Wysłany: Nie 23 Mar, 2008 17:33 witam, jeszcze bez basseta :)
witam wszystkich jako ze w tym roku podjeta zostala decyzja, ze znow fajnie by bylo w domu tupot 4 lapek uslyszec mam kilka pytan:)
czy ma ktos moze porownanie "upartosci" basseta w porownaniu do spaniela ?:)
mialem kiedys spaniela, ale no niestety przyszla na niego pora jakies 4 lata temu i jednak czlowiek sie przyzwyczaja i brakuje tego wesolego spojzenia i tuptania po domu. ciekaw jestem czy basset jest bardziej podatny na jakiekolwiek szkolenie. bo spaniel to byl straszny indywidualista, czasem do domu mogl go zwabic tylko dzwiek maszynki do mielenia miesa...
kolejne pytanko, to czy jesli jestem zdecydowany na psa, ale chce go miec dopiero na poczatku pazdziernika (teraz przez dlugi czas nie mial bym czasu zeby sie nim zajac, troszke musze w zyciu poukladac spraw) to czy lepiej skontaktowac sie juz z jakims hodowca ? czy moze poprostu poczekac do pazdziernika i zobaczyc wtedy jak bedzie z dostenoscia ? chce miec poprostu psa z pewnej hodowli, pewny ze wyrosnie z niego rasowy basset i ze nie bedzie problemow z ewentualnymi chorobami. jesli lepsza by byla pierwsza opcja, to czy znacie moze jakas hodowle w woj swietokrzyskim ? lub w najblizszych okolicach
pozdrawiam
Mirka [Usunięty]
Wysłany: Pon 24 Mar, 2008 21:17
witamy bardzo serdecznie i zyczę jak najszybszej decyzji o zamieszkaniu pod wspólnym dachem z bassetem :lol: gwarantuję niesamowite przezycia :cool: :cool: :cool:
Wysłany: Wto 25 Mar, 2008 08:23 Re: witam, jeszcze bez basseta :)
inc napisał/a:
witam wszystkich jako ze w tym roku podjeta zostala decyzja, ze znow fajnie by bylo w domu tupot 4 lapek uslyszec mam kilka pytan:)
czy ma ktos moze porownanie "upartosci" basseta w porownaniu do spaniela ?:)
mialem kiedys spaniela, ale no niestety przyszla na niego pora jakies 4 lata temu i jednak czlowiek sie przyzwyczaja i brakuje tego wesolego spojzenia i tuptania po domu. ciekaw jestem czy basset jest bardziej podatny na jakiekolwiek szkolenie. bo spaniel to byl straszny indywidualista, czasem do domu mogl go zwabic tylko dzwiek maszynki do mielenia miesa...
kolejne pytanko, to czy jesli jestem zdecydowany na psa, ale chce go miec dopiero na poczatku pazdziernika (teraz przez dlugi czas nie mial bym czasu zeby sie nim zajac, troszke musze w zyciu poukladac spraw) to czy lepiej skontaktowac sie juz z jakims hodowca ? czy moze poprostu poczekac do pazdziernika i zobaczyc wtedy jak bedzie z dostenoscia ? chce miec poprostu psa z pewnej hodowli, pewny ze wyrosnie z niego rasowy basset i ze nie bedzie problemow z ewentualnymi chorobami. jesli lepsza by byla pierwsza opcja, to czy znacie moze jakas hodowle w woj swietokrzyskim ? lub w najblizszych okolicach
pozdrawiam
witaj na naszym forum Inc
masz rację, bez tupotu czterech łapek się nie da
a co do Twoich pytań: jeśli uważasz że spaniel to wielki indywidualista to basset może Cię jeszcze zaskoczyć :lol: co do podatności na szkolenie - odpowiem tak: chyba jednak spaniele mają lepsze efekty :lol: basset to pies z charakterem - i do tego trzeba się przyzwyczaić, ale poczytaj troche forum, pogrzeb w tematach i napewno coś niecoś dowiesz się na ten temat :wink:
co do zakupu szczenięcia - ja jestem zwolennikiem wcześniejszych poszukiwań, jeśli już dzdecydowałeś (łaś) się na rasę, to zrozpocznij rozeznanie wśród hodowców, będziesz mieć szansę obejrzenia różnych ttypów bassetów, sprawdzenia linii i znależienia takiego skojarzenia z jakiego najbardziej chciał(a)byś mieć szczenię.
"dostępność" jak piszesz zawsze będzie, tylko czy napewno chcesz "iść na żywioł i kupować pierwszego lepszego szczeniaka "bo taki był" ?
Witamy na forum i mamy nadzieje, ze wytrwasz w zamiarze kupna basseta. Milej lektury.
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego
inc [Usunięty]
Wysłany: Wto 25 Mar, 2008 09:30
Asia i Marek napisał/a:
Witamy na forum i mamy nadzieje, ze wytrwasz w zamiarze kupna basseta. Milej lektury.
wlasnie czytam cale forum, od poczatku do konca
[ Dodano: Wto 25 Mar, 2008 09:36 ]
Kasia napisał/a:
co do zakupu szczenięcia - ja jestem zwolennikiem wcześniejszych poszukiwań, jeśli już dzdecydowałeś (łaś) się na rasę, to zrozpocznij rozeznanie wśród hodowców, będziesz mieć szansę obejrzenia różnych ttypów bassetów, sprawdzenia linii i znależienia takiego skojarzenia z jakiego najbardziej chciał(a)byś mieć szczenię.
"dostępność" jak piszesz zawsze będzie, tylko czy napewno chcesz "iść na żywioł i kupować pierwszego lepszego szczeniaka "bo taki był" ?
Pozdrawiam!
wiesz, nie przewiduje wystawiania psa wiec to az takie wazne nie jest. chodzi tylko o pewnosc ze to 100% basset i bedzie zdrowy. narazie pozytywne opinie czytalem o hodowli "wesole smutasy" w lodzi. dla mnie wazne jest to zeby to bylo w miare blisko. po co meczyc szczeniaka jazda samochodem
czy orientuje sie ktos na jaki przedzial cenowy sie szykowac przy zakupie szczeniaka ?:)
co do zakupu szczenięcia - ja jestem zwolennikiem wcześniejszych poszukiwań, jeśli już dzdecydowałeś (łaś) się na rasę, to zrozpocznij rozeznanie wśród hodowców, będziesz mieć szansę obejrzenia różnych ttypów bassetów, sprawdzenia linii i znależienia takiego skojarzenia z jakiego najbardziej chciał(a)byś mieć szczenię.
"dostępność" jak piszesz zawsze będzie, tylko czy napewno chcesz "iść na żywioł i kupować pierwszego lepszego szczeniaka "bo taki był" ?
Pozdrawiam!
wiesz, nie przewiduje wystawiania psa wiec to az takie wazne nie jest. chodzi tylko o pewnosc ze to 100% basset i bedzie zdrowy. narazie pozytywne opinie czytalem o hodowli "wesole smutasy" w lodzi. dla mnie wazne jest to zeby to bylo w miare blisko. po co meczyc szczeniaka jazda samochodem
czy orientuje sie ktos na jaki przedzial cenowy sie szykowac przy zakupie szczeniaka ?:)
Drogi Inc...echhh... a czy ja napisałam że takie poszukiwania masz prowadzić w celu znalezienia doskonałego psa wystawowego???
toż właśnie po to proponuję Ci zrobienie rozeznania abyś napewno znalazł takiego psiaka, przy którym będziesz miał pewność, że:
inc napisał/a:
to 100% basset i bedzie zdrowy
W tej chwili prowadzę "poszukiwania" szczenięcia sznaucera olbrzyma; inwigiluję hodowle, bynajmniej nie pod względem znalezienia przyszłego championa (bo tego nikt nie jest w stanie zagwarantować) a raczej pod względem charakterologicznym; bo to akurat jest moim skromnym zdaniem najważniejsze (no, co do sznaucerów to jeszcze preferuję typ tzw. niemiecki a odwracam się zadkiem do "hamerykańców" ale to już inna bajka)
co do bassetów, znajdziesz te większe i te mniejsze, po rodzicach "polujących" i tych_mniej_użytkowych, mniej lub bardziej wzorcowe, zinbredowane lub nie, że nie wspomnę o bi- tri- i innych kolorach... takie których linia jest wolna od pewnych chorób i takie w których liniach pojawiały się pewne wady... etc. etc...
i gdzie ja tu mówię o wystawianiu psa?!
Basseta da sie wyszkolic, tylko trzeba troche chciec i poswiecic temu czas :wink: Co nie zmienia faktu ze zawsze basset bedzie mial wlasne zdanie i sa rzeczy ktorych bardzo ciezko jest oduczyc jak np kradieze ze stolu ( a w tym bassety sa mistrzani :wink: ) lub wlazenie na kanape, jesli komus to przeszkadza ) ale to chyba jak z kazdym innym psem )
_________________
inc [Usunięty]
Wysłany: Wto 25 Mar, 2008 11:00
Kasia napisał/a:
co do bassetów, znajdziesz te większe i te mniejsze, po rodzicach "polujących" i tych_mniej_użytkowych, mniej lub bardziej wzorcowe, zinbredowane lub nie, że nie wspomnę o bi- tri- i innych kolorach... takie których linia jest wolna od pewnych chorób i takie w których liniach pojawiały się pewne wady... etc. etc...
i gdzie ja tu mówię o wystawianiu psa?!
i wlasnie dlatego wczesniej zasiegam opini na forum dziekuje za wszystkie rady
co do szkolenia i czasu... wiem ze nie ma co zalowac czasu na szkolenie, bo to pozniej odplaca sie kiedy pies jest starszy. wlazenie na kanape mi nie przeszkadza, byle nie zachcialo mu sie zrzucac mnie na podloge zapierajac sie lapami o oparcie ;] to byl ulubiony sposob na pobudke mojego poprzedniego przyjaciela
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jako ze w tym roku podjeta zostala decyzja, ze znow fajnie by bylo w domu tupot 4 lapek uslyszec mam kilka pytan:)
i jednak czlowiek sie przyzwyczaja i brakuje tego wesolego spojzenia i tuptania po domu. ciekaw jestem czy basset jest bardziej podatny na jakiekolwiek szkolenie. bo spaniel to byl straszny indywidualista, czasem do domu mogl go zwabic tylko dzwiek maszynki do mielenia miesa...
