Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
GARDŁO - Angina
Autor Wiadomość
Bartmen
[Usunięty]

Wysłany: Czw 02 Cze, 2005 22:28   GARDŁO - Angina

Moja alfa ma chyba angine Krzonka co jakiś czas i jest taka jakaś nie swoja Zadzwoniłem do kliniki wet i opowiedziałem jakie są objawy i doktor powiedział że angina kazał dać antybiotyk i się nie martwić ale ja się martwie !! Czy wasze pieski chorował kiedyś na angine i jak jej moge pomuc Do tego jeszcze niunieka musze od niej izolować żeby się nie zaraził
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 01 Lut, 2013 21:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dorota


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 228
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 09:15   

Nasz Hector całkiem nie dawno przechodził Angine. Jest caly temat o jego chorobie, wiec zajrzyj tam. My Hectora leczylismy bardzo dlugo bo kaszel utrzymywal sie prawie 2 tygodnie. Obiawy to kaszel, wymioty biala pianą, apatia. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Pozdrawiam
_________________
Hectorek złodziej ciasta drozdzowego i naleśników :)
 
 
Bartmen
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 09:38   

Chyba jestem ślepy nie moge znaleśc tego tematu o anginie jest o wymiotach białą pianą ale tam pisze że hektorek miał chory brzuszek a nie gardło
A co do alfy to kaszelek się troszke uspokoił wypiła syropek dostała całusa w nos i poszła spać raz na jakiś czas słysze i widze jak wargusie podskakują ale jest owiele lepjej niż wczoraj
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 12:46   

Będzie dobrze, zobaczysz.
Przytul, pocałuj i dawaj syropek.
dla właściciela nie ważne co pieskowi jest, ale to smutne jeśli widać, że psina źle się czuje :cry: . W zupełności Cię rozumiem. Pilnuj, aby z tym chorym gardziołkiem nie pił lodowatej wody.
Życzymy zdrówka. :)
 
 
Bartmen
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 15:31   

Bardzo wam dzienkuje za wsparcie wiem że angina to żadna grożna choroba ale ona już tyle w życiu przeszła i niechce żeby coś jej jeszcze było . Bo jak ona matrzy tymi swoimi oczkam i nie marda ogonkiem to mnie serce boli
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 15:48   

Wcale Ci się nie dziwię :roll:

Pocałuj ją w nosek ode mnie.

Agata
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pią 03 Cze, 2005 16:13   

i odemnie tez , kochana musi byc ta twoja sunia
magda
_________________

 
 
Franciszek 



Dołączył: 04 Mar 2005
Posty: 117
Skąd: OPOLE
Wysłany: Nie 07 Sie, 2005 09:30   

Czy ktoś może mi poradzić,bo jestem bardzo zaniepokojony objawami mojego kochanego Monti,mianowicie Monti zawsze taki żywiołowy teraz jest bardzo smutny i słaby i nie umie szczekać i jak go się dotknie czasem bardzo zapiszczy,wpadam w panikę bo wet będzie dopiero wieczorem.Czy ktoś może mi coś poradzić czy może spotkał się z takimi obiawami.

Pozdrawiam
 
 
Krzysiek 
Admin


Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 839
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pon 08 Sie, 2005 20:56   

Franciszku - myślę że to może być powód wielu różnych schorzeń począwszy od przeziębienia a na nieszczęśliwej miłości ( cieczki ) kończąc. Jedynie porada weta Ci pomoże - mam nadzieję że już jest po niej i coś już wiesz w tym temacie - jeśli tak to napisz co się dzieje z Montim.
Krzysiek.
 
 
Franciszek 



Dołączył: 04 Mar 2005
Posty: 117
Skąd: OPOLE
Wysłany: Pon 08 Sie, 2005 22:12   

Tak, Monti był już u weta. Poddał się (z oporem :shock: ) szeregu prześwietleń rentgenowskich, zastrzykom, badaniu krwi...i najprawdopodobnie chodzi o przeziębienie połączone z nerwobólami.
Tak, Krzysiu Twoja diagnoza odnośnie przeziębienia jest trafna.

Pozdrawiam

Franciszek
 
 
Krzysiek 
Admin


Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 839
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Wto 09 Sie, 2005 00:54   

To nie diagnoza tylko przykład. Nigdy w życiu nie odważyłbym się postawić diagnozy w takiej sytuacji nie widząc nawet psiaka - pomijając sam fakt że nie jestem weterynarzem :)
Całe szczęście że to tylko przeziębienie. Przy obecnej pogodzie, ciągłych zmianach temperatury, gwałtownych upałach i ochłodzeniach o przeziębienie nie trudno i trzeba uważać żeby psiaka gdzieś "nie zawiało" jak to się mówi o dzieciach :)
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Naprawdę smutny basset to przykry widok - lepiej jak są "smutne z natury"
Krzysiek.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 11