ŻOŁĄDEK - Zatwardzenie |
Autor |
Wiadomość |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Czw 29 Gru, 2005 22:33 ŻOŁĄDEK - Zatwardzenie
|
|
|
Hmmm....a jak sobie radzic z zatwardzeniem...u psow oczywiscie
Moje dziecko bardzo kocha Leona i z tej milosci postanowilo podzielic sie z nim gwiazdkowa paczka slodyczy (maly zaniosl mu je do jego spania). Jak mozna sie domyslic Leon nie pogardzil niespodzianka i wrabal cala paczke delicji , kilkanascie czekoladowych cukierkow i jeszcze kilka innych rzeczy.....papierki pozostaly. Mysmy zauwazyli to po fakcie. Teraz ten lakomczuch nie moze kupki zrobic. Na dworze mroz i snieg wali jak oszalaly , a leon lazi i lazi i nic...i tak juz od wczoraj. |
_________________ Coco
 |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 01 Lut, 2013 23:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2005 02:57
|
|
|
A do pyszczka na łyżczce dużej oliwy. I po kłopocie. Ale i tak jego organizm słodkie musi przetrawić. Ach ten Leon. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Marta

Dołączyła: 31 Maj 2005 Posty: 135 Skąd: Regensburg
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2005 11:23
|
|
|
no i po klopocie
kolega Leon w nocy wyladowal co nieco w przedpokoju ... srajek jeden. Szkoda, ze swojego wyra nie przesunal na ta kupke. Czasami zdarza mu sie nasiusiac i wtedy w miejsce gdzie nalal przesuwa swoje poslanie i mysli, ze nic nie bedziemy wiedziec....to cwaniak jeden. Oczywiscie zawsze leje obok poslania, zeby potem za daleko go nie przesuwac. |
_________________ Coco
 |
|
|
|
 |
|