Pęcherz, problemy |
Autor |
Wiadomość |
domelcia


Dołączyła: 10 Mar 2010 Posty: 1216 Skąd: Chrzanów 504343471
|
Wysłany: Pon 12 Kwi, 2010 21:11
|
|
|
a ja dziś z dokładnie z tym samym schorzeniem byłam u wata z kotem ... a poprzednie zapalenie pęcherza też Haszek miał jesienią. Mnie wet powiedziała, że to będzie się nawracało niestety, tym bardziej że kocur wolno hasający po zewnętrzu... |
_________________ Pozdrawiam
Dominika
www.bassbanda.pl -stronka o moich parówkach
Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj? |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Wto 13 Kwi, 2010 06:34
|
|
|
Moja Melka dostaje Furosemid na pozbycie się wody w płucach.
W każdym razie Melka po tym dużo pije i jeszcze więcej leje. |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
besta


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sob 17 Kwi, 2010 07:55
|
|
|
Informuję ,ze Gajka zdrowa :grin: Kuracja pomogła.
Na przyszłość w razie podobnej sytuacji(Gaja zachorowała w weekend )możgę jej podać pół tab.Furaginy 2x dziennie. |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
 |
domelcia


Dołączyła: 10 Mar 2010 Posty: 1216 Skąd: Chrzanów 504343471
|
Wysłany: Sob 17 Kwi, 2010 09:55
|
|
|
super, że Gajka szybciutko się ozdrowiła a furagina to chyba najleszy środek na pęcherz... oj jakbym go chciała użyć, a tu jeszcze się nie da |
_________________ Pozdrawiam
Dominika
www.bassbanda.pl -stronka o moich parówkach
Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj? |
|
|
|
 |
Rogasowa
&Trufla


Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Sro 13 Paź, 2010 16:14 Pęcherz, problemy
|
|
|
Trufla ma chyba pęcherz przeziębiony, naazie podaję jej jedna tabletke żurawitu dziennie.. mysle ze nie zaszkodzi napewno. moze pomoze. nie chce pić wcale, a sika ok 20x dziennie.. myslicie ze czekac i nadal grzac mieszkanie aby miala ciepełko czy iść do weta? |
_________________ pozdrawiam, Trufla
 |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sro 13 Paź, 2010 16:15
|
|
|
Do weta, zawsze do weta ! |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
Rogasowa
&Trufla


Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Sro 13 Paź, 2010 18:26
|
|
|
Po przeczytaniu tego całego tematu uznałam że moj pies ma jeszcze inaczej niż wasze - Pije mało, sika duzo, bardzo chetna i zabawowa.. noc całą bez siku wytrzyma.. tylko gdy zostaje sama chociaż na 4h nasika 3razy. :Pomimo ze wczesniej sama wytrzymywała dłuej. Może właśnie przeprowadzka tak na nia zadziałała.. Tak czy siak w piatek rano idziemy do weta.
A kupasy ma w takim jakimś.. śluzie jasnym :shock: |
_________________ pozdrawiam, Trufla
 |
|
|
|
 |
FOSTER
Fosterek


Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 344 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 13 Paź, 2010 20:32
|
|
|
ze smutnego :sad: doświadczenia wiem, że gdy są kłopoty z pęcherzem to wskazane jest zrobienie badania moczu i krwi na profil nerkowy. Nerki niestety dają o sobie znać jak są uszkodzone w 90% - ale zawsze wcześniej wychodzi w moczu obniżony ciążar właściwy. |
|
|
|
 |
|