Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
podraznione podgardle/szyja
Autor Wiadomość
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pon 06 Lip, 2009 19:17   podraznione podgardle/szyja

dzisiaj zauwazylam, ze Lutor ma mokre pod szyja i widac, ze jest to podraznione, zaczerwienione. nie wiem czy to od tego, ze rano zmokl podczas spaceru czy od wczorajszych kapieli w jeziorze w obrozy. no bo w misce z woda nie mogl sobie zmoczyc :roll:
na razie wysuszylam recznikiem i bede obserwowac czy cos tam sie gorzej robi czy nie.

czy ktos mial cos takiego? czy mozna to zlagodzic?
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon 06 Lip, 2009 19:57   

No my mamy- Batus ma podrażnione pod szyją i czerwone, ale tylko tak troszkę. Wzięło się to od tego, że szczekał i zmoczył sobie śliną kołnierz a potem fałdy skóry to obtarły. Byłam u weta, to tylko podrażnienie. Podobne ma pod brzuchem od ostrej trawy, samo się szybko goi.
_________________
Luiza
  
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 06 Lip, 2009 20:38   

Mysmy tez to mieli, wietrzyc, suszyc, sciagac tak czesto jak mozliwe obroze. Jak nie zejdzie to mielismy taki smierdzacy bialy plyn od weta, jak odnajde nazwe to podam.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Sro 08 Lip, 2009 19:42   

dziekuje za informacje, podraznienie jest juz mniejsze, ale tak jakby cos mu sie z tego troche saczylo albo pocilo, bo ma tam zolty odcien i pozlepiane futro i troche smierdzi :~ zobacze co bedzie jutro i moze odwiedzimy weta
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
madzialinka
[Usunięty]

Wysłany: Czw 09 Lip, 2009 09:54   

Doxi często ma podrażnione podgardle. Tworzą jej się nawet krostki.

Przecieram te miejsca przez kilka dni Rivanolem i pilnuję, żeby było suche.
  
 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pon 13 Lip, 2009 11:58   

informuje, ze po paru dniach wycierania, wietrzenia jest ok obylo sie bez wizyty u weta :)
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 13 Lip, 2009 13:17   

No to Lu szczęśliwy, że Pańcia nie będzie przy nim robić żadnych zabiegów.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Jaga
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Lip, 2009 08:54   

U nas młodzi tez mają podrażnienia na szyi i podgardlu, dostali lekki antybiotyk i mamy przecierać rivanolem, ale u nich leczenie jest o tyle kłopotliwe, że co by nie wetrzeć im w te szyje, to sobie nawzajem wyliżą :roll: .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10