[Fanfan z rodziną]

Czekamy na Was z niecierpliwością...zawsze to będzie okazja do poznania...

Czekamy na Was z niecierpliwością...zawsze to będzie okazja do poznania...

[Bassecik:)]

narazie nic nie chcem zapeszac i jeszcze nie dzwoniłam do p.Aleksandra ale moze uda się pojechać po Axelka dzisiaj w nocy żeby już jutro go rano zabrac... jeszcze nic PEWNEGO bede wiedziała tak koło 16

[Bassecik:)]

już wszystko wiadomo... dzisiaj o 23.00 wyjezdzamy po Naszego Axelka :thx :thx :thx :thx :thx

[Ewa z Matyldą i Bobem]

A o której pierwsze relacje będą?

Czy Axel już jeździł w takie długie trasy? Coś wiadomo?
Bo może na wszelki wypadek weźcie ze sobą coś na chorobę lokomocyjną. Matylda bardzo, ale to bardzo cierpi i tylko Aviomarin pomaga.

Oczywiście kciuki trzymam, aby wszystko było OK.

[joania]

:thx :thx :thx :thx :thx super .Trzymam za Was kciuki :!:

:thx :thx :thx :thx :thx super .Trzymam za Was kciuki :!:

[Aleksander]

Axel nauczony jest jeździć samochodem. Nie wiem co prawda jak tam działa jego żołądeczek na długich trasach ale mam nadzieję , że wszystko będzie w porządku. Pierwsze relacje zaraz po ich wyjeździe. Jesteśmy umówieni jutro na około 16. Maja przed sobą długa drogę, ale jestem dobrej myśli.

[Bassecik:)]

nio my juz jesteśmy w Rybniku czyli bliziutko... musieliśmy zmienić godzinkę Nasze pierwsze spotkanie z Alexem o 17 nie ukrywam ze sie trosze boję drogi bo jednak jest kawał , zaopatrzyliśmy się w AVIOMARIN jak by co :thx

[Aleksander]

Axel właśnie wyjechał. Mam nadzieję , że wszystko będzie dobrze. Będą rano na miejscu i obiecali , że zaraz dadzą zdać. ludzie bardzo młodzi ale pełni entuzjazmu. mam nadzieję że będzie to dobry dom no i ostatni dom Axela.

[Bassecik:)]

Axel do Rybnika jechał w miarę spokojnie mam nadzieje ze bedzie dobrze.... wiem ze Axelkowi jest cieżko.... ale wszystko kwestia czasu... z Rybnika wyjeżdzamy o 20.30 obiecuje ze do Was Aleksander odrazu zadzwonie!!! buziaki :thx

[Fanfan z rodziną]

[Bassecik:)]

przepraszam bardzo ze się nie odezwalismy ale byliśmy tak bardzo padnięci : :? chciałabym dodac zdjęcia tylko nie bardzo wiem jak
Axel jest wspaniały cała droge prawię przespał!! jak się zatrzymywaliśmy na postoje z wielka łachą wstawał :wink: nio i najciekawsza była reakcja na swojego kumpla Tadzika zaraz po przyjeżdzie przez 2 godz nie mogli sie pogodzić , a pożniej..... z resztą zobaczycie na fotkach... :thx :thx :thx Pierwsza nocka też była spokojna nie piszczał nie szczekał.... tylko ,że chyba za bardzo się zaprzyjaznili z Tadzikiem , bo ok 3 urządzili sobie zabawę w berka :thx :thx tak poza tym wszysTko oki.
Byliśmy już dzisiaj u weterynarza Axel waży 24 kg :wink: i wszystko jest dobrze jednym słowem ZDROWY FACET mamy zrobione kupę zdjęć mam nadzieje ze chociaż część zobaczycie...[/img]

[joania]

To czekamy na zdjęcia :thx , a kto to jest Tadzik

To czekamy na zdjęcia :thx , a kto to jest Tadzik

[Bassecik:)]

a nie pisalismy??!! Tadzik to 3 miesięczny Kocurek

[Bassecik:)]

Pierwsza zabawna historia z życia : Idziemy z Axelkiem parkiem i zaczepia nas pan z wielkimi pretensjami ze mamy iść z psem do weterynarza bo ma oczy chore!!! :thx :thx :thx :thx

[Fanfan z rodziną]

Ciesze się bardzo, że ten łobuz ( wiem, co mówię - trzy godziny sprzątałam po jego harcach z Fanem i Bassem ) znalazł dom. Czekamy na fotki :wink:

Ciesze się bardzo, że ten łobuz ( wiem, co mówię - trzy godziny sprzątałam po jego harcach z Fanem i Bassem ) znalazł dom. Czekamy na fotki :wink: