a jak chcesz mu dac buziaka to zebami klapie Lubi tylko jak sie go glaska jak lezy kolami do gory .
I tak samo jak u ciebie, jak na niego podniose glos to szczeka i warczy na mnie |
_________________
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 18:41
|
|
|
Bartku, opisz dokladniej, jak to wyglada, konkretnie na pewno ktos odpisze i moze bedzie Ci mozna jakos pomoc |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 18:43
|
|
|
Bartek, rozmawialiśmy już o tym, Geniusz ma prawdopodobnie jakiś uraz z przeszłości. Tu potrzeba czasu, sam piszesz, że już zaczął Ci ufać, a pamiętam jak na początku to w ogóle było niemożliwe. Minęło już trochę czasu jak jesteście razem, Geniusz pewnie z czasem "zapomni" o niektórych rzeczach , które mu się źle kojarzą.
Moja rada, zdobywaj dalej jego zaufanie i unikaj rzeczy , gestów, które wywołują u niego złe skojarzenia.Już nad nim zapanowałeś (a nie było łatwo ), teraz będzie tylko lepiej.
Prześlij jakieś nowe zdjęcia to Wam wstawię :grin: |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 18:58
|
|
|
no to Gienio nie jest odmieńcem:)to dobrze,no foty yyyyyyyyyy :~ bede musiał porobic bo jak zawsze gdzie jedziemy czy idziemy jakos ten aparat wypada z głowy,no ale postaram sie chociaz jakąs sesje domowa sie zrobic moze nawet.teraz.za 30 min beda zdjęcia oczywiście jak dobudze mistrza gienia:D |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 19:11
|
|
|
No to do dzieła :grin: , pstrykaj, wysyłaj, a ja wstawię w temacie Gienia :grin: |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 19:14
|
|
|
Tak mysle,moze ktos go kopnal, ze mu sie noga zle kojarzy, albo go moze plecy bola. To, ze nie slyszy jak wolasz, to nie tylko Wasz problem |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 20:26
|
|
|
moze...nie wiem.Ludzie od których brałem psa byli bardzo mili.nie wydaje mi sie ale moe jakis sasiad i dlatego w nim tyle agresji,moze jak gdzies sobie latał go tam ktos potaktował,i stąd ta nieufnośc,dużo moze byc przyczyn,no ale główna to jest aka ze niemam go o szczeniaczka, |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 20:29
|
|
|
Wiesz co Bartek, zawsze sie zastanawiałam o co chodzi z tą nogą mojemu poprzedniemu psu. Spał ze mną w łóżku i jeśli ruszyłam nogą, albo go dotknęłam nogą (brrr) to warczał na mnie jak niedźwiedź wariat jeden. Teraz już wiem, że chodziło pewnie o tą słynną hierarchię w stadzie, ale jaki to ma związek właśnie z nogą to nie wiem |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 20:32
|
|
|
nie no geniusza to chyba sznurami bym musiał przywiązać zeby ze mną spał hehe on na fotlu sam nie wysiedzi.nie jest to z pewnoscią kanapowiec;] |
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 20:59
|
|
|
Batus napisał/a: | Wiesz co Bartek, zawsze sie zastanawiałam o co chodzi z tą nogą mojemu poprzedniemu psu. Spał ze mną w łóżku i jeśli ruszyłam nogą, albo go dotknęłam nogą (brrr) to warczał na mnie jak niedźwiedź wariat jeden. Teraz już wiem, że chodziło pewnie o tą słynną hierarchię w stadzie, ale jaki to ma związek właśnie z nogą to nie wiem |
u mnie jest to samo
moja Dusia tez na mnie warczy
jak ją trącę niechcący nogą czy ręką
ten typ tak ma :shock:
|
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2010 07:57
|
|
|
A widzicie, to ja mam jakies odmience, bo one w nogachuwielbiaja spac, najlepiej jak je jeszcze dwiema naraz przykryjesz. Ot dziwolagi |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2010 19:35
|
|
|
no to juz mi lepiej:Dwilekie podziękowania.szkada ze nie mogliśmy być na zlocie ale za rok napewno;]widziałem foty super.pozdro |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Czw 14 Paź, 2010 19:11
|
|
|
WITAM CHCIAŁBYM PODZIĘKOWAC MILI OD GUCIA:) ZA PIEKNY DYOLOM.tylko niewiem kto to jest czy to pani Aneta??
a tak w sumie mam problem,genuisz od dwóch dni chodzi i piszczy ale to tak jak by czegoś chciał,jak by mi coś powiedziec normalnie chiał,i to nie napewno choroba bo jak podejde do niego to sie cieszy i łasi...hmmmmmm |
|
|
|
 |
Bartek23
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 90 Skąd: Lwówek Wlkp
|
Wysłany: Czw 14 Paź, 2010 19:20
|
|
|
a teraz jeszcze symuluje drgawki lezy na podłodze i na mnie patrzy a doskonale wiem z robi to specjalni bo zawsze jak czegoś che to tak robi,ale czego on do jasnej.....chce juz mu dałem wszystko co mam w lodówce,zjadł ale nie zadowolony,spacer godzinny,nie zadowolony,zabawa,zadowala na chwile,ręce opadają! |
|
|
|
 |
|