[gocha]

Dodam tu jeszcze , żebym nie była posądzona o stronniczość, że nie muszę słodzić Asi (Asia i Basia), bo wielokrotnie mamy odmienne zdania, ale akurat ona przed świętami włożyła masę pracy w "kalendarz adwentowy", pomysł był świetny i wybiegał daleko poza obowiązki moderatora. To tylko wyraz mojego uznania, zresztą nie tylko mojego.

Dodam tu jeszcze , żebym nie była posądzona o stronniczość, że nie muszę słodzić Asi (Asia i Basia), bo wielokrotnie mamy odmienne zdania, ale akurat ona przed świętami włożyła masę pracy w "kalendarz adwentowy", pomysł był świetny i wybiegał daleko poza obowiązki moderatora. To tylko wyraz mojego uznania, zresztą nie tylko mojego.

[lora]

Cytat:

pisałem o sobie , poczytaj .....

O.k. znalazłam. Co prawda nadal nie wiem jaki jest Twój zakres obowiązków, ale pewnie mam sobie przeczytać post Krzysztofa w dziale "KTO TU RZĄDZI " o prawach i obowiązkach.

Ja jestem za tym, żeby otwarcie mówić/pisać o pracy i wkładzie osób zaangażowanych w forum. I nie ma dla mnie znaczenia jaki nick nosi osoba zaangażowana, bo nie znam nikogo z Was.
Na forum są działy, gdzie zakres obowiązków wykracza poza ramy określone w dziale "Kto tu rządzi" i miło byłoby gdyby to nie były anonimowe obowiązki. I nie chodzi o "świecznik". Wszyscy lubimy gdy nas doceniają, więc i my doceńmy pracę innych. Chociażby nie umniejszając im.

Uważam, że kalendarz adwentowy był niesamowity :grin: Piękny i wspaniale poprowadzony. Z prawdziwa przyjemnością codziennie do niego zaglądałam. :grin:

Dobrze Gocha, że o nim wspomniałaś :grin:

[Miła od Gucia]

Informuję, że temat

Jak pies z kotem...

z działu "Babiniec"

został przeniesiony do działu "O bassetach"

tam bardziej pasuje :lol: :lol:

[Miła od Gucia]

Śledząc wpisy w temacie Rabanka i Sonaty
doszłam do wniosku, że oba tematy trzeba połączyć.
Dyskusja wokół obu psiaków, wspólne zdjęcia Rabana i Sonaty wspólne wydatki i te powielające się posty w odrębnych tematach i u Sopnaty i u Raba
jakoś tak nijak to się miało :lol: :lol:

teraz Sonia i Raban - są razem :lol:

RABAN i SONATA

[madziaa]

nie wiem czy to tu powinnam pisać ale kurcze nie obrażajmy się proszę.
Znalazłam się tu bo chciałam mieć kontakt z ludźmi którzy mają takiego samego "bzika" jak ja. Którzy pomogą mi swoim doświadczeniem i swoją mądrością jaką zdobili żyjąc z bassetami.
Emi jest moją pierwszą bassetką zakochałam się w niej i chciałam poznać jakie odczucia mają inny, jak sobie radzicie z chorobami, złośliwościami psimi, upartością naszych skarbów.
Nie chce byśmy się tu obrażali, dość przykrości jest w życiu, niby profil każdego z nas to nasza sprawa, nasza wizytówka ale hmm bardzo przykro mi się zrobiło jak weszłam na profil ani123.
Mi też pewno nie wszystko się podoba jestem tylko człowiekiem każdy ma swoje zdanie ale kurcze wyrażajmy je nie obrażając nikogo. Każdy ma prawo tu pisać ale pamiętajmy że to co tu umieścimy świadczy o nas samych. I ja pisząc teraz tu swój wywód biorę za niego odpowiedzialność w całości. Napisałam Ani na pw bo wiem że ma zakaz, pisze to po raz kolejny by każdy z nas zastanowił się dwa razy nim umieści coś takiego jak Ania.
Nie uważam się za głupią, pewno nie są one skierowane konkretnie do mnie ale jestem członkiem tej społeczności i takie słowa mnie zabolały.

[Czikosz]

Madziaa... Jak czytam to, co wypisujesz, to mnie aż du*a boli.

[madziaa]

Sylwia co TY piszesz??? Kultury i szacunku każdy ma prawo pisać co uważa, używaj jakiś normalnych słów dobrze bo takie coś do niczego nie prowadzi

[Czikosz]

Czepiasz się jakichś obrazków w profilu.

Jak Ci się bardzo nudzi to polecam zabawę z psem, przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek a nie siedzenie na forum i szukanie zaczepki.

Powinnaś się wykazać kulturą i być ponad to, a tu co? Jedyne, co z tego wiem, to że boli Cię wszystko i nic... Dobrze, że znasz angielski, chociaż w dobie Wujka Google wszystko jest możliwe!

[Marynia]

Sylwia proponuję Ci,żebyś zanim coś napiszesz najpierw pomyślała :idea:

[Magda i Rudolf]

Przeciez to nie pisze Czikosz

[koluś]

[Magda i Rudolf]

A domysl sie :shock:

[jabluszko520]

no prosze, nie mogla prowadzic swojego starego tematu ”bo szef czyta” a moze takie rzeczy wypisywac i pomyslec, ze dorosla osoba moze dac tak soba manipulowac

[Magda i Rudolf]

[Czikosz]

To strażnik Teksasu!