[gelyte]

Moj Chalmi ma dziwnie zaczerwinione oczy,ktore na dodatek ropieja. czym mam takie oczka przemywac?czy sa jakies specjalne krople?pozdrawiam:)

Moj Chalmi ma dziwnie zaczerwinione oczy,ktore na dodatek ropieja. czym mam takie oczka przemywac?czy sa jakies specjalne krople?pozdrawiam:)

[antek]

Kochana ,ja zazwyczaj przemywam oczka kwasem bornym(do kupienia w aptece)ale lepiej idz do weta ,tym bardziej że wcześniej nie miałaś basseta.Dobrze by było aby go obejrzał .

Kochana ,ja zazwyczaj przemywam oczka kwasem bornym(do kupienia w aptece)ale lepiej idz do weta ,tym bardziej że wcześniej nie miałaś basseta.Dobrze by było aby go obejrzał .

[Hubertus]

Ja dostałem od weta dla mojego Fredzia kropelki do oczu o nazwie
DICORTINEFF-VET
Prawidłowo powinienem mu zakrapiać oczęta tak ze dwa razy dziennie, ale jakiś czas temu porzuciłem to zajęcie w związku z wielkimi protestami Fredzia

[Kasia :)]

[Hubertus]

LUDZIE.... normalnie skóra mi scierpła na plecach jak przeczytałem do czego służy kwas borny.....

Kwas borny dzięki swoim specyficznym właściwościom chemicznym od dawna stosowany jest w farmacji i kosmetyce jako łagodny środek aseptyczny, ściągający i wysuszający, o właściwościach bakterio- i grzybostatycznych, wzmagający ziarninowanie.
Idealnie nadaje się do odkażania skóry a szczególnie do jej pielęgnacji u osób unieruchomionych. Preparaty zawierające kwas borowy wykazują większą skuteczność w leczeniu grzybic w porównaniu do klasycznych środków grzybobójczych.
Preparat najczęściej stosowany jest w stanach zapalnych skóry, egzemach, oparzeniach, stłuczeniach, obrzękach zapalnych tkanek miękkich, powierzchniowych uszkodzeniach naskórka lub skóry.
:!: Preparat przeznaczony jest do użytku zewnętrznego :!:
Dżizas... skąd pomysł na przemywanie psu oczu kwasem bornym??!!!!!

[czarek]

heheh to jest dobre bellford ma czerwone oczy ale to jest normalne chyba u tej rasy oczywiscie nie są one zawsze czerwone :wink: , najbardziej czerwone sa jak mu sie chce spać . Jeśli chodzi o ropienie to ma ropke rano jak sie obudzi ale to nie są wielkie ilosci skapuje mu to na sierść wiec ja to wycieram i mysle ze nie mam sie czym martwic chyba ze wy myslicie inaczej ....>>??<<

heheh to jest dobre bellford ma czerwone oczy ale to jest normalne chyba u tej rasy oczywiscie nie są one zawsze czerwone :wink: , najbardziej czerwone sa jak mu sie chce spać . Jeśli chodzi o ropienie to ma ropke rano jak sie obudzi ale to nie są wielkie ilosci skapuje mu to na sierść wiec ja to wycieram i mysle ze nie mam sie czym martwic chyba ze wy myslicie inaczej ....>>??<<

[Hubertus]

Ja tam bez większych ceregieli odchylam mu te zwisłe powieki i wyciągam te zaropiałki. A co do kropelek, to polecam - oczywiście pod warunkiem, że uda wam się ich użyć

[Kasia :)]

[Paweł]

Również z Maczo nie mamy problemu z czyszczeniem oczu. Również i uszu. Lecz nie zawasze łobuziak ma do tego chęć . Co zresztą mu się nie dziwię. Bo kto mi będzie ciągle wycierał oczy i czyścił uszy - pewnie tak sobie myśli no i pokazuje dezaprobatę.

Również z Maczo nie mamy problemu z czyszczeniem oczu. Również i uszu. Lecz nie zawasze łobuziak ma do tego chęć . Co zresztą mu się nie dziwię. Bo kto mi będzie ciągle wycierał oczy i czyścił uszy - pewnie tak sobie myśli no i pokazuje dezaprobatę.

[Hubertus]

co do uszu to Fredzio bardzo lubi operację ich czyszczenia. Wręcz nastawia łepek co by nie zapomnieć o drugim uchu

[czarek]

Bellford to ucieka nie nawidzi żadnych zabiegów ani czyszcenia uszu kompletnie nic nawet sie boi takiego srodka przeciw pchłom

Bellford to ucieka nie nawidzi żadnych zabiegów ani czyszcenia uszu kompletnie nic nawet sie boi takiego srodka przeciw pchłom

[gelyte]

przemylam Chalmiemu oczy esencja ze zwyklej herbaty i juz jest o wiele lepiej. Ale wciaz jest z niego niezla fabryka spiochow:))

przemylam Chalmiemu oczy esencja ze zwyklej herbaty i juz jest o wiele lepiej. Ale wciaz jest z niego niezla fabryka spiochow:))

[antek]

Drogi Hubertusie i Kasiu-po co od razu ten krzyk i to jeszcze na czerwono.Mój pierwszy basset pojawił się 16 lat temu w moim domu,obenie mam ich 4 . Weterynarz do który leczy moje psy przepisywał mi kwas do zrobienia w aptece, i tym kwasem przemywałem i przemywam oczy już , zaznaczam nie zakrapiam!!!!!
popytajcie swoich weterynarzy a dowiecie się ,że mozna stosować.
Każdy ma swoje sprawdzone metody....mam wrazenie ,że powinniście otworzyć wirtualną lecznice weterynaryjną

Drogi Hubertusie i Kasiu-po co od razu ten krzyk i to jeszcze na czerwono.Mój pierwszy basset pojawił się 16 lat temu w moim domu,obenie mam ich 4 . Weterynarz do który leczy moje psy przepisywał mi kwas do zrobienia w aptece, i tym kwasem przemywałem i przemywam oczy już , zaznaczam nie zakrapiam!!!!!
popytajcie swoich weterynarzy a dowiecie się ,że mozna stosować.
Każdy ma swoje sprawdzone metody....mam wrazenie ,że powinniście otworzyć wirtualną lecznice weterynaryjną

[czarek]

Fajny pomysł z tą lecznicą :lol: ja bym był młodym adeptem

Fajny pomysł z tą lecznicą :lol: ja bym był młodym adeptem

[Kasia :)]

Tak Antku ale jak sam zaznaczyłeś - to było 16 lat temu. Od tamtej pory medycyna troche posuneła się do przodu.
Informacja przytoczona przez Huberta to nie jest nasz prywatny wymysł lecz to co na temat kwasu bornego znależć mozna w necie.