Przesunięty przez: Miła od Gucia Pon 27 Lut, 2012 23:53 |
GUCIU znaleziony Basset potrzebuje pomocy/ na dt |
Autor |
Wiadomość |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 28 Lis, 2011 22:41 GUCIU znaleziony Basset potrzebuje pomocy/ na dt
|
|
|
GUCIU znaleziony w rowie ze zgruchotaną kością udową
potrzebuje pomocy i wsparcia
----------------
to z dogo
z dizś informacja
Dzisiaj 22:29 #138
piechcia15
Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do piechcia15
Domyślnie
czy jest kroś kto zajmuje się adopcjami basetów? bo mam znalezionego baseta ze zgruchotaną kością udową, którą będzie miał śrubowaną. Znaleziony w rowie przy trasie w Konopnicy k.Rawy mazowieckiej
---------------------
odpisałam, i czekam na informacje |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 07:54
|
|
|
Mam kolejne informacje od Magdy
Cytat: | Pies ma ok 3lat, miał obrożę, ale nie ma czipa. Prosiłam jeszcze aby sprawdzili mu tatuaż. Leżał w rowie przy trasie w Konopnicy i nie dał sie dotknąć, warczał. Dziewczyna jakoś zaniosła go do samochodu i pojechała z nim dalej do warszawy bo tam jechała na adopcje z kotem. tam go prześwietlili i przenocowali i dziś wróciła z nim do Pabainic k.Łodzi Jutro jeszcze chyba będzie miał robione jakieś badania i diagnozy, ale najprawdopodobniej śrubowana kość udowa.Ma jeszcze zwichniętą miednice, ale nie można jej było nastawić przez złamane biodro.
nalazłam tego maila na forum bassetów, nie wiem czy to prawidłowy adres do szukania ratunku dla psa?
mam baseta po wypadku:( prawdopodobnie będzie miał śrubowane udo:( pilnie potrzebna jest mu pomoc i w związku z tym szukam osób które zajmują się pomaganiem basetom w potrzebie.
będę wdzięczna za jakąkolwiek poradę
pozdrawiam,magda |
zadzwonię około 10.oo do Magdy |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 07:56
|
|
|
Boże jak ten basset musiał cierpieć,
biedaczek |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Magda i Rudolf

Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 09:28
|
|
|
Matko jedyna, biedny :cry:
Bogusiu daj znac jak cos bedziesz wiedziec |
_________________
 |
|
|
|
 |
julkarem
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 1368 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 10:17
|
|
|
Miła od Gucia napisał/a: | Boże jak ten basset musiał cierpieć,
biedaczek |
nawet sobie tego nie moge wyobrazic |
|
|
|
 |
julkarem
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 1368 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 10:19
|
|
|
Miła od Gucia napisał/a: | Mam kolejne informacje od Magdy
Cytat: | Pies ma ok 3lat, miał obrożę, ale nie ma czipa. Prosiłam jeszcze aby sprawdzili mu tatuaż. Leżał w rowie przy trasie w Konopnicy i nie dał sie dotknąć, warczał. Dziewczyna jakoś zaniosła go do samochodu i pojechała z nim dalej do warszawy bo tam jechała na adopcje z kotem. tam go prześwietlili i przenocowali i dziś wróciła z nim do Pabainic k.Łodzi Jutro jeszcze chyba będzie miał robione jakieś badania i diagnozy, ale najprawdopodobniej śrubowana kość udowa.Ma jeszcze zwichniętą miednice, ale nie można jej było nastawić przez złamane biodro.
nalazłam tego maila na forum bassetów, nie wiem czy to prawidłowy adres do szukania ratunku dla psa?
mam baseta po wypadku:( prawdopodobnie będzie miał śrubowane udo:( pilnie potrzebna jest mu pomoc i w związku z tym szukam osób które zajmują się pomaganiem basetom w potrzebie.
będę wdzięczna za jakąkolwiek poradę
pozdrawiam,magda |
zadzwonię około 10.oo do Magdy |
i jak z tym bassetem Miłka ? |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 10:55
|
|
|
Magda wysłała mi smsa, że o 13 możemy dopiero porozmawiać. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
watla


Dołączyła: 17 Wrz 2010 Posty: 881 Skąd: Kaźmierz/Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 10:56
|
|
|
Biedak |
|
|
|
 |
jabluszko520


Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 13:44
|
|
|
rozmawiałam,
pełna informacja będzie wieczorem (Madzia przyśle emaila do przeklejenia na forum).
Bassior ma chwilowo założoną szynę, czekają go dalsze badania i przygotowania do operacji.
Dziewczyny przygotowują też ogłoszenia, czy basset komuś nie zginął.
Wieczorem Magda przyśle zdjęcia basseta, może ktoś go rozpozna ??? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Magda i Rudolf

Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 14:09
|
|
|
Straszne :cry: co on sam na ulicy robil, nie moge sobie tego wyobrazic , a pozniej w tym rowie :cry: dobrze ze ktos sie zatrzymal.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
koluś
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 16:44
|
|
|
biedaczek, nawet nie mogę o tego sobie wyobrazić :cry: czekamy na wieści. mam nadzieję że znajdzie się właściciel i jakoś się wytłumaczy dlaczego dopuścił się takiego zaniedbania. tylko czy pies nie został wyrzucony z auta - rów, złamana noga? |
_________________ dominika
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 22:03
|
|
|
Przekazuję informacje od Magdy.
Basset ma się dobrze, dziś starał się chodzić, oszczędzając chorą łapkę.
Jak wcześniej pisano, basset miał robione USG i RTG, złamanie kości udowej, zwichnięta miednica.
Badania były robione w klinice Bemowo.
Dziś w rozmowie Magda mi powiedziała, że na rękach zaniosła basseta do samochodu, z tego nieszczęsnego rowu. Byłam zdziwiona.
Magda, mówię, ja bym swego bassiora nie uniosła, ale okazało się, że basset waży 25 kg, był ważony w klinice.
W czwartek operacja w Pabianicach.
Będziemy trzymać kciuki i wspierać.
Magda podesłała zdjęcia, już je wstawiam.
Podeśle mi jeszcze numer konta, operacja będzie kosztowna.
Prosiła, aby Wam wszystkim podziękować, za odzew, za reakcję, za wsparcie.
Natomiast my dziękujemy Tobie Magda, że nie pojechałaś dalej ze swoimi kotkami, zatrzymałaś się, zajęłaś się bassetem.
Proszę rozsyłajcie zdjęcia, może gdzieś ktoś go szuka.
 |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2011 22:30
|
|
|
Biedactwo, ależ się nacierpiał...Kochana Magda :wink: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
julkarem
Użytkownik nieaktywny


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 1368 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: Sro 30 Lis, 2011 08:45
|
|
|
ale on fajny, trzymamy kciuki aby wszystko się udało |
|
|
|
 |
|