lubie takie zagadki, a ze akurat bylam na forum to usiadlam i szukalam, ciesze sie, ze moze jakos moglam pomoc. Teraz to jedynie po wetach mozna dojsc moze do czegos wiecej, ale to juz trzeba lepiej gadulic po rusku i podzwonic. Ktos kiedys powiedzial: pies nie igla. Bede sledzic temat Basienki, tak mi jakos moze przez moja Baske i przez te jej siwiutka mordke jak u mojej Figi przypadla do sercea. Mam nadzieje, ze zazna spokojnej starosci.
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego
Spojrzałam po przeczytaniu tego postu na rodowód Klusi i wynalazłam tam że 2gie pokolenie jest "Z kojca Ja-ry-cha , oraz że 4rte pokolenie jest z Gangu Długich, ciekawe
Jeszcze raz Wam dziękuję
Pisałam wczoraj,że się zdziwię pewnie, ale właściwie chyba nie bardzo byłam zaskoczona tym,co działo się dzisiejszej nocy . Basia dała nam koncert pieśni ukraińskiej ; zaczęła nieśmiało,cichutko, poprzez głośne i donośne wycie,aż do pięknego basseciego szczekania basem Berta i kot Fryderyk zdumieni,bo ukraińskiego nie znają
Ja trochę rozumiem (mieszkamy blisko granicy z Ukrainą) : tłumacząc z grubsza, Basieńce chodziło o to, że chciałaby spać ze mną na górze,bo tutaj czuje się samotna i opuszczona.
No i tylko raz zsikała się w nocy, i ze dwa wychodziła na dwór , czyli bassecia norma
Dzisiaj rano natomiast okazało się,że niezła z niej gosposia; po śmierci Bodzia nikt właściwie nie doglądał domostwa, no może trochę Fryderyk jako drugi facet w domu,ale jednak brakowało psiego dozoru.
I nagle dzisiaj z rana Basia bardzo pięknie pokłóciła się z psami sąsiadów, wydarła się na nie,żeby było wiadomo, kto tu rządzi, w myśl zasady: kto głośniej drze japę, ten jest ważniejszy Skończyło się bezkrólewie na ulicy !
Tak poważnie,to bardzo się cieszę,że suczka jest taka żywiołowa,pomimo swojego stanu zdrowia; oby jak najdłużej była w takiej formie. Wczorajsze rtg nie wykazało przerzutów w klatce piersiowej, i to też duża ulga. O operacji guzów nie ma mowy, będziemy Basi podawać preparaty wspierające układ immunologiczny,będziemy dobrze karmić. Oby jak najdłużej była z nami.
_________________ Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Sro 02 Gru, 2015 12:48, w całości zmieniany 2 razy
Wczorajszym,niespotykanym zachowaniem byłam zaskoczona, miałam nawet przez moment nadzieję,że będziemy mieć lepiej Ale nie. No i prawidłowo, bo płakać mi się ciągle chciało, patrząc na autystyczną,skuloną bassetkę, a teraz to co innego
Tym bardziej,że i wyniki badań nie są najgorsze,czego można było się spodziewać; jedynie enzymy trzustkowe są poniżej normy. Nie bardzo potrafię przytoczyć to wszystko,co wet mi powiedział, lecz ogólny wniosek jest taki,że nie spodziewał się tak dobrych wyników
Drugi kamyk z serca mi spadł.
_________________ Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 14:03
Alinko
jest taka karma, ale jest też inna na wątrobę i trzustkę
podpytaj lekarza
jaka najlepsza
a ja w imieniu forum już się resztą zajmę
1.
Royal Canin Gastro Intestinal Low Fat
Niskokaloryczna dieta weterynaryjna przeznaczona dla psów mających problemy z trawieniem oraz z trzustką. Stanowić będzie lekkostrawny posiłek, który dostarczy wszystkich wartościowych składników odżywczych.
2.
TROVET PIES 12.5kg.HLD zaburzenia wątroby i trzustki
TROVET HLD Hepatic
Łatwo strawna dieta pokarmowa dla psów stosowana w chorobach przewodu pokarmowego i nietolerancji pokarmowej.
Wskazania:
Zaburzenia żołądkowo - jelitowe
Choroby wątroby
Choroby trzustki ( zapalenie, niewydolność )
ale się uśmiałam, cudna jest ta Basia
gratuluję dobrych wyników, najważniejsze, że lekarz był pozytywnie zaskoczony
a Baśka och widać, że zadowolona pasuje jej u was i porządek teraz na ulicy zapanuje i pośpiewacie sobie wieczorami
W tej chwili Basia dostaje gastro intestinal i gotowane: ryż z mięsem i marchewką.
Jutro na spokojnie porozmawiam z weterynarzem odnośnie karmy, jesteśmy umówione w przychodni na 15. Dziękuję
_________________ Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
Bassecie śpiewy są cudowne, ale to tylko właściciel jest w stanie docenić. Mój Canto kiedyś dał koncert , jak Baśka tylko na balkonie . Całe osiedle go słyszało. Pozdrowienia dla Baśki. Trzymaj się bassecia dziewczynko
Dzisiaj Basia wzięła się za rozbieranie budy. Tej naszej słynnej,trzyosobowej,właściwie trzybasseciej budy. W ubiegłym roku Bodzio rozpoczął rozbiórkę,tropiąc jakieś zwierzę; część styropianu udało mu się pogryźć i wyciągnąć, reszta została. Barbara widząc rozpoczętą robotę, nie mogła przejść obok niej obojętnie ...
I teraz kawałki styropianu,niczym tafle lodu, walają się wokół domu
Ciekawe, co jutro wymyśli. Jest bardzo kreatywna, a mnie to bardzo cieszy
_________________ Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum