Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Gustaw od stycznia idzie do szkoły
Autor Wiadomość
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 30 Gru, 2005 10:05   Gustaw od stycznia idzie do szkoły

Już mam dość jak patrzę na zdjęciach, że Wasze psiaki biegają luzem. Decyzja zapadła. Gucio od stycznia idzie na szkolenie. Nie wiem kto prztrzyma, treser czy on. Zobaczymy.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Aleksander



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Mar 2005
Posty: 598
Skąd: Żory 508185063, 0324356156
Wysłany: Pią 30 Gru, 2005 10:51   

Bogusiu i tak trzymać. Nie zmieniaj decyzji. Takie szkolenie mu nie zaszkodzi a może pomoże!. Mam nadzieje że zlocie tym razem nasze pieski będą mogły biegać razem a nie zagryzac się wzrokiem!
 
 
Ewa i Tofik 

Dołączyła: 04 Paź 2005
Posty: 139
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 30 Gru, 2005 23:56   

no, no, się dzieje!!!

basset w szkółce, ale będzie wesoło :lol:
trzymamy kciuki za Gustawa i przede wszystkim za Ciebie Bogusiu, powodzenia
 
 
Marta 


Dołączyła: 31 Maj 2005
Posty: 135
Skąd: Regensburg
Wysłany: Sob 31 Gru, 2005 09:21   

Nasz czort tez powinien wyladowac w szkolce. Wogole ze smyczy go puscic nie mozna, chyba ze na terenie ogrodzonym i bez mozliwosci ucieczki. Zdarzalo sie pare razy, ze zerwal sie ze smyczy i wtedy gna przed siebie, ze wlasny tylek o malo go nie wyprzedza. Dogonic go nie idzie. No i musimy uwazac bo nie wszystkie psy darzy sympatia. Szkola to by mu sie napewno przydala. Moga sobie z Guciem lapy podac:) :lol:
_________________
Coco
 
 
Ewka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 03 Sty, 2006 16:07   

Basset w szkole - to ciężka próba dla tresera. Założę się że za przysmak wykonba wszystko pierwszoklaśnie ale bez nagrody jego zdziwienie będzie przeogromne o co chodzi Pańci :thx
 
 
Daniel
[Usunięty]

Wysłany: Wto 03 Sty, 2006 22:24   

Znam jednego dobermana który musiał opuścić szkołe..nie radził sobie.
 
 
Hubertus 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 1066
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 03 Sty, 2006 23:14   

trzymać kciuki, to należałoby za tego tresera, który będzie miał przyjemność pracy z bassetem ;)
Zawsze uważałem, że to szczyt złośliwości zabrać basseta na szkolenie :)
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Sro 04 Sty, 2006 18:21   

Daniel napisał/a:
Znam jednego dobermana który musiał opuścić szkołe..nie radził sobie.


Szkoleniowiec czy doberman sobie nie radził ? :P
My od marca idziemy ale za to z Foxem na agility. Mamy przypadkiem blisko domu miejsce zajęć. Chłopak trochę poskacze i zmniejszy mu się może 1000% energii jaką posiada. :lol:
 
 
Daniel
[Usunięty]

Wysłany: Sro 04 Sty, 2006 18:33   

Doberman znajomych miał problemy..ludzi tego typu nazywa się ABSami.
 
 
Ewka
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 11:18   

I jak idzie szkolenie naszego prymusa basseta? Ciekawa jestem jak postępy.........w cierpliwości tresera? :lol:
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 14:09   

Buba napisał/a:

My od marca idziemy ale za to z Foxem na agility.


:shock:
Buba, a czemu ja nic o tym nie wiem 8)
Od kilku tygodni poważnie myślę o agility z Omenem :wink:
Dowiedz się co i jak, ile kosztuje taki "kurs", ile razy w tygodniu itp...
Od jakiego wieku się go rozpoczyna, tzn. od jakiego wieku psa rzecz jasna :D
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 18:47   

nie wiesz??? myślałam że Alex wam mówił.
Kurs rusza w marcu, z tego co wiem to kosztuje 200 pln i trwa 5 tygodni. Zajęcia w weekendy na ul. Perkuna (przy Fieldorfa)
Więcej info na:
http://www.baritus.com.pl/agility.php

Nie pytałam od jakiego wieku można przychodzić z psiakiem. Wiem, że prowadza też psie przedszkole - do 6-go miesiąca
http://www.baritus.com.pl/psieprzedszkole.php
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 20:38   

Jeszcze zajęć nie rozpoczęliśmy. Bo pierwszego spotkania nie można nawet nazwać zajęciami. No cóż Pan treser Gucia zna z osiedla i zaznajamiali się bardziej. Chyba Gustaw coś wyczuł, że ktoś się w końcu dobierze mu do skóry. Dyskutowaliśmy tylko o tym, czy ja mam mu Gucia zostawić, czy też uczestniczyć w zajęciach, a to ze względu na moje miękkie serce. Więc na początku będę zostawiać ich samych. I niech się dzieje co chce, a potem mnie weźmie na szkolenie :lol: . Tresował go będzie na łąkach, tam gdzie chodzimy i na spacery, skąd Gustaw ucieka w osiedle. Pierwsza lekcja poważna za dwa tygodnie (Pan wyjechał).
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 20:51   

Bogumiła od Gustawa napisał/a:
a potem mnie weźmie na szkolenie :lol:


No właśnie Bogusiu - bez urazy, ale to Tobie się przyda bardzo
to szkolenie. Guciowi, owszem jak najbardziej, ale Tobie przede wszystkim.
Wierz mi, mnie treser też wychował kilka lat temu.
Niestety po tym jak ja już "wychowałam" Balbinkę :wink:
Więcej takich błędów nie popełniłam i z pozostałymi nie mam problemów.

Buba, ja pójdę z Omenem, spróbujemy a co tam :thx
 
 
Kasia :) 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2005
Posty: 966
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Sro 11 Sty, 2006 23:17   

Agata napisał/a:
Od kilku tygodni poważnie myślę o agility z Omenem :wink:


Agata, ale tam trzeba biegać... i to na czas, na szczęście po przeszkodach musi zapierniczac tylko pies :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 9