ŻOŁĄDEK Perforacja i resekcja jelit |
Autor |
Wiadomość |
Lutex


Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 907 Skąd: Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009 20:34
|
|
|
o rany, czy to tego patola mial Chester w brzuszku??
i taka bida z niego teraz. niech nabiera sil i szybciutko zdrowieje |
_________________ Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo |
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009 21:16
|
|
|
Nie miał tego patola to ciocia Eliza mu kupiła na pamiątke i żeby teraz się takim bawił a nie prawdziwym...
z Chesterem już znacznie lepiej, znów się rozgadał wyjec... już się wczoraj bawił pierwszy raz i dzisiaj chwilę biegał...
Nie lubi lecznicy i musze dziada wnosić na pierwsze piętro i 200 metrów przed lecznicą :shock: ale ludziki mają ubaw....
w sumie to dobrze, że schudł bo bym go nie uniosła :shock:
W poniedziałek jedziemy na ściąganie szwów.... i w końcu wykąpiemy śmierdziela :shock: :lol: |
_________________
www.stalowezwierzaki.pl |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009 21:53
|
|
|
Bidule Wy wszystkie.
Chudzieńki on :cry:
To młody facet - szybko dojdzie do formy. Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że już wszystko jest dobrze. Nie mój pies a martwiłam się jak nie wiem co. |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009 22:25
|
|
|
Alez sznyta niezla. I on tak spokojnie lezy, i bez kolnierza, nie dobiera sie do szwow? Nasza zaczela dopiero na czwarty dzien szalec, chciala sie w Kube rozpruwacza zabawiac. Pilnujcie chlopaka, coby nitek nie przegryzl. Biedny maluch. A patyczek niczego sobie :shock: |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009 22:42
|
|
|
Jaka chudzina biedna, ale teraz już będzie tylko lepiej :grin:
Oby już zawsze omijał patyczki.Zdrówka i szybkiego powrotu do formy życzymy. |
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009 10:03
|
|
|
Sęk w tym, że nie omija patyczków :sad: on je uwielbia :sad:
Nie rusza szwów, kołnierz miał zakładany tylko na noc i był bardzo nieszczęśliwy bo nie mógł do sypialni wejść :neutral:
Od wtorku całkowicie bez kołnierza funkcjonuje i nie jest zainteresowany jakoś przesadnie szwami, lekarz mu pozwolił się lizać ze względu na ropniaka na tych szwach, mówił, że w razie czego to go doszyje, ale nie było takiej potrzeby... |
_________________
www.stalowezwierzaki.pl |
|
|
|
 |
Dorti [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009 12:08
|
|
|
Jaki szczypioreczek z niego.
Dojdzie do siebie szybciutko dziad jeden :wink:
Uściski dla małego. |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009 12:29
|
|
|
No to super ,ze młodemu wraca zdrowie i humor.Ani się obejrzycie a będzie zdrów jak ryba.Tylko e badyle z drogi mu zabierajcie :wink: |
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009 16:58
|
|
|
patol od cioci Elizy
jest najodpowiedniejszy do zabawy
szczególnie dla Chesterka :lol: |
|
|
|
 |
wishina

Dołączyła: 30 Lip 2009 Posty: 9 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Nie 09 Sie, 2009 11:19
|
|
|
Patol jest the best. Jak tylko go zobaczyłam w sklepie, kiedy jeszcze Chester był w szpitalu to obiecałam sobie, że mu go kupię jak tylko wydobrzeje - i oto jest |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 09 Sie, 2009 20:34
|
|
|
Bardzo się cieszę, że chłopak ma się lepiej. I ja bardzo się martwiłam.
Teraz idzie ku lepszemu. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 17 Sie, 2009 18:39
|
|
|
Monka, nie odzywacie się, jak ma się Chester. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009 14:25
|
|
|
Monika, jak się czuje Chester? Doszedł do siebie? |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009 17:57
|
|
|
|
|
|
|
 |
Monka i Miro

Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 466 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009 12:40
|
|
|
umknęły mi te pytania, przepraszam...
Chester ma się bardzo dobrze .
Waga wróciła, wredny charakter też
Po operacji nie ma śladu...
Tu zdjęcie z 2 części sierpnia - zagojona rana ale jeszcze łysy brzuch
Tu początek września i już brzuchol zarastał... (na zdjęciu piesio zmachany po wykopkach wypoczywa )
tu początek listopada i nie ma śladu po "wakacjach" (zdjęcie z cyklu "Gdzie jest Chester kiedy śpi??" )
Tak wygląda Chester - http://www.youtube.com/watch?v=fvy5YAiqrZI
Niestety miłość do patyczków została... http://www.youtube.com/watch?v=LBRsQo8s1AM
Wczoraj nam napędził mega stracha.... ale to opowieść na inny wątek :wink: |
_________________
www.stalowezwierzaki.pl |
|
|
|
 |
|