[Patrycjapl1]

Wczesniejsze losy Flipo, teraz Dolar

T U T A J


Dawno,dawno temu...hmm chyba za dużo bajek oglądam
Pewnego razu...tak też nie zacznę.
Sami widzicie,jak ciężko zacząć opisać przygodę pewnej "miłości".
Nie wiem,czy pamiętacie Dolara,basseta,którego ciągle ratowaliśmy z opresji.Raz był tak zarobaczony (po zakupie),że ledwo przeżył,potem wlazł do sadzawki w lesie i miał paskudne zapalenie,kiedy indziej wlazł w tlące się ognisko gdy był z pańciem na rybach.Kiedyś na spacerze zwichnął łapkę i musieliśmy go nieść na rękach do auta z 2 km.Aż jego czas się skończył,gdy pogryzł do pit bull sąsiadów i z ranami otrzewnej i narządów wewnętrznych zakończył swój ziemski żywot i pozostawił pustkę w naszych sercach.Przybiliśmy jego adresówkę do naszego orzecha na podwórku i czasami zerkamy na nią,gdy jesteśmy w pobliżu.Czas mijał, a nam czegoś wciąż brakowało.Często przeszukiwaliśmy net w poszukiwaniu psiaka w rozsądnej cenie,ale jakoś nie mieliśmy szczęścia.Aż kiedyś,zupełnie przypadkiem o 1wszej w nocy znalazłam Flipcia.Na drugi dzień pojechaliśmy go zobaczyć,czułam że będzie nasz:)Bałam się tylko jak zareaguje na dzieci.Po długich rozmowach w domu,małych komplikacjach chorobowych Flipa,psiur jest już z nami :)Teraz Flipo nazywa się Gucio,ale ciągle nam się myli i mówimy do niego Dolar i tak już chyba zostanie.Zadomowił się od razu,jest uparty jak każdy basior,ale za ciasteczko wykona każde polecenie:)Usilnie pragnie się zafunflować z naszym półrocznym kocurkiem,któremu nie po nosie,że pies się zjawił w domu,bo do kocurka dwie kotki na amory przychodziły :lol: myślę ,że się dotrą i o ile się nie pokochają to będą tolerować.Na dzieci reaguje tolerancyjnie . Starsza pociecha (9lat) jest rozumna ,bo pamięta jak postępować z psem ,ale ten mały nasz szatanek (2,7mies) jest mało rozumny ,uparty ,krzykliwy i widzę ,że Guciol schodzi mu po prostu z drogi dla świętego spokoju.Jak wyleczymy tą śmierdzącą chorobę Gutka to będzie zupełnie fajnie.To tyle naszej historii,resztę dopisze życie...

---

DSC00361h.jpg Gucio

Plik ściągnięto 11207 raz(y) 137,71 KB

DSC00338.JPG Guciol z "szatankiem"

Plik ściągnięto 11207 raz(y) 83,85 KB

[Asia i Basia]

I od takich wiadomosci powinno sie dzien zaczynac :-) dziekujemy :-) alez on jest piekny, i jakich ma fajnych nowych przyjaciol :-) pozdrawiamy serdecznie

[owadomorek]

Nie mogłam się doczekać

Teraz wiadomo już, dlaczego uszaty tyle u nas siedział... Czekał i czekał, a on po prostu miał być rodziny, która jako pierwsza go pokochała i koniec

Jak po Flipę/Maję nie zgłosił się nikt inny, tylko Miła, jak po Flapę/Agatkę nie zgłosił się nikt inny, tylko Marzanna i Jacek, tak Flipo miał mieszkać tam, gdzie mieszka i koniec

Ale od teraz to ja bassety tylko na "wolności" z pańciostwem i na zdjęciach chcę oglądać, choćbym miała się zatęsknić za tymi grubymi łapskami na śmierć

[Miła od Gucia]

Dziękujemy za cudowne fotki i wiadomości
życzę Wam wielu cudownych chwil
pozdrawiam serdecznie

[RicoSB]

wielka okejka. Piesek piękny. Oby dostarczał samych radości i nie chorował

[gkoti]

Cudowne wieści, jesteście Kochani i wiem, że Flipo?Gucio/ vel Dolar was pokochał z całego serca, bo Wy poczuliście to samo :serce: :serce: :serce: to po prostu wielka przygoda ze wspanialym zakończeniem

[Marynia]

Cudowne wiadomości,przystojniak w końcu dotarł do domu :serce: :serce: :serce:

[Magdaa]

Super wieści ! Powodzenia we wzajemnym docieraniu !

[jabluszko520]

Patrycja co tam u was? Jak się ma śliczny bassecik

[ElenaJerry]

Ja rowniez jestem ciekawa :lol:

[Miła od Gucia]

Gucio/Flipo ma się dobrze

---

guciu patrycji flipo.jpg

Plik ściągnięto 10048 raz(y) 107,41 KB

[owadomorek]

Huraa!!

[RicoSB]

to nie dolar, to milion dolarów