[Tymek]

Witamy!

Witamy!

[Miła od Gucia]

Pewnie, co mu więcej trzeba, po kanapach śpi z miśkami, brzuszek pełniutki - to mu się nie chce rozrabiać :razz:

[m@gda]

ale łaciate brzusio !!

[Monka i Miro]

Nie śpi po kanapach, ma swój materacyk i kołdre
A brzuszek.... dopiero u nas poznał co znaczy pełniutki brzuszek... jak go kupiliśmy to miał wklęsły bo poprzednia właścicielka twierdziła że nie można napełniac brzuszka ze względu na kręgosłup . Poza tym nie umiał gryźć jedzenia, bo dawała odrobine karmy dla kilku psów w jednej misce i musiał walczyć o nie, w związku z tym łykał wszystko żeby tylko jak najwięcej zjeść. Dopiero teraz się uczy gryźć suchą karme i inne jedzenie .

[Lucy]

piesek jest naprawde piekny, ma niecodzienne umaszczenie, ale miesci sie w granicach umaszczenia psow gonczych. Wspaniale ze Go kupiliscie , ale napewno pochodzi z pseudohodowli? Nie ma metryczki?Dlatego zdarzalo sie mu byc glodnym ,niestety.

[Monka i Miro]

Masz racje Lucy, Chester jest z pseudohodowli z Lublina, nie ma papierów... dobrze, że go chociaż raz zaszczepili... mam tylko nadzieje, że ludzie, którzy kupili pozostałe pieski z tego miotu nie stosują się do zaleceń tej pani odnośnie żywienia . A Chester już wie jak walczyć o swoje... Nauczył się że na obiad dostaje gotowane jedzenie (+ witaminy od weta) i jak w porze obiadowej zobaczy w misce suchą karme ( bo np. pani nie zdąży ugotować a pies już jest głodny) to na nas krzyczy i mruczy niezadowolony .

[besta]

Besta wita kolegę.Niech dużo je iładnie rośnie :grin:

[lora]

Chesterku jak będziesz jadł dużo suchej karmy i wygrzewał sie w ciepłym łóżeczku, to urośniesz duży jak wujek Chester :wink:
Teraz jesteś jeszcze małe "serowe ciasteczko", ale wkrótce będzie z ciebie niezły "pączek w maśle"
Ciocia Beata ci to obiecuje :wink:

[zojka]

Witajcie :grin:
Podwozie wypisz wymaluj jak u Rufiego , jeno charakter zgoła inny :grin:

[Alina z Bogdanem]

I my też witamy prawie sąsiadów .

[Poldek]

piękna kruszynka!
Witamy

poldzio z Rodzinką