Zbaseciona wita wszystkich. |
Autor |
Wiadomość |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 08:54 Zbaseciona wita wszystkich.
|
|
|
Witam serdecznie,
od dluzszego czasu jestem zbaseciona. :thx
Uwielbiam ta rase - dowiaduje sie o niej coraz wiecej.
Znalazlam to forum i jestem na nim czestym gosciem.
Niestety nie moge miec Basseta - powod: 4 pietro bez windy :cry:
Czy jest jakis telefon zaufania dla platonicznie zbasecionych???
Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szczegolne pozdrowienia dla P. Agaty dzieki ktorej moglismy poznac wspaniala bassecia rodzine! |
|
|
|
 |
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 16:15
|
|
|
eeetam.. 4 pietro bez windy... to na rączki i po problemie |
|
|
|
 |
Agata [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 20:33
|
|
|
Oj jak miło
Witajcie
Zgubiłam Wasz adres meilowy, myślałam, że już straciliśmy kontakt.
Ale super, że jesteście
Serdeczne pozdrowienia dla mamy - bardzo mądra i przesympatyczna Pani
Bardzo ją polubiłam.
Agata |
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 08:45
|
|
|
Agata napisał/a: | Oj jak miło
Witajcie
Zgubiłam Wasz adres meilowy, myślałam, że już straciliśmy kontakt.
Ale super, że jesteście
Serdeczne pozdrowienia dla mamy - bardzo mądra i przesympatyczna Pani
Bardzo ją polubiłam.
Agata |
To cieszymy sie tym bardziej!
Pomyslelismy, ze wyszlismy na pare "napalencow", ktorzy nie wiedza czego chca :? - przyjechali, zbasecili sie od razu, ale zastrzegali, ze teraz nie moga sobie pozwolic na Basseta, bo juz za duzo psiego i kociego szczescia biega po domu..., ale ze chca bardzo, ale nie wiedza kiedy... itd. Samej mi bylo glupio, "jak sie kobiecie wytlumacze" z tak naglej potrzeby przyjazdu i obcowania z bassetem (nie sadzilam, ze rodzina jest tak liczna!)! Ale milosc i stan zakochania sa irracjonalne i nie da sie ich TAK PO PROSTU wytlumaczyc...
...no i jeszcze z Mama, ktora pozyczyla na ta okazje samochod, pozyczyla, pod warunkiem, ze ja zabierzemy. :lol: Dziekujemy za pozdrowienia - przekazemy.
Usciski dla psiakow - dla Groszka (pieszczoszka) pierwszego! :wink: |
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 11:07
|
|
|
Moze sie troszke szerzej przedstawimy...
Mieszkamy w Warszawie, na zielonym mokotowie, kolo Parku Morskie Oko, mamy sporo terenow do spacerow i biegania. Mieszkamy (jak juz wspominalam) na 4 pietrze. Nasza rodzinke tworza Vega (Dog Niemiecki, lat 3 z hakiem), Luna (Dog Niemiecki, lat 2) i Mruczyslawa Bialolica (kot MCO, lat 1 z hakiem) i my (pan i pani zywiciele).
krotka prezentacja:
VEGA (z bassetem :thx )
i
LUNA (z bassetem :thx )
oraz
Mruczyslawa (wyjatkowo bez basseta :wink: )
Oficjalnie nazywamy sie Hodowla Dogow Niemieckich "Branco D'oro".
Na forum trafilam z powodu swojego zbasetowienia ew. zbasecienia. Zapoznaje sie teraz ze wszystkim tematami po kolei. Widzialam "Powitania" - ilez pieknosci, slodziastych... Mniam!!! Szkoda, ze nie moge sie przedstawic jako szczesliwy posiadacz Basseciatka...
Widzialam te "Bassety w potrzebie" - nie mialam pojecia, ze tyle uszatych stworzen potrzebuje pomocy, ze padaja ofiarami ludzkiej obojetnosci... Z drugiej strony wzruszajace sa opisy pt. "trafil do nas z ulicy", "znaleziony w parku" - az sie lezka kreci... |
|
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 11:11
|
|
|
Hubertus napisał/a: | eeetam.. 4 pietro bez windy... to na rączki i po problemie |
Mamy za soba noszenie dogow, do 20kg-25kg. zycia - u doga to krotki czas. Nie damy rady Basseta nosic... - non stop.
Mysle nad podciagnikiem... , chyba, ze nauczy sie komendy HOP! :lol: |
|
|
|
 |
Patii

Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 10 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 14:19
|
|
|
Mieszkamy na 4 piętrze, tylko że moja Megi nie należy do bardzo cieżkich więc jakis ogromnych problemów nie ma. Dariusz pisał że psa do 1 roku życia trzeba wnosić, a co ze troche straszym psem? |
|
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 16:06
|
|
|
Patii napisał/a: | Dariusz pisał że psa do 1 roku życia trzeba wnosić, a co ze troche straszym psem?
ojej gdzie sie usuwa posta bo umiescilam go w zlym miejscu?? |
Pati - nie wiem czy pomoge, ale szczeniaka powinno sie (taka jest zasada, jesli zalezy nam na jego prawidlowym rozwoju i wzroscie) nosic do zakonczenia budowy koscca! - nie wiem kiedy konczy sie ten okres u Basseta. Noszenie psa to ochronna wzrastajacego i slabego jeszcze koscca. |
|
|
|
 |
Buba


Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 348 Skąd: Słabomierz
|
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 18:32 Re: Zbaseciona wita wszystkich.
|
|
|
patyk napisał/a: |
od dluzszego czasu jestem zbaseciona. Czy jest jakis telefon zaufania dla platonicznie zbasecionych???! |
Witaj! Mnie trafiło jak miałam 11 lat i tak mam do dziś...:)
Co prawda już nie rzucam się na chodnik jak widzę basseta, ale miłość ta sama :wink: |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sro 25 Paź, 2006 07:18
|
|
|
patyk napisał/a: | Moze sie troszke szerzej przedstawimy...
Mieszkamy w Warszawie, na zielonym mokotowie, kolo Parku Morskie Oko, mamy sporo terenow do spacerow i biegania. Mieszkamy (jak juz wspominalam) na 4 pietrze. Nasza rodzinke tworza Vega (Dog Niemiecki, lat 3 z hakiem), Luna (Dog Niemiecki, lat 2) i Mruczyslawa Bialolica (kot MCO, lat 1 z hakiem) i my (pan i pani zywiciele).. |
a czy Wasze dożynki nie są przypadkiem dawcami u doktora Marczaka, i czy czasami nie chodzicie na spacerki na działki w pobliżu Pól Mokotowskich???
Pozdrawiam i witam |
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Paź, 2006 14:26
|
|
|
[quote="Kasia "] patyk napisał/a: | a czy Wasze dożynki nie są przypadkiem dawcami u doktora Marczaka, i czy czasami nie chodzicie na spacerki na działki w pobliżu Pól Mokotowskich???
Pozdrawiam i witam |
tak, to MY...
, a WY to ta "mila Pani" z czarnymi sznaucerkami?? |
|
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Paź, 2006 14:31
|
|
|
[quote="Buba"] patyk napisał/a: | Witaj! Mnie trafiło jak miałam 11 lat i tak mam do dziś...:)
Co prawda już nie rzucam się na chodnik jak widzę basseta, ale miłość ta sama :wink: |
Ja sie rzucam i rozmaslam na chodniku, na trawie, wszedzie!!! Jak widze przedstawiciela tej rasy, to wygladam... dziwnie :lol:
Buba - nie masz Basseta?? |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sro 25 Paź, 2006 21:47
|
|
|
[quote="patyk"] Kasia napisał/a: | patyk napisał/a: | a czy Wasze dożynki nie są przypadkiem dawcami u doktora Marczaka, i czy czasami nie chodzicie na spacerki na działki w pobliżu Pól Mokotowskich???
Pozdrawiam i witam |
tak, to MY...
, a WY to ta "mila Pani" z czarnymi sznaucerkami?? |
w rzeczy samej! :lol:
hie, hie, jaki ten świat mały!
tyle że "MY" to także trikolorowy, zafafluniony, krzywonogi bassecik - Fredzio (stąd poniekąd moja obecność na tym forum)
a to Fredek, Aron i Groszek:
 |
|
|
|
 |
patyk [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Paź, 2006 22:04
|
|
|
patyk napisał/a: | [b]w rzeczy samej! :lol:
hie, hie, jaki ten świat mały!  |
No to ladnie!!! A swiat maly bardzo... i bardzo dobrze
Musimy sie kiedys umowic na spacerek - po sasiedzku
(nie przyznaliscie sie, ze macie takiego ladnego chlopaka do kompletu :twisted: ) |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw 26 Paź, 2006 07:33
|
|
|
patyk napisał/a: | nie przyznaliscie sie, ze macie takiego ladnego chlopaka do kompletu :twisted: |
ech, bo my to taka troche "rozbita rodzina" jesteśmy i póki co rzadko występujemy w komplecie bo Fredek z Hubertusem są chwilowo w Świnoujściu (ale już niedługo! ) i wtedy umówimy się na jakiś spacerek |
|
|
|
 |
|