Przesunięty przez: Asia i Basia Pią 24 Wrz, 2010 17:32 |
HEKTOREK Doroty |
| Autor |
Wiadomość |
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 31 Paź, 2005 12:18
|
|
|
Zgłośmy ich do TOZu za znęcanie się nad psiakiem
jak możnabyło mu tak błyskać po oczach ? :lol: |
|
|
|
 |
Dorota

Dołączył: 12 Mar 2005 Posty: 228 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 05 Gru, 2005 18:19 Hektor daje łapke:)
|
|
|
Hector wczoraj nauczył sie dawać łapke, a dzisiaj podaje na zawołanie:) Jestem z niego dumna!!! Nareszcie rozumie co to znaczy siad , daj głos , podaj łapke, zostań , wyjdz i złaź (np. z kanapy) i hop (na kanape).
Poprostu kochna mordka:) |
_________________ Hectorek złodziej ciasta drozdzowego i naleśników |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21616 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 05 Gru, 2005 19:34
|
|
|
| Najbardziej mi się podoba: "hop - na kanapę". Widzisz jaki dzielny, Gustaw też potrafi, ale są momenty, że głuchnie. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
pauluś [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2005 18:25
|
|
|
Niezapomnijmy o "masz.. " Hehe:D Mooj basset najlepiej na to reaguje jak każdy chyba Pozdrowionka :* |
|
|
|
 |
pauluś [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2005 18:27
|
|
|
Fajny ten Hectorek:D Moja sunia Wysyła Mu Obślinione buziaaaki |
|
|
|
 |
Buba


Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 348 Skąd: Słabomierz
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2005 19:08
|
|
|
| Gustaw reaguje na słowo "MICHA" najlepiej jak mu to wyśpiewują w rytm piosenki "łapy, łapy 4 łapy". On mi odpowiada specyficznym rodzajem szczeku. |
|
|
|
 |
Ewa z Matyldą i Bobem

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 779 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 07 Gru, 2005 09:17
|
|
|
Gratulacje dla Hectorka!!!
Matyldę dziewczyny nauczyły podawać łapę już we wczesnym szczenięctwie i też to chwilę trwało. Na hasło "Łapa!" ociężałym ruchem łapeczka idzie w górę. A Boba też sprawdziłyśmy - tradycyjnie reaguje na "Podaj łapę!", ale poda i się cwaniaczek od razu opiera na człowieku... A trochę waży! |
|
|
|
 |
Dorota

Dołączył: 12 Mar 2005 Posty: 228 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2005 18:50
|
|
|
I wzajemnie:) :lol: |
_________________ Hectorek złodziej ciasta drozdzowego i naleśników |
|
|
|
 |
pauluś [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2005 20:07
|
|
|
Dianeczka Dziękuję również i ....
 |
|
|
|
 |
Kasia :)

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2005 22:29
|
|
|
ła, jaka piękna, dostojna basecia panienka!
a jaka duuuuża...! :lol: (fotka) :lol: |
|
|
|
 |
czarek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 16 Gru, 2005 22:46
|
|
|
no mój to siada podaje łape na zawołanie i reaguje na imie i na słowo "masz" hehe , własciwie na "wyjc" "zchodź" to tez no i aportuje tyle ze gozej jest jak juz przynisesie bo on lubi jak mu sie to wyrywa hehe ... a jeszcze umie tak ze np. jak klepne dłonia w łózko , krzeszło parapet itp. to wskakuje albo przynajmniej sie stara .. ale to wszytsko tez zalezy jkaki ma humor |
|
|
|
 |
Marcik [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 29 Sty, 2006 12:46
|
|
|
To ja sie pochwale troszke, z racji, że Bary dla wszelkiego rodzaju psich wędzonych przysmaków to supły na uszach dałby sobie pozawiązywac, wykożystalismy to jak trzeba :twisted:
bary bez zanęty reaguje na:
-"wyjdz/spadaj" :x (jak coś przeskrobie bardzo np. nasika do łóżka podczas nieobecności naszej) idzie na przedpokój na wycieraczke i tam sie kładzie nieszczęśnik aż się do niego nie zacznie łagodniejszym głosem mówić
-"Idziemy"- oczywiście gdy chodzi o spacer
-"Żarcie"- Wiadomo
I to by było na tyle jeśli chodzi o posłuszeństwo :?
bary z zanęta reaguje na:
-"siad"
-"waruj"
-"łapa"
-"turlaj się" (najpierw kręci się w kółka, tak jakby ogon gonił a potem kładzie się i obraca kopytami do góry
-"chodz tu" np na spacerze, ale bardzo żadko
bary nigdy w życiu nie zareaguje na:
-"daj głos"
-"chodz tu" gdy coś wącha albo ma inne sprawy do roboty (znacznie wazniejsze niż trzymanie się blisko Pani
-"bierz go" absolutnie niemożliwe Pies pozbawiony zuppełnie agresji i zachowan tego typu (nam ani troche tego nie brakuje )
Oczywiscie psiak do niczego nie jest zmuszany, po prostu tak wyszło, ż epotrafi bo jak juz wspomniałam, dla wędzonek- WSZYSTKO
Teraz jesteśmy w trakcie łapania kawałków przysmaków gdy Bary siedzi naprzeciwko Cała trudnośc polega na tym żeby złapał Ubaw jest
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Klaudia i Mimi [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 01 Lut, 2006 12:17
|
|
|
moja Mimcia jeszcze niewiele potrafi, lae tez zaczyna reagowac na "wyjdz" kiedy cos zmajstruje poza tym reaguje na dzwiek otwieranej lodowki teraz pracujemy nad "łapa", już niedługo jej pierwszy spacer na dworzu więc zaczniemy ćwiczyć załatwianie sie poza domem... |
|
|
|
 |
Marcik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Lut, 2006 12:39
|
|
|
Jak tam MIMI idzie wchodzenie w Psie życie? Nic nie słychac a psina rośnie Był juz pierwszy spacer ? Kurcze a przypomniało mi się jak nasz Brzydal był malutki, to spacer wyglądał tak, że wyszedł z klatki, nasiusiał na trawnik i kładł się na chodnik bo dalej ani troche nie chciało mu siE isć Cudownie wyglądała taka mała kluseczka rozwalona na chodniku i jęcząca jakby sraszna krzywda jej się działa, że na rączki nikt nie chciał wziąc Ehh...co to za czasy były... :lol: |
|
|
|
 |
Klaudia i Mimi [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Lut, 2006 13:26
|
|
|
dzisiaj Mimcia idzie na ostatnie szczepienie i potem już spasery, spacery i jeszcze raz spacery po szczepieniu mamy dziś odwiedziny u znajomego basseta Momcia, takie małe bassetowe przyjęcie zamieszcze zdjęcia jak już zgram je na kompa. |
|
|
|
 |
|
|