[Kora12]

Witamy,

od miesiąca jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami basseta:) Wabi się Kora. Na wstępie chcieliśmy bardzo serdecznie podziękować Wam wszystkim za niezwykle cenne wskazówki dotyczące zarówno wychowania jak i żywienia basseta. Powiem szczerze, że od zawsze marzyłam o bassecie ale nie spodziewałam się problemów jakie nas czekają. Nie jest źle dzięki Waszym postom, naprawdę, wskazówki jakie umieszczacie na forum są nieocenione. Przed pojawieniem się Kory śledziliśmy wszystkie wątki i posty aby przygotować się na jej przybycie, teraz też na każdy problem możemy znaleźć odpowiedź:) Zastanawia mnie tylko jedno, czy Wasze bassety też bardzo dużo szczekają w zasadzie bez powodu?

Witamy wszystkich bardzo serdecznie,
Karolina & Kuba & Kora

[Joasika]

Serdecznie witamy kolejnych miłośników pasztetowej rasy

Ja, ze swojego doświadczenia z Bertą mogę powiedzieć, że owszem - szczeka toto w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach (na ten przykład nasza paszteta siada sobie naprzeciw okna wychodzącego na ulicę i szczeka na: pieszych, rowerzystów, auta i tem podobne obiekty poruszające się w różnym tempie) i najlepiej dużo

Jednakowoż, jak ktoś wejdzie na podwórko, to szukaj ze świecą (tudzież z latarką) psa obronnego :lol:

[Kora12]

Dziękuję za szybką odpowieź:)
Nasza Kora szczeka dużo kiedy bawi się zabawkami, lub kiedy rozmawiam z kimś przez telefon czy tak poprostu z mężem, myślę, że poprostu jest zazdrosna i stara się szczekaniem zwrócić na siebie uwagę. Fakt, może bassety są trudnymi pieskami, ale są najukochańsze na świecie:) Na przykład dziś, Kora podczas naszej 5 minutowej nieobecności w domu nasikała na kafelki w kuchni i mając świadomość że nakrzyczymy na nią postawiła w miejscu gdzie nasikała swój kojec w którym śpi:):) chyba myślała że nie zauważymy;) Ale oczywiście z kamienną twarzą nakrzyczeliśmy na nią, choć nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu:) Za to coś pozytywnego, nasza Kora jest malutka, urodziła się 20 maja br, więc ma nie całe 3 msc, ale uwieżcie, w nocy wogóle nie załatwi się w domu:)!! ostatni raz wychodzę z nią wieczorem o 23:00 a później dopiero o 05:30 i wytrzymuje:) jestem z niej bardzo dumna że nauczyła się chociaż tyle w tak krótkim czasie:) czytając Wasze posty zaobserwowałam, że mamy podobny problem jak większość użytkowników:) to znaczy, że mój mąż jest bardziej konsekwentny ode mnie, ja widząc te jej śliczne oczka poprostu nie potrafiłam na nią się obrazić, ignorować itd. Ale po przeczytaniu do czego może doprowadzić niekonsekwencja, przestraszyłam się i teraz choć serce boli nie odpuszczam.
Miłego wieczoru dla wszystkich:)

[Marynia]

I my witamy serdecznie i liczymy,że pochwalicie się swoja malutką paróweczką,tak więc czekamy na fotki :lol:

[Miła od Gucia]

witajcie Karolino, Kuba
i oczywiście Koruniu

Miło nam, że przyłączyliście się do naszego grona

co do szczekania, Gustaw ma podobnie, jeśli chodzi o zazdrość
śpi np., jak zadzwoni telefon i z kimś rozmawiam, zaczyna szczekać
szczeka na dworze, ostatnio coraz częściej, hej ja wyszedłem na podwórko, chyba oznajmia kumplom :lol:

Fajnie czytać, że tak rezolutnie podchodzicie do wychowania Kory, powodzenia
i czekamy na fotki :lol:

[Asia i Basia]

Witamy serdecznie na forum. O problemach z siusianiem, szczekaniem mozecie poczytac w dziale Wychowanie, najlepiej tez jak tam opiszecie Wasz problemy z robieniem przez mala"halasu" Bedzie moglo wiecej ludzi przeczytac i konkretnie odpowiedziec. Zapraszamy do czytania i pisania W razie problemow z obsluga forum meldujcie - pomozemy

[jabluszko520]

I my witamy

[gkoti]

My tez witamy całą zgrają nowych zakręconych basseciarzy i oczywiście Gwiazdę Korę :lol:

To, że bassety krzyczą - to norma, do tego w najmniej oczekiwanym momencie- również norma, ale to-że rozmawiają np. moje ze mną- tego nie jestem w stanie umieścić w jakiejś stałej normie :lol: jestem w domku i słyszę, że Leniuch mnie woła, wyglądam- a on patrzy w okna, Blanka się wydziera- wiem, że dokucza Leniuszkowi zołza :wink: , Leniuszek sie tez inaczej wydziera, gdy na nia krzyczy, aby się odczepiła, chcą wody- wywalają miski i odpowiedni szczek...czyli mamy czyste kongo i cyrk do rozrywki :lol: to wszystko dopiero was czeka, a jakie to miłe :lol:

[Dorti]

Witamy i my :grin:

Witamy i my :grin:

[jabluszko520]

Ha ha z tym szczekaniem to jest prawda... rano wypuszczam ją siku o 6.00 i za 10 minut pod oknem słyszę jak mnie woła (cały dom obudzony) , pan mąż wraca z pracy siada do obiadu i co słyszymy? Majeczka gada, jęczy i nawet śpiewa do niego a raczej do jego talerza :lol: A gdy się na nią spojrzę i spytam CO CHCESZ MAUPO to też zaczyna litanie swoją I m.in. dlatego wybrałam basseta, bo gdy się zapytam o cokolwiek to zawsze ci odpowie. :grin:
dodam, że gada nawet przez sen :lol:

[Jacek]

Witamy serdecznie.

[zuza i gabi]

Serdecznie witamy :wink:

[besta]

My też witamy serdecznie :grin: