Wysłany: Czw 10 Cze, 2010 18:08 MILKA w rodzinie P. Hani
Historię Miłki, zanim trafiła ze schroniska do P. Hani do Bydgoszczy znajdziecie Państwo tutaj
No to zaczynamy moi mili opowiastę miłej Miły :wink:
Informacja o sprawdzenie domu i ewntualny transport dotarła do mnie telefonicznie :razz:
Nie było na co czekać, takie sprawy , w miarę mozliwości, załatwia sie szybko.
Poniewaz nowy dom Miłki miał być w Bydgoszczy to tez szybko został sprawdzony.
Pani Hania i jej rodzinka miała już basseta, suńkę, która w pażdzierniku 2009r odeszła za tęczowy most. Przyczyną był ten diabelny kleszcz :sad:
Dzisiaj pojechałam wraz z moim Andrzejem do przytuliska, byliśmy na miejscu około 13:30, poznałam Panią Wande, właścicielkę schronu, podpisałam stosowne dokumenty i czekałam na Miłkę.
Przyszła mała, siwiuteńka na mordce sunieczka, ogonek chodził z zaciekawienia ale zastraszona to ona nie była.
Cyk na ręce, do samochodu, jakiś smakołyk i w drogę.
Jechała jak stara, jakby całe zycie jeżdziła samochodem. Dała znak, że ma potrzebę, stanęlismy na stacji, ja z małą na spacer a Andrzej po wodę.
Miłka sie wysiusiała, wykupkała, podrapała po plecach wywalajac koła do góry i zawróciła do auta. Myślę sobie, o nie kochana, jeszcze kawałeczek się przejdziemy. To ona zległa i ani rusz dalej. Jak ja w kierunku auta to Miła na równe łapy i do przodu. Ale na naszej drodze stanęła wielka kałuża a, że był upał to sobie pomyślałam, że pozwolę jej łapy pomoczyć. Hm, wlazła cała i o mały włos a by się tam położyła.
To potem na trawkę w celu obsuszenia, potem napić się i do auta. Resztę drogi sobie przespała.
Zajechalismy do jej nowej rodzinki. I co na to Miłka
Ano jak u siebie.
Przywitała się bardzo serdecznie, obwąchała wszystkie kąty, trochę poleżała.
Jak już mieliśmy wychodzić, Pani Hania wyciągnęła gumową świnkę piszczałkę, która była ulubioną zabawką poprzedniej bassetki. I Miłka nam oszalała :shock:
Takich zabaw to ja jeszcze nie widziałam. Istne szaleństwo, świnka w pysk i chodu w podskokach. Odbijała świnkę noskiem, brała w zęby, szastała nią, poszczekiwała.
To już nie jest ta sama Miłka z przytuliska :wink:
Wszystko na nią czekało, obroża, smycz, nowe miski i posłanie.
Dom rewelacyjny, siostra Pani Hani jest weterynarzem więc opieka lekarska na miejscu.
Z uwagi na eksploatację i wiek suczki, sterylizacje trzeba bardzo dobrze przemyśleć.
Ale jest w takich rękach, ze Wszyscy możemy być spokojni :grin:
A teraz czas na zdjęcia.
wychodzę z przytuliska
żegnam się z Panią Wandą
przerwa w podróży na siusiu
tak mi dobrze w tej trawie
a to wspomniana kałuża i ja w tle
w moim nowym domku
i z moją świnką w paszczy
i z moją Panią - Hanią :grin:
Mam swoją świnkę i swój domek BARDZO WAM DZIĘKUJĘ :wink: :grin:
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Sob 09 Cze, 2012 14:23, w całości zmieniany 6 razy
Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010 18:41
No to ja stwierdzam ze bassety to jak cyganskie dzieci, gdzie podrzucisz tam jest OK :wink: Zartuje oczywiscie, strasznie sie ciesze , dziewczyny jak zwykle uklony w wasza strone :!: :smile:
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010 18:41
Cudnie,
Miłka widać szczęśliwa. Tak się cieszę.
Dorotko, bardzo, bardzo Ci dziękuję. Na Ciebie zawsze można liczyć.
Jeden telefon, a już dom sprawdzony, sunia przywieziona.
Pani Haniu, jak Pani czyta, dziękujemy za opiekę nad Miłką, za okazanie jej serca, na jej obecne nowe życie.
Aż mi łzy w oczach stanęły, tak bardzo się cieszę. Ja przez tą sunię spać po nocach nie mogłam.
Dorota spisałaś się na medal, eh na dwa medale.
Dużo szczęścia Miłka w nowym domku :grin:
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 11 Cze, 2010 08:00
Rozmawiałam przed chwilą z Panią Hanią.
Dziś jadą do weterynarza na wstępne oględziny.
Są zachwyceni Miłką.
Miłka nie chciała spać w domu, nie ma się co dziwić nie nauczona, spała sobie w ganeczku.
Przyjdzie czas, że z łózka nie będzie chciała wychodzić.
Dobrze, że dla P. Hani basset to nie nowość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum