11 września, godz. 11 Zlot Basetów w Gorzowie |
Autor |
Wiadomość |
Krysia i Donat

Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 200 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 10:48
|
|
|
Bogusiu, czekamy na zdjęcia :!: :!:
Krysia i Donat
Jaka szkoda, że nas tam nie ma :cry: |
_________________ Bassety to choroba na którą cierpimy od 20 lat |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 12:16
|
|
|
I juz po zlocie...szkoda
Nie bylo nas duzo ale troche bylo.Najwazniejsze ze bylo milo i fajnie. Nasz Leon lezy padniety i ledwo dycha. Troche goraco i to chyba przez to. O dziwo zachowywal sie dzis grzecznie...jak nie on. Chcial sie chlopak zaprezentowac od najlepszej strony. |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21614 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 13:14
|
|
|
Zdjęcia będą oczywiście. Było 5 psiaczków. Ale i tak super, jak pisze Marta. Jak na pierwszy raz.......
Co do Leosia grzeczny był chłopczyk, za to Gustaw był niegrzeczny, jak zwykle zresztą. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2005 17:48
|
|
|
Leon do tej pory jakis padniety i wogole nadzwyczaj spokojny. Pan glaska go po glowie za to ze byl wyjatkowo grzeczny a ten siedzi dumny jak paw. Smakolykow na razie nie ruszyl...moze z wrazenia...
Jestem ciekawa co tam w jutrzejszej gazecie napisza o naszych ucholach. Moj tata nagadal pani z gazety jaki to nasz pieseczek jest nieposluszny i glupek a jak pani poprosila o imie i nazwisko autora tej wypowiedzi to podal mnie i dodal "to ty jestes jego pania prawda?" |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 09:13
|
|
|
No to nasz maly zlocik jest w dzisiejszej gazecie lubuskiej opisany. Nawet mojego Leona na zdjeciu widac:). |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21614 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 11:52
|
|
|
Postaram się go zeskanowac i wrzucić na stronkę. A zdjęcia również lada moment wrzuce, oczywiście przy pomocy Krzysia.
Gustaw tak spał, że nawet (jak nigdy) rano się ociągał z wyjściem na spacer. I też był wyjątkowo grzeczny. To ciekawe. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 12:29
|
|
|
A Gustaw zawsze tak bojowo do innych psow nastawiony? Jak pierwszy raz widzial sie z Leonem to obwachiwali sie i nie bylo warkniecia nawet slychac. A teraz na zlocie to gustaw jak kogut bojowy. Myslalam ze Leon bedzie burczal do innych psow, a ten diabel o dziwo siedzial cicho jak truska...jakby mi ktos psa podmienil. Dzis w sumie tez zachowuje sie jakby nie byl soba. taki jakis grzeczny...moze nareszcie mozg go odnalazl. Lepiej za duzo nie bede na ten temat gadac bo jeszcze mu sie odmieni co jest niewskazane. :lol: |
_________________ Coco
 |
|
|
|
|
 |
Dariusz

Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 237 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 12:32
|
|
|
Marta-chyba faktycznie podmieniony został hahaha |
_________________
bassety ponad wszystko od wielu lat!!!!!!! |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 13:31
|
|
|
Pani Bogusiu ja mam taka prosbe czy moglaby mi pani pozniej wyslac te zdjecia zlotowe na skrzynke mojej mamy elkax5@yahoo.com. Ja chyba jutro wracam do siebie i teraz to dluuuuuuuuuugo mnie nie bedzie bo druga dzidzia wiec nie bedzie na razie mozliwosci i czasu na przyjazd i forum. U siebie niestety internetu nie mam. Mam nadzieje ze jednak ta przerwa nie bedzie zbyt dluga. Chcialabym jeszcze tylko Leona do siebie sciagnac. Zamienie meza na psa :lol: . Moze sie uda. W koncu to moj pies, a wiem ze rodzicow doprowadza czasem do szalu bo to swir. Tata mowie ze kiedys go odda, a tego bym nie zniosla.Caly internet przeszukalam zeby tego czubka wreszcie znalezc wiec musi kiedys zamieszkac ze mna. Chocbym miala stanac na glowie. Zreszta moj maly go uwielbia...co jest odwzajemnione. No i ten drugi mam nadzieje, ze tez polubi.
Mam troche zdjec ze zlotu ale jestem sierota i zapomnialam przywiezc ze soba kabla wiec nie mam jak zgrac, a szkoda. Byloby na co popatrzec. |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21614 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 13:40
|
|
|
Oczywiście prześlę, parę zdjęć wysłałam już Krzysiowi do wrzucenia na stronke. A co do Gustawa to daj sie już poznać na zlocie ślesińskim.
Gorzowskie ( i okoliczne ) bassety maszerują przez miasto.
Kto to patrzy na mnie z góry?
Biegnę na Zlot...
A to już zlotowicz.
I pozostali zlotowicze.
Fotka pod fontanną.
Wszyscy uczestnicy na pamiątkowej fotce. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2005 22:27
|
|
|
Mialam wyjechac ale jeszcze nie wyjechalam. Mala zmiana planow. Wlasnie sobie przegladalam zlotowe zdjecia. Postaram sie jakos podeslac swoje bo mam ich dosc spora ilosc. |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
Ewa z Matyldą i Bobem

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 779 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2005 12:20
|
|
|
A Gucio to nie biegnie, tylko frunie na Zlot!!!
Fajna fotka Bogusiu! |
|
|
|
 |
|