[jabluszko520]

Czyja to zguba?
Poszukujemy właściciela tej oto pięknej sunieczki.

Kontakt poprzez forumowe PW lub telefoniczny.dane podane w zdjęciu.

[madziaa]

ale śliczna pesinka miejmy nadzieje, że właściciel ją szybko odnajdzie i wróci szczęśliwie do domku

[gkoti]

jaka pięknotka, gdzieś ty sie poturlała dziewczyna, zamiast siedzieć w domku...

[Miła od Gucia]

no wygląda na to, że nasz Karol "wisnianol" ją zna
jutro dalej działamy w "dochodzeniu"

[madziaa]

oooo no to czekamy na dalsze wieści

[Joasika]

Ach te bassety...Jak one lubią się szlajać :wink:

Dobrze, że jest szansa na szybki powrót do domu :smile:

[Miła od Gucia]

obdzwoniłam okoliczne schroniska z zapytaniem, czy nie ma zgłoszeń o zagubieniu suczki, czy poprzez schroniska nikt nie szuka bassetki

Niestety, nie, nikt bassetki nie szuka
czyżby ktoś porzucił suczkę
resztę sprawdzi Karol
który jest bliżej miejsca "akcji" :lol:

[Miła od Gucia]

WIELKIE podziękowania dla Pani Ani i Jej Rodziny
za to, że przygarnęła błąkającą się suczkę, że nie pozostawiła jej samopas.
Dziękujemy Pani Aniu.

Moja intuicja podpowiada mi, że tej bassetki nikt nie szuka, że została porzucona.
Ale robimy, co możemy, że wszystkie informacje, które mamy sprawdzić.

Sunia jest bardzo łagodna, grzeczna.
W zależności od efektów poszukiwań właściciela, Panią Anię wesprzemy

[madziaa]

Hmm Twoja intuicja się rzadko mili Bogusi hmm w sumie jak Cię znam to nigdy Cię nie zawiodła Oj biedna pesinka dobrze, że teraz jest pod opieką. Dziękujemy za przygarnięcie kluchy oczywiście trzeba wspomóc obowiązkowo

[gkoti]

"Nasze" bassiorki mają szczęście jednak ... :wink: :wink: :wink: Dziekujemy

[luluamelu]

a...to moze moja bassetka... ...zartuje oczywiscie....oby jednak domek sie znalazł...


...a tak na powaznie,cos ja jeszcze niegotowa na nowe psiatko,ale moja Olka wczoraj sobie o Rysku przypomniała i poplakała sie ...Chyba trzeba pomysleć.... :wink: :wink: :wink:...

[Miła od Gucia]

[BasiaiHenry]

[luluamelu]

Obawiam się Bogusiu,że możesz mieć rację,bo przecież ferie zimowe dla jednych są w trakcie dla innych się zaczynają a tak z pieskiem w Alpy??niedaj Boże trzeba by jeszcze dopłacić i co?lepiej na mrozie zostawić……przykre i smutne ale niestety prawdziwe...[/quote]

swieta prawda....a przeciez jak sie wróci to se mozna nowego,szczeniaczka kupic.... :neutral: :neutral:

[luluamelu]